Mistrzostwa Świata 2014
-
- Posty: 1255
- Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45
Re: Mistrzostwa Świata 2014
Przecietny mecz slabiusienkiej Holandii, ktora zasluzenie odpadla z rywalizacji o mistrzostwo swiata. Swietna 2 polowa w meczu z bezzebna Hiszpania to troche malo, prawda? Z drugiej strony Argentyna ostatni dobry mecz zagrala ekhem...nie pamietam kiedy.
Niemcy chyba nigdy nie byli az takim faworytem finalu mistrzostw swiata.
Niemcy chyba nigdy nie byli az takim faworytem finalu mistrzostw swiata.
-
- Posty: 2013
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: Mistrzostwa Świata 2014
Kjerwa, zastanawiam się czy nie postawić drugiego tysiąca.
-
- Posty: 945
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Mistrzostwa Świata 2014
Piekarz,nie kuś szataniePiekarz pisze:Kjerwa, zastanawiam się czy nie postawić drugiego tysiąca.
-
- Posty: 257
- Rejestracja: 14 mar 2009, 00:19
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Re: Mistrzostwa Świata 2014
Można sympatyzować z Argentyną z wiadomych względów, ale powiedzmy sobie jasno... gdyby Argentyna w takim stylu wygrała Mistrzostwa Świata to byłaby to profanacja futbolu. Najpierw wyszli chyba z najłatwiejszej grupy na Mistrzostwach, a teraz doślizgali się aż do finału. Nigdy nie sądziłem, że coś takiego napiszę, ale pomimo niechęci do Niemców, życzę im zwycięstwa.
-
- Posty: 457
- Rejestracja: 23 lis 2008, 16:28
- Kontakt:
Re: Mistrzostwa Świata 2014
Serio Argentyna nie pokazała kompletnie nic na tych MŚ. Wymęczona wygrana z Bośnią, następnie najnudniejszy mecz w historii piłki nożnej z Iranem i gol w 91', następnie równie wymęczone zwycięstwo z Nigerią. W 1/8 cudem uniknięcie karnych ze Szwajcarią i pokonanie Belgów po szczęśliwej bramce na początku spotkania, która ustawiła mecz. Teraz półfinał po karnych. Argentyna bramki dzięki indywidualnym błyskom Messiego. Myślę, że taka maszyna jak Niemcy wygrają.
-
- Posty: 596
- Rejestracja: 5 mar 2009, 21:14
Re: Mistrzostwa Świata 2014
Liczyłem na Holandię, że to oni zagrają z Niemcami i w końcu wygrają mistrzostwa, ale doczołgała się Argentyna i będzie zbrodnią jeżeli uda im się jakiś cudem pokonać Niemców. Bo potrzebują cudu, patrząc na dyspozycję Niemców (nie każdy mecz zagrali wybitnie, ale z wielkich faworytów zaprezentowali się najlepiej). Więc kupie niemieckie piwo i jak nigdy będę liczył na to, że to Niemcy podniosą puchar świata, bo śmiesznej Argentyny nie zdzierżę jako mistrzów (sorry, ale Palacio to za mało, żebym im życzył wygranej)
-
- Posty: 237
- Rejestracja: 16 mar 2010, 22:48
Re: Mistrzostwa Świata 2014
Zgadzam sie w 100%. Nie wiem w sumie teraz co gorsze, Niemcy czy nijaka Argentyna? Po cichu licze na obustronna dyskwalifikacje ;]Borówa pisze:Można sympatyzować z Argentyną z wiadomych względów, ale powiedzmy sobie jasno... gdyby Argentyna w takim stylu wygrała Mistrzostwa Świata to byłaby to profanacja futbolu. Najpierw wyszli chyba z najłatwiejszej grupy na Mistrzostwach, a teraz doślizgali się aż do finału. Nigdy nie sądziłem, że coś takiego napiszę, ale pomimo niechęci do Niemców, życzę im zwycięstwa.
-
- Posty: 1255
- Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45
Re: Mistrzostwa Świata 2014
Niespodzianki nie bylo. Niemcy mistrzami swiata po (dla mnie) przecietnym meczu. Kunktatorstwo zdominowalo ofensywny futbol. Nic nowego chcialoby sie powiedziec. Argentyna mogla spokojnie wygrac, ale zabraklo zimnej krwi pod bramka przeciwnika. Swoim wystepem jednak zakryli usta krytykom.
Mundial oceniam ponadprzecietnie. O ile mecze fazy grupowej byly w zdecydowanej wiekszosci swietne, to jednak niektore cwiercfinaly, oba polfinaly, a w szczegolnosci final rozczarowaly mnie. Podczas tych kilkudziesieciu dni z futbolem niczego nie brakowalo, a na pewno nie wystepow polskiej reprezentacji.
Aha, gratulacje dla naszych wicemistrzow swiata;)
Mundial oceniam ponadprzecietnie. O ile mecze fazy grupowej byly w zdecydowanej wiekszosci swietne, to jednak niektore cwiercfinaly, oba polfinaly, a w szczegolnosci final rozczarowaly mnie. Podczas tych kilkudziesieciu dni z futbolem niczego nie brakowalo, a na pewno nie wystepow polskiej reprezentacji.
Aha, gratulacje dla naszych wicemistrzow swiata;)
-
- Posty: 1255
- Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45
Re: Mistrzostwa Świata 2014
Przekaz wygrana na konto Thohira. Podam Ci konto...Piekarz pisze:
-
- Posty: 2013
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: Mistrzostwa Świata 2014
Mistrzostwa były rewelacyjne... do pierwszego ćwierćfinału. Później zawiódł każdy mecz może poza Holandia-Kostaryka, łojenie Brazylijczyków przez Niemców było sympatyczne, no ale ekscytujące umiarkowanie. Szkoda, faza grupowa była świetna, a 1/8 finału niesamowita, niestety potem to już chyba nawet gorzej niż 4 lata temu. Niespodzianki skończyły się na fazie grupowej. Później przewidziałem KAŻDE rozstrzygnięcie poza meczem Grecja-Kostaryka (nie żeby było to coś trudnego, po prostu zawsze wygrywali faworyci!).
Bardzo się uspokoiłem, jak Palacio wszedł na boisko i jak widać miałem powody - już nie mówiąc nawet o tej setce (podkreślam, naszym jedynym nominalnym napastnikiem jest obecnie Icardi), to każdy jego kontakt z piłką wiał żenadą i Interem. Ciekawe, czy za 4 lata piłkarze Interu odegrają jakąkolwiek rolę poza dubletem zmarnowanych piłek meczowych w półfinale i finale.
Bardzo się uspokoiłem, jak Palacio wszedł na boisko i jak widać miałem powody - już nie mówiąc nawet o tej setce (podkreślam, naszym jedynym nominalnym napastnikiem jest obecnie Icardi), to każdy jego kontakt z piłką wiał żenadą i Interem. Ciekawe, czy za 4 lata piłkarze Interu odegrają jakąkolwiek rolę poza dubletem zmarnowanych piłek meczowych w półfinale i finale.
-
- Posty: 945
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Mistrzostwa Świata 2014
no właśnie,Palacio aż emanował amatorstwem,zresztą każdych z naszych "mundialistów" popisał się fantastyczną grą,to tylko pokazuje jakim potencjałem ludzkim dysponował Mazzarri.Szansa na to że nasi za 4 lata błysną zależy od tego kogo będziemy sprowadzali,z tych obecnych rokują tylko Icardi,Kovacic,Jesus i...DodoPiekarz pisze: Bardzo się uspokoiłem, jak Palacio wszedł na boisko i jak widać miałem powody - już nie mówiąc nawet o tej setce (podkreślam, naszym jedynym nominalnym napastnikiem jest obecnie Icardi), to każdy jego kontakt z piłką wiał żenadą i Interem. Ciekawe, czy za 4 lata piłkarze Interu odegrają jakąkolwiek rolę poza dubletem zmarnowanych piłek meczowych w półfinale i finale.
-
- Posty: 2586
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Mistrzostwa Świata 2014
Ciekawe mistrzostwa, o niebo lepsze od tych sprzed 4 lat, które kojarzą mi się głównie z wuwuzelami.
Zasłużone zwycięstwo reprezentacji Niemiec, choć sam finał nie był wielkim widowiskiem. Higuain i Palacio (wkurwiał niemiłosiernie Mielcarski z tym swoim Palaciosem, nie wiem co ten laik robi w telewizji) mieli na nogach piłki meczowe, ale niemiłosiernie pudłowali. Niemcy chyba nie spodziewali się tak dobrej gry Argentyńczyków, którzy bardzo mądrze się bronili i wyprowadzali groźne kontry.
Tak na marginesie: gdy bodajże po pierwszej połowie posiadanie piłki wynosiło 62% dla Niemiec i zaledwie 38% dla Argentyny to komentatorzy mówili o cudownej i fantastycznej grze Argentyńczyków. Hmm może mnie pamięć myli, ale dokładnie taki sam styl gry (około 30% posiadanie piłki, kurczowe bronienie się niemal całym zespołem przed polem karnym i szybkie kontry) prezentował przed czterema laty Inter i wtedy było to "zabijanie futbolu", grzech i w ogóle rzygi
I jeszcze coś śmieszniejszego: Złotą Piłkę dla najlepszego zawodnika mundialu dostał...Leo Messi Karzełek w turnieju zdobył cztery bramki, wszystkie w fazie grupowej i to takim tuzom jak Nigeria czy Iran. W fazie pucharowej coś tam kopał, ale to samo można powiedzieć o wielu innych zawodnikach, a w samym finale taki Mascherano prezentował się o klasę lepiej. Strzał w trybuny w 122 minucie był bardzo wymowny. Kolejny pucharek za nazwisko, naprawdę nie wiem co mieli we łbach ludzie z FIFA dokonując takiego wyboru. Wygrać powinien ktoś z trójki Robben, Rodriguez, Mueller.
Słowo o meczu Brazylia-Niemcy. To było coś nieprawdopodobnego, za mojego życia nie widziałem takiej piłkarskiej masakry w meczu o podobną stawkę. W futbolu najważniejsza jest jednak psychika, po golu na 2-0 Brazylię mógł rozjechać dosłownie każdy. W półfinale mistrzostw świata Niemcy strzelali bramki jak na treningu czy podwórku. Żal mi było Julione, bo nie zawinił przy żadnym golu, a w annałach światowej piłki ten "wyczyn" pozostanie na zawsze. Żal było też brazylijskich kibiców, wiele łez polało się tamtego wieczora w Brazylii...Cóż, byliśmy świadkami historycznego meczu, będzie co opowiadać dzieciom.
PS. Na chwilę zamarłem, jak Szpakowski przy stanie 7-0 dla Niemiec przypomniał, że jesienią gramy z nimi mecz o stawkę. Na szczęście nas nawet nie potraktują poważnie, gładko wygrają 2-0 i będą myśleć o następnym meczu
Zasłużone zwycięstwo reprezentacji Niemiec, choć sam finał nie był wielkim widowiskiem. Higuain i Palacio (wkurwiał niemiłosiernie Mielcarski z tym swoim Palaciosem, nie wiem co ten laik robi w telewizji) mieli na nogach piłki meczowe, ale niemiłosiernie pudłowali. Niemcy chyba nie spodziewali się tak dobrej gry Argentyńczyków, którzy bardzo mądrze się bronili i wyprowadzali groźne kontry.
Tak na marginesie: gdy bodajże po pierwszej połowie posiadanie piłki wynosiło 62% dla Niemiec i zaledwie 38% dla Argentyny to komentatorzy mówili o cudownej i fantastycznej grze Argentyńczyków. Hmm może mnie pamięć myli, ale dokładnie taki sam styl gry (około 30% posiadanie piłki, kurczowe bronienie się niemal całym zespołem przed polem karnym i szybkie kontry) prezentował przed czterema laty Inter i wtedy było to "zabijanie futbolu", grzech i w ogóle rzygi
I jeszcze coś śmieszniejszego: Złotą Piłkę dla najlepszego zawodnika mundialu dostał...Leo Messi Karzełek w turnieju zdobył cztery bramki, wszystkie w fazie grupowej i to takim tuzom jak Nigeria czy Iran. W fazie pucharowej coś tam kopał, ale to samo można powiedzieć o wielu innych zawodnikach, a w samym finale taki Mascherano prezentował się o klasę lepiej. Strzał w trybuny w 122 minucie był bardzo wymowny. Kolejny pucharek za nazwisko, naprawdę nie wiem co mieli we łbach ludzie z FIFA dokonując takiego wyboru. Wygrać powinien ktoś z trójki Robben, Rodriguez, Mueller.
Słowo o meczu Brazylia-Niemcy. To było coś nieprawdopodobnego, za mojego życia nie widziałem takiej piłkarskiej masakry w meczu o podobną stawkę. W futbolu najważniejsza jest jednak psychika, po golu na 2-0 Brazylię mógł rozjechać dosłownie każdy. W półfinale mistrzostw świata Niemcy strzelali bramki jak na treningu czy podwórku. Żal mi było Julione, bo nie zawinił przy żadnym golu, a w annałach światowej piłki ten "wyczyn" pozostanie na zawsze. Żal było też brazylijskich kibiców, wiele łez polało się tamtego wieczora w Brazylii...Cóż, byliśmy świadkami historycznego meczu, będzie co opowiadać dzieciom.
PS. Na chwilę zamarłem, jak Szpakowski przy stanie 7-0 dla Niemiec przypomniał, że jesienią gramy z nimi mecz o stawkę. Na szczęście nas nawet nie potraktują poważnie, gładko wygrają 2-0 i będą myśleć o następnym meczu
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
- Posty: 696
- Rejestracja: 2 sie 2009, 01:42
- Lokalizacja: Kutno/Kraków
Re: Mistrzostwa Świata 2014
Udzielam odpowiedzi: MarketingMora pisze:Kolejny pucharek za nazwisko, naprawdę nie wiem co mieli we łbach ludzie z FIFA dokonując takiego wyboru.
-
- Posty: 2222
- Rejestracja: 27 sty 2004, 19:30
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Mistrzostwa Świata 2014
Nie rozumiem tej nagonki na Palacio. Nie wykorzystal sytuacji, ale nie mam pojecia czemu wszyscy trabia ze to byla setka. Polowa zawodnikow z mundialu by nawet do skladnego strzalu nie doszla w tej sytuacji. Setke to mial Higuain. Poza tym, nikt juz nie pamieta ze po wejsciu w polfinale przeciw Holandii, Palacio byl najaktywniejszym i najefektywniej grajacym ofensywnym zawodnikiem Albicelestes.klinsi pisze:no właśnie,Palacio aż emanował amatorstwem,zresztą każdych z naszych "mundialistów" popisał się fantastyczną grą,to tylko pokazuje jakim potencjałem ludzkim dysponował Mazzarri.Szansa na to że nasi za 4 lata błysną zależy od tego kogo będziemy sprowadzali,z tych obecnych rokują tylko Icardi,Kovacic,Jesus i...DodoPiekarz pisze: Bardzo się uspokoiłem, jak Palacio wszedł na boisko i jak widać miałem powody - już nie mówiąc nawet o tej setce (podkreślam, naszym jedynym nominalnym napastnikiem jest obecnie Icardi), to każdy jego kontakt z piłką wiał żenadą i Interem. Ciekawe, czy za 4 lata piłkarze Interu odegrają jakąkolwiek rolę poza dubletem zmarnowanych piłek meczowych w półfinale i finale.
-
- Posty: 1141
- Rejestracja: 13 wrz 2005, 08:22
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Mistrzostwa Świata 2014
Zuniga brutalnie uderza w kregoslup zawodnika brazylii, Neymara. Nie ma nawet kartki.Piekarz pisze:Łamanie nóg i czaszek w piłce ma to do siebie, że prawie nigdy nie jest celowe (a jeśli ktoś trzeci raz celowo komuś złamie czaszkę, to zapewniam, że kara będzie ogromna, o ile będzie miał w ogóle okazję, bo po drugim razie może się pożegnać z piłką), zaś ryzyko złamania nogi jest wpisane w ten sport, jest wpisane też w pensje piłkarzy, a zobaczenie złamanej nogi jest wpisane w oglądanie meczu piłkarskiego. Gryzienie przeciwnika to natomiast zachowanie podludzkie, rodem ze świata zwierząt nierozumnych i o ile może ktoś jeszcze stracić ten rozum raz, o tyle TRZECI raz w karierze gryząc przeciwnika nie może narzekać, że odpowiednie organy w końcu dowalają mu taką karę, żeby kretyn zaczął się pilnować po jej odbyciu - jedynie się cieszyć, że nie skończyło się gorzej. Obrońcy multirecydywisty Suareza wyraźnie też zdają się nie wiedzieć pewnej elementarnej rzeczy, że celem kar - nie tylko w sporcie - nie jest jedynie zemsta na "przestępcy", a przede wszystkim wyeliminowanie zachowań przestępczych w przyszłości, zarówno konkretnego typa jak i potencjalnych. Jak się tego nie rozumie oraz lekką ręką pomija fakt że to wielokrotna recydywa, to faktycznie wyrównanie rachunków czterema miesiącami banicji za ślady zębów na ciele Chielliniego może się wydawać śmieszne.
Kramer schodzi ze wstrzasem mozgu w finale mistrzostw swiata, tak mu na pelnej wyjebal Garay. Zero konsekwencji, i mi typie nie wmawiaj ze te faule sa wpisane w sport, no chyba ze masz problemy z orientacja rzeczywistosci i omawiasz jakies mma czy rugby. Jesli to jest dla ciebie okej i lubisz takie rzeczy ogladac, to z checia bym z toba 'pogral' na boisku.
Przy tych faulach ugryzienie Suareza to groteska.
-
- Posty: 1728
- Rejestracja: 16 lut 2008, 17:43
- Lokalizacja: Giuseppe Meazza
Re: Mistrzostwa Świata 2014
UP
Dobrze gada, polewać mu do nieprzytomności !!!
Dobrze gada, polewać mu do nieprzytomności !!!
-
- Posty: 2013
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: Mistrzostwa Świata 2014
Suarez zrobił to TRZECI RAZ i SPECJALNIE. Zapisz to sobie na jakiejś karteczce i przyklej na pusty łeb, jeśli nie potrafisz zapamiętać. I oczywiście, że są wpisane w sport wyczynowy, nie muszą dziać się w każdym meczu, żeby być.Imrahil Hitokiri pisze:Zuniga brutalnie uderza w kregoslup zawodnika brazylii, Neymara. Nie ma nawet kartki.Piekarz pisze:Łamanie nóg i czaszek w piłce ma to do siebie, że prawie nigdy nie jest celowe (a jeśli ktoś trzeci raz celowo komuś złamie czaszkę, to zapewniam, że kara będzie ogromna, o ile będzie miał w ogóle okazję, bo po drugim razie może się pożegnać z piłką), zaś ryzyko złamania nogi jest wpisane w ten sport, jest wpisane też w pensje piłkarzy, a zobaczenie złamanej nogi jest wpisane w oglądanie meczu piłkarskiego. Gryzienie przeciwnika to natomiast zachowanie podludzkie, rodem ze świata zwierząt nierozumnych i o ile może ktoś jeszcze stracić ten rozum raz, o tyle TRZECI raz w karierze gryząc przeciwnika nie może narzekać, że odpowiednie organy w końcu dowalają mu taką karę, żeby kretyn zaczął się pilnować po jej odbyciu - jedynie się cieszyć, że nie skończyło się gorzej. Obrońcy multirecydywisty Suareza wyraźnie też zdają się nie wiedzieć pewnej elementarnej rzeczy, że celem kar - nie tylko w sporcie - nie jest jedynie zemsta na "przestępcy", a przede wszystkim wyeliminowanie zachowań przestępczych w przyszłości, zarówno konkretnego typa jak i potencjalnych. Jak się tego nie rozumie oraz lekką ręką pomija fakt że to wielokrotna recydywa, to faktycznie wyrównanie rachunków czterema miesiącami banicji za ślady zębów na ciele Chielliniego może się wydawać śmieszne.
Kramer schodzi ze wstrzasem mozgu w finale mistrzostw swiata, tak mu na pelnej wyjebal Garay. Zero konsekwencji, i mi typie nie wmawiaj ze te faule sa wpisane w sport, no chyba ze masz problemy z orientacja rzeczywistosci i omawiasz jakies mma czy rugby. Jesli to jest dla ciebie okej i lubisz takie rzeczy ogladac, to z checia bym z toba 'pogral' na boisku.
Przy tych faulach ugryzienie Suareza to groteska.
-
- Posty: 1728
- Rejestracja: 16 lut 2008, 17:43
- Lokalizacja: Giuseppe Meazza
Re: Mistrzostwa Świata 2014
http://www.weszlo.com/2014/06/26/taka-k ... ko-suarez/
Strona trochę się zeszmaciła i nie jest jakimkolwiek wyznacznikiem...ale tu mają 100% racji.
PS.Ile razy Materazzi kopał przeciwnika bez piłki?K*rwa, nie odpowiadaj...
Strona trochę się zeszmaciła i nie jest jakimkolwiek wyznacznikiem...ale tu mają 100% racji.
PS.Ile razy Materazzi kopał przeciwnika bez piłki?K*rwa, nie odpowiadaj...
-
- Posty: 945
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Mistrzostwa Świata 2014
hmm... tak,tylko że do swojego repertuaru chamskich zagrywek używał kończyn dolnych i górnych,co w piłce jest naturalne,Suarez użył zębów ja bym to przyrównał do napadu z użyciem ostrego,niebezpiecznego narzędziaMinister pisze:http://www.weszlo.com/2014/06/26/taka-k ... ko-suarez/
Strona trochę się zeszmaciła i nie jest jakimkolwiek wyznacznikiem...ale tu mają 100% racji.
PS.Ile razy Materazzi kopał przeciwnika bez piłki?K*rwa, nie odpowiadaj...
@Imrahil spodziewałem się po Tobie trochę więcej kultury
-
- Posty: 1728
- Rejestracja: 16 lut 2008, 17:43
- Lokalizacja: Giuseppe Meazza
Re: Mistrzostwa Świata 2014
O ile mi wiadomo w piłce nożnej dozwolone jest użycie wyłącznie kończyn dolnych(nie licząc bramkarza), więc co Ty chlopie chcesz unormalniac?
Jeżeli ktoś zabije człowieka, odpowiada za czyn, czy może narzędzie, którym tego dokonał?
Porównanie zębów Suareza...ahh, tego nawet nie będę komentował.
Jeżeli ktoś zabije człowieka, odpowiada za czyn, czy może narzędzie, którym tego dokonał?
Porównanie zębów Suareza...ahh, tego nawet nie będę komentował.
-
- Posty: 945
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Mistrzostwa Świata 2014
1.ręce przy kontakcie z rywalem oczywiście chowają zawodnicy do kieszeni?Minister pisze:O ile mi wiadomo w piłce nożnej dozwolone jest użycie wyłącznie kończyn dolnych(nie licząc bramkarza), więc co Ty chlopie chcesz unormalniac?
Jeżeli ktoś zabije człowieka, odpowiada za czyn, czy może narzędzie, którym tego dokonał?
Porównanie zębów Suareza...ahh, tego nawet nie będę komentował.
2.przy zabiciu nie ma to takiego znaczenia jak przy pobiciu,bądź napadzie,a z tego co mi wiadomo Chiellini żyje (chociaż co to za życie z Allegrim jako trenerem )
-
- Posty: 1728
- Rejestracja: 16 lut 2008, 17:43
- Lokalizacja: Giuseppe Meazza
Re: Mistrzostwa Świata 2014
Z tymi rekoma, to chodzilo mi bardziej o walenie po mordzie rodem z boksu, szczypanie, walenie po jajach itp.co porownuje do ugryzienia.Kazde z tych zachowan jest wykroczeniem nienormalnym w pilce noznej, ale jak widac te, które zdarzaja sie czesciej w pilce staja sie unormalniane do tego stopnia, ze karanie za oplucie czy szczypanie przeciwnika staje sie smiesznie niskie w porownaniu do kary za owe ugryzienie.
Fakt, Kielich jest juz jedna noga w grobie
Fakt, Kielich jest juz jedna noga w grobie