Centralne Forum Kibiców Interu

Mam nadzieję, że akurat jego czeka wielka kariera.

Może ktoś trochę przybliży jego styl gry ? Spojrzałem właśnie na wiki i widzę, że Luc ma aż 187 cm wzrostu - dużo, cały czas myślałem, że to niski zawodnik.

Nie widziałem żadnego meczu z jego udziałem, ale statystyki ma rewelacyjne. Przy ustawieniu Gaspera z trójką w ataku na pewno dużo pogra.

Stylem gry bardzo przypomina Henry'iego,świetne warunki fizyczne jak na środkowego napastnika przy morderczym wręcz przyspieszeniu na małej przestrzeni.Ponadto jest nienaganny technicznie,dobrze gra tyłem do bramki,drybluje i z tego co zauważyłem wyróżnia się też tym że gra b. mądrze (widać to szczególnie na tym filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=tg3E3Fpq74U od momentu 5:35).Myślę że załączone przeze mnie video jest najlepszym dowodem jego umiejętności wymienionych wyżej więc zapraszam do oglądania

                                                                                                                             Pozdro

Mam nadzieję że będzie dostawał sporo szans na grę i się u nas rozwinie. Dobrze że nie jest to typowy środkowy napastnik jak Milito czy Pazzini, bo potrzebny nam ktoś na skrzydło. Jego statystyki są naprawdę dobre jak na zawodnika w tym wieku, więc liczę że i u nas będzie strzelał tyle goli.

Razem z Cou mogą stanowić o sile naszego ataku.

Casta bajer przyspieszenie i prędkość incredible.

W Fifie co najmniej 90 powinien mieć stat przyspieszenia.

Francisco pisze: Razem z Cou mogą stanowić o sile naszego ataku.

Sorry ale Cou to nie wiem czy bedzie w stanie stanowic o sile ataku sieny czy innej atalanty. Poziom obu tych graczy znacznie sie rozni na plus dla Luca.

Biabiany 2  Widziałem te bramki na jutube z zeszłego sezonu...ile razy padły ze spalonego? 6? 7? W dodatku w większości przypadków dostawiał nogę...

and1 pisze: Biabiany 2  Widziałem te bramki na jutube z zeszłego sezonu...ile razy padły ze spalonego? 6? 7? W dodatku w większości przypadków dostawiał nogę...

z tym, że większy, silniejszy i już zaistniał w piłce seniorskiej. Powiedzmy sobie szczerze - Biabiany nie strzeliłby 10+ bramek w lidze holenderskiej.

+10 po spalonych i dokładaniu nogi. Jak dla mnie żadna rewelacja. Choć mam nadzieję, że się mylę. Będę się cieszył jak coś z niego będzie. Aczkolwiek optymistycznie do takich wynalazków nastawiony nie jestem. Arnautovic też kosił w Holandii a u nas skończył jak skończył.

tyle, że Arna strzelił w Twente w 3 sezonach 12 bramek, Castaignos w jednym 15. Jest różnica no nie ?

Też jakoś napalony nie jestem na niego, ale z całą pewnością jest to ciekawy zawodnik.

Niech u nas też strzela ze spalonych , bramka to bramka ważne , że zaliczona;)

No właśnie, brama to brama, a ludzie już psioczą

Co się właściwie dzieje z Castaignosem? Bo przepadł jakoś ostatnio. Zagrał te nieszczęsne 45 minut z Juventusem i słuch o nim zaginął.
  Chyba już wszyscy w Mediolanie postawili na nim krzyżyk, a on sam trafił do piłkarskiego piekła.

piotrek7 pisze: Co się właściwie dzieje z Castaignosem? Bo przepadł jakoś ostatnio. Zagrał te nieszczęsne 45 minut z Juventusem i słuch o nim zaginął.
  Chyba już wszyscy w Mediolanie postawili na nim krzyżyk, a on sam trafił do piłkarskiego piekła.

Minęły dopiero 2 mecze od spotkania z Juve , w dodatku jeden z nich był w LM do której Luc nie jest zgłoszony. Jest młody ma czas , ale musi dostawać szansę w meczach ze słabszymi rywalami. Nie można wymagać cudów od dziewiętnastolatka , który nie grająć wogóle wchodzi w mecz z Juve i ma odmienić losy spotkania. Dajmy mu czas.

Dajmy mu czas? U nas tego czasu nie dostanie, jedyne rozwiązanie to wypożyczyć go do jakiegoś słabszego klubu w Serie A.

Jestem zdania, że wpuszczenie Castaignosa przeciwko Juve, było jak na razie największą głupotą Ranieriego. On musi się ogrywać ze słabszymi i grać bez presji, a tu nagle wpuszcza go podczas wielkich derbów i ma nas zbawić. Tak to raczej nie ma wyglądać. Dawać mu szansę w meczach z gorszymi drużynami, a w tedy na pewno w końcu coś ustrzeli. Pozostaje jeszcze jedno rozwiązanie, czyli wypożyczyć go do jakiegoś słabszego klubu Serie A, żeby tylko w nim grał (!) i tam będzie mógł się w spokoju rozwijać.      

Dokladnie wyrzucono go odrazu na głęboką wodę i chłopak nie dal rady co wcale mnie nie dziwi... Ale ja bym go nie skręslał a mecz ze Sieną w ktorym nie gral nic szczegolnego ale zdobył bardzo ważną bramkę... W takich meczach powinien właśnie dostawać szanse po kilkanaście minut ale nie z Juve,Milanem itd... To go przerasta co nie znaczy że nie ma umiejętności jak narazie może być dobrym zmiennikiem....

Mimo że strzelił bardzo ważną bramkę ze Sieną, ja nie mam do niego przekonania, wydaje mi się że to nie jest zawodnik na taki klub jak Inter. Obym się mylił

kusy pisze: Mimo że strzelił bardzo ważną bramkę ze Sieną, ja nie mam do niego przekonania, wydaje mi się że to nie jest zawodnik na taki klub jak Inter. Obym się mylił

Na dzisiaj na pewno nie jest zawodnikiem na miare Interu, chociaz powoli warto przedefiniowac sobie jacy zawodnicy sa "na miare" naszego klubu. Nieslusznie moim zdaniem wielu po nim jedzie za mecz ze Siena. Pomijajac jego brak ogrania, wystawienie srodkowego napastnika tego typu na skrzydle, w momencie kiedy druzynie nie idzie i atakuje tylko trojka zawodnikow nie moglo spowodowac niczego dobrego. Jesli ktos ogladal jego gre w Feynoordzie, wie, ze to jest lis pola karnego. Zawodnik stworzony zeby akcje wykanczac a nie je kreowac. I z tego zadnia ze Siena wywiazal sie w 100%.

Ma potencjal ale skrzydlowym nigdy nie bedzie, wiec jesli Ranieri sie uprze i bedzie go wrzucal na skrzydlo, chlopak po kilku nieudanych meczach i nagonce medialnej bardzo szybko sie spali.

http://www.corrieredellosport.it/video/ ... erso+Raggi

Pieprzony frajer, nawet nie potrafi przyjąć porażki na klatę, kolejny wynalazek Morattiego i jego przydupasa Branci - wywalić jak najprędzej, trza w końcu wyplewić te chwasty!

Nerazzurro_ pisze: http://www.corrieredellosport.it/video/ ... erso+Raggi

Pieprzony frajer, nawet nie potrafi przyjąć porażki na klatę, kolejny wynalazek Morattiego i jego przydupasa Branci - wywalić jak najprędzej, trza w końcu wyplewić te chwasty!

Nie wiem znam włoskiego i nie wiem co pieprzą Ci makaroniarze w filmiku. Ale może z inicjatywą pierwsi wyszli dumni gracze Bologny w jakiś nieprzyjemny sposób dając do zrozumienia że byli po prostu lepsi. A Luc najzwyczajniej w świecie puścił ciętą ripostę w ich stronę.
A Ty nie byłbyś wkur*wiony po takiej upokarzającej porażce?

Dajmy sobie spokój z Castaignosem, chlopak nie zagrał nawet 5 min poprawnie a taki Arnautovic wyglądał przy nim jak Pele przy brożku.

Ciekawe czy potrafi kopnąć prosto piłke lub ją przyjąć.

Nie, na pewno nie potrafi przyjąć piłki, dlatego gra w Interze Mediolan.
Bitch, please...

Castaignos mógłby z powodzeniem grać w pierwszym składzie w miejsce Pazzinniego i nie wyszlibyśmy na tym źle. Widać, że technicznie jest dobry, brakuje mu ogrania. Ale nie ma się co dziwić, skoro wchodzi raz na ruski rok na 10 minut na boisko.

@Raffal
Widziałeś jego mecze przedsezonowe? z m.in. Celticiem i Man City?
Dobrze się prezentował.

zahor pisze: Nie, na pewno nie potrafi przyjąć piłki, dlatego gra w Interze Mediolan.
Bitch, please...

Castaignos mógłby z powodzeniem grać w pierwszym składzie w miejsce Pazzinniego i nie wyszlibyśmy na tym źle. Widać, że technicznie jest dobry, brakuje mu ogrania. Ale nie ma się co dziwić, skoro wchodzi raz na ruski rok na 10 minut na boisko.

Chyba ktoś tu ma problemy z pamięcią... Ranieri zaczął go wpuszczać przez kilka meczy z ławki i grał taki piach, że wszyscy modlili się, żeby w ataku grał nawet Chivu, byle nie Castaignos... Jak ktoś ma dostawać więcej szans, skoro za każdy razem jak wchodzi gra najgorzej na boisku? Pozbyć się go za drobne i zapomnieć o nim jak i innych "wynalazkach" jak Jonathan czy Palombo

kachol pisze:

Chyba ktoś tu ma problemy z pamięcią... Ranieri zaczął go wpuszczać przez kilka meczy z ławki i grał taki piach, że wszyscy modlili się, żeby w ataku grał nawet Chivu, byle nie Castaignos... Jak ktoś ma dostawać więcej szans, skoro za każdy razem jak wchodzi gra najgorzej na boisku? Pozbyć się go za drobne i zapomnieć o nim jak i innych "wynalazkach" jak Jonathan czy Palombo

Rzeczywwiście bardzo cześto wchodził z ławki. Całe 3 mecze z czego w dwóch pojawił się dopiero w drugiej połowie,  do tego dochodzi granie na skrzydle. Ja w niego wierzę. Niestety jeśli zostanie w tym klubie to się zmarnuje.

Za mało szans dostał, żeby go obiektywnie ocenić.

Castaignos przeważnie był wystawiany na skrzydle, a jak wiemy to jest typowy środkowy napastnik. Grał nie na swojej pozycji, i w dodatku mało szans dostawał. Powinien częściej grać i na swojej nominalnej pozycji, aby móc go ocenić.

Dajmy mu szansę a zobaczycie jaki to kozak

Nie wiem czy taki kozak, jak go niektorzy malowali, ale powinien szanse dostac. Moze okaze sie, ze okienko transferowe nie bylo kompletnym nieporozumieniem.