Wszystko co związane z siatkówką !

[Klinsi64]

nic się nie stało,Polacy nic się nie stało pompowanie balonika jak zawsze w naszym przypadku skończyło się eksplozją, już
słyszałem głosy że na MŚ pokażemy jacy mocni jesteśmy,tylko kogo to obchodzi? igrzyska olimpijskie to najważniejsza impreza
forma powinna być budowana z myślą o nich,tymczasem zaprezentowaliśmy się dużo słabiej niż na poprzednich IO...

[anett]

Jak w przeciągu kilku dni ulubieńcy wszystkich Polaków stali się szarymi myszkami, które wracają do domu "z niczym"? Wcześniej wychwalani, pozytywnie oceniani, pocieszani... Teraz nastał czas grozy i braku zrozumienia. "To nie była drużyna wojowników", "Znów wracają do domu bez medalu", "Biało-czerwoni byli bezradni", "Nie mieli nic do powiedzenia". Po co opłakiwać, wspierać i pocieszać, skoro trafiła się okazja by zganić taką drużynę za JEDNO niepowodzenie. Czy wszyscy już zapomnieli o poprzednich, czterech medalach? Owszem, oczekiwania były duże, ale cóż... stało się... to nie maszyny!

To nie do końca była wina przygotowania fizycznego... Nasi siatkarze poddali się psychicznie. Trzy słabe występy ich zablokowały. Polacy za bardzo chcieli, za bardzo wierzyli, za bardzo na to liczyli. Tym razem same chęci nie wystarczyły. Łzy siatkarzy udowodniły tylko, jak bardzo jest im żal. Oni chcieliby grać o medal, ciężko na to pracowali, dużo zdrowia zostawili podczas treningów, borykali się z urazami, Nowakowski walczył z bólem pleców... próbowali.

Trener w oczach wielu jest winowajcą, który źle przygotował zespół i zaprzepaścił taką szansę. Podobno źle wybrał spośród LŚ i IO... Tylko ciekawe kto się cieszył z medalu w Sofii. Wszyscy tego chcieli. Anastasiemu mocno się oberwie... niestety. Jednak dla prawdziwych kibiców nadal zostanie "ojcem polskich orłów". Łapki precz od AA.

Nie pozostaje nam nic innego jak pozostać w smutku, żalu i swego rodzaju zadumie. Jedni zapomną, inni tak jak ja będą opłakiwać ten dzień jeszcze bardzo długo Taki jest sport.

Za cztery lata pewnie nie zobaczymy już Zagumnego, Ziomka oraz Igły... Nie wyobrażam sobie naszej kadry bez Ignaczaka i Żygadły...

[yoda79]

Bez Żygadły sobie wyobrażam bo zagrał piach totalny, podobnie Kurek czy Możdzonek.
Tak wyszło,ale co zrobić.

[yoda79]

Bez Żygadły sobie wyobrażam bo zagrał piach totalny, podobnie Kurek czy Możdzonek.
Tak wyszło,ale co zrobić.

[kulasiak]

No cóż, przyszła porażka, ale nie można załamywać rąk. Turniej olimpijski polskim siatkarzom nie wyszedł, ale to nie znaczy, że trzeba przekreślać ostatnie dwa lata i trenera Anastasiego, który wykonał ogromną pracę i skok jakościowy. Przecież dawniej to wyszła nam jedna impreza i był koniec sukcesów. Dziś nie wyszła nam jedna impreza, ale taka jest różnica, ze bardziej jest to według mnie wypadek przy pracy niż stała tendencja. Mam też nadzieję, że żaden "geniusz", który ma na kadrę jakiś wpływ nie wpadnie na pomysł zwalniania trenera. Co do zawodników to mnie osobiście zawiódł najbardziej Bartek Kurek gdyż jest to według mnie kluczowy zawodnik ponieważ gdy już wejdzie w spotkanie kończy wszystko z nie ważne jakieś pozycji czy jak źle dogranej piłki. Do tego słabo zagrali też Winiarski czy Możdżonek(te jego zagrywki w siatkę to mnie do szału doprowadzały). Co do zaś naszego rozgrywającego czyli Żygadły to jest on dobrym rozgrywającym tylko to czego w jego grze zawsze mi brakowało to pokazanie czegoś co można by nazwać geniuszem siatkarskim czyli jakiegoś niekonwencjonalnego zagrania w trudnej sytuacji czy umiejętności poprowadzenia drużyny do sukcesu nawet jeśli innym nie idzie.

[anett]

Bez Żygadły sobie wyobrażam bo zagrał piach totalny

To, że zawodnicy nie kończyli ataków nie jest winą Żygadły. Fakt miał słabe momenty, ale bez przesady... gdyby reszta drużyny dobrze przyjmowała, a atakujący wykonywali swoją robotę skuteczniej pewnie byś nawet nie zauważył jego słabszej dyspozycji...

Co do zaś naszego rozgrywającego czyli Żygadły to jest on dobrym rozgrywającym tylko to czego w jego grze zawsze mi brakowało to pokazanie czegoś co można by nazwać geniuszem siatkarskim czyli jakiegoś niekonwencjonalnego zagrania w trudnej sytuacji czy umiejętności poprowadzenia drużyny do sukcesu nawet jeśli innym nie idzie.

Nie rozumiem tej nagonki na Łukasza... Igrzyska mu nie wyszły, podobnie jak pozostałym siatkarzom. Jak miał poprowadzić drużynę do sukcesu, skoro komukolwiek by nie rozegrał piłki i tak one lądowały w aucie lub prosto pod nogami naszych siatkarzy... Ani Zibi, ani Kurek, ani Winiarski nie pociągnęli ataku, a środkiem przy takim przyjęciu ciężko się gra...
Przypomnijcie sobie Ligę Światową albo Puchar Świata...

[berniol21]

Jak dla mnie najgorszym zawodnikiem był Mozdzonek. Co on robi w reprezentacji to ja nie wiem. Zero zagrywki, wygina się przy niej jak nie wiem co, te jego ataki też to ani silne ani nic. Nadrabia tylko blokiem chociaż ostatnio nawet tego nie widać. Lepszy już jest Kosok.

[magneto86]

Dokładnie, jak wygrywaliśmy LŚ to każdy był dumny z naszych reprezentantów, teraz im IO nie wyszły, zresztą nie tylko im, to wielu wiesza na nich psy. Najważniejsze, że dzielnie walczyli i pokazali charakter na boisku, po prostu nie trafili z formą na Igrzyska i tyle. Teraz pozostaje wyciągnąć wnioski i walczyć dalej. Anastasi to genialny trener i nie wyobrażam sobie, żeby to na niego spadła cała krytyka, on udowodnił że jest wielkim trenerem i pod jego wodzą jesteśmy w stanie wygrywać turnieje, a nie tylko pojedyncze spotkania. Dzięki za wielkie emocje i za walkę !

[sampam]

Jak w przeciągu kilku dni ulubieńcy wszystkich Polaków stali się szarymi myszkami, które wracają do domu "z niczym"? Wcześniej wychwalani, pozytywnie oceniani, pocieszani... Teraz nastał czas grozy i braku zrozumienia. "To nie była drużyna wojowników", "Znów wracają do domu bez medalu", "Biało-czerwoni byli bezradni", "Nie mieli nic do powiedzenia". Po co opłakiwać, wspierać i pocieszać, skoro trafiła się okazja by zganić taką drużynę za JEDNO niepowodzenie. Czy wszyscy już zapomnieli o poprzednich, czterech medalach? Owszem, oczekiwania były duże, ale cóż... stało się... to nie maszyny! (

Kazdy ma prawo do frustracji, jezeli Polacy zawodza w najwazniejszym momencie. Trudno zebysmy mowili, ze "nic sie nie stalo". Super, ze wczesniej osiagneli sukcesy, ale jednak mniej znaczace w porownaniu do zlota, czy w ogole jakiegokolwiek medalu olimpijskiego. Nasuwaja mi sie analogie z Brazylia Dungi, wygrali Puchar Konfederecji, zdobyli mistrzostwo Am. Pd., a zawiedli w cwiercfinale z Holandia. W konsekwencji Melo mial problemy z powrotem do ojczyzny Nic oczywiscie nie sugeruje
Oczywiscie Anastasi musi zostac, bo...to oczywiste.

[Klinsi64]

najlepiej to bić pokłony że w ogóle zaszczycili kibiców wyjściem na parkiet,dali dupy w najważniejszym momencie,rozumiem gdyby
po równej walce przegrali półfinał,ale oni sami podłozyli głowę pod topór a ruskie zrobiły swoje...

[anett]

Zgadzam się, Kosok jest o wiele lepszy od Możdżonka. Szybszy, jego zagrywki też całkiem niezłe i dobrze atakuje... Nasz kapitan powoli odchodzi w cień. Najlepszy na środku i tak jest Nowakowski
Anastasi na pewno nie odejdzie. Prezes Przedpełski już to podkreślał w wywiadach.
Mam dla Was cytat naszego trenera, który powinien dać Wam do myślenia: "Czy kiedy Agnieszka Radwańska przegrała pierwszy mecz na Wimbledonie też ją zapytaliście, czy popełniła błąd w przygotowaniach? Odpadła, bo nie grała dobrze". Porażki wiele uczą, a sukces rodzi się w bólu.
Piszcie sobie te głupoty i pozostańcie kibicami sukcesu!

[Klinsi64]

jeśli Anastasi porównuje swoja drużynę do primadonny Radwańskiej to nie mam więcej pytań chociaż w sumie to podobne przypadki zarówno nasi siatkarze jak i Isia,kręcą się w czołówce swoich dyscyplin,ale najważniejsze trofea zgarniają prawdziwi mistrzowie

[kulasiak]

anett ale co ma krytyka do bycia "kibicami sukcesu". Nawet ktoś kto się wiele lat interesuje siatkówką ma prawo skrytykować naszych siatkarzy jeśli jest to poparte argumentami. Zresztą jak się mieszkało w okolicach Piły przez prawie całe życie to nie sposób nie interesować się siatkówką. Do tego szkoła gdzie siatkówka stała na pierwszym miejscu spośród wszystkich sportów też zrobiła swoje. Co do Żygadły o którym pisałem wcześniej to jak już też pisałem wcześniej jest on dobrym rozgrywającym by wręcz nie powiedzieć bardzo dobrym, ale jak dla mnie czasem zbyt trzymającym się schematów i bojący wziąć na siebie odpowiedzialność gdyż wiedzieliście kiedyś Żygadłę krzyczącego na kolegów pobudzając ich do walki? Widzieliście u niego "błysk" charakteryzujący najlepszych rozgrywających świata? Ja tego niestety nie widziałem choć i tak uważam Żygadłę za dobrego i bardzo solidnego rozgrywającego. Co do zaś słów Przedpełskiego o pozostaniu Anastasiego to bardzo dobra wieść. Co by nie powiedzieć o naszym prezesie to jednak o reprezentację dba.

[anett]

Taki jest polski naród... wiecznie narzekający. Krytykujecie, bo chcieliście czegoś więcej, czyli sukcesu. Stąd takie, a nie inne porównanie... Moje oczekiwania również były większe przez co przegrałam zakład. No ale cóż. Taki jest sport. Dlatego teraz staram się zrozumieć naszą reprezentację i nie szukam winnych... Po każdym nieudanym turnieju (nie zależnie od dyscypliny) nagle wszyscy są ekspertami i doszukują się przyczyny słabego występu... Po co? Było minęło... stało się i czasu nikt nie cofnie... sami siatkarze, jak i trener mają problemy z odpowiedzią na pytanie "co się stało w Londynie?". Mi jest po prostu ich szkoda... harowali na siłowni jak woły, borykali się z urazami, trenowali na najwyższych obrotach, bardzo chcieli wygrać (szczególnie ci, którzy być może po raz ostatni zagrali na IO - Igła, Guma, Ziomek). Teraz, kiedy wracają do domu wszyscy ich męczą, pytają, krytykują... Żygadło źle rozgrywał, Igła nie bronił, Winiarski jakby nie istniał, środkowych w ogóle nie było na boisku... bla bla bla... To nie ma sensu. Po meczu z Rosją widać było ich reakcje... Żałowali. Wiedzą, że nie spisali się tak, jak inni by to sobie wyobrażali. Dla mnie to wystarczy... Sami siebie oceniają negatywnie i nie ma co dorzucać od siebie pięciu groszy. Po igrzyskach bum na siatkówkę na pewno zmaleje. I dobrze.

[Klinsi64]

rozbawił mnie dzisiaj jeden komentarz w necie "nie można wszystkiego wygrywać" ciekawe co na to Brazylijczycy i Rosjanie?
uczmy się podejścia do sportu od innych,a nie śpiewajmy po meczach "nic się nie stało" siatkarze mają znakomite warunki do pracy porównując z innymi sportowcami,mocną ligę,talent,nic tylko wygrywać...

[★Intero★]

Po igrzyskach bum na siatkówkę na pewno zmaleje. I dobrze.

Niektórzy po LŚ tłumnie ogłosili siatkówkę naszym sportem narodowym.
Moim zdaniem chłopaki nie wytrzymali presji.
Zbyt duży szum się zrobił wokół polskiej siatkówki, a siatkarze nie zdołali udźwignąć wciąż pompowanego balonika i postanowili go przebić. A ci sami eksperci, którzy jeszcze niedawno nazywali naszą reprezentację bliską ideału teraz wieszają na nich psy. "Jakie to typowo polskie".

Co teraz? Cytując Wojtka Pawłowskiego: "We will say what time will tell".

[berniol21]

Trzeba obejrzeć starcie tytanów Rosja-Brazylia. Ja stawiam na Brazylię.

[Klinsi64]

Brazylia tak młócona przez naszych na luzie weszła do finału,po prostu wiedzieli kiedy odpuścić a kiedy przycisnąć,ale to wybitna drużyna,więc nic dziwnego

[sampam]

Brawo Wlosi, w fazie grupowej dostali lanie od Polakow i Bulgarow, a teraz zdobyli brazowy medal na IO w Londynie. Coz, niewazne jak sie zaczyna, wazne jak sie konczy;)

[kulasiak]

Włosi zasłużenie wygrali mecz z Bułgarami. Kluczowy był dla nich oczywiście ćwierćfinał gdzie ograli USA. W finale liczę na Rosjan bo Brazylii od dawna już nie lubię i mam nadzieję, że twarda zagrywka, potężne ataki oraz wysoki blok przeciwstawią się wszechstronności Brazylii.

[Klinsi64]

cieszy mnie zwycięstwo Włochów ze względu na mojego ulubionego zawodnika Michała Łasko

[Czorny87]

Temat ucichł, a w siatkówce dzieje się co nie miara. Liga mocno się wyrównała i już każdy z każdym potrafi wygrać. Dodatkowo 2 świetne mecze Skry z Dynamem Moskwa w LM 2x 3-1 W chwili obecnej nie pokusiłbym się o wytypowanie faworyta rozgrywek, bo jest ich naprawdę kilku ..
Szczególne brawa dla Delecty, która niespodziewanie urywa punkty faworytom, a i ostatnia Częstochowa ładnie wygrała z Resovią.
A jak Wam podoba się ten sezon ?

[Lamatico]

Sezon emocjonujący, na początku zadyszka SKRY spowodowana dużą ilością meczów, klubowymi mistrzostwami świata. Przegrali ze wszystkimi wielkimi, ale głównie 2-3, więc zabrakło po prostu szczęścia, albo pojawiło się zmęczenie. W drugiej cześci rozgrywek zadyszka poważna Resovi. Delecta jak zwykle w rundzie zasadniczej gra wyśmienicie jak na swoje warunki kadrowe.
Dla mnie zaskoczeniem jest Warszawa. Mimo iż przed nimi jeszcze mecze z najlepszymi, to sztuką było jednak pewnie wygrywać z teoretycznie słabszymi rywalami.
SKRA zdobywa punkty doświadczeniem na arenie międzynarodowej inni się tego na razie uczą. Do tego dołączył Atanasijevic, który gra wyśmienicie, kończy co ma do skończenia. Z reguły dostaje te najtrudniejsze piłki.

Ze SKRĄ kontrakt rozwiązał Cala, który nie mogł sie pogodzić z rolą rezerwowego. Ciekawe, kto pojawi się w kadrze w jego miejsce.
Do Olsztyna trafił Piotr Gruszka.

[Czorny87]

Jak narazie przyszedł nowy rozgrywający - Dante Boninfante. Co do rozgrywek międzynarodowych Skra na tle innych Polskich ekip jest profesorem.

[DobromirSkwarek]

Witam

wie ktoś może czy można już kupić, albo kiedy będize można kupić bilety na mistrzostwa w Polsce ???. Na euro rok wcześniej się kupowało to w siatkę powinny już być

[anett]

Polski Związek Piłki Siatkowej poinformował o terminach początkowych sprzedaży biletów na mecze reprezentacji Polski kobiet i mężczyzn na turnieje kwalifikacyjne do mistrzostw Europy, Ligi Światowej, World Grand Prix oraz FIVB Mistrzostw świata w piłce siatkowej mężczyzn Polska 2014.

3 marca 2014 roku - Turniej Kwalifikacyjny do mistrzostw Europy 2015 kobiet
Termin zawodów: 22 - 25 maja 2014 roku – Bydgoszcz.

3 marca 2014 roku - Turniej Kwalifikacyjny do mistrzostw Europy 2015 mężczyzn
Termin zawodów: 16 - 18 maja 2014 roku - Wrocław.

3 marca 2014 roku - Liga Światowa 2014
Terminy meczów: 13 czerwca - Katowice, 15 czerwca - Łódź, 20 czerwca - Kraków, 22 czerwca - Bydgoszcz, 4 - 6 lipca - Gdańsk.

7 kwietnia 2014 roku - FIVB Mistrzostwa świata w piłce siatkowej mężczyzn Polska 2014
Termin zawodów: 30 sierpnia - 21 września: Katowice, Łódź, Wrocław, Gdańsk, Bydgoszcz, Kraków, Stadion Narodowy (mecz otwarcia Polska - Serbia).

5 maja 2014 roku - Finał grupy 2 World Grand Prix
Termin zawodów: 15 - 17 sierpnia 2014 roku.

Szczegóły sposobów dystrybucji i ceny biletów podane zostaną w późniejszym terminie.


PS: Na ME wcale nie były rok wcześniej.

[berniol21]

Wszyscy czekamy na MŚ ,a najistotniejszą kwestią nad którą wszyscy się zastanawiają jest to ,który z naszych topowych rozgrywających powinien pełnić rolę lidera. Jak myślicie ?

[Hanys]

"topowych rozgrywających" ? u nas właśnie brakuje rozgrywającego, który potrafił by dobrze współgrać z resztą, a o wynik nie musielibyśmy się martwić. Jednak z naszych rozgrywających nie wiem na kogo bym postawił ciężko bo nie wybijają się jakoś super w swoich drużynach

[sempre_fci]

Na chwile obecna najlepiej jakby Zagumny przezyl jeszcze jedna mlodosc, bo ani Zygadlo, ani Drzyzga jakos mnie nie przekonuja.
Najlepiej by znaturalizowac Masnego

[anett]

hanys ma rację. U nas nie ma topowych rozgrywających. Na MŚ i tak pojedzie "panienka" Drzyzga i Żygadło. Wolałabym widzieć Łukasza w podstawowym składzie, bo Fabianek działa mi na nerwy Niedługo poznamy powołanych, ale rewelacji się nie spodziewam.