Jose Mourinho

Rozmowy o historycznych dokonaniach drużyny, legendarnych zawodnikach oraz tematy chwilowo nieaktualne
Lamatico
Posty: 1698
Rejestracja: 14 maja 2005, 02:00
Lokalizacja: Wolbórz/Kraków
Kontakt:

Odp: Jose Mourinho

Post autor: Lamatico »

and1 pisze:
W trakcie fety, po zdobycie jakiegoś trofeum niejaki Pique opluł jednego z członków sztabu szkoleniowego!
To było na fecie związanej ze zwycięstwem na MŚ !!! Opluł byłego trenera/scouta/fizjoterapute Valencii, który był w sztabie...Hiszpanów...
Ok pomyliłem wydarzenia, ale sam fakt! Chamstwo w czystej postaci.
piotrek7
Posty: 162
Rejestracja: 3 sie 2007, 13:58

Odp: Jose Mourinho

Post autor: piotrek7 »

Seba. pisze: Pique po meczu powiedział, że Mourinho psuje futbol. Ja się pytam, kto przez całe spotkanie prowokował i obrażał piłkarzy Realu, a w końcówce wywołał te całe burdy ? Prawda jest taka, że gdyby nie Barca, to wcale nie doszłoby do tej całej sytuacji. Marcelo zachował się chamsko, ale wtedy wkracza arbiter, daje czerwoną kartkę i gra toczy się dalej. Zawodnicy drużyny przeciwnej nie mają żadnego prawa wkroczyć na boisko i próbować po swojemu wymierzać sprawiedliwość. W dupach już im się poprzewracało. Uważają siebie za nietykalnych i nieskazitelnie czystych. Dlaczego Messi za wybicie zębów Maiconowi, czy chociażby prostackim kopnięciem piłki w kibiców nie dostał nawet żółtej kartki ? Pamiętacie fazę grupową i nokautujący cios karate Valdesa poza polem karnym ? To jest automatyczne czerwo, a chyba nawet reprymendy sędziowskiej nie było. Nie wspominam już oczywiście o zraszaczach, czy żaleniu się całemu światu, że przeciwnicy stosują antyfutbol (nadal nie wiem co to oznacza). Dlaczego tak mało mówi się o Guardioli, który podobno po pierwszej bramce powiedział "Jesteście pieprzoną bandą" ? Zgadzam się, że Portugalczyk czasami przesadza, ale jako jedyny nie boi się walczyć o swoje i mówić wprost jak wyglądają pewne sprawy. Ktoś poruszył kwestię Capello oraz Fergusona. Dać ich w miejsce Mourinho i jestem pewien, że z czasem nawet im puściłyby nerwy.
Od meczów okręgówki po finały MŚ piłkarze się nawzajem obrażają i bluzgają na lewo i prawo, ale stwierdzenie, że robią to wyłącznie albo w zdecydowanej większości  piłkarze Barcelony, jest co najmniej naiwne. Czy piłkarze Barcelony prowokują?...  tak samo jak chociażby Mou i te jego głupie miny, symulowanie kopnięcia Fabregasa, czy tarmoszenie obcego człowieka za ucho - akurat w tym meczu Portugalczyk prześcignął wszystkich...

A kto wywołał te burdy? Marcelo. Wejście zamierzone by zrobić krzywdę rywalowi, a później każdy dołożył swoją cegiełkę, bo np. Mou i Ozil też opuścili swoją strefę. Pospieszyli na odsiecz mordowanemu koledze...   :lol:

Wpływy w UEFA
Tu się zgadzam. Barcelona (i Bayern!) miały najwięcej tzw. błędów na swoją korzyść w ostatnich latach. Ale kto broni Realowi zdobywać wpływy (które już teraz są bardzo duże). Barcelona też  swego czasu były pod kreską...
A z drugiej strony co się dziwić, jednak większość świata woli oglądać efektowną, techniczną piłkę (a z tego płyną pieniążki) i UEFA bardzo dobrze o tym wie...
Ale mówienie jaki to Real pokrzywdzony i szykanowany w Europie to jeden z największych absurdów. Niech Mourinho przejdzie do jakiegoś średniaka, który co rusz jest okradany i nikt się nawet o tym nie zająknie, a nie siedzi w NAJBOGATSZYM klubie świata i jęczy jaki to jest poszkodowany, bo to już nie jest śmieszne tylko komiczne.

Barcelona symuluje. Tu też zgoda. Są mistrzami świata w tej dziedzinie, ale Real nie jest daleko w tyle. Tu trzeba wymienić np. Ronaldo (swego czasu największego symulanta PL) czy Di Marie.
yoda79
Posty: 697
Rejestracja: 12 mar 2009, 09:11

Odp: Jose Mourinho

Post autor: yoda79 »

No cóż Piekarz twierdzi,że piłkarze Barcelony to "żałosne pizdy". Nie wiem czy tak jest, do końca nie wiem kogo tak określić-nie używam zazwyczaj takich wyrażeń.
Owszem symulują-to fakt. To teraz spójrzmy kto gra w Realu... Ronaldo, Di Maria czy Pepe... Same wzory. I jeszcze Mou do tego, z jego agresją... To nie moja bajka, dla mnie skompromitował się doszczętnie.
A czy Ty już zebrałeś pieniądze na wyjazd do Mediolanu??
sampam
Posty: 1255
Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45

Odp: Jose Mourinho

Post autor: sampam »

Czesc osob widziala palca w oku i omal nie skopanego (?) Fabregasa, inni widzieli chwycenie za ucho i tyle. Symulantow jest pelno i to w kazdej lidze, dziwne tylko, ze na GD nagle spotkalo sie tylu podrzednych aktorow z obu stron. Na goraco, po meczu mozna bylo mowic o agresji z obu stron, ale po faulu Marcelo, to jednak Barca nagle wkroczyla na boisko. Brazylijczyk sobie zszedl i tyle go widzieli  :ave:
Purysci obyczajowi powinni znienawidzic Mourinho juz daaawno temu. Pol swiata go nienawidzi, reszta czuje przed nim olbrzymi respekt. O to chodzi
Ostatnio zmieniony 22 sie 2011, 15:26 przez sampam, łącznie zmieniany 1 raz.
cor72z
Posty: 202
Rejestracja: 14 sie 2008, 17:03

Odp: Jose Mourinho

Post autor: cor72z »

Szkoda mi Mourinho, szkoda że postanowił nas zostawić i bawić się w tą gran wiochę. Teraz widać, że i jemu tam odbija. To było do przewidzenia jak szedł do drużyny tej kanalii Pereza, by toczyć boje z katalońskimi burakami. yoda79 ma sporo racji, Ronaldo, Di Maria, Pepe czy Ramos to takie samo bagno jak Buskets, Alves, Lessi i inne pajace z CN. Szkoda, że wybitny trener dał się wmieszać w ten teatrzyk bo już naprawdę nawet Stara Dama ma więcej klasy niż tamte dwa kluby. Nie dość, że jeszcze bardziej go mieszają z błotem, trudniej mu o trofea, to jeszcze galaktikos mu wspaniałą serię bez porażki u siebie przerwali.
Seba
Posty: 1459
Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53

Odp: Jose Mourinho

Post autor: Seba »

piotrek7 pisze:
Seba. pisze: Pique po meczu powiedział, że Mourinho psuje futbol. Ja się pytam, kto przez całe spotkanie prowokował i obrażał piłkarzy Realu, a w końcówce wywołał te całe burdy ? Prawda jest taka, że gdyby nie Barca, to wcale nie doszłoby do tej całej sytuacji. Marcelo zachował się chamsko, ale wtedy wkracza arbiter, daje czerwoną kartkę i gra toczy się dalej. Zawodnicy drużyny przeciwnej nie mają żadnego prawa wkroczyć na boisko i próbować po swojemu wymierzać sprawiedliwość. W dupach już im się poprzewracało. Uważają siebie za nietykalnych i nieskazitelnie czystych. Dlaczego Messi za wybicie zębów Maiconowi, czy chociażby prostackim kopnięciem piłki w kibiców nie dostał nawet żółtej kartki ? Pamiętacie fazę grupową i nokautujący cios karate Valdesa poza polem karnym ? To jest automatyczne czerwo, a chyba nawet reprymendy sędziowskiej nie było. Nie wspominam już oczywiście o zraszaczach, czy żaleniu się całemu światu, że przeciwnicy stosują antyfutbol (nadal nie wiem co to oznacza). Dlaczego tak mało mówi się o Guardioli, który podobno po pierwszej bramce powiedział "Jesteście pieprzoną bandą" ? Zgadzam się, że Portugalczyk czasami przesadza, ale jako jedyny nie boi się walczyć o swoje i mówić wprost jak wyglądają pewne sprawy. Ktoś poruszył kwestię Capello oraz Fergusona. Dać ich w miejsce Mourinho i jestem pewien, że z czasem nawet im puściłyby nerwy.
Od meczów okręgówki po finały MŚ piłkarze się nawzajem obrażają i bluzgają na lewo i prawo, ale stwierdzenie, że robią to wyłącznie albo w zdecydowanej większości  piłkarze Barcelony, jest co najmniej naiwne.
Czy ja napisałem, że robi to tylko Barcelona ? Prowokują wszyscy, ale z Barcelony jak zwykle robi się niewiniątka.
piotrek7 pisze: Czy piłkarze Barcelony prowokują?
Nie no pewnie oni nigdy nie prowokują. Gesty Messiego po bramce, Słowa Guardioli "Jesteście pieprzoną bandą", kopanie w kibiców, włączanie zraszaczy, symulowanie fauli i wiele wiele innych, to przecież żadne prowokacje :]
piotrek7 pisze: A kto wywołał te burdy? Marcelo
Czyli chcesz powiedzieć, że po każdym ostrzejszym faulu zawodnicy powinni wbiegać na boisko i się szarpać nawzajem ? Mecze wtedy trwałyby 5 godzin, a wszyscy rezerwowi kończyliby z czerwonymi kartkami. Wszystko należy do obowiązków arbitra i nawet jeśli ktoś uderzy rywala w twarz, to zawodnicy rezerwowi nie mają prawa interweniować. W Superpucharze Włoch Gattuso sfaulował Alvareza, a za chwilę Obiego. Nasza ławka i cały sztab szkoleniowy powinni wtedy wbiec na boisko i zacząć szarpać Włocha ? Napisałeś jedną wielką bzdurę. Burdy wywołała Barcelona i taka jest prawda.
Obrazek
Klinsi64

Odp: Jose Mourinho

Post autor: Klinsi64 »

Seba kto tam miał w Pekinie burdy z ławki robić? juniorzy? Pandev z Castaignosem? Gasperson?jedynym koksem był Muntari,ale jemu dupa do ławki przywarła :D dwa niby wielkie kluby a takie szopki odstawiają,smutne jest to że co 2 świetny piłkarz poszedł by do nich na kolanach :)
Michal_fci
Posty: 1130
Rejestracja: 25 sie 2006, 16:34
Lokalizacja: Świdnica

Odp: Jose Mourinho

Post autor: Michal_fci »

to wszystko przez PO...

Na mecze Real - barcelona nie ma co patrzec bo im odbija podczas meczow, dziwi mnie fakt ze Pepe nikogo nie zabil. To co oni wyprawiaja to jest wstyd powinni byc surowo karani. Rozumiem symulowac faul ( upadek) choc tez nie powinno sie ale to co robi trio z barcy ( chyba nie musze pisac o kim mysle) to jest zenujace takie zachowanie bardzo prowokuje aby im cos zrobic wiec nie dziwia mnie takie faule jak np. Marcelo ale za to dostal czerwona i kazdy widzial ze schodzil z boiska juz ale pinto musil dac ponownie o sobie znac to wrocil a tak by Fabregas poudawal troche bolu za boiskiem i byloby wszystko git ale chcieli ukrasc czas to szukali byle pretekstu zeby zrobic syf
Gdy­byś kiedyś we śnie poczuła, że oczy mo­je już nie pat­rzą na ciebie z miłością, wiedz, żem żyć przestał.
Seba
Posty: 1459
Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53

Odp: Jose Mourinho

Post autor: Seba »

Krzaku pisze: nie dziwia mnie takie faule jak np. Marcelo ale za to dostal czerwona i kazdy widzial ze schodzil z boiska juz ale pinto musil dac ponownie o sobie znac to wrocil a tak by Fabregas poudawal troche bolu za boiskiem i byloby wszystko git
O to właśnie chodzi. Tym bardziej, iż po faulu, Marcelo do nikogo się nie rzucał, tylko spokojnie zmierzał w kierunku tunelu. Zachowanie piłkarzy Barcy było kompletnie niepotrzebne.
Obrazek
yoda79
Posty: 697
Rejestracja: 12 mar 2009, 09:11

Odp: Jose Mourinho

Post autor: yoda79 »

I zgoda, i tu i tu są pajace. To czemu jest tylko jazda na Barcelonę? Nie rozumiem tego.
Bezsensownie, niegodnie wielkich klubów zachowuje się co 2 piłkarz tych klubów. Szkoda,że Mourinho postanowił się babrać w błocie.
A czy Ty już zebrałeś pieniądze na wyjazd do Mediolanu??
Seba
Posty: 1459
Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53

Odp: Jose Mourinho

Post autor: Seba »

yoda79 pisze: I zgoda, i tu i tu są pajace. To czemu jest tylko jazda na Barcelonę? Nie rozumiem tego.
Dlatego, że z Barcelony robią w mediach zawsze niewinnych i poszkodowanych.

Według najnowszych doniesień Portugalczykowi grozi 12 meczowa dyskwalifikacja. Tito Villanova, który uderzył Mourinho w głowę ma dostać maks 4 mecze kary. Gdzie tu sprawiedliwość ?
Obrazek
Ricardo Quaresma77
Posty: 147
Rejestracja: 24 cze 2009, 14:59
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Odp: Jose Mourinho

Post autor: Ricardo Quaresma77 »

Jest różnica między uderzeniem w głowę a włożeniem palca do oka. Zresztą to nie Vilanova zaczął, także nie masz co się dziwic.
Presja? Jaka presja? Presję odczuwają biedni ludzie, którzy muszą nakarmić rodzinę. W piłce nie ma presji.

Obrazek
piotrek7
Posty: 162
Rejestracja: 3 sie 2007, 13:58

Odp: Jose Mourinho

Post autor: piotrek7 »

Seba. pisze: Pique po meczu powiedział, że Mourinho psuje futbol. Ja się pytam, kto przez całe spotkanie prowokował i obrażał piłkarzy Realu,
Seba. pisze: Prowokują wszyscy, ale z Barcelony jak zwykle robi się niewiniątka.
Prowokują wszyscy, piszesz, ale winę widzisz (w ostatnim meczu) co najmniej zdecydowanie po stronie  Barcelony.
Dodałeś coś o robieniu  z siebie niewiniątek (o tym jasno wcześniej nie napisałeś). To już jest nowy wątek tych Gran Derbi, ale prawdę powiedziawszy, czy Mourinho przepraszał za swoje zachowanie? Nie!
I jakoś specjalnie nie zauważyłem, aby Real (i teraz i od roku-po meczach z Barcą) przyznawał się do błędów czy przepraszał za coś...
A przecież "prowokują wszyscy" więc każdy ma coś za uszami (i Barcelona i Real).
Podsumowując oba kluby udają, że są czyste, a śmierdzi na kilometr...
Seba. pisze:
piotrek7 pisze: Czy piłkarze Barcelony prowokują?
Nie no pewnie oni nigdy nie prowokują. Gesty Messiego po bramce, Słowa Guardioli "Jesteście pieprzoną bandą", kopanie w kibiców, włączanie zraszaczy, symulowanie fauli i wiele wiele innych, to przecież żadne prowokacje :]
I teraz ja mógłbym napisać: Czy ja napisałem, że Barcelona tego nie robi?
Obie strony prowokują , ale w zeszłym meczu najbardziej Mourinho.
Specjalnie dla ciebie jeszcze raz powtórzę: Barcelona jest mistrzem świata w symulowaniu...

Nie chcę bawić się w analizowanie każdego przypadku, ale np. rzekome bluzgi Guardioli to taki fakt prasowy.
Seba. pisze:
piotrek7 pisze: A kto wywołał te burdy? Marcelo.Wejście zamierzone by zrobić krzywdę rywalowi, a później każdy dołożył swoją cegiełkę, bo np. Mou i Ozil też opuścili swoją strefę. Pospieszyli na odsiecz mordowanemu koledze...  Laughing
Czyli chcesz powiedzieć, że po każdym ostrzejszym faulu zawodnicy powinni wbiegać na boisko i się szarpać nawzajem ? Mecze wtedy trwałyby 5 godzin, a wszyscy rezerwowi kończyliby z czerwonymi kartkami. Wszystko należy do obowiązków arbitra i nawet jeśli ktoś uderzy rywala w twarz, to zawodnicy rezerwowi nie mają prawa interweniować. W Superpucharze Włoch Gattuso sfaulował Alvareza, a za chwilę Obiego. Nasza ławka i cały sztab szkoleniowy powinni wtedy wbiec na boisko i zacząć szarpać Włocha ? Napisałeś jedną wielką bzdurę. Burdy wywołała Barcelona i taka jest prawda.
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Przecież wyraźnie napisałem, że  takiego zachowania również nie pochwalam...
A zresztą spójrz na powtórki uważnie. W pierwszej fazie tej sytuacji ławka Barcelony nie wbiegła na boisko. Byli tak pomiędzy "trenerską" strefą, a linią boczną boiska(oczywiście to też jest niedozwolone). Nie bronię Barcelony, ale stwierdzam fakt. Bo ze zdania wbiec na boisko wynika jakby sprintem co najmniej 20 metrów poza linię boczną wyskoczyli.
Awantura przeniosła się na plac  gry gdy dołączyła do niej ławka Realu. Bo ja się pytam co tam robili (poza swoją strefą) Mourinho i Ozil? Trzeba było spokojnie czekać  na reakcje sędziego, a nie wdawać się w bójki z Barceloną. Bo gdyby tam nie podeszli to Barcelona nie miałaby z kim się przepychać... proste? Pewnie ratowali katowanego w bestialski sposób kolegę... :lol: (czego jakoś nie zaobserwowałem)

I tak nadal uważam, że Marcelo rozpoczął ten kocioł. I to jest prowokacja ze strony tegoż zawodnika: wejście wślizgiem zawodnikowi w nogi (nie będąc zainteresowanym piłką).
czyli idąc twoim tokiem rozumowania gdyby, hipotetycznie w trakcie meczu, piłkarz wyjął nóż i zabił rywala nikt poza sędzią nie powinien interweniować. Osobnik ów powinien dostać czerwoną kartkę i spokojnie. przez nikogo nie atakowany, opuścić plac gry...

A wracając do rzeczywistości
Taki chamski wślizg  powinien być mocniej ukarany niż opuszczanie wyznaczonej strefy i przepychanki, bo one raczej krzywdy rywalowi nie zrobią (choć świadczą o poziomie delikwentów), a taki boiskowy bandytyzm (w wykonaniu Brazylijczyka)  może komuś złamać karierę.

I na koniec proszę nie wpieraj mi i nikomu więcej, że popieram czy usprawiedliwiam zachowanie zawodników, którzy opuszczają wyznaczone sektory, bo tak nie jest.
pierwszyyeti
Posty: 136
Rejestracja: 7 lut 2010, 01:31

Odp: Jose Mourinho

Post autor: pierwszyyeti »

Tak? Nie wiem czy kojarzysz takiego trenera jak Arsen Wenger. Znasz?
Jeśli tak to zapewne wiesz, że to wzór spokoju i opanowania, klasy wśród trenerów.
Teraz przytoczę niedawne wydarzenie - mecz Barcelona - Arsenal, na Camp Nou! Oglądałeś mecz? Jeśli nie to polecam.
To był cyrk. Sędzia pokazał drugą żółtą kartkę dla van Persiego za 'rzekome odkopnięcie piłki po gwizdku' który zabrzmiał w asyście ok. 60 tys gwiżdżących kibiców Barcelony. Wcześniej byliśmy świadkami podobnego zachowania, któregoś z piłkarze Barcelony. Sędzia? Nie zareagował.
Co się stało? Wenger - ostoja spokoju, nie wytrzymał. Został zawieszony!
Bardzo podoba mi się mówienie o Wengerze jako osobie z klasą, ale z pewnością nie jest on ostoją spokoju. ;)
ElPolako
Posty: 260
Rejestracja: 17 wrz 2007, 15:11

Odp: Jose Mourinho

Post autor: ElPolako »

Ostatnio zmieniony 29 sie 2011, 01:58 przez ElPolako, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
KubusF
Posty: 29
Rejestracja: 2 cze 2008, 17:34
Kontakt:

Odp: Jose Mourinho

Post autor: KubusF »

Mora
Posty: 2586
Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Jose Mourinho

Post autor: Mora »

Angielskie gazety podały rzekomo pewną informację o podpisaniu przez Mourinho trzyletniej umowy z Chelsea Londyn.

Nie wiadomo ile w tym prawdy, jednak nie da się ukryć, że sam Mourinho ostatnio przebąkiwał o powrocie do Anglii, zresztą wyniki jakie osiągnął w tym sezonie mogą spowodować nerwową reakcję władz Realu. Mistrzostwo zostało przegrane wiele miesięcy temu, 3 rok z rzędu Real odpada w półfinale LM, a przecież został zatrudniony po to, aby zdobyć Puchar Europy. Jakby nie patrzeć - Mou zawiódł w Madrycie. Nie zdobył żadnego europejskiego trofeum jak z Interem i Porto, nie został hegemonem w lidze jak z Interem i Chelsea. Jeśli odejdzie teraz to na pewno nie jako zwycięzca. Choć z drugiej strony...Mourinho nie byłby sobą gdyby nie spróbował po raz czwarty doprowadzić Real do 10 Pucharu Europy. Pytanie tylko czy Perez mu na taką próbę pozwoli. Prezes Realu ponoć jest już dogadany z Ancelottim...
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
Seba
Posty: 1459
Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53

Re: Odp: Jose Mourinho

Post autor: Seba »

KubusF pisze:Mourinho na treningu

http://www.youtube.com/watch?v=K6zVQGqeO84
Teraz wyobraźmy sobie Stramę na treningu Interu.

"Cuchu podajesz do Javiera i czekasz. Javier wycofujesz piłkę do tyłu i spokojnie obserwujesz sytuację. Ewentualnie walisz długą piłkę na napastnika. Nie obchodzi mnie, że jest kryty, to jego problem, aby ją przyjąć. Mateo nie narzucaj wysokiego tempa. Przyjmujesz, oddajesz i czekasz. Spróbuj tylko przekroczyć własną połowę, a pogadamy sobie po meczu. Benassi...a sorry, Ty nie zagrasz. W razie niekorzystnego rezultatu kto chętny do zejścia z udawaną kontuzją? Alibi przecież musi być;)".
Obrazek
Imrahil
Posty: 1141
Rejestracja: 13 wrz 2005, 08:22
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Jose Mourinho

Post autor: Imrahil »

Mora pisze:Angielskie gazety podały rzekomo pewną informację o podpisaniu przez Mourinho trzyletniej umowy z Chelsea Londyn.

Nie wiadomo ile w tym prawdy, jednak nie da się ukryć, że sam Mourinho ostatnio przebąkiwał o powrocie do Anglii, zresztą wyniki jakie osiągnął w tym sezonie mogą spowodować nerwową reakcję władz Realu. Mistrzostwo zostało przegrane wiele miesięcy temu, 3 rok z rzędu Real odpada w półfinale LM, a przecież został zatrudniony po to, aby zdobyć Puchar Europy. Jakby nie patrzeć - Mou zawiódł w Madrycie. Nie zdobył żadnego europejskiego trofeum jak z Interem i Porto, nie został hegemonem w lidze jak z Interem i Chelsea. Jeśli odejdzie teraz to na pewno nie jako zwycięzca. Choć z drugiej strony...Mourinho nie byłby sobą gdyby nie spróbował po raz czwarty doprowadzić Real do 10 Pucharu Europy. Pytanie tylko czy Perez mu na taką próbę pozwoli. Prezes Realu ponoć jest już dogadany z Ancelottim...
Jeden slabszy sezon i juz niesmaki z jednym z najlepszych obecenie trenerow. Real moze poplenic bardzo duzy blad pozbywajac sie Jose Mourinho. Tym bardziej ze na krawedzi spadku stoi w tym momencie Barcelona. Real Madryt nie moglby teraz sobie znalesc lepszego momentu na przywrocenie panowania w lidze hiszpanskiej: maja zgrany sklad, wyuczona taktyke i odpowiedniego czlowieka na lawce. Wprowadzajac na sile zmiany w skladzi moze tylko ulatwic rywalowi w podniesieniu sie z kolan.

Wracajac do samego portugalczyka, nigdy bym nie przypuszczal ze pogodzi sie akurat z Chelsea. I dobrze i zle, bo to sygnal ze moze jeszcze wroci do nas. =]
sampam
Posty: 1255
Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45

Re: Jose Mourinho

Post autor: sampam »

Pilkarze Chelsea i Interu zwykle lapali zadyszke po odejsciu swojego mentora, zapewne podobnie byloby z Realem. Po co tak ryzykowac? Przeciez Portugalczyk doprowadzil Krolewskich do 3 polfinalow LM z rzedu. Naprawde niewiele dzielilo go od finalu rozgrywek, ale ostatecznie czegos zabraklo (przede wszystkim konsekwencji i determinacji). Najdziwniejsze jest to, ze defensywa Realu nie przypomina monolitu, zawodzi w najwazniejszych chwilach. Zupelnie inaczej niz w poprzednich klubach, prowadzonych przez Mourinho. Moze to taki hiszpanski urok? Frywolnosc i brak dyscypliny taktycznej;)
Hiszpanie wykrwawili sie w bratobojczej, kilkusezonowej walce, a tuz obok wyrosl rownie potezny gigant - Bayern. Futbol jest przewrotny i nieprzewidywalny! Ale na powrot Jose do zubozalego Interu to bym nigdy nie liczyl. Bylo, minelo;)
interfann
Posty: 409
Rejestracja: 19 kwie 2007, 11:33

Re: Jose Mourinho

Post autor: interfann »

sampam pisze:Pilkarze Chelsea i Interu zwykle lapali zadyszke po odejsciu swojego mentora, zapewne podobnie byloby z Realem. Po co tak ryzykowac? Przeciez Portugalczyk doprowadzil Krolewskich do 3 polfinalow LM z rzedu. Naprawde niewiele dzielilo go od finalu rozgrywek, ale ostatecznie czegos zabraklo (przede wszystkim konsekwencji i determinacji). Najdziwniejsze jest to, ze defensywa Realu nie przypomina monolitu, zawodzi w najwazniejszych chwilach. Zupelnie inaczej niz w poprzednich klubach, prowadzonych przez Mourinho. Moze to taki hiszpanski urok? Frywolnosc i brak dyscypliny taktycznej;)
Hiszpanie wykrwawili sie w bratobojczej, kilkusezonowej walce, a tuz obok wyrosl rownie potezny gigant - Bayern. Futbol jest przewrotny i nieprzewidywalny! Ale na powrot Jose do zubozalego Interu to bym nigdy nie liczyl. Bylo, minelo;)

Dodam do tego to, że te 3 półfinały z rzędu to przez jednego trenera. Przed Mou było 18 trenerów a im razem udało się uzbierać tylko 5 półfinałów. Najprędzej będzie tak, że Mou odejdzie ze względu na złe warunki czyt. Casijas oraz inni piłkarze. Real będzie chciał go zostawić ale cze piłkarze? Myślę, że jak nie Mou odejdzie to Casijas.
Ucz się tak jakbyś miał żyć wiecznie,
Żyj tak jakbyś miał umrzeć jutro.
yoda79
Posty: 697
Rejestracja: 12 mar 2009, 09:11

Re: Jose Mourinho

Post autor: yoda79 »

Niezła propaganda;) Mou jednak ma gadane. Zamiast tych 3 półfinałów kibice realu woleliby jeden puchar, więc to demagogia. W najważniejszej sprawie zawiódl i tyle.
slipdog
Posty: 5
Rejestracja: 26 wrz 2009, 14:53

Re: Jose Mourinho

Post autor: slipdog »

to teraz jeszcze zastanówmy sie czemu. Po poprzednim sezonie od razu mówiłem ze znajac panny madryckie uznaja ze są tak zajebiste że juz nic wiecej nie muszą, a zarzad uzna że ma tak niesłychany skład ze nikogo nie trzeba. Myliłem sie? :D W kazdym wywiadzie przed sezonem Mourinho powtarzał w kółko - maja byc 3 transfery, srodkowy pomocnik, prawy obronca i prawdziwy napastnik i co wyszło? Ledwo kupili pomocnika, napastnika nie chcieli gdyz Higuain zaczał strzelac fochy, kibice w ankietach podkreslali ze zadnego napastnika nie, a Perez walczacy o reelekcje ma w dupie klub wazne by zostac znów wybranym. Kazał Mourinho brac sobie kogos z młodziezówki :D i co musiał grac patałachami w ataku a co najlepsze teraz na stronach Realu mozna znaleźć ze to wina Mou że nie sprowadzili napastnika :D Przejzyjcie sobie ankiety Realu ( Real a zwłaszcza Perez ma obsesje na ich punkcie i zanim cos zrobi wypuszcza ankiete do socios zeby sprawdzic czy dana decyzja nie wpłynie na jego ponowny wybór na prezydenta klubu) A wg kibiców Realu niewazny jest ywnik wazne ze ma zostac Kaka gdyz jest super, Cassillas musi grac gdyz ma nazwisko, nie wolno kupyic napastnika tylko trzeba brac z młodziezówki.....no juz widze jak by chłopaczki zagrali w polfinale LM :D I dlatego Mou odchodzi bo ma juz dosc zabawy z niepowaznymi ludzmi.
yoda79
Posty: 697
Rejestracja: 12 mar 2009, 09:11

Re: Jose Mourinho

Post autor: yoda79 »

Demagogii część dalszy. Higuain czy Benzema to patałachy? Mou nie wydobył z nich tego co najlepsze i tyle.
sampam
Posty: 1255
Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45

Re: Jose Mourinho

Post autor: sampam »

yoda79 pisze:Demagogii część dalszy. Higuain czy Benzema to patałachy? Mou nie wydobył z nich tego co najlepsze i tyle.
Dla jednych demagogia, dla innych fakty :smile:
kibix
Posty: 168
Rejestracja: 11 cze 2008, 17:59
Lokalizacja: Opole

Re: Jose Mourinho

Post autor: kibix »

za Mourinho nawet Chivu grał dobrze,a Ty mówisz że z Benzemy nie potrafił wydobyć najlepszych umiejętności... 3półfinały to też dobry wynik, tymbardziej że zawsze brakowało im raczej szczęścia niż umiejętności.
Piter
Posty: 1696
Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: Jose Mourinho

Post autor: Piter »

z barcą to umiejętnośći brakowało, albo inaczej, wtedy barca grała bardzo dobrze.
Z bayernem i dortmundem to brakowało tego jednego gola.
wolę by został w realu anieżeli by przeszedł do cfc
slipdog
Posty: 5
Rejestracja: 26 wrz 2009, 14:53

Re: Jose Mourinho

Post autor: slipdog »

yoda79 pisze:Demagogii część dalszy. Higuain czy Benzema to patałachy? Mou nie wydobył z nich tego co najlepsze i tyle.

dokładnie dlatego tez kazdy komentator stwierdza ze Higuain ostatni raz o ile dobrze pamietam gola dobrej druzynie strzelił...5 lat temu, ale jak wiadomo wtedy tez był Mourinho i go gnebił :D I na pewno to wina Mourinho który po objeciu realu stwierdziłwprost na konferencji ze Benzema ma ponad 10 kg nadwagi ale nie chce nic z tym zrobic. Ach ten niedobry Mourinho powinien ich za raczke prowadzic i dawac papu do buzi :D
Piter
Posty: 1696
Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: Odp: Jose Mourinho

Post autor: Piter »

"Cuchu podajesz do Javiera i czekasz. Javier wycofujesz piłkę do tyłu i spokojnie obserwujesz sytuację. Ewentualnie walisz długą piłkę na napastnika. Nie obchodzi mnie, że jest kryty, to jego problem, aby ją przyjąć. Mateo nie narzucaj wysokiego tempa. Przyjmujesz, oddajesz i czekasz. Spróbuj tylko przekroczyć własną połowę, a pogadamy sobie po meczu. Benassi...a sorry, Ty nie zagrasz. W razie niekorzystnego rezultatu kto chętny do zejścia z udawaną kontuzją? Alibi przecież musi być;)".

Dawno się tak nie uśmiałem, duży plus dla Seby.
yoda79
Posty: 697
Rejestracja: 12 mar 2009, 09:11

Re: Jose Mourinho

Post autor: yoda79 »

slipdog pisze:
yoda79 pisze:Demagogii część dalszy. Higuain czy Benzema to patałachy? Mou nie wydobył z nich tego co najlepsze i tyle.

dokładnie dlatego tez kazdy komentator stwierdza ze Higuain ostatni raz o ile dobrze pamietam gola dobrej druzynie strzelił...5 lat temu, ale jak wiadomo wtedy tez był Mourinho i go gnebił :D I na pewno to wina Mourinho który po objeciu realu stwierdziłwprost na konferencji ze Benzema ma ponad 10 kg nadwagi ale nie chce nic z tym zrobic. Ach ten niedobry Mourinho powinien ich za raczke prowadzic i dawac papu do buzi :D
Widzę, że nieźle orientujesz się w sprawach realu. Kolejny kibic Mou i realu na stronie Interu.
ODPOWIEDZ