Centralne Forum Kibiców Interu

Byłem wczoraj na meczu, krótko: brać Contiego! Świetna zmiana Chiesy, warto się młodzianowi przyjrzeć.

Gagliardini spoko, jedna głupia strata, w powietrzu bardzo zacnie, występ raczej na plus, zobaczymy co będzie w meczu z bardziej wymagającym rywalem.

Na minus Berardi (gra i zachowanie), Bernardeschi i Petagna.

No i jeszcze całkiem dobrze wyglądał Duńczyk z #10

Uśmiałem się wczoraj bo ochrona wyrzuciła ze stadionu znajomego, który przygotował transparent odnośnie Donnarummy XD

Mecz średnio widowiskowy dla widza. Włosi grali to co lubią. Spokojny futbol, akcje do boku, powtarzalność. Po ich stronie była jakość oraz kultura gry. Duńczycy nic nie pokazali na ich tle może jedynie strzał w światło bramki w na początku drugiej połowy. Co zawodników to widać, że taki Rugani trenuje na codzień z najlepszymi, duży spokój, zero błędów, blokował każdą wrzutkę. Gagliardini solidnie, ale bez fajerwerków, miał okazje do strzału ale koncerowo spierdolił. Petagna harował z przodu tego nie można mu odmówić ale miał pare kiksów. Bramka do rozgrzeszyła. Chiesa bardzo fajna zmiana, zrobił druga bramkę dla włochów, widać cheć gry w jego zachowaniu. Conti gracz z gotowy już do gry w Interze, inklinacje ofensywne na poziomie skrzydłowego, duża jakość. Benasii na którym, miał ciążyć ciężar gry nie pokazał nic oprócz starzału w 25min, mało gry środkiem pola, rozrzucał tylko piłkę do skrzydeł niczym Medel.

Najsłabiej dwa naziwska, które miały robić różnicę czyli Bernardesch i Berardi. Ten drugi typowo pod formą, nic mu nie wychodziło, miał nawet problemy z opanowaniem piłki.

Najsłabiej ci co

Dorna chłopie wypierdalaj prowadzić WF do jednego z liceów w Warszawie bo slyszałem że szukają


aha i fajnie że na bramce stoi jakiś cymbał z Olimpii Grudziądz a na ławce siedzi Drągowski

"Do awansu potrzeba cudu" - no to wesze awans w koncu Polska to CUDOWNY kraj;)

Mecz ze Szwecją praktycznie przekreśla szanse naszej reprezentacji na awans do półfinału, ale nie ma co się oszukiwać - odpadamy zasłużenie. Dużo nerwowości, niedokładnych podań, brak pomysłu na grę w ataku, dużo błędów w obronie, granie prostymi i czytelnymi schematami - lista grzechów naszej kadry jest naprawdę długa. Szkoda, bo oba mecze zaczęły się dla nas znakomicie, zresztą tak samo było z Portugalią na "dorosłym" Euro. Brak odporności psychicznej jednak robi swoje, z pewnością nie pomógł pompowany przez media balonik i pierdolenie o tym jacy to nie jesteśmy wspaniali, a mielibyśmy duże problemy, żeby w ogóle awansować na turniej, gdybyśmy musieli grać w eliminacjach.

Myślę, że po końcowy triumf sięgnie Hiszpania lub reprezentacja Włoch.

Przed rozpoczęciem turnieju narzekałem na Napoli, że nie puścili Zielińskiego i Milka. Teraz jestem im bardzo wdzięczny, że oszczędzili naszym piłkarzom gry w takiej drużynie prowadzonej przez wuefistę. Poziom przygotowania? Dno. Pomysły i taktyka? Dno. Wybór zawodników? Dno. Dawidowicz dwa mecze zagrane fatalnie, ale Bielika nie wpuścił, bo Krystian powiedział prawdę. Szkoda tylko, że na własnym terenie pokazaliśmy taki poziom.

Finał się świetnie zapowiada, Hiszpania - Niemcy. Postawię stówkę na La Roje po kursie 1,95 w Lvbet. Wydaje mi się, że Niemcy większych szans nie mają w piątek. Mają w nogach prawie 130 minut ciężkiej gry wliczając minuty doliczone przez sędziego. Hiszpania natomiast... Nie przegrali od 13 spotkań. Z Włochami poradzili sobie bardzo spokojnie. Mają gwiazdy europejskiego futbolu. La Roja zdobędzie tytuł.

gareth02 pisze:Przed rozpoczęciem turnieju narzekałem na Napoli, że nie puścili Zielińskiego i Milka. Teraz jestem im bardzo wdzięczny, że oszczędzili naszym piłkarzom gry w takiej drużynie prowadzonej przez wuefistę. Poziom przygotowania? Dno. Pomysły i taktyka? Dno. Wybór zawodników? Dno. Dawidowicz dwa mecze zagrane fatalnie, ale Bielika nie wpuścił, bo Krystian powiedział prawdę. Szkoda tylko, że na własnym terenie pokazaliśmy taki poziom.

Finał się świetnie zapowiada, Hiszpania - Niemcy. Postawię stówkę na La Roje po kursie 1,95 w Lvbet. Wydaje mi się, że Niemcy większych szans nie mają w piątek. Mają w nogach prawie 130 minut ciężkiej gry wliczając minuty doliczone przez sędziego. Hiszpania natomiast... Nie przegrali od 13 spotkań. Z Włochami poradzili sobie bardzo spokojnie. Mają gwiazdy europejskiego futbolu. La Roja zdobędzie tytuł.

specjalnie konto zakładałeś by buka zareklamować?

Finał to odbył się już wczoraj o 20:55

A podobno hiszpania nie ma obrony

Cieszę się, że już się te mistrzostwa kończą, ponieważ co ciekawe kompletnie mnie nie interesują

Jedne za nami, kolejne przed nami Fajnie, że będziemy znów organizatorami ME w piłce nożnej młodszych drużyn
https://betun.pl