30 kolejka: Inter - Sampdoria

[Imrahil]

Wstępnie brawa dla Sampdorii za grę do końca.

Inter Mediolan nie składa broni, nadal walczy o tytuł największego rozczarowania ligi. Patrząc oczywiście za całokształt. Ten klub te fenomen, nikt tak brutalnie nie okrada z nadziei jak Inter. Miała być walka o 3 miejsce ( który to już sezon? ) a będzie problem z wywalczeniem LE.
Gdy zobaczyłem grymas bólu u Gagli to wiedziałem, mówiłem nawet, że po meczu. Tak to się zawsze kończy gdy najlepszy zawodnik na boisku dostaje kontuzji. To oznaczało cały mecz tego amatora na środku pola. Nie wiem jakie on ma zalecenia od trenera, chyba partaczenie wszystkiego co się da w piłkarskim rzemiośle. Strzały z dystansu, brak zaangażowania, niecelne podania, straty, kaleczenie piłki, okazywanie frustracji - jeśli tak to faktycznie, nasz trener jest geniuszem bo ta brozoszmata wywiązuje się znakomicie. To będzie któryś mecz z rzędu Chorwata. Można zagrać słabo kilka spotkań, mieć spadek formy, ale żeby ponad rok tak irytować swoją postawą, to oznacza tylko jedno. Ten zawodnik jest zwyczajnie słaby.
Inna baja to skuteczność ataku całego zespołu. Każdy widział ile można zjebać setek w jednym meczu. Szacunek.
Jak wcześniej wspomniałem, Inter nie jest poważną drużyną a Pioli nie jest poważnym trenerem. To, że wygrywał nam seryjnie mecze z ogórkami, jest założeniem absolutnie minimum mając taką kadrę, zaplecze i postanowiony cel.

[IlCapitano]

No nieźle, sezon zakończony jeszcze przed Derbami, meczem z Napoli i Lazio. Pięknie, brawo panowie!

Szczególnie chciałbym wyróżnić pierdolonego brzozowika, największą kreaturę i sabotażystę, amatora, pachołka i przygłupa skończonego. Swój kolejny, żenujący występ po Lazio, Romie i Juventusie(brawo Pioli, wybitnie uczysz się na błędach) okrasił najbardziej idiotyczną ręką od czasu popisu Muntariego w Catanii.

200% sytuacje Candrevy i Icardiego, oraz przede wszystkim kontuzja Gagliardiniego dopełniają obrazu niebywałej kompromitacji. Po zejściu Włocha w przerwie było pewne, że przegramy.

Jeszcze wczoraj o tej porze snuliśmy plany wielkiej rimonty i zrzucenia Napoli z podium, a dziś jak popatrzymy na tabelę, to czeka nas ciężki bój o... LE.

Tak bezczelnie okraść z marzeń potrafi tylko Inter. Wczoraj czułem się jakbym dostał obuchem w łeb. Dziś mnie już to tylko śmieszy.

Rzućmy wszystkie pieniądze Suning na tego Conte lub Simeone w lecie, bo z tym przygłupem betonem włoskim piolim i jego kochanką brzozowikiem, dalej będziemy pośmiewiskiem.

[Czarodziej Czasu]

Brozovic wczoraj do momentu zawalenia pierwszego gola, który moim zdaniem w dużej mierze należy zapisać na jego konto (bo ograć dał się jak dziecko) miał naprawdę dobre momenty, jednak jak już wielokrotnie było mówione jest to piłkarz o olbrzymich wahaniach formy. Potencjał jest naprawdę wysoki, ale z głową jest coś nie tak. Latem trzeba się go pozbyć póki uważany jest za dobrego gracza.

Wczorajsza porażka nie jest wynikiem braku szczęścia, a raczej brakiem koncentracji takich zawodników jak Brozovic, Candreva czy Icardi, którzy albo sprokurowali gole dla rywali albo nie potrafili w 200% sytuacjach trafić do siatki.

Gagliardini jest fenomenalny. Duet z Verrattim byłby niesamowity.

Ligi Mistrzów już nie będzie, obawiam się, że morale też może upaść, Pioli raczej wczorajszym meczem przegrał posadę. Mam spore wątpliwości czy w tej LE zagramy, wszak terminarz do najłatwiejszych nie należy.

[Orzeu]

Niestety jak się nie strzela patelni z odpowiednio 4 i 2 metrów od bramki (Candreva, Icardi) to się meczów nie wygrywa. Przecież Icar mógł nawet piszczelem ją wepchnąć do bramki

Co do Brozo to niestety wyszedł z niego debilizm w tym momencie powinna się jego przygoda z tym klubem skończyć.

[Odet]

Niestety jak się nie strzela patelni z odpowiednio 4 i 2 metrów od bramki (Candreva, Icardi) to się meczów nie wygrywa. Przecież Icar mógł nawet piszczelem ją wepchnąć do bramki

Co do Brozo to niestety wyszedł z niego debilizm w tym momencie powinna się jego przygoda z tym klubem skończyć.

Bardzo trafiony komentarz. Trudno napisać coś więcej.
Wczoraj ujrzeliśmy kabaret.
Pozdr.

[miniu86]

Brozovica definitywnie trzeba latem pogonić, nawet za 20 baniek. Jego wartość w tym klubie będzie tylko spadać.

Czy ktoś się orientuje ile ludzi przyszło wczoraj oglądać ten cyrk? Poniedziałek wieczór a stadion wyglądał na pełny...

Ciężko znieść świadomość, że czeka nas kolejny sezon z serii - zdobyć kwalifikację do LM. Tyle, że w przyszłym sezonie wystarczy na to już i 4. miejsce. Teraz do LE wchodzi miejsce 4, 5 i chyba 6. jeśli PW wygra ktoś z top 3 tak więc powinno się udać. Inna rzecz, że kolejnej takiej kompromitacji jak ze Spartą czy Hapoelem nie chcę oglądać.

W kwietniu mamy jeszcze Crotone, Milan, Fiorentinę i Napoli - to już bardziej mecze o honor.

LGDS podliczyła Inter w tym sezonie: 986 wrzutek i 15 goli z tego. W liczbie bezmyślnych wrzutek bez nawet spojrzenia na sytuację w polu karnym drybluje Candreva. Czasem wygląda jakby grał na alibi.

Jeszcze odnośnie Conte. Jeżeli tylko jest szansa na pozyskanie go latem to trzeba zrobić wszystko by tak się właśnie stało. Niezależnie od wyników jakie do końca sezonu wykręci Pioli. Dość już tych półśrodków.

[BAGGIO1]

Szczerze mówiąc to dla mnie zostały już tylko dwa istotne spotkania w tym sezonie. Wygrać derby (no i rzecz jasna skończyć przed Milanem w tabeli, marne to pocieszenie, ale być za nimi to kolejny policzek) i zrewanżować się Napoli za wyjazdowy wpi***l.

[miniu86]

To nawet nie policzek, ale upokorzenie, skończyć sezon za Milanem, w którym dzieją się obecnie cuda.
Dla mnie to mecze o honor właśnie, szczególnie, że dość słabo radziliśmy sobie w tym sezonie z większymi markami w lidze. Milan, Napoli i Lazio na wyjeździe bo ci ostatni też mnie mocno irytują. Generalnie zaś na osłodę życzę nam jak najwięcej wygranych do końca sezonu z jak największą liczbą goli.

Z drugiej strony z Torino(2-2) mieliśmy okazje by przechylić szalę na swoją korzyść(Perisic), wczoraj popisał się Icardi, Candreva i Brozovic - 5 straconych punktów z ogórkami, które bardzo dużo by zmieniły.

[Czarson]

Dokładnie, zmarnowaliśmy z 5 ''setek'' w tych dwóch meczach. Pretensje można mieć tylko do siebie. Jeśli nie ogramy Milanu u siebie przy pełnym stadionie to będzie katastrofa. Jeżeli Milan skończy sezon wyżej od nas to jesteśmy strasznie mali.

[MiRas.]

Czyli kwestię gry w Lidze Mistrzów w następnym sezonie mamy już wyjaśnioną. No cóż... Pioli zrobił w Interze kawał dobrej roboty, ale niestety... takie decyzje jak desygnowanie do gry kapuścianego głąba, którym bez cienia wątpienia był, jest i będzie machający rękami pajac - brozović rozmieniają jego pobyt w Interze na drobne.

[Raffal]

Chetnie dowiedzialbym sie co kierowało Piolim przy wyborze zawodników.
Z całym szacunkiem ale nie rozumiem co na boisku robi Brozovic, Candreva ani zmian
co miała wniesc zmiana Edera ?!? Nie jestem psychofanem ale uwazam ze Barbosa powinien grac do konca sezonu bo trzeba w koncu sie dowiedziec czy jest gotowy a sezon i tak jest stracony. Talent ma a szansy nie otrzymuje co raczej tez morali nie podnosi bo skoro tak zmotywowany zawodnik nie dostaje szans to po co sie starac innym.
JMario rowniez powinien grac zdecydowanie wiecej niz ostatnio.

Candrevie , Ederowi, Brozovicowi mysle ze mozna juz serderzenie podziekowac.

Pioli jest typowym włoskim trenerem a poza nielicznymi przypadkami włoscy trenerzy juz dawno nie sa zadnym wyznacznikiem jakosci.

[Dzyl]

Jedyny włoski trener, który coś teraz znaczy w piłkarskim świecie jest szkoleniowcem Chelsea i raczej do nas nie trafi. U nas zawsze zatrudniamy betonów...

[maniekfci]

Jedyny włoski trener, który coś teraz znaczy w piłkarskim świecie jest szkoleniowcem Chelsea i raczej do nas nie trafi. U nas zawsze zatrudniamy betonów...

dokładnie, Ancelotti i Allegri to poziom naszego betona ;/