Andrea Stramaccioni
-
- Posty: 1728
- Rejestracja: 16 lut 2008, 17:43
- Lokalizacja: Giuseppe Meazza
Re: Andrea Stramaccioni
Już mnie krew zalewa patrząc na te wszystkie kontuzje !O ile kontuzje Milito i Zanettiego ciężko przypisać złemu przygotowaniu fizycznemu o tyle reszta to jakaś kpina, co chwile jakieś problemy mięśniowe!Nie ma drugiej takiej drużyny na świecie, która miałaby tylu kontuzjowanych zawodników.Tylko idiota nie zauważy,że ewidentna wina leży po stronie sztabu szkoleniowego i mam nadzieję, że po sezonie ktoś za to beknie !
-
- Posty: 3346
- Rejestracja: 16 sty 2004, 23:01
- Lokalizacja: Loża Szyderców
- Kontakt:
Re: Andrea Stramaccioni
Plaga kontuzji w ostatnich tygodniach to głównie zasługa naszego trenera i przygotowania do sezonu, o ile na początku kontuzje występowały w ilościach pojedynczych na tydzień, tak teraz to jest po prostu dramat. Na ostatni mecz sezonu łatwiej będzie skombinować jedenastkę dzieci z orlika, aniżeli jedenastu zdrowych profesjonalistów (a raczej na dzień dzisiejszy"profesjonalistów" ) drużyny klubowego Mistrza Europy sprzed 3 lat. Sezon na ukończeniu, organizmy nie wytrzymują 8-miesięcznego ciągłego obciążenia. Tak to jest, jak totalny żółtodziób i amator zabiera się za przygotowanie takiej drużyny do sezonu. Oczywiście w Interze (przynajmniej oficjalnie) wszyscy widzą w tym jakieś fatum i niewytłumaczalne zjawisko, niczym biblijne plagi egipskie (swoją drogą w Interze wszyscy zamiast szukać przyziemnych powodów złego stanu rzeczy, to wolą doszukiwać się w tym wszystkim elementów metafizyki). Ciężko w tym sezonie zwalić winę na murawę na Giuseppe Meazza, skoro była w tamtym roku wymieniana na murawę w połowię sztuczną, Milan też jakoś kontuzji unika, także jedno wytłumaczenie już naszym odpada. W tamtym roku byłem za tym by dać mu szansę, jak widać, ten koleś dał dupy na całej linii i to jeszcze bardziej, niż można byłoby się tego spodziewać, z dniem ostatniego meczu sezonu powinien być na ławce trenerskiej ze spakowanym walichami i biletem do Abu-Dhabi.
-
- Posty: 2881
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Andrea Stramaccioni
Podczas ostatniego meczu sezonu Strama powinien już mieć plecak założony na plecach i czapeczkę z daszkiem hehe, właśnie to sobie wyobraziłem.
Re: Andrea Stramaccioni
Stramaccioni jest człowiekem całkowicie pozbawionym charakteru. Nie ma jaj, nie ma honoru. Ktoś, kto się ze mną w tym względzie nie zgadza, niech poczyta sobie jego wypowiedzi przed i pomeczowe z tego sezonu. Nie może być tak, że "trener" przed byle jakim meczem spuszcza się nad rywalem i mówi jaki to niesłychanie trudny mecz nas czeka(szczytem wszystkiego było wychwalanie defensywy Cagliari, które w tym sezonie straciło 53 bramki), a po porażce gratuluje swoim piłkarzom(!) i szuka idiotycznych usprawiedliwień wszędzie tam, tylko nie w słabej grze swojego zespołu.
Nie trzeba dodawać, że mentalność trenera przelewana jest na zespół i dlatego obecny Inter to takie skończone pizdy, których mecze ogląda się do pierwszej bramki rywala bo wiadomo, że i tak tego nie odrobią.
Nie trzeba dodawać, że mentalność trenera przelewana jest na zespół i dlatego obecny Inter to takie skończone pizdy, których mecze ogląda się do pierwszej bramki rywala bo wiadomo, że i tak tego nie odrobią.
-
- Posty: 1459
- Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53
Re: Andrea Stramaccioni
Wiecie co jest najgorsze? Moratti ostatnio powiedział coś w stylu: "Trener nie może pokazać swoich umiejętności mając tyle kontuzji w zespole". Pełna zgoda, tylko szkoda, że nie bierze pod uwagę, iż te urazy mogą być w dużej mierze zasługą Stramy oraz jego asystentów. Za dużo tego wszystkiego, aby wierzyć w przypadek i nieudolność samych lekarzy.
-
- Posty: 533
- Rejestracja: 28 gru 2007, 23:55
- Lokalizacja: Piastów
Re: Andrea Stramaccioni
Stramaccioni przypomina mi Kulawika z Wisły.. Też bez jaj , bez ambicji i bez honoru. Nie ma też na tyle odwagi by powiedzieć ,że jest źle... Wieczne mydlenie oczu itd. Może i ten sezon to wina kontuzji ale na litość boską w jakim normalnym klubie jest to aż taka ilość? Mam nadzieję, że ktoś za to odpowie... Mam też nadzieję,że od przyszłego sezonu zobaczymy nowego trenera...
-
- Posty: 2015
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: Andrea Stramaccioni
Jeśli tego klauna pozostawią na stanowisku, to radzę wam porzucić wszelką nadzieję i zacząć traktować Inter z przymrużeniem oka w oczekiwaniu na lepsze czasy, bo inaczej prędzej czy później zaleje was żółć. Nie chodzi tu nawet o sramę, o fakt, że nie ma żadnych predyspozycji do prowadzenia poważnego klubu i nic z tym zespołem nie osiągnie. Chodzi o przekaz - taka decyzja będzie bowiem oznaczała, że zarząd klubu ma ów klub głęboko w dupach, a to z kolei - że tak pokurwiale jak teraz - albo gorzej - będzie tu jeszcze najprawdopodobniej przez bardzo długi czas, aż do momentu jakiegoś naprawdę wielkiego przełomu.
-
- Posty: 254
- Rejestracja: 24 maja 2008, 11:08
- Kontakt:
Re: Andrea Stramaccioni
Zwolnienie Stramy nic nie da. Clownow to my mamy w osobie Morattiego i Branci,a trener jest po prostu zwienczeniem tego dziela.
Kontuzje u nas od dawna sa czeste i geste. Za Grubego Bena tez ich pelno bylo i wszyscy mowili, ze to wina hiszpana bo jest glupi. Tak samo bylo za Manciniego bodajze w ostatnim sezonie, az Cesar gral w pomocy. Tez mielismy od wala kontuzji.
Znowu powiesimy trenera, a glowny winowajca tego co sie dzieje w Interze juz planuje kolejne boskie transfery i posuniecia.
[Strame trzeba zwolnic, ale to nic nie da, jesli zostanie Branca, a Moraś nadal bedzie sie wtrynial (jak przy Sneijderze)]
Kontuzje u nas od dawna sa czeste i geste. Za Grubego Bena tez ich pelno bylo i wszyscy mowili, ze to wina hiszpana bo jest glupi. Tak samo bylo za Manciniego bodajze w ostatnim sezonie, az Cesar gral w pomocy. Tez mielismy od wala kontuzji.
Znowu powiesimy trenera, a glowny winowajca tego co sie dzieje w Interze juz planuje kolejne boskie transfery i posuniecia.
[Strame trzeba zwolnic, ale to nic nie da, jesli zostanie Branca, a Moraś nadal bedzie sie wtrynial (jak przy Sneijderze)]
-
- Posty: 284
- Rejestracja: 22 gru 2008, 16:24
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: Andrea Stramaccioni
dobre dobre, pośmiać się można
-
- Posty: 298
- Rejestracja: 25 maja 2010, 20:02
Re: Andrea Stramaccioni
beka ,ale dla naszego trenera kciuk w dół.Elo!
-
- Posty: 1093
- Rejestracja: 4 kwie 2011, 14:15
Re: Andrea Stramaccioni
no to chyba Strama już na 100% wylatuje, teraz czas na Brankę
-
- Posty: 1696
- Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Re: Andrea Stramaccioni
Dopiero teraz przeczytałem tego komiksa :lol2: Brawa dla Seby a co do sramy to każdy chyba ma podobne zdanie, lecz opisze je jednym filmikiem z jutuba:
http://www.youtube.com/watch?v=xGdDX730wwg
http://www.youtube.com/watch?v=xGdDX730wwg
-
- Posty: 2211
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Andrea Stramaccioni
Trochę pajacował w wywiadach, jako trener absolutnie się nie sprawdził, ale kilka słów podziękowania mu się jednak należą. Życzę mu powodzenia w dalszej przygodzie w tej roli. Od początku był eksperymentem, wybitnych wyników nie oczekiwałem od niego, ale nie spodziewałem się, że spisze się aż tak słabo.
Re: Andrea Stramaccioni
Dwukrotne ogranie Milanu i zdobycie jako pierwsza drużyna nowego stadionu Juventusu to chyba jedyne osiągnięcia, którymi może się pochwalić. Jak na 14 miesięcy trenowania - słabiutko.
-
- Posty: 1696
- Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Re: Andrea Stramaccioni
Trofeo TimIl Capitano pisze:Dwukrotne ogranie Milanu i zdobycie jako pierwsza drużyna nowego stadionu Juventusu to chyba jedyne osiągnięcia, którymi może się pochwalić. Jak na 14 miesięcy trenowania - słabiutko.
-
- Posty: 2015
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: Andrea Stramaccioni
Jeden wielki kutas na drogę a nie podziękowania. Dawno temu powinien był się podać do dymisji, jestem pewien że zdał sobie sprawę z własnego nieogarniania sytuacji znacznie wcześniej niż stało się to oczywiste dla wszystkich. Parodia fachowca a jednocześnie człowiek-pacynka. Mam nadzieję nigdy już o nim nie usłyszeć.
-
- Posty: 1696
- Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Re: Andrea Stramaccioni
Moratti wiedział, że ten sezon to kicha będzie, i zapewne z Mazzarrim dogadał się wcześniej, a bierze go dopiero teraz, bo jest wolny a w trakcie sezonu płacił by klauzulę zerwania kontraktu.
-
- Posty: 2881
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Andrea Stramaccioni
Szczerze to juz dawno się tak nie cieszyłem ze zwolnienia trenera Interu. Stramie mam za złe, że nie podał się wcześniej do dymisji(wiadomo kasa) i to, że kilka razy na prawdę nas skompromitował. Jego ostatni taniec to 2-5 z Udinese na Meazza - to się nie mogło skończyć inaczej. Nie chcę więcej o nim słyszeć.