Centralne Forum Kibiców Interu

Pioli nowym trenerem. Nie spodziewam się po nim niczego nadzwyczajnego. Chociaż top trzy jest jak najbardziej cały czas w zasięgu to nie łudzę się, że Inter znajdzie się na pudle na koniec sezonu. Była by to dla mnie wielka niespodzianka jeśli by się udało.Pioli wchodzi w bardzo trudnym momencie organizacyjnym w klubie i do tego sportowo szykuje nam się ciężki kalendarz. Milan, Fiorentina i Napoli mogą nas zjeść na dzień dobry. Chociaż paradoksalnie najlepsze mecze sezonu graliśmy z Juventusem i Romą więc nasze gwiazdy może zepną pośladeczki Najważniejszym zadaniem nowego trenera będzie stworzenie pozytywnej atmosfery i dotarcie do zawodników. Motywacja u nas ewidentnie leżała za De Boera. Miejmy nadzieje że Pioli to poprawi, bo że potencjał w tej grupie ludzi jest to chyba każdy się zgodzi.

Niestety jesteśmy w fatalnej formie obecnie i nie sądzę, żeby efekt nowej miotły podziałał aż tak dobrze (o ile w ogóle zadziała) aby wygrać kolejno kilka spotkań pod rząd. A terminarz mamy bardzo trudny począwszy od Milanu. Przegrywaliśmy z teoretycznie słabszymi i nie sądzę, że uda się posklejać ten burdel tak szybko. Na TOP 3 nie ma co liczyć, bo jeszcze gdyby teraz były z 3 - 4 mecze z ogórkami to może spinając dupę jakoś byśmy podrasowali morale i uwierzyli, ale nie mam wątpliwości 5 miejsce to max co można wycisnąć w tym sezonie.

Inter to Inter, tak więc to prawdopodobne, że zawodnicy na własnej ambicji całkiem dobrze zagrają z Milanem, Napoli i Fiorentiną. Tutaj logika nie ma nic do rzeczy,

Tak czy inaczej Pioli. Nie mam zielonego pojęcia co będzie dalej. Doświadczenie cicho podpowiada, że nic dobrego.

No i mamy nowego trenera.

Już niedługo, bo 8 grudnia nasz nowy taktyk, będzie miał okazję na osobisty rewanż na mocarnej Sparcie Praga, która rok temu wywaliła z LE prowadzone przez niego Lazio (z Andersonem, Candrevą, Biglia, Klose itd), w niezłym stylu 0-3.

Czy będzie rewanż, czy Deja Vu ??

Pozdr.
ps. ciekawe co by było, gdyby Lazio w meczu z Spartą poprowadził Inzaghi.

Ad vocem,

Z Czechami to swego czasu bodajze Napoli sie wylozylo i ktos jeszcze. Nic nie chce sugerowac, ale te mecze w LE sa czasem "przedziwne"

LE - kibice powinni odpuścić. Wiadomo że chcemy zawsze dobrego wyniku ale z braku czasu Pioli powinien je traktować jak sparingi. Serie A jest ważniejsza szczególnie że przegrywając kolejne mecze bardzo łatwo zaczniemy walczyć o utrzymanie a naszej drużynie to na psychikę nie pomoże

Jednego chyba można oczekiwać od Piolego. Zna ligę, zna trenerów, wie jak grają, wie jakie triki pomagają tutaj wygrywać, nie zacznie wprowadzać jakiejś innej filozofii rodem z Holandii, ma w kadrze takich pomocników jak Brozovic, Jao Mario, Banega czy nawet Kondogbia, w ataku, supersnajpera Icardiego, do tego do wyboru Perisicia, Candrevę, Jovetica, Edera czy Barbosę. Wydaję mi się, że na prawdę można od niego oczekiwać gry na NORMALNYM poziomie. Bo chyba wszyscy zgodzimy się, że Inter gra teraz grubo poniżej poziomu swojej kadry. Wystarczy porównać potencjał Interu i klubów, z którymi teraz sąsiadujemy.

Przykładowo gra Interu na normalnym poziomie to takie 3-0 z Crotone u siebie.

Dobra miniu przekonałeś mnie w sumie, jaram się teraz

miniu86 pisze:Jednego chyba można oczekiwać od Piolego. Zna ligę, zna trenerów, wie jak grają, wie jakie triki pomagają tutaj wygrywać, nie zacznie wprowadzać jakiejś innej filozofii rodem z Holandii, ma w kadrze takich pomocników jak Brozovic, Jao Mario, Banega czy nawet Kondogbia, w ataku, supersnajpera Icardiego, do tego do wyboru Perisicia, Candrevę, Jovetica, Edera czy Barbosę. Wydaję mi się, że na prawdę można od niego oczekiwać gry na NORMALNYM poziomie. Bo chyba wszyscy zgodzimy się, że Inter gra teraz grubo poniżej poziomu swojej kadry. Wystarczy porównać potencjał Interu i klubów, z którymi teraz sąsiadujemy.

Przykładowo gra Interu na normalnym poziomie to takie 3-0 z Crotone u siebie.

Amen

Jak dla mnie amator, ale z głową na karku co odróżnia go od ostatnich 2 kreatur. Najbardziej cieszą mnie plotki o sprowadzeniu przez nas Vidala i Rodrigueza na boki obrony. Jeśli to prawda, że Stefek poprosił Piero o te transfery to chwała mu za to bo widać, że wie jak ważna jest pozycja fullbacka w dzisiejszym futbolu. Olać skrzydła itd. bo tam mamy moc, ale niech ktoś wywali amatorów z boków obrony.

Co do Vidala nie jestem przekonany, żeby nie było jak z Montoyą

ja gorąco liczę na pokaźną zsyłkę amatorów do chin. Około pięciu parodystów powinno odpaść, to minimum

pietri pisze:ja gorąco liczę na pokaźną zsyłkę amatorów do chin. Około pięciu parodystów powinno odpaść, to minimum

Masz na myśli pokrake nagatomo, sabotażyste ranokja, melo, palacio i brzozowskiego?

^ prędzej Eder za Brzozę

Biabiany odejdzie z Interu prawdopodobnie do Chin,Melo pewnie pójdzie do Brazylii.Palacio raczej zostanie do końca umowy czyli do końca sezonu.Brozovic pewnie też pójdzie,no chyba ,że przekona SP do siebie.Nagatomo prędzej zejdzie z tego świata niż odejdzie z Interu.Eder nie odejdzie,prędzej Barbosa odejdzie na wypożyczenie

Nie licząc Melo i Biabianego trudno ferować kto odejdzie, a kto zostanie skoro nie znamy preferencji Stefana.

według mnie powinni polecieć - ranokia, nagatomo, melo, bimbał, dambrosio i mimo wszystko palacio mimo, że szanuję go ogromnie.

Nie wiem czy zimą dokonamy transferów pod Piolego, bo wg mnie jest to trener przejściowy do czerwca i nikt nie będzie chciał wykładać pieniędzy na jego pomysły. Ma wyczarować coś z tego co ma i to jest rozsądne. Owszem boki obrony są słabe, ale ta kadra powinna walczyć o top3 z rozpędu.

Pioli ma udowodnić, że jest coś warty zanim ktokolwiek wyda pieniądze na jego życzenia, bo doświadczenie pokazuje, że nawet transfery, które wydają się sensowne w Interze okazują się niewypałami i potem zostajemy z listą graczy do odstrzału, których nikt już nawet na wypożyczenie nie chce. Bo owszem Ranochia czy Nagatomo pukają w dno od spodu, ale wcale się nie zdziwią jak na ich miejsce przyjdą jeszcze większe pokraki, pomimo, że wydaje się to niemożliwe. U nas po prostu zawodnicy odkrywają kolejne poziomy dna.

kachol pisze: Bo owszem Ranochia czy Nagatomo pukają w dno od spodu, ale wcale się nie zdziwią jak na ich miejsce przyjdą jeszcze większe pokraki, pomimo, że wydaje się to niemożliwe. U nas po prostu zawodnicy odkrywają kolejne poziomy dna.

nie wiem znam takie teksty jak pukać w dno od spodu ale jakoś teraz na koniec dnia w pracy mnie to bardzo rozbawiło eh te "pokraki" od razu wyobraźnia zadziałała

Odkopuję bo to już chyba czas najwyższy troszkę poodszczekiwać nam co nieco.
Stefano właśnie poprowadził Inter w 10 meczu ligowym.
Zamiast szerzej się rozpisywać podam bilans: 8-1-1.

Fakt, że takiego dobrego bilansu chyba się nawet optymiści nie spodziewali... ale więcej będziemy wiedzieć po następnym weekendzie. mecze z Lazio i Juve w krótkim odstępie pokażą tak naprawdę charakter drużyny Stefana

Roma umoczyla i oby to był początek większej Zaduszki, a wtedy 3miejsce realne. Jeśli załapiemy się do LM to nie ma opcji żeby Stefana wywalili

Jak myślicie, co takiego musi zrobić do końca sezonu Pioli, żeby zarząd nie miał wątpliwości i pozwolił mu zostać na przyszły sezon?

Wg mnie: zajęcie 3 lub 4 miejsca i dobre wyniki w meczach z Milanem, Fiorentiną, Lazio i przede wszystkim Napoli.
Przyznam, że sam też oczekuję od niego wygranej na Meazza ze śmieciarzami. Nie ma zmiłuj. Nie może być tak, że przyjeżdża do nas Roma czy Napoli i goli z marzeń na oczach 80 tyś naszych kibiców. Jeśli do tej porażki z Romą dołoży słaby wynik z Napoli to nawet zajęcie tego 4. miejsca może go nie uratować.

miniu86 pisze:Jak myślicie, co takiego musi zrobić do końca sezonu Pioli, żeby zarząd nie miał wątpliwości i pozwolił mu zostać na przyszły sezon?

Wg mnie: zajęcie 3 lub 4 miejsca i dobre wyniki w meczach z Milanem, Fiorentiną, Lazio i przede wszystkim Napoli.
Przyznam, że sam też oczekuję od niego wygranej na Meazza ze śmieciarzami. Nie ma zmiłuj. Nie może być tak, że przyjeżdża do nas Roma czy Napoli i goli z marzeń na oczach 80 tyś naszych kibiców. Jeśli do tej porażki z Romą dołoży słaby wynik z Napoli to nawet zajęcie tego 4. miejsca może go nie uratować.

Ja oczekuję gry takiej jak dotychczas i dobrych wyników z Lazio, Fiorentiną, Napoli i Milanem - jak w tych pojedynkach zdobędziemy dość dobry wynik to bym go zostawił.

Na 90% Pioli nie osiągnie tego czego oczekujemy czyli minimum 3 miejsca... Z drugiej strony bronią go wyniki, więc szkoda, aby on był kozłem ofiarnym kolejnego nieudanego sezonu...

Jak zostanie to wg mnie wszystko będzie zależało od tego jak Inter wystartuje. Jak wystartuje dobrze i będzie w czubie to Pioli ma szansę osiągnąć top 3, jak zacznie słabo to szatnia go zwolni w trakcie sezonu. Przykład Chelsea czy Lisów pokazuje, że szatnia potrafi być kurwą dla trenera jak chce, nawet jak trener dokonuje wielkich rzeczy.

Reasumując jak zostanie to spoko, zasługuje na szansę, ale jak odejdzie to płakać też nie będę bo wykrzesał z kopaczy trochę, ale nie aż tyle by płakać po nim

Kachol, ale jak Pioli przychodził do Interu po erze De Bura to ktoś oczekiwał, że będziemy walczyć o LM w tym sezonie? To nie przez niego sezon jest nieudany. BA, dzieki Pioliemu można powiedzieć, że ten sezon jako tako wygląda bo po początku sezonu momentami był problem z wyjściem wyżej niż 10 miejsce w tabeli.

Wszystko zalezy od Suning. Jesli beda mieli kaprys to wywala grube pieniadze zeby sprowadzic jakies nazwisko na lawke. Pioli zasluzyl na swoja szanse.

Stafano ma swoje zalety, ale również wady. Cieszy mnie, że pod jego skrzydłami tacy piłkarze jak D'Ambrosio, a zwłaszcza Kongdobia odżyli. To jest faktyczny wkład Piolego w tę drużynę. Jesteśmy zespołem, który nie ma w zwyczaju potykać się na drużynach z dolnych rejonów tabeli, ale brakuje nam charakteru w meczach z najlepszymi. Mecze z Romą i Napoli to uwydatniły, nawet bardziej niż porażka w Turynie z Juve.

Cieszy mnie, że Stefano reaguje na obecną dyspozycję piłkarzy. Grają absolutnie najlepsi, w zespole jest rotacja. Można się oczywiście czepiać o to, że wchodzi Palacio, a nie Barbosa, ale umówmy się - raczej Pioli nie jest sabotażystą, muszę być ku temu powody.

Zwolnienie Piolego? To byłoby przede wszystkim bardzo nieprofesjonalne. Gramy dobrze, gdyby był on od początku sezonu w Interze, to na pewno nasze szanse o LM byłyby parokrotnie większe. Zastał drużynę w katastrofalnej sytuacji i doskonale się wywiązał ze swojego zadania tj. wyciągnął nas z marazmu i pozwolił marzyć, że ten sezon nie jest jeszcze stracony.

Adriano_forever pisze:Kachol, ale jak Pioli przychodził do Interu po erze De Bura to ktoś oczekiwał, że będziemy walczyć o LM w tym sezonie? To nie przez niego sezon jest nieudany. BA, dzieki Pioliemu można powiedzieć, że ten sezon jako tako wygląda bo po początku sezonu momentami był problem z wyjściem wyżej niż 10 miejsce w tabeli.

Temu piszę, że szkoda jakby był kozłem ofiarnym, bo bronią go wyniki, ale wiadomo, że aspiracje są duże, a jego nazwisko nie jest gwarantem sukcesu. Zasługuje na to, aby zostać, ale jeżeli w lecie będzie grube okno transferowe to oczekiwania będą, że Inter włączy się do walki nie tylko o top3, ale i mistrzostwo. Teraz Pioli miał komfortową sytuacje, bo nikt nie oczekiwał cudu, a ten niemal się ziścił i wciąż teoretycznie może się udać.

Jak zostanie to tylko mam nadzieje, że dostanie rok pracy, bez względu na wyniki, bo jak mu się noga podwinie i w grudniu będzie zmiana trenera to dostanę szału.

2 punkty w ostatnich 7 meczach - to musiało się tak skończyć, Stefano Pioli żegna sie z nami na 3 kolejki przed końcem sezonu i zastąpi go do końca maja Stefano Vecchi. Fajnie było na początku przy efekcie nowej miotły, jak tylko się zaczęło coś psuć to się posypało jak domino. Ale wydaje mi się, że Sunning musi być już z kimś dogadane albo prowadzić pważne rozmowy co najmniej, skoro w maju zwalniają trenera. Wiadomo, że większość by chciała Simeone, ale ja w kościach wyczuwam Spallettiego, obym się mylił.