2 kolejka Serie A: Roma - Inter

[Alabaa]

Remis będzie niestety porażka. Trzeba pójść za ciosem i koniecznie wygrać ten mecz. Nie ma innej opcji.

[Mora]

Spal zna Romę jak własną kieszeń, pewnie rozłoży ją na czynniki pierwsze i ma na rzymian jakiś pomysł. Ale mieć pomysł, a go zrealizować to dwie różne rzeczy, zresztą w Rzymie zawsze grało nam się ciężko. Po spacerku z Fiorentiną zapowiada się trudna przeprawa, ale liczę na zwycięstwo.

[Stachoo]

Śmierdzi mi remisem. Ten kto mówił, że Roma ma słaby skład po tym okienku kompletnie nie ogarnia footballu.

Na papierze Roma nawet po sprzedaży Salaha, Rudigera wygląda groźnie i ten mecz nie będzie łatwą przeprawą.

Mój typ: 1 - 1.

[Slepy]

Jestem zaskoczony składem, nie spodziewałem się po koncercie Valero z Violą, że Spaletti przydzieli mu inną pozycję. Mam nadzieję, że nie stracimy ciągu na bramkę i ruchliwości który dawał np. Jao Mario przez ten zabieg.

Ustawienie Gagliardini-Vecino w środku być może ma na celu zrównoważenie siły fizycznej Romy (Radja, De Rossi, Strootman), lub wygrywanie górnych piłek jeżeli wyjedziemy wysoko pressingiem (wtedy często piłka trafia w te rejony po wybiciach).

No nic, czekam na dobre widowisko i przynajmniej remis przy dobrej grze. Liczę, że Manolas będzie tylko czuł wiatr za Perisiciem, to na pewno nasza szansa.

Ciekawe, czy pojawi na placu się Cancelo i jak zaprezentuje się japoński konus w walce z Defrelem.

Trudne zadanie przed Interem. Forza

[fcinter.pl]

Ale ich odjebaliśmy osz kurwa xD

[Ljarro]

Nie ma się czym podniecać.
Należy jedynie zauważyć iż Janusz Mariusz po wejściu ma udział przy bramkach na 2 oraz 3-1. Według mnie, Vecino powinien walczyć o miejsce z Gagliardinim, pozostała dwójka pomocników to Valero oraz Mariusz i nikt inny.

[Piter]

Wynik dobry, ale nie jestem zadowolony, ponieważ sromka miała niestety trzy ostre słupki i wydaje mi się, że powinni dostać karnego lub dwa (oglądałem mecz w słabej jakości więc mogę się mylić), a jeśli tak było, to pierwszy raz widziałem Inter, któremu pomógł sędzia.
Jednak progres jest ogromny, bo zazwyczaj jechaliśmy do rzymu w ostatnich latach, by wywalczyć remis i kończyło się srogim obiciem przez podrzędny klub oraz 3 lub 4 golami dla nich, a dziś zaprezentowaliśmy się w ataku bardzo dobrze i to my strzeliliśmy piękne trzy bramki.
Oceniając skład, to Candreva bardzo dobrze, Icardi niesamowity, a perisić obudził się pod końcem spotkania i gdyby nie dwie asysty, to dostałby u mnie ocenę najniższą, ponieważ wszystko psuł. Przeglądając kątem oka "czat kibiców" (w cudzysłowie wiadomo czemu) widziałem, że Candreva był mocno jechany przez debili, a to perisić był piątym kołem u wozu w naszej drużynie (chyba tak się to mówi). O dziwo Nagatomo dziś zagrał dobre zawody (uratował nas przed golem, bodajże przy strzale perottiego), a Dalbert dał bardzo dobrą zmianę. Nie chce mi się pisać za dużo, bo niektórzy redaktorzy FCI mogą mieć problem z przeczytaniem tego, ale dziś oprócz trzech punktów możemy sobie odznaczyć ciężki teren już na początku sezonu i skupić się obecnie na obiciu kilku ogórków.
Na koniec zacytuję wizję eksperta z FCI "Inter 5-7" xdd
elo

[MiRas.]

Po 60 minutach zwątpiłem w Inter (gol dla Romy, brak szans Interu, 3 słupki Romy), ale to co oni zrobili w ostatnich 30-stu minutach to było mistrzostwo. Wybitny pokaz siły Interu. Mam wrażenie, że taka była strategia Interu... dać się wyszaleć Romie, a później zrobić to samo, co zrobiliśmy pod koniec mecz z Fiorentiną... po prostu siąść na nich i lać po mordzie do utraty świadomości rywala. I tak też był. Roma nie wiedziała co się dzieje.

Dalbert... wejście smoka, to jest ten człowiek, który pośle skośnookiego na trybuny.

[Chuchu]

Piter nie było żadnych karnych.
Mecze na Olimpico zawsze nam szły jak krew z nosa, niezależnie od formy i pozycji obu ekip, więc cholernie ważne, że wywozimy bardzo cenne 3 punkty. Wielkie zespoły cechuje to, że wygrywają nawet wtedy, kiedy gra się nie klei. Ostry początek, ale do derbów w 8. kolejce mamy samych słabych bądź średnich przeciwników i bardzo ważne, aby nazbierać z nimi jak najwięcej punktów, żeby z Milanem były wysokie morale.

[Piter]

Piter nie było żadnych karnych.

Cieszy mnie to niezmiernie. Mecz oglądałem z włoskim komentarzem, gdzie komentatorami byli zapewne kibice sromki, bo przy tych dwóch sytuacjach z drugiej połowy (skriniar i perotti i coś tam jeszcze) to słyszałem tylko w słuchawkach rigore rigore, więc ich thrash-talking wywarł na mnie błędną opinię, jesteśmy wielcy masakra ♥♥♥♥

A no i takie przemyślenie na chłodno tego wszystkiego, mimo, że roma miała te trzy słupki, to perisić nie potrafił trafić dwa razy w piłkę (a co dopiero celnie), więc tymi sytuacjami "szczęśliwymi" możemy się licytować bez końca, więc niestety, ale jednak jestem w głębokiej ekstazie

[Raffal]

mecz mimo wszystko z lekka przewaga Romy natomiast szczescie nam dopisalo. Ostatnie 30min wychodzilo wszystko i pozwolilo to na zwyciestwo.
Valero MUSI grac w srodku a nie przodu!!
Co do Candrevy i Perisica to przeprazam ale ja od nich oczekuje znacznie wiecej niz 2-3 dobre zagrania w meczu!!
DAllbert bardzo fajne wejście - oby tak dalej!
Skriniar, super!
Do pazdziernika zbierac punkty i dobra gra jest dla mnie dodatkiem bo trzeba zbierac punkty!

Brawo Inter !

[fcinter.pl]

Pierwszy raz od kilku lat wygrywamy w Rzymie z Romą, no ale już mamy jednego eksperta, który twierdzi, że to nic nadzwyczajnego.

Mecz nie był najlepszy, ale na pewno nie powiedziałbym, że był zły czy średni w naszym wykonanu. To był dobry występ, a mam wrażenie, że jednego czego zabrakło w tym meczu to trochę cierpliwości. Spalletti na początku drugiej połowy mocno poirytowany stał przy linii niezadowolony ze sposobu w jaki próbujemy rozwiązać ataki.

Granie Borja Valero jako 10 nie na najmniejszego sensu, dziś 10 to nie tylko rozgrywający, ale w dużej mierze zawodnik, który szuka wolnych sektorów do zajęcia miejsca w ataku i z całą pewnością lepiej na tę pozycję pasują Joao Mario, Brozovic czy Eder. Po zmianie pozycji Hiszpan grał lepiej. Icardi był magiczny, Perisic to Perisic, może cały mecz zanotować multum strat i złych zagrań żeby koniec końców zrobić 2 asysty. Ja dzisiaj wyróżniam Candreve, bo mam wrażenie, że jemu dzisiaj chciało się najbardziej, świetny mecz. Vecino rzetelny występ. Dobre zmiany Dalberta i Mario.

Niepokoi duża ilość strzałów przeciwników oddawanych zza pola karnego w tych dwóch meczach.

[Bodzek]

Bez wątpienia w ustawieniu Joao Mario z przodu i Valero trochę z tyłu zyskujemy najwięcej. Ta dwójka powinna mieć w takiej formie pewne miejsce w każdym meczu.

[Klinsi64]

Co tu dużo pisać?Zaczęło się dobrze,potem było źle,po przerwie tragicznie,a skończyło się fantastycznie Jak napisał MiRas ostatnie 30 minut to pokaz siły Interu.Nareszcie mamy trenera na ławce,a nie kukiełkę i głębię składu.Jeśli to prawda co piszą pismaki,że dojdzie Mustafi i Keita to nikt nas z TOP 3 nie zrzuci.

[Slepy]

Brawa dla zespołu i sztabu, właśnie ograliśmy wicemistrza na jego terenie, co dla Interu lat 11-16 było rzeczą absurdalnie niewykonalną.

Ten mecz ułożył się dla nas znakomicie. Wypisz-wymaluj scenariusz idealny.

1. Inkasujemy trzy punkty mimo momentami słabszej dyspozycji zespołowej (25-40 minuta to jakiś koszmar) i indywidualnej (miękkie nogi D'ambrosio, niedokładność Gagliardiniego, chaos Candrevy, słabizna w pierwszej połowie Perisicia, drewniane nogi Vecino)

2. Dostajemy dowód pewnych spraw Czyli po pierwsze Valero musi grać przed obrońcami, bo nasi pozostali środkowi pomocnicy niestety nie potrafią grać z taką rozwagą (może prócz Brozovicia gdy jest w formie, czyli ostatnio kilka lat temu). Po drugie, Gagliardini jest bez formy, dziś Strootman przestawiał go jak dzieciaka.

3. Dalbert wyglądał na gracza z krwi i kości a nie brazylijską miernotę Zaprezentował przede wszystkim to, co się wydawało dla niego zbyt trudne w debiucie sparingowym czyli ustawienie (czego dowód dał dobrymi blokami)

4. Debiut Cancelo To, że mecz się tak ułożył pozwoliło nam wprowadzić następnego gracza do gry bez sytuacji stresowej / podbramkowej.

5. Skrzydłowi gwarancją asyst Dziś Candreva i Perisic mogli wziąć udział w turnieju na najgłupszego piłkarza meczu. Grali jak durnie. Zbiegali do środka, wymieniali pozycje bez ładu i składu, podawali niecelnie i nie w tempo. Efekt gry tej dwójki? Trzy asysty. I zawsze tak z nimi jest.


Suma summarum momentami nasza gra wołała o pomstę do nieba - Roma czasowo bawiła się z nami jak z dziećmi. Ale wygrywamy i to okazale (dobrze, że mieliśmy zaczarowaną bramkę magnesami w słupkach), co było planem maksimum.
Jest bardzo dobrze, najlepiej od kilku lat. Porządny początek sezonu pozwolił nam zatrzymać kilku piłkarzy i być może pozwoli jeszcze kogoś ściągnąć z dużym nazwiskiem.
Jeżeli projekt Spalettiego będzie się sprawdzał, to w sezonie Mistrzostw Świata gra w takim klubie jak Inter jest dla piłkarza w sumie najlepsza:
• Uznana marka zespołu
• Mniejsza liczba meczów w sezonie (lepiej jechać na MŚ z 40 meczami w nogach niż 60)
• Teoretyczna duża szansa na grę w LM w przyszłym roku (gdzie granie w pucharach w roku bez turnieju mistrzowskiego i właściwie eliminacji staje się dla graczy priorytetem).

Czekamy na Milan, Napoli i Lazio co pokażą jutro. Póki co jeszcze w sierpniu mamy na rozkładzie Fiorentinę i Romę - no czy mogło być lepiej?

[Stachoo]

Oceniając skład, to Candreva bardzo dobrze

Piciu to rzeczywiście miałem do dupy jakość, bo oglądałem mecz w klubie z 5 innymi Interistami i tyle kurw o tym pajacu nie poleciało nigdy. Drewniak jakich mało, strat to miał chyba tyle ile w całej swojej karierze, dla mnie dno.

Perisić dziś też dupy nie urywał, poza asystą.

Gracz meczu - Dalbert + Icardi.

Icardi wiadomo za co, Dalbert za dwukrotne uratowanie nam dupy.

Żółtek dziś nie tak źle.

[Piter]

Oceniając skład, to Candreva bardzo dobrze

Piciu to rzeczywiście miałem do dupy jakość, bo oglądałem mecz w klubie z 5 innymi Interistami i tyle kurw o tym pajacu nie poleciało nigdy. Drewniak jakich mało, strat to miał chyba tyle ile w całej swojej karierze, dla mnie dno.

Perisić dziś też dupy nie urywał, poza asystą.

Gracz meczu - Dalbert + Icardi.

Icardi wiadomo za co, Dalbert za dwukrotne uratowanie nam dupy.

Żółtek dziś nie tak źle.

piciu to sobie mów do kogoś z tych co oglądaliście tam mecz co
perisić dupy nie urywał, ale candreva pajac i drewniak xddd beka z was teraz maksymalna

[ekspert]

Oceniając skład, to Candreva bardzo dobrze

Piciu to rzeczywiście miałem do dupy jakość, bo oglądałem mecz w klubie z 5 innymi Interistami i tyle kurw o tym pajacu nie poleciało nigdy. Drewniak jakich mało, strat to miał chyba tyle ile w całej swojej karierze, dla mnie dno.

Perisić dziś też dupy nie urywał, poza asystą.

Gracz meczu - Dalbert + Icardi.

Icardi wiadomo za co, Dalbert za dwukrotne uratowanie nam dupy.

Żółtek dziś nie tak źle.

Candreva zrobił swoje, zaliczył asystę i dużo pomagał w obronie. Wyzywanie go dla zasady jest zwyczajnie żałosne. Perisić też parę razy nie trafił w piłkę w dobrych sytuacjach, ale na koniec pokazał na co go stać. Swoją drogą jeśli przy tych okazjach normalnie by sobie trafił w piłkę to też zapewne byłyby z tego bramki, także nie tylko nasi przeciwnicy mogą sobie mówić "co by było gdyby..."

[maverik]

Oceniając skład, to Candreva bardzo dobrze

Piciu to rzeczywiście miałem do dupy jakość, bo oglądałem mecz w klubie z 5 innymi Interistami i tyle kurw o tym pajacu nie poleciało nigdy. Drewniak jakich mało, strat to miał chyba tyle ile w całej swojej karierze, dla mnie dno.

Perisić dziś też dupy nie urywał, poza asystą.

Tak oglądałeś mecz, że nawet nie widziałeś, że Perisic miał 2 asysty, a nie jedną. Uwielbiam przypierdalanie się do piłkarza dla zasady. Może jeszcze Nagatomo też był bluzgany? Akurat dziś nie miał za co
No, ale widziałem Twoje zdziwienie jak Spalletti nie wystawił Barbosy w miejsce Candrevy w meczu z Violą Naprawdę Barbosa za Candreve? No, ale tak Lucek, podobnie jak pozostałych 5 czy 6 trenerów w ostatnim roku, nie zna się na piłce nie dajać maskotce z Brazylii pograć.

Candreva w 1 połowie troche słabiej, ale w drugiej już bardzo dobrze, kilka fajnych piłek oddał, aż jedna zakończyła się asysta, a poźniej gre na siebie wział duet Mario-Perisic i było po sprawie Do tego sporo pomaga w obronie, więc pracuje na całej długości boiska.
Dziś najgorzej D'Ambrosio i Gagliardini. Najlepiej Icardi i Skriniar. Bardzo dobra zmiana Dalberta, cieszy mnie ten fakt, bo to rokuje dobrze na przyszłość, że będą z niego ludzie. Cancelo równie poprawnie, ale za mało minut dostał, żeby go porządnie ocenić.
Spalletti poraz kolejny pokazuję, że umie wyciągać wnioski z wydarzeń na boisku, Valero słaby na 10, Gaglia nie daje rady? to 46 min i Mario za Gagliardiniego. Jedyne co jeszcze chciałem to zmiany D'Ambrosio na Cancelo, ale Danilo nawet ogarnął się w drugiej połowie.
Ten mecz na pewno da nam porządnego kopa, morale pójdą zdecydowanie w górę, co bardzo cieszy, bo piłkarzom jeszcze bardziej będzie zależało, widząc, że ciężka praca popłaca, a poprzedni sezon jest już do zapomnienia
Wrzesień mamy na papierze dość lekki, więc nie powiem nic odkrywczego, że chciałbym komplet 12 punktów

[Stachoo]

piciu to sobie mów do kogoś z tych co oglądaliście tam mecz co

Już się nie fochuj tak.

Candreva zrobił swoje, zaliczył asystę i dużo pomagał w obronie.

Nie zrobił swojego, asysta go nie ratuje, a w porównaniu do tego jak potrafi pomagać w obronie, bo potrafi, w tym meczu nie pokazał nic. Szkoda, że jego nie trafienie czysto w piłkę z 5 metrów nie było na końcu meczu, bo byłoby podsumowaniem meczu.

Tak oglądałeś mecz, że nawet nie widziałeś, że Perisic miał 2 asysty, a nie jedną.

Tak, rzeczywiście nie zauważyłem kto asystował, ale potrafię się do tego przyznać. Mecz oglądałem w klubie pełnym ludzi, a byłem tak podjarany kunsztem Icardiego, że nie zwróciłem uwagi, że to Perisić podawał.

Uwielbiam przypierdalanie się do piłkarza dla zasady.

Dla zasady to z reguły wy się przypierdalacie, ale do ocen odbiegających od waszego zdania. Ja się przypierdalam za to co widziałem, a moja opinia jest taka, że zagrał bardzo, ale to bardzo słaby mecz i takiej opinii się trzymam.

Może jeszcze Nagatomo też był bluzgany? Akurat dziś nie miał za co

Tym zdaniem poświadczyłeś, że nawet mojego komentarza nie czytałeś tylko oparłeś się na cytacie Pitera. Ja akurat nawet w swoim komentarzu napisałem, że występ Nagatomo na plus i sam się dziwiłem, że go zmienili.

Dobra nie chce mi się ogólnie dyskutować na ten temat, bo wy macie takie zdanie, ja osobiście inne akurat w tym meczu. Ogólnie dużo słabszy mecz w naszym wykonaniu niż tydzień wcześniej z Fiorentiną. Do 60 minuty Roma miała sporą przewagę. Chyba tylko kunszt Spalla uratował mecz. Mam nadzieję, że te pierwsze 60 minut to jednorazowa wpadka i teraz wykorzystamy serię meczy z teoretycznie słabszymi ekipami.

[Odet]

Piękny wynik.

Tak bardzo forsowana przeze mnie formacja pomocy (Valero-Vecino-Gagliardini) nie zdała egzaminu, bo Valero był w 1 połowie za blisko Icardiego i dziura w pomocy była ogromna. Na szczęście widział to też Spal i interweniował (J.Mario).
Miętus klasa. Vecino posadzi na ławie Gagliardiniego, bo jest od niego po prostu lepszy (takie wbieganie na pole karne przy bramce na 3-1 zrobił też w meczu przeciwko nam).
Skrzydłowi zrobili swoje, asystowali a Miętus koczył. Świetne zawody Candrevy sporo gdy kombinacyjnej z jego strony (z DD i Valero), asystą zaskoczył, bo myślałem że strzeli zamast podawać. Nic dziwnego że Spal go ceni.

Śmierdzi mi remisem. Ten kto mówił, że Roma ma słaby skład po tym okienku kompletnie nie ogarnia footballu.


Mój typ: 1 - 1.

Oooo. To nie ogarniam. Roma osłabiła się najbardziej z czołówki, a przede wszystkim straciła gościa co dał jej 87pkt w zeszłym sezonie.

Pozdr.

[fcinter.pl]

piciu to sobie mów do kogoś z tych co oglądaliście tam mecz co

Już się nie fochuj tak.

Candreva zrobił swoje, zaliczył asystę i dużo pomagał w obronie.

Nie zrobił swojego, asysta go nie ratuje, a w porównaniu do tego jak potrafi pomagać w obronie, bo potrafi, w tym meczu nie pokazał nic. Szkoda, że jego nie trafienie czysto w piłkę z 5 metrów nie było na końcu meczu, bo byłoby podsumowaniem meczu.

Tak oglądałeś mecz, że nawet nie widziałeś, że Perisic miał 2 asysty, a nie jedną.

Tak, rzeczywiście nie zauważyłem kto asystował, ale potrafię się do tego przyznać. Mecz oglądałem w klubie pełnym ludzi, a byłem tak podjarany kunsztem Icardiego, że nie zwróciłem uwagi, że to Perisić podawał.

Uwielbiam przypierdalanie się do piłkarza dla zasady.

Dla zasady to z reguły wy się przypierdalacie, ale do ocen odbiegających od waszego zdania. Ja się przypierdalam za to co widziałem, a moja opinia jest taka, że zagrał bardzo, ale to bardzo słaby mecz i takiej opinii się trzymam.

Może jeszcze Nagatomo też był bluzgany? Akurat dziś nie miał za co

Tym zdaniem poświadczyłeś, że nawet mojego komentarza nie czytałeś tylko oparłeś się na cytacie Pitera. Ja akurat nawet w swoim komentarzu napisałem, że występ Nagatomo na plus i sam się dziwiłem, że go zmienili.

Dobra nie chce mi się ogólnie dyskutować na ten temat, bo wy macie takie zdanie, ja osobiście inne akurat w tym meczu. Ogólnie dużo słabszy mecz w naszym wykonaniu niż tydzień wcześniej z Fiorentiną. Do 60 minuty Roma miała sporą przewagę. Chyba tylko kunszt Spalla uratował mecz. Mam nadzieję, że te pierwsze 60 minut to jednorazowa wpadka i teraz wykorzystamy serię meczy z teoretycznie słabszymi ekipami.

Caner Erkin

[Orzeu]

Nie zrobił swojego, asysta go nie ratuje

:O

Perisić dziś też dupy nie urywał, poza asystą.

:O

na pewno mówimy o tym samym meczu? Przecież Perisić robił wczoraj z Jesusem co chciał

Chyba tylko kunszt Spalla uratował mecz

ja bym powiedział, że chyba w dużej mierze kunszt naszych skrzydłowych

[bobogol]

Roma nie powala ostatnimi wynikami, poza tym pozbyli się Salaha, który robił u nich najwięcej szumu - stawiam na zwycięstwo 3:1.

To szlachetne, że sie sam nie pucujesz Orzeł. Wiedz jednak, że nie pozostało niezauważone.

[Orzeu]

Roma nie powala ostatnimi wynikami, poza tym pozbyli się Salaha, który robił u nich najwięcej szumu - stawiam na zwycięstwo 3:1.

To szlachetne, że sie sam nie pucujesz Orzeł. Wiedz jednak, że nie pozostało niezauważone.

dziękuję , szanuję

[Piekarz]

Bardzo ważne zwycięstwo. To dużo więcej niż trzy punkty, to demonstracja siły, zjednoczenie grupy i pokazanie Romie miejsca w szeregu. Pierwsza połowa wyglądała nieobiecująco, w ogóle trzeba przyznać, że delikatnie mówiąc pecha wczoraj nie mieliśmy pod własną bramką, ale ostatecznie Spalletti z mądrymi zmianami i Icardi wyjaśnili i tylko to się liczy. Argentyńczyk już jest tak znakomity, że ja się boję kim on będzie w wieku powiedzmy 28 lat. Dalbert zamknął mordy i otworzył je na nowo, tylko tym razem po to, żeby go wychwalały. Cancelo też dał dobrą zmianę. Napisałbym, że obrona dzisiaj nie była bardzo przekonująca, ale z drugiej strony graliśmy przecież z Romą na Olimpico, to był jeden z trzech najtrudniejszych sprawdzianów w sezonie i straciliśmy tylko jedną bramkę. Perisić jak zawsze. Candreva też jak zawsze - psy szczekają, karawana jedzie dalej i nakręca sobie staty.

Roma niech się nie ośmiesza z tym karnym. Lata mijają a w tym klubie ciągle tendencja do przypisywania sobie niewidzialnych rzeczy, jak nie wyskoczy z mistrzostwem Włoch 2008 Mexes, to z karnym jakiś Perrotta czy jak mu tam.

Teraz piłeczka po stronie Zhanga, Sabatiniego i Ausilio, środek obrony jest w skandalicznym stanie.

[BAGGIO1]

Fakt jest taki, że błędów trochę popełniliśmy, szczególnie w pierwszych 45 minutach. Szczęście też nam dopisywało, ale najważniejsze, że w tabeli to Inter ma 6 pkt., a nie Roma. Można się spierać o ocenę niektórych piłkarzy, ale należy pamiętać, że mecz nie trwa 45 czy 60 minut, a 90 + to co doliczy arbiter. Po tych 90 kilku minutach (znowu) można wyróżnić naszych skrzydłowych za piękne asysty. Eksperyment z Valero nie wypalił i liczę na to, że Luciano już go nie będzie powtarzać. Wypadałoby napisać kilka słów o kapitanie, ale aż brakuje komplementów. Icardi w polu karnym to zabójca. Bardzo się cieszę, że mamy tego gościa w kadrze i mam nadzieję, że będzie z nami jeszcze bardzo, bardzo długo.

Teraz teoretycznie łatwiejszy terminarz. Mam nadzieję, że mobilizacji nie zabraknie i będziemy inkasować 3pkt w każdym kolejnym meczu żeby później spektakularnie obić Milan w derbach Forza Inter!

[Klinsi64]

Orzeu 26.08.2017, 12:31
Roma 0 - 3 Inter (Icardi, Gabigol x2)

// to akurat beka była Orzeu

[TomHardy]

środek obrony jest w skandalicznym stanie.

Nie wiem co masz na myśli tym stwierdzeniem ale mniemam, że chodzi Ci o to, że nie mamy nikogo poważnego na zmiamę z SO bo sama para Skriniar-Miranda nie wygląda jak skandal.

[Yascarr]

Jak widzę że ktoś na Candrevę narzeka po takim meczu to można to skwitować tylko w ten sposób - oczy w dupie. Gość gwarantuje poziom na prawej stronie, strasznie się cieszę że do nas dołączył.