7. kolejka Serie A: Benevento - Inter

[TomHardy]

Myślę, że Antonio Candreva będzie kluczowym zawodnikiem i to on rozstrzygnie losy tego spotkania na naszą korzyść.

Byłoby to wskazane, dla jego formy i sparingów na forum

Przecież już było to napisane choćby przeze mnie, że Benevento to odpowiedni przeciwnik dla niego. Choćby na przełamanie kiepskiej formy.

[Dzonyy]

Mimo zwyciestwa poraz kolejny zagralismy fatalnie. Boje sie, ze z Napoli bedzie bolesna weryfikacja naszego zespolu i wysoka porazka

[Imrahil]

Trzeba przyznać, że gospodarze w tym meczu zaprezentowali się dobrze. Grali ambitnie, do końca, bez kompleksów. Jestem przekonany, że jeszcze 3 lata temu z Ranocchia w składzie byśmy ten mecz przegrali. Benevento spięło poślady na mecz z nami i naprawdę dużo im nie brakowało.
Co do Interu. Styl dramatyczny i nieakceptowalny. To nie był pojedynczy słaby mecz, ale kolejny z serii. Jednak, co by nie mówić, 3 pkt są. 19 pkt z 21 możliwych nabite. To jest bardzo dobry wynik. Przypomina mi to sezon Manciniego, gdzie to chujowym stylem prawie nam ugrał mistrza rundy. Jak widać Spal jakieś tam doświadczenie z boisk Serie A ma.
Na koniec dodam tylko, że w końcu Brozowik ustrzelił dwa gole i zaprezentował się chyba najlepiej z całego zespołu, co świadczy o jego poziomie - Serie B.

[miniu86]

Uff dlaczego to zawsze muszą być kurwa takie męki?

Juve, Napoli, Roma, Lazio i pewnie każdy inny topowy klub Serie A będzie niszczył Benevento, ale Inter? Nie. Nawet w takim meczu trzeba drżeć o wynik do 95 minuty. Kurwa mać. Z obrzydzeniem i zażenowaniem kolejne dwie godziny z Interem.

Mauro Icardi. To jest dopiero 7. kolejka a tu już trzeba stwierdzić, że Argentyńczyk nie ma szans na Capocannoniere. To co wydawało mi się niemożliwe czyli strzelenie mniejszej liczby goli niż w zeszłym sezonie i nie dobicie do 100. goli w Serie A teraz wydaje się bardzo prawdopodobne. Inter po prostu nie potrafi stwarzać sobie dobrych okazji.
Z drugiej strony nasz atak składa się z Icardiego, który praktycznie nie wącha w meczu piłki, Perisicia, który nigdy nie był regularny, Candrevy i Jao Mario, którzy są w beznadziejne formie.
Uratował nas Brozovic, który po prostu potrafi strzelać gole.

[fcinter.pl]

I znów pewne zwycięstwo, grajmy tak dalej a nic nas nie zatrzyma.

[Stachoo]

J. Mario, Perisić no i chyba Icardi - najsłabiej

Candreva - mimo asysty szału nie zrobił, Valero i Vecino też bez rewelacji

+ meczu dla Brozovicia

Zmiana Dalberta za Yuto była podsumowaniem całego dramatu tych 90 minut...po co? Pytam się po co? Zamiast wpuścić Karamoha za Perisicia ten wpuszcza Dalberta za całkiem dobrze dysponowanego Japończyka.

Strasznie żałuję, że odpuściłem powtórkę kolejnego odcinku "Dżentelmentów i wieśniaków", którego nie obejrzałem w zeszły czwartek. Katorga podczas oglądania tego meczu była straszna.

[marcinek91081]

Tak jak czułem przed meczem kompromitację... nie wiele niestety brakowało. Niby kolejne punkty ale takiego stylu nie chcemy oglądać, ten fart i męki długo nie potrwają i to za pewne już za dwa lub z pewnością za 3 tygodnie zostanie zweryfikowane.Czuje przyjście kryzysu po przerwie reprezentacyjnej ( obym się mylił) FORZA !!!

[TomHardy]

Przeciwko amatorom zagraliśmy jak amatorzy. Candreva asysta - brawo, ale to wszystko co mogę napisać o nim bo niestety zszedł. Dupy nie urwał. Perisic kryminał, Icardi kryminał, Spalletti kryminał. Nie zmienił nic, a powinien z amatorami spróbować coś innego, bo ewidentnie to ustawienie nam nie leży i póki co na farcie jakoś zbieramy te punkty, za co na pewno chwała. Krwawią oczy, jestem zażenowany i na derby wybieram się z wielką niepewnością czy będzie w ogóle co oglądać, bo obie ekipy to obecnie dno mentalne można by rzecz. Wygrywamy i na pewno to jest najważniejsze, ale cały czas piszę o tym, że jeśli coś nie nie zmieni to fart może się skończyć, a biorąc pod uwagę nasze predyspozycje do wpadania w dołki może to się odbić dłuższym kryzysem. Tfu,tfu.

Nie rozumiem jak można bronić wyniku z beniaminkiem najgorszym od lat i oddać tylko 4 celne strzały w światło bramki?

[Lopez]

Dla mnie najważniejsze są 3pkt,styl to drugoplanowa sprawa.Jak dla mnie możemy tak grać do końca sezonu byle byśmy punktowali.

Nie obawiam się meczów z Napoli czy Derbów bo wiem,że Spal ich odpowiednio przygotuje i będą skoncentrowani przez całe spotkanie.

[fcinter.pl]

Majonec nie pierdol juz izi win obejrzymy wspolnie co

[Stachoo]

Dla mnie najważniejsze są 3pkt,styl to drugoplanowa sprawa.Jak dla mnie możemy tak grać do końca sezonu byle byśmy punktowali.

Tym komentarzem przeniosłeś mnie do listopada 2015 roku. Ah te wspomnienia, kiedy nie liczył się styl, a punkty...dalej wiemy jak to się skończyło.

[TomHardy]

Majonec nie pierdol juz izi win obejrzymy wspolnie co

który masz sektor ziom?

[VVujek]

Co do Icardiego to w tym meczu akurat był bardziej ruchliwy niż w poprzednich.
Sytuację ? Przecież je mieliśmy,sam Icardi miał chyba ze 3
Zasłużone zwycięstwo i tyle śmieszy mnie ten płacz,Napoli gra wesołą piłkę zobaczymy jak poradzi sobie z mocniejszym rywalem grającym lepiej w defensywie i ofensywie.
Też jestem zdania że łatwe 3 pkt.
Meczy wyglądał tak jak powinien ze słabszym rywalem. Inter dominuje,atakuje Bonavento się broni i gra z kontry.

[ZnawcaCalcio]

Dla mnie najważniejsze są 3pkt,styl to drugoplanowa sprawa.Jak dla mnie możemy tak grać do końca sezonu byle byśmy punktowali.

Tym komentarzem przeniosłeś mnie do listopada 2015 roku. Ah te wspomnienia, kiedy nie liczył się styl, a punkty...dalej wiemy jak to się skończyło.

Akurat tutaj jest drugie dno, bo była awantura w Rzymie i drużyna się podzieliła

[IlCapitano]

Dla mnie najważniejsze są 3pkt,styl to drugoplanowa sprawa.Jak dla mnie możemy tak grać do końca sezonu byle byśmy punktowali.

Tym komentarzem przeniosłeś mnie do listopada 2015 roku. Ah te wspomnienia, kiedy nie liczył się styl, a punkty...dalej wiemy jak to się skończyło.

Ano skonczylo sie 4 miejscem. Teraz nas to urządza.

Przecież od razu widać, że mają ciężkie nogi bo dostają ostro w dupe na treningach. Może być tylko lepiej stylowo, a punktowo już jest wybitnie.

Milan zlejemy a porażka w Neapolu wliczona jest w koszty. My z nimi nie rywalizujemy.

[VVujek]

Dla mnie najważniejsze są 3pkt,styl to drugoplanowa sprawa.Jak dla mnie możemy tak grać do końca sezonu byle byśmy punktowali.

Tym komentarzem przeniosłeś mnie do listopada 2015 roku. Ah te wspomnienia, kiedy nie liczył się styl, a punkty...dalej wiemy jak to się skończyło.

Ano skonczylo sie 4 miejscem. Teraz nas to urządza.

Przecież od razu widać, że mają ciężkie nogi bo dostają ostro w dupe na treningach. Może być tylko lepiej stylowo, a punktowo już jest wybitnie.

Milan zlejemy a porażka w Neapolu wliczona jest w koszty. My z nimi nie rywalizujemy.

Szachtar pokazał że jak najbardziej z Napoli można rywalizować,pamiętaj że oni wesoło grają z ogórkami. Zobaczymy jak będą wyglądać z mocniejszym rywalem,a pierwszy sprawdzian będzie po przerwie na reprezentację wtedy zagrają z Romą.

[Klinsi64]

Cenne zwycięstwo na trudnym terenie,a na eleven w najlepsze trwa festiwal rzucania gównem w Inter,tych 2 idiotów którzy dziś komentowali nie dało się słuchać,pierwszy ciągle pierdoli o wybiciu piłki z linii przez Dalberta z Fiorą,a drugi co mecz powtarza jeden zwrot "area di lavoro" czy jakoś tak,a może to jeden i ten sam gada,bo wyjątkowo bezpłciowi obaj?

[miniu86]

Jeżeli na prawdę jest taka opcja to zimą brać tego Pastore bo nie widzę w kadrze zawodnika, który może coś tu zmienić.

[Lopez]

Dla mnie najważniejsze są 3pkt,styl to drugoplanowa sprawa.Jak dla mnie możemy tak grać do końca sezonu byle byśmy punktowali.

Tym komentarzem przeniosłeś mnie do listopada 2015 roku. Ah te wspomnienia, kiedy nie liczył się styl, a punkty...dalej wiemy jak to się skończyło.

Akurat tutaj jest drugie dno, bo była awantura w Rzymie i drużyna się podzieliła

Raczej w meczu z Rzymianami z Lazio na GM

[Ljarro]

Mam dziwne wrażenie, że większość zamiast oglądać mecz, słuchała idiotów z eleven. Nie było świetnie, ale też nie było jakiejś tragedii.

[miniu86]

Nie no, nie wiem w którym momencie komentatorzy coś źle powiedzieli. Chyba wtedy gdy założyli, że Inter przed końcem 1 połowy strzeli trzeciego gola. Taaaaaa, pomyślałem.

Ludzie uczcie się coś z historii. Takie męczenie buły kończy się zawsze tak samo. Nadzieja jest tylko taka, że teraz jest Spalletti i być może w styczniu odpowiednimi transferami skleimy tą naszą 3-ligową grę w ataku.

[Piekarz]

Wieczna i permanentna beka z frajerów z Eleven. Wygraliśmy mecz, w stylu delikatnie mówiąc nierozpustnym, ale w stu procentach zasłużenie i bez przesadnej spiny, a ci idioci mówią o tym, że powinniśmy jak najszybciej zapomnieć o tym co się wydarzyło i że uciekliśmy ze stryczka xD xD Dobrze że ich Milan nie ma o czym zapominać, uwielbiam słuchać tych błaznów.

Co nie znaczy że mecz mi się podobał, momentami byłem lekko zażenowany - głównie dlatego, że to kolejne już nie za dobre spotkanie (chociaż daleko mu było do padaki z Crotone, Bologną i Genoą, ale w końcu to Benevento, póki co jedna z najgorszych drużyn w ponad stuletniej historii Serie A). Okres próbny się skończył, po przerwie na reprezentacje wjeżdża wymagający terminarz z ledwie trzema do końca roku tak łatwymi meczami jak ostatnie pięć. No zobaczymy jak to będzie wyglądać, dobrze że mimo słabej gry wyciągnęliśmy te 13 na 15 punktów w tych meczach.

Perisić dzisiaj koszmarny, gdyby był w swojej normalnej dyspozycji to po pierwszej połowie nie byłoby czego zbierać, a po drugiej nie byłoby nawet komu zbierać.

[KoBa]

Przecież od razu widać, że mają ciężkie nogi bo dostają ostro w dupe na treningach. Może być tylko lepiej stylowo, a punktowo już jest wybitnie.

Otóż to. Podejrzewałem to w ostatnich meczach, ale po dzisiejszym jestem niemal pewien,
W presezonie i meczach z Violą i Romą imponowaliśmy intensywnością i szybkością, zupełnie odwrotnie do tego, co zaprezentowaliśmy w ostatnich meczach. Uważam, że Spall z premedytacją w ostatnim miesiącu zintensyfikował treningi siłowe, stawiając na to, że tak łatwy okres w terminarzu i tak będziemy punktować by zaowocowało to w dalszej części sezonu. Dzisiaj w drugiej połowie gracze wyglądali jak po ciężkim tygodniu na zgrupowaniu. W ostatnich spotkaniach najbardziej z tonu spuścili Valero, Candreva - najbardziej zaawansowani wiekowo z pola nie licząc Mirandy.
Nie graliśmy ostatnio jakoś bardzo źle, dzisiaj też nie graliśmy o tyle źle co mega wolno. Kilka razy była okazja ruszyć na odkryte Benevento z szybką akcją, a piłkarze oszczędzali kroki.

[Piekarz]

"7 punktów Milan za Interem, to jest nieprawdopodobne"

Kocham eleven. Kapica, żryj to.

[IlCapitano]

Jacy smutni teraz, załamane głosy, ależ beka życia XDDDDDD

Przypominam Milan is back Fassone&Mirabelli KRULAMI mercato! Pozdro Yascarr.

[Ljarro]

Mirabelki to ja u siebie wczoraj wyciąłem, tak mnie denerwowały.

[Klinsi64]

chłopaki namiętnie oglądają Gomorrę i Narcos,byli z 2 razy w Neapolu mimo to takie sytuacje pokazują,że dalej są miękkimi waflami,a nie mafiosami..

[Adriano_forever]

Mirabelki to ja u siebie wczoraj wyciąłem, tak mnie denerwowały.

Czy Zieloni o tym wiedzą? No i główne pytanie czy gmina wyraziła pozwolenia na wycinkę drzew owocowych na placówce?

[BAGGIO1]

No cóż. W kolejnych trzech kolejkach musimy zagrać zdecydowanie lepiej jeśli liczymy na jakąś zdobycz punktowa. Co prawda Milan jest w dupie, ale derby to jednak "inny mecz". Mam nadzieję, że Spal wie co robi i lada moment drużyna wejdzie na dużo większe obroty. Oby tylko nie okazało się, że derby nam nie wyjdą, a z Neapolu wrócimy z workiem bramek, bo wtedy będą spore obawy o to czy znowu wszystko nie pier .... na łeb.

O meczu nie ma co pisać. Mamy kolejne 3 pkt i to jest bardzo ważne, bo patrząc na Rzym to wygląda na to, że trzeba zagrać bardzo dobry sezon żeby załapać się na top4.

[miniu86]

Przed sezonem dość naiwnie uwierzyłem, że Roma Difrancesco mocno spuści z tonu, ale jak na razie to spuszcza jedynie łomot kolejnym rywalom.