Reprezentacja Włoch

[cooba]

Oprócz naszej kochanej reprezentacji "Biało - Czerwonych" będę trzymał kciuki także za Włochów, no i za wyczyny Interistów.
Co do "Azzurich" - jeśloi wyjdą z grupy, to myślę, że zostaną głównym faworytem EURO. Trzeba się Francuzom zrewanżować za eliminacje, a Holandia jakoś nie wzbudza mojego zaufania, więc nie miałem wątpliwości i postawiłem na awans Włochów.

[Ulis]

Holandia kochany to może być jedną z niespodzianek - pozytywnych, myśle że po tylu latach niepowodzeń, dziś są tak zmotywowani i głodni sukcesu, jak żadne inne państwo na Euro - no może oprócz Hiszpani.

[Shady]

To właśnie im będę kibicował na boiskach Szwajcarii i Austrii

Znaczy się Polsce?

[Ulis]

Francesco Totti i Alessandro Nesta znów założą reprezentacyjne trykoty. Włoscy piłkarze oznajmili, że wracają do kadry narodowej, aby wspomóc drużynę "Azzuri" w walce o awans do mistrzostw świata w 2010 roku.

Totti dla reprezentacji Włoch po raz ostatni zagrał w finale mistrzostw świata w 2006 roku. Z kolei Nesta wystąpił jeszcze w jednym z meczów kwalifikacyjnych do Euro 2008. Potem, podobnie jak jego kilka miesięcy młodszy kolega, ogłosił zakończenie reprezentacyjnej kariery.

Teraz jednak selekcjonerem włoskiej kadry najprawdopodobniej znów będzie Marcello Lippi. Jak donosi włoski dziennik sportowy "Corriere dello Sport", Nesta i Totti chcą wrócić do drużyny narodowej właśnie ze względu na osobę 60-letniego szkoleniowca.

Z tego wszystkiego musze się chyba nastukać Ależ się ciesze ! Szkoda, że przed Mistrzostwami tego nie zrobili...

[KamilZ]

Za to:

Trzech włoskich piłkarzy, Christian Panucci, Marco Materazzi i Massimo Ambrosini oznajmiło, że jeśli trenerem "Azzurich" zostanie Marcelo Lippi, to już nigdy nie założą trykotu reprezentacji Italii.

Tym samym wygląda na to, że właśnie dobiegła końca reprezentacyjna kariera całej trójki, bo już prawie przesądzone jest, że na stanowisku trenera reprezentacji Włoch Lippi zastąpi Roberto Donadoniego.

60-letni szkoleniowiec wyselekcjonował już nawet osoby do sztabu trenerskiego i medycznego, które miałyby mu pomagać w pracy.

pilka.pl

Ciekawe co Materazziemu odwaliło ;/. Szkoda, pasowałoby, żeby Inter miał jakiegoś reprezentanta Włoch, chociaż na ławce .

A Donadoni pokazał jednak klasę i nie chce odszkodowania za zerwanie kontaktu.

[Chuchu]

A Donadoni pokazał jednak klasę i nie chce odszkodowania za zerwanie kontaktu.

hehe czyzby jakaś aluzja   

[KamilZ]

Hehe chodziło tylko o że potrafił się przyznać do błędu, oczywiście go nie popierałem w tym co robił i mam nadzieję, że na 100% odejdzie .

[Dzonyy]

Matrix i tak by już nie grał. Jest cień samego siebie sprzed kontuzji, poza tym ma wrocić jeszcze Nesta.

[Jaszczu91]

Donadoni musiał odejść bo nie zrealizował planu jaki mial zapisany w kontrakcie czyli półfinał ME. Mysle ze bardzo dobrze sie stalo. Według mnie sie po prostu nie nadawał na selekcjonera.

[kachol]

Oglądają wczorajszy mecz Włochów uzupełnię temat gry Polski, Włochom nie szło w tym meczu, ale potrafili wypunktować. Zagrali przyzwoicie, mało angażując się i pewne kolejne 3 punkty. Myślę, że jeśli pokonają Irlandię to losy pierwszego miejsca zostaną rozstrzygnięte. Nie jest to jeszcze zespół tak mocny, aby obronić mistrzostwo świata, ale widać pracę Lippiego i wydaje mi się, że jeżeli będzie tendencja wzrostowa to w RPA będziemy mieli sporo radość z gry Włochów.

[IlCapitano]

Żal mi się robi jak patrzę co Donadoni zrobił z tą reprezentacją. On ją zwyczajnie zniszczył. Nie poznaję tej drużyny, męczą się niesamowicie. Włosi w pierwszej połowie nie oddali żadnego strzału na bramkę Czarnogórców a mimo to prowadzili po karnym Pirlo. Gdyby nie wejście Pazziniego(miażdży cycki  ) to w końcówce mogło być gorąco. No ale najważniejsze, że Azzurri wygrali i teraz pozostaje tylko pokonać Irlandię Trapattoniego. Co to będzie za pojedynek 

[QuaRiS UC]

Szkoda, że Totti nie pojedzie na MŚ..

[yoda79]

Czemu ma nie jechać? Słyszałem,że chce wrócić do kadry.

[WTF]

No Totti to chyba średnio wróci. Patrząc na jego wyczyny w meczu z Fiorentiną to mała szansa ma powrót.
Jedna nie o tym chciałem pisać, a o grupie eliminacyjne na Euro2012. Italia ma w mojej ocenia dość spoko grupę więc powinna z niej wyjść i zagrać na naszych boiskach. Co jak co ale na mecz Włochów na Euro to bym się wybrał na 100%. Dla przypomnienia grupa eliminacji do Euro2012:  

Włochy
Irlandia Płn.
Serbia
Słowenia
Estonia
Wyspy Owcze

Jedynym zagrożeniem dla Włochów może być Serbia ale jeśli jest się Mistrzem Świata to nie ma co się bać takiej ekipy

[IlCapitano]

Totti raczej na pewno nie wróci, a szkoda, bo brakuje teraz takiego zawodnika w Squadra Azzurra. Prędzej spodziewałbym się powrotu Nesty i nie ukrywam, że bardzo na to liczę. Cannavaro to cienias a Nesta z Chiellinim naprawdę mogliby stworzyć świetny środek obrony. Martwią mnie jedynie boki. Grosso jest za słaby na reprezentację ale grać musi bo przecież jest zawodnikiem Juventusu. Santon jeśli zachowa obecną formę, to na pewno wyjedzie do RPA i ma spore szanse wygryźć wolnego i drewnianego Grosso. Liczę, że Lippi zabierze również Matrixa. Na ławkę jak znalazł, a na pewno nie zawiedzie jeśli będzie musiał wejść na boisko.

[forzaragazzi]

Jakby tak Materazzi i Nesta wrócili do repry obrona mogłaby wyglądać tak:
Chiellini-Materazzi-Nesta-Santon 

[Dzyl]

Ja bym widział Matrixa nawet w podstawowym składzie reprezentacji Bardziej martwi mnie atak Włoch a nie obrona. Del Piero raczej nie zagra, nie ma takiej formy jak dawniej. Toni to padaka więc nie zdziwię się jak będzie siedział na ławce. Inzagi także raczej odpada...Myślę że w wyjściowym składzie na ataku ujrzymy Giliardinio czy jak mu tam i Di Natale.

[zzz_v1]

Sam Gila i Di Natale pojadą?
Kto jeszcze? Rossi? Na pewno. Balotelli? Wątpię. Giovinco? Też wątpię. Pazzini? N/c. Iaquinta? Przy tych jego kontuzjach to nie wiem czy zdąży. Palladino? Może, ale on jest raczej za słaby. Cassano? Ech...

[djqbaa]

Chiellini na boku obrony Powrót Nesty byłby bardzo korzystny, jednak czy sam zawodnik zmieni swoją decyzje? Wielu piłkarzy zapowiadało zakończenie reprezentacyjnej kariery, jednak dla wielu perspektywa, chęć i możliwość gry na kolejnych Mistrzostwach Świata okazała się silniejsza, niż wcześniejsze deklaracje. Para stoperów Chiellini - Nesta wygląda naprawdę imponująco, zdecydowanie lepiej, niż Chiellini - Cannavaro.

Boki obrony to słaba strona Włochów. Zambrotta już za sobą ma swoje najlepsze lata, a jak o sile defensywy Squadra Azzurra ma stanowić linia obronna Juventusu to nie wiem, czy śmiać się, czy płakać. Grosso nic specjalnego nie prezentuje, liczę na młodych, w szczególności na Santona, Marco Motte i Criscito. Jednak już widzę, jak Marcello "stawiam tylko na Juventus" Lippi stawia na tych obrońców.

Del Piero, po tym co prezentuje w tym sezonie nie ma prawa jechać na MŚ. Pewniakiem jest Gilardino, Di Natale i Rossi. Mam nadzieję, że Toni szybko wróci do pełni sił i dalej będzie się prezentował znakomicie, jak w pierwszych kilku meczach w barwach Romy. Mario nie ma, co liczyć na wyjazd, jedynie jako reprezentant Ghany może wystąpić na tych MŚ. Ja bym chętnie zobaczył Quagliarelle i Cassano, ale ten drugi może tylko pomarzyć o powołaniu.

[Mietson]

Akurat szanse Del Piero po tym co prezentuje ostatnio zdecydowanie wzrosły, chociaż nadal wątpię w to, że pojedzie do RPA. Pewny jest Di Natale i Pazzini, Gilardino wraca do formy więc on pewnie też. Dobrze grają też Quagliarella, Rossi i Boriello. Jeśli wyleczy kontuzję to raczej pojedzie też Camoranesi.

[IlCapitano]

Powołani na towarzyski mecz z Kamerunem w środę 3 marca:

PORTIERI: Morgan De Sanctis (Napoli), Federico Marchetti (Cagliari), Salvatore Sirigu (Palermo).

DIFENSORI: Daniele Bonera (Milan), Leonardo Bonucci (Bari), Fabio Cannavaro (Juventus), Mattia Cassani (Palermo), Giorgio Chiellini (Juventus), Domenico Criscito (Genoa), Nicola Legrottaglie (Juventus).

CENTROCAMPISTI: Christian Maggio (Napoli), Andrea Cossu (Cagliari), Daniele De Rossi (Roma), Gennaro Gattuso (Milan), Claudio Marchisio (Juventus), Riccardo Montolivo (Fiorentina), Angelo Palombo (Sampdoria), Simone Pepe (Udinese), Andrea Pirlo (Milan).

ATTACCANTI: Marco Borriello (Milan), Antonio Di Natale (Udinese), Giampaolo Pazzini (Sampdoria), Fabio Quagliarella (Napoli)

Dziwi mnie powołanie zaledwie dwóch nominalnych bocznych obrońców, czyli Cassaniego oraz Criscito. Dlaczego nie można było powołać świetnego ostatnio Santona zamiast Legrottaglie? Odpowiedź jest prosta, Santon gra w Interze a nie w Juventusie.
Tak samo Gattuso oraz Pepe, dopóki selekcjonerem będzie Lippi, mają pewne powołania.
De Sanctis ostatnio w świetnej formie, tak samo Cossu. Ciekawe co pokażą, o ile w ogóle zagrają...

[Biały]

Już praktycznie oficjalnie reprezentacja Włoch ma nowego selekcjonera - po Mistrzostwach Świata Marcello Lippiego zastąpi Cesare Prandelli. Włoch ma podpisać czteroletnią umowę.

Jak dla mnie jest to wybór dużo lepszy dla federacji, niż samego trenera. Prandelli to bardzo dobry szkoleniowiec, tylko przy obecnym, nazwijmy to potencjale ludzkim włoskiej kadry, nie wiem, czy będzie możliwe stworzenie na tyle silnej kadry, aby walczyć o mistrzostwo Europy w Polsce i Ukrainie. A pewnie taki właśnie cel przed nim postawiono.

Życzę mu jak najlepiej, bo to naprawdę porządny fachowiec. Mam nadzieję, że akurat on odważniej będzie stawiał na innych zawodników, niż gwardia weteranów z Milanu i Juventusu.

[forzaragazzi]

W włoskiej reprezentacji po MS 2006 coś pękło. Stara gwardia odeszła bądź straciła formę (Pirlo, Gattuso,Totti, Toni, Nesta Cannavaro, Materazzi, Del Piero) a następców nie widać (jedynie Chiellini przez te parę lat się pojawił). Ale Włosi to Włosi i każdy będzie musiał na mundialu się z nimi liczyć.

[Kropasz]

http://www.goal.com/en/news/10/italy/20 ... -friendly-

Jestem w lekkim szoku. Ktoś może mi wytłumaczyć, dlaczego powołani zostali: Antonini, Astori, Lucchini, Molinaro(!), Lazzari, Borriello i Amauri(!!!)? Przecież to są przeciętniacy ligowi. Mam nadzieję, że to tylko eksperyment na czas spotkania towarzyskiego z WKS. Cieszą natomiast powołania Cassano i Balotellego, bo brakowało wcześniej Włochom kogoś, kto potrafi pociągnąć grę z przodu. Kolejny plus to Viviano. Mam nadzieję, że będziemy mieć z niego pociechę za jakiś czas.

[IlCapitano]

Spokojnie, to tylko eksperymentalna kadra. Na eliminacje będzie to zupełnie inaczej wyglądać. Amaurus raczej długo tam miejsca nie zagrzeje, bo kiedy po kontuzji wróci Pazzini to automatycznie wskakuje na jego miejsce bo jest o kilka klas lepszym napastnikiem. Szkoda, że Thiago jest kontuzjowany, bo na pewno znalazłby się w kadrze, ale może zobaczymy go w eliminacjach.
Cieszy powołanie Cassano i to, że Viviano, do którego mamy 50% praw, będzie zapewne numerem 1 w bramce. Powołanie "murzyna 45" jakoś niezbyt mnie obchodzi. Mam nadzieję, że do czasu tego meczu będzie już zawodnikiem City.

[Dzyl]

Dobrze że Prandelli powołał takich piłkarzy jak Cassano, Balotelli, czy Viviano. Chyba na EURO 2012 będę za Włochami, jeżeli w składzie będą piłkarze który zasługują na grę w reprezentacji a nie ci którzy są lubiani przez trenera. Lippi sprowadził tę reprezentację na dno, ale myślę że Prandelli wyciągnie ją z tego dna. Nie kibicowałem Włochom na Mundialu bo nie lubię Lippiego i dlatego że grali tam sami ulubieńcy trenera i piłkarze którzy powinni już przejść na emeryturę a nie grać w reprezentacji blokując miejsce młodym i utalentowanym piłkarzom. Na EURO skład Włochów będzie zupełnie inny niż ten który grał na Mundialu, dlatego uważam że Włosi mają spore szanse na wygranie EURO. Jednym z najgorszym elementów Włochów na Mundialu był atak...Tacy piłkarze jak Iaquinta czy Toni nie powinni znajdować się w podstawowym składzie reprezentacji. Chętnie ujrzę w ataku Włochów Pazziniego, Cassano i Balotelliego. Mam nadzieję że Motta również zostanie powołany i dobrze spisze się w meczach reprezentacji.

[dodo_IM]

Natchnęła mnie pewna myśl. Otóż zdeklarowanym kibicem Interu nie jestem długo, z jakieś 6 lat, ale Calcio kibicuje całe życie. Od kiedy zacząłem oglądać mecze w TV zawsze byłem za włoskimi klubami i reprezentacją Włoch. Nie wiem z czego to wynika, ale ta fascynacja trwa, nie ważne w jakiej dyscyplinie sportowej, jak widzę Włocha to mu kibicuję, bo jest Włochem. Italia fascynuje mnie nie tylko sportowo ale i w innych dziedzinach życia. Zmierzam do tego, że jakby zmierzyła się Polska reprezentacja piłkarska z Włoską to nie wiem za jaką stroną bym się opowiedział. Dziwi mnie to bo jestem Polakiem z krwi i kości, a we Włoszech nigdy nie byłem (ale mam straszną chęć wreszcie tam polecieć) i znam tylko kilka słów po włosku. Mam tak od małego i trzyma mnie to do dziś. Zastanawiam się skąd we mnie taka miłość od zawsze do tego kraju, bez jakiejkolwiek przyczyny, może ktoś z was jest w stanie mi to wyjaśnić. Forza Italia

[Helton]

Natchnęła mnie pewna myśl. Otóż zdeklarowanym kibicem Interu nie jestem długo, z jakieś 6 lat, ale Calcio kibicuje całe życie. Od kiedy zacząłem oglądać mecze w TV zawsze byłem za włoskimi klubami i reprezentacją Włoch. Nie wiem z czego to wynika, ale ta fascynacja trwa, nie ważne w jakiej dyscyplinie sportowej, jak widzę Włocha to mu kibicuję, bo jest Włochem. Italia fascynuje mnie nie tylko sportowo ale i w innych dziedzinach życia. Zmierzam do tego, że jakby zmierzyła się Polska reprezentacja piłkarska z Włoską to nie wiem za jaką stroną bym się opowiedział. Dziwi mnie to bo jestem Polakiem z krwi i kości, a we Włoszech nigdy nie byłem (ale mam straszną chęć wreszcie tam polecieć) i znam tylko kilka słów po włosku. Mam tak od małego i trzyma mnie to do dziś. Zastanawiam się skąd we mnie taka miłość od zawsze do tego kraju, bez jakiejkolwiek przyczyny, może ktoś z was jest w stanie mi to wyjaśnić. Forza Italia

Mnie to specjalnie nie dziwi ,ale ja mam dokladnie takie same objawy ja tutaj opisales. Sam nie wiem moze to przez Ronaldo ,ktory gral w interze. Moze to przez to ,że lubię ciepłe miejsca a w Italii jest ciepło. Podejrzewam, że wiele osób nawet tutaj na tym forum myśli podobnie jak my

[mikruzzo]

Ja natomiast nigdy nie czułem jakiejś głębszej więzi z Włochami. Kocham INTER, lubię Fiorentine, włoską kuchnie i włoszki , ale nigdy nie kibicowałem reprezentacji Włoch (poza reprezentacją Polski zawsze byłem fanem również reprezentacji Chorwacji).
Natomiast jeżeli chodzi o Serie A to mam bardzo mieszane uczucia, bardzo lubię oglądać Inter (obojętnie z kim grają), Fiorentine, derby Italia, derby Medioanu i Rzymu... ale jeżeli miałbym do wyboru oglądać na przykład siena - chievo czy west bromwich - portsmouth to zdecydowanie oglądałbym ligę Angielską.
Chodzi mi o to że lubię Serie A oglądać ale tylko paręnaście spotkań w sezonie, bo reszta moim zdaniem nie jest zbyt ciekawa (chodź na temat całej serie a czytam mnóstwo informacji, interesuję się aktualna formą wszystkich klubów i oglądam skróty spotkań)

[Serpente]

Ja kocham Serie A,lubię te włoskie piłkarskie cwaniactwo,faule,zawziętość no i z drugiej strony to że włoskie legendy zawsze kojarzyły mi się z przywiązaniem do barw (co bardzo sobie cenię) atmosfera na stadionach itd. nie potrafię tego przelać na papier ale po prostu jest coś za co zawsze będę kochał włoską piłkę,jak czasami włączę sobie jakieś dawne mecze i popatrzę na to co dzisiaj się dzieje na krajowych boiskach to włosy jeżą się na głowie,coraz mniej takich piłkarzy jak Materazzi,Totti,Del Piero,Nesta,Maldini itd. trudny okres dla Włochów którzy są w niesamowitym bagnie a na razie nic nie zapowiada się na to że będzie lepiej,fajnie jakby ci nowi właściciele Romy w końcu złapali ten klub za jaja i stworzyli na prawdę fajną ekipę,fajnie jakby Lazio znowu było mocne,fajnie jakby Napoli na stałe trzymało się w czołówce,to samo Udinese i mimo wszystko szkoda mi....Juventusu (tak tak dobrze widzicie) fakt że zasłużyli na to co spotkało ich w 2006r. ale mimo wszystko takiej klasy zespół jak Juve powinien być w czołówce i reprezentować Serie A w Europie,a my oczywiście kontynuując zdobycze co sezon plasowali się na szczycie tabeli w Lidze jak i na szczycie Champions League,brakuje mi trochę tej starej Serie A,denerwuje mnie ta cała otoczka wokół Premierleague (och,jaka to ona wspaniała) i ich wielkimi klubami które w moment stały się "czołówką piłki nożnej". W Serie A grają najlepsze i chyba najbardziej utytułowane kluby na świecie,ta liga powinna miażdżyć tymczasem włosi notorycznie frajersko przegrywają w Europejskich pucharach przysparzając tylko wstyd Calcio,mam nadzieję że stopniowo będzie się poprawiać (w tym sezonie jest naprawdę dobrze bo walka na szczycie będzie emocjonująca do ostatniej kolejki) i włoski futbol wyjdzie na prostą i pokaże Angolom kto jest najlepszy !