hanys%%% pisze:Wszyscy się cieszą że cztery najlepsze ligi będą miały po cztery miejsca w LM a za niedługo może się okazać że Lige 1 przeskoczy Serie A
Nie ma żadnej szansy dla legii, wierzycie w bzdury. Chodziło tylko o pieniądze, którymi wreszcie polski klubik moze sie nasycić. Czy ktoś teraz pamieta Otelul Galati jakiś, albo jakis inny Debreczyn? Wstyd i tyle ze te polskie klubiki reprezentują kraj w europie. Jeszcze ta gra na czas i czerwona kartka z jakimiś mechanikami z irlandii... Dla takiego syfu nie ma miejsca w LM.
Mora pisze:
Ledwo Legia awansowała, a już pojawia się ta polska mentalność i kręcenie nosem. A po co, a na co, a i tak wszystko przegrają i się skompromitują. Nie jestem kibicem Legii, ale cieszę się że zagrają w LM i na polskiej ziemi zabrzmi hymn LM nie z powodu IV rundy eliminacji.
Polska mentalnoscia jest nakaz kazdemu Polakowi cieszyc sie z awansu Legii, w du#e ja mam. Nie moj klub, to jakbym mial sie cieszyc ze zwyciestw Juve, ble:D
Mora pisze:
Ledwo Legia awansowała, a już pojawia się ta polska mentalność i kręcenie nosem. A po co, a na co, a i tak wszystko przegrają i się skompromitują. Nie jestem kibicem Legii, ale cieszę się że zagrają w LM i na polskiej ziemi zabrzmi hymn LM nie z powodu IV rundy eliminacji.
Polska mentalnoscia jest nakaz kazdemu Polakowi cieszyc sie z awansu Legii, w du#e ja mam. Nie moj klub, to jakbym mial sie cieszyc ze zwyciestw Juve, ble:D
Widzisz z jakiego miasta jestem, Legia również nie jest moim klubem, ale w europejskich pucharach zawsze dobrze życzę polskim drużynom, nawet nożowniczej Wiśle. Nikt Ci nie każe oglądać meczów Legii w LM, wolisz po raz pięćsetny obejrzeć mecz Barcelony z Arsenalem - Twoja sprawa
PS. Też nie mogę zrozumieć jak niektóre osoby na tym forum życzyły Juve zwycięstwa w finale LM...
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt, za daleko stąd do gór złotych, tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty, Co za ludzie mordują się dla paru złotych?! Krew solą tej ziemi, w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
Mora pisze:PS. Też nie mogę zrozumieć jak niektóre osoby na tym forum życzyły Juve zwycięstwa w finale LM...
A chyba powinieneś móc, skoro ochoczo ściskasz kciuki za Legię i Wisłę i to bynajmniej nie w meczach z drużynami których nie cierpisz, tylko z jakimiś anonimami?
Mora pisze:PS. Też nie mogę zrozumieć jak niektóre osoby na tym forum życzyły Juve zwycięstwa w finale LM...
A chyba powinieneś móc, skoro ochoczo ściskasz kciuki za Legię i Wisłę i to bynajmniej nie w meczach z drużynami których nie cierpisz, tylko z jakimiś anonimami?
Jestem Polakiem, a Legia i Wisła to polskie kluby. Dotarło?
Hehe wiedziałem, że jakiś jednodniowy juventino się odezwie
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt, za daleko stąd do gór złotych, tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty, Co za ludzie mordują się dla paru złotych?! Krew solą tej ziemi, w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
Dotarło, wielodniowy wiślaku, hehe. A teraz niech do Ciebie dotrze, że tak jak Ty życzysz dobrze wszystkim polskim drużynom w europejskich pucharach, tak niektórzy mogą życzyć dobrze wszystkim włoskim w europejskich pucharach, bo lubią Włochy i włoską piłkę.
Ja też dobrze życzę w pucharach Napoli, Lazio czy tej śmiesznej Romie. Rywalizacja z Juventusem to jednak coś zupełnie innego, nie potrafiłbym jako kibic Interu być za nimi nawet w jakimś śmiesznym meczu o Trofeo TIM, a co dopiero w starciu o Puchar Europy.
I bez dwóch zdań, pomimo nienawiści do Wisły wolę być wielodniowym wiślakiem, niż 90-minutowym juventino
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt, za daleko stąd do gór złotych, tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty, Co za ludzie mordują się dla paru złotych?! Krew solą tej ziemi, w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
Mora pisze:Ja też dobrze życzę w pucharach Napoli, Lazio czy tej śmiesznej Romie. Rywalizacja z Juventusem to jednak coś zupełnie innego, nie potrafiłbym jako kibic Interu być za nimi nawet w jakimś śmiesznym meczu o Trofeo TIM, a co dopiero w starciu o Puchar Europy.
I bez dwóch zdań, pomimo nienawiści do Wisły wolę być wielodniowym wiślakiem, niż 90-minutowym juventino
No i ok, ja to szanuję i nie mam nic przeciwko. Widzisz, dla jednych ważniejsza jest ta rywalizacja, dla drugich inna. Po prostu chciałem Ci to przez analogię wyłuszczyć. Nawiasem mówiąc ja osobiście nie chciałem żeby Juventus wygrał w finale z miłości do włoskiej piłki, tylko dlatego że akurat trafił na jedną z dwóch drużyn (druga to Milan), których nie lubię bardziej od Juventusu. Wolno mi ich nie lubić bardziej? Wolno, tak jak Tobie wolno przedkładać patriotyzm nad nienawiść do Wisły (a sam chyba dobrze wiesz, że jest w Polsce dużo twardych głów, które tego nie akceptują i dla których Twoje podejście jest niedopuszczalne - a we Włoszech z kolei sporo znajdzie się takich, którzy za życzenie dobrze Romie czy Napoli chcieliby Ci napluć w twarz).
w latach 90 tych kibicowałem zarówno Legii jak i Widzewowi w LM,z tą różnicą,że wtedy grali tami najlepsi polscy piłkarze "krajowi"
PS. Mora, w jednym temacie piszesz iż jesteś Polakiem,po czym w kolejnym poście wspominasz o typowej polskiej mentalności,myślę że odpowiednie słuzby powinny się zająć sprawdzeniem Twoich korzeni
O moje korzenie nie muszą się martwić żadne odpowiednie służby, ani tym bardziej Ty. Co w tym dziwnego, że napisałem o typowo polskiej mentalności? Mało znasz ludzi zawistnych, którym nie podoba się jak ktoś odniesie w życiu sukces?
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt, za daleko stąd do gór złotych, tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty, Co za ludzie mordują się dla paru złotych?! Krew solą tej ziemi, w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
Mora pisze:Co w tym dziwnego, że napisałem o typowo polskiej mentalności?
to że zazwyczaj ci którym się "typowa polska mentalność" nie podoba są jebani i uważani za nie-Polaków
Być może, ja jednak zawsze mówię, to co myślę i średnio mnie obchodzi zdanie innych na mój temat, zwłaszcza tych, którzy mnie nie znają
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt, za daleko stąd do gór złotych, tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty, Co za ludzie mordują się dla paru złotych?! Krew solą tej ziemi, w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
Wlosi tym razem wiecej szczescia w losowaniach, moze dlatego ze unikneli jakichs superpoteg od ktorych w oczywisty sposob odstaja. Juve dostalo taka typowa grupe. 2 faworytow, 1 zespol ktory moze namieszac i tyle. Natomiast Napoli nie jest taka druzyna, ktora bez problemu moze skreslic swoich rywali, ale tez wydaje sie, ze nie trafili zle. Oczywiscie to tylko kalkulacje papierowe.
Po wnikliwej analizie grupy F stwierdzam, ze Legia moze miec problemy z wywalczeniem sobie promocji do kolejnej rundy.
"Cztery najlepsze ligi - hiszpańska, niemiecka, angielska oraz włoska - będą miały od sezonu 2018/19 zagwarantowane cztery miejsca w najważniejszych rozgrywkach klubowych w Europie. Zmiany będą obowiązywały co najmniej przez trzy sezony"
Legia dzięki awansowi do LM zapewniła sobie jeszcze większą dominacje na krajowym podwórku bo teraz ciężko sobie wyobrazić kogokolwiek kto będzie w stanie z nimi powalczyć o mistrza co powoduje, że ta smutna polska liga stanie się jeszcze smutniejsza... nie trawie Legii i sorry, ale nie życzę im niczego dobrego i dotyczy to tak samo krajowego podwórka jak i międzynarodowego... Nie kumam tej durnej mentalności, że obowiązkiem Polaka jest trzymanie kciuków za wszystko co polskie - wg mnie gówno prawda, są polskie rzeczy z których jestem dumny i polskie rzeczy, których nie trawie i tyle w temacie... miło, że Legia przełamała niemoc polskich klubów, ale dla mnie szkoda, że to akurat Legia tego dokonała...
Liga mistrzów kolejny rok bez Interu, faworyci Ci sami co roku, pytanie tylko na kogo padnie tym razem: Bayern, Barcelona czy Real... Patrząc na grupy w których gra Juve i Napoli to na papierze powinni wyjść, a w rzeczywistości to się okaże. Roma udanie skompromitowała się, więc punktów Włochom ubędzie w tym roku puktów w pucharach bo oczywiście we Włoszech każdy walczy tylko o awans do LM, gdzie 2 miejsca są zarezerwowane dla Juve i Napoli, a trzecie dostępne, tylko teoretycznie, bo bez szczęścia w losowaniu w eliminacjach i tak pozostaje liga europy....
P.S.
Po przeczytaniu newsu o zmianach w lidze mistrzów uważam, że ten sezon może się już skończyć, bo we Włoszech to będzie komedia w tym sezonie. 4 miejsce powodują, że od następnego sezonu nasza nie obecność w lidze mistrzów, będzie już kompromitacją, bo wyprzedzenie Violi i Milanu to chyba jest w naszym zasięgu
Nie ma problemu "polskiej mentalnosci" i obowiazku trzymania kciukow za Legie. To jakis absurd. Ale to ze Roma odpadla z LM nie znaczy, ze nabije mniej punktow. Wprost przeciwnie. O te przeciez latwiej w LE, przynajmniej w grupie.
sampam pisze:Nie ma problemu "polskiej mentalnosci" i obowiazku trzymania kciukow za Legie. To jakis absurd. Ale to ze Roma odpadla z LM nie znaczy, ze nabije mniej punktow. Wprost przeciwnie. O te przeciez latwiej w LE, przynajmniej w grupie.
Jakbyśmy się interesowali ligą hiszpańską czy niemiecką to nawet byłoby w naszym interesie cieszyć się z takich wyników, bo te drużyny poważnie traktują LE. Niestety włoska mentalność jest taka, że kluby mają w dupie ten puchar i co roku oglądamy kompromitację jakiegoś włoskiego zespołu, który na papierze powinien 3 składem ograć rywali, a realnie przegrywa... Roma ma parcie na mistrza więc wiadomo co będzie dla nich priorytetem
Mysle, ze troche przesadzamy z tymi kompromitacjami. Moze i sezon temu Lazio dalo d z Czechami (dziwny mecz:D), ale Viola czy Napoli mialy prawo odpasc z druzynami na podobnym poziomie. Kompletne olewanie LE, tak mysle, skonczylo sie pare lat temu. Nie tak dawno Juve i Napoli byly w 1/2 LE, tak mi sie zdaje.
Pewnie masz trochę racji, chociaż to, że Villareal jest traktowane na tym samym poziomie co wicemistrz Włoch jest trochę śmieszne, albo świadczy o słabości calcio. Lazio skompromitowało się ze Spartą, a jakby na to nie patrzeć Viola została zmasakrowana przez Anglików. Trochę słabo jak na ligę z tak dużymi aspiracjami. Podtrzymuje to, że nie wierzę, że Roma potraktuje te rozgrywki poważnie, szczególnie gdy po kilkunastu kolejkach będzie miała kontakt z Juventusem. Zobaczymy, mam nadzieje, że to Ty masz racje
sampam pisze:"Cztery najlepsze ligi - hiszpańska, niemiecka, angielska oraz włoska - będą miały od sezonu 2018/19 zagwarantowane cztery miejsca w najważniejszych rozgrywkach klubowych w Europie. Zmiany będą obowiązywały co najmniej przez trzy sezony"
Myślę, że po 18 minutach meczu Legia-Borussia nikt nie powinien mieć wątpliwości, że owa reforma jest słuszna.
Powrót polskiej piłki do LM skandaliczny. Wiadomo było, że będzie ciężko o cokolwiek, ale takiej masakry to nawet ja się nie spodziewałem. Miło widzieć jak Legia dostaje 6-0 i jest to miód na moje serce, ale jak włączę minimum empatii z kibicami Legii to nawet troszkę mi ich szkoda... ale i tak beka totalna.
Tak szczerze mowiac, nikogo nie obrazjac, to czy kogos w ogole to wszystko dziwi? Dewastacja sportowa, pozerstwo i klasyk klasykow, czyli grupka idiotow na Legii. Czuje sie jak w latach 90.
A wracajac do normalnosci - Real na farcie, ale jednak skasowal swoje. Juve zaczelo na wstecznym, a City znowu poszlo jak burza.
Największa beka z tych co teraz się przekrzykują, że Lech to by się tak nie skompromitował, albo że oni z City 5 lat temu grali dobrze Tak jak powiedziałem, ta "nasza" liga to powinna zostać już dawno zamknięta i zabita dechami, bo tacy "eksperci" jak z canal+ tylko zarabiają forse wmawiając polaczkom, że te ekstraklasa jest wgl coś warta. W rzeczywistości to poziom amatorów z irlandii i jedna z pięciu najgorszych lig na kontynencie pewnie. Jeszcze ci kibole... Życzę kolejnych kompromitacji, z Realem to chyba powyżej 10 dostaną.