10. kolejka Serie A: Inter - Sampdoria

Tutaj sobie rozmawiamy na temat nadchodzącego i ostatniego meczu Nerazzurrich
BAGGIO1
Posty: 549
Rejestracja: 25 sie 2006, 19:27
Lokalizacja: Chełmno/Toruń

Re: 10. kolejka Serie A: Inter - Sampdoria

Post autor: BAGGIO1 »

Ewidentnie po godzinie gry zabrakło sił. Szkoda, że nie mieliśmy trochę więcej szczęścia bo już do przerwy mogliśmy prowadzić 4 lub 5 do 0. Pierwsza połowa była niemal perfekcyjna. W drugiej niepotrzebna nerwówka. Słabiej dziś Miranda Gaglia i Handa, Vecino też trochę mało widoczny. Zmiany chyba niezbyt trafione, martwi szczególnie JM, który nie wnosi nic pozytywnego. Najważniejsze, że można dopisać kolejne trzy punkty. Jeśli uda się trochę odpocząć i zresetować to jestem przekonany, że dalej będziemy punktować. Widać, że zespół jest w formie i ma pomysł na każdy mecz.

Forza Inter!
Piekarz
Posty: 2013
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Re: 10. kolejka Serie A: Inter - Sampdoria

Post autor: Piekarz »

Świetna godzina i idiotyczne pół godziny - schemat niestety znany nam nie od dziś, wręcz w ostatnich latach jeśli Inter (co za często się nie zdarzało co prawda) miażdżył w pierwszej połowie i nie można się było nacieszyć jego grą, to można było niemal w ciemno stawiać, że w drugiej gra rażąco siądzie. Tym razem nie mam o to pretensji do piłkarzy, tylko do Spalla, bo chyba trochę przegiął pałę z eksploatacją swojej ulubionej jedenastki, zmęczenie musiało dać o sobie znać. Groteskowo niedokładny Candreva czy chaotyczny Gagliardini prosili się o zmianę już koło 50. minuty (zwłaszcza ten pierwszy, bo ma przecież aż dwóch interesujących zmienników). Ogólnie nie ma jednak co rozdzierać szat, "powinno" być 6-0, a Sampdoria miała sporo szczęścia i od remisu była jednak bardzo bardzo daleka.
Raffal
Posty: 907
Rejestracja: 26 sie 2006, 18:25
Lokalizacja: Kraków

Re: 10. kolejka Serie A: Inter - Sampdoria

Post autor: Raffal »

Aby nie powtarzac tego co inni to ja tylko slowo o Mario.

Slaby, slaby ,slaby....ale Jak dla mnie to nie zrozumiale uest jego wystawianie tak wysoko gdy az sie rzuca w oczy ze to zawodnik typowego.Srodka.pola, na gre.z przodu jest.za wooolny. Zawodnik ktory powinien grac jako typiwa 8 a nie 10.
maverik
Posty: 623
Rejestracja: 27 sie 2012, 03:27

Re: 10. kolejka Serie A: Inter - Sampdoria

Post autor: maverik »

Po meczu z Napoli pisaliśmy, że to był najlepszy Inter jaki widzieliśmy, a po wczorajszym spotkaniu Inter chyba jeszcze to przebił. Mam na myśli oczywiście tylko fragment meczu do gola Kownackiego, bo to co było potem to nie powinno się wydarzyć. Nie wiem czy to brak koncentracji i poczucie wygranego meczu, czy jednak jeszcze było Napoli w nogach. Mam nadzieję, że to drugie.

Bardzo mi się podoba jak z meczu na mecz coraz lepiej wymieniamy krótkie podania i w szybkim tempie przechodzimy do ataku spod pressingu rywala. Widać, że jest to aspekt nad którym Lucek dużo pracuje. Dzięki temu Sampdoria nie mogła dojść do głosu w 1 połowie, bo zwyczajnie nie mieli szans wejść w posiadanie piłki.

Martwi forma Joao Mario. Nie dość, że nie mamy ławki długiej, to jeszcze pierwszy zmiennik daje ciała. Oby się ogarnął, bo jest nam potrzebny.
miniu86
Posty: 2880
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: 10. kolejka Serie A: Inter - Sampdoria

Post autor: miniu86 »

No to co wczoraj robił Valero z Vecino i częściowo Gagliardini było zajebiste. Kręcili rywalami jak chcieli wychodząc praktycznie spod każdej opresji czy to podaniem, czy zwodem czy balansem ciał(sic!!!!) - wyglądało to świetnie!
Ciekawe czy Brozovic wskoczy za Gaglię jak wróci do zdrowia.
W pierwszej połowie bardzo dużo używaliśmy Candrevy i było widać, że momentami był całkowicie bez siły. Mimo wszystko kolejne bardzo dobre zawody Włocha.

Dobrze napisał LGDS: "A S. Siro 75 minuti da scudetto" - to był na prawdę przepiękny Inter.
Jaszczu91
Posty: 1734
Rejestracja: 18 maja 2008, 17:57

Re: 10. kolejka Serie A: Inter - Sampdoria

Post autor: Jaszczu91 »

Inter rozwija się z meczu na mecz. Coraz lepiej wygląda nasza gra w środku pola jak wspomniał kolega wyżej :) Valero znakomicie potrafi utrzymać się przy piłce i zachowuje duży spokój w sytuacjach kryzysowych. Pod tym względem Kondogbia może mu czyścić buty. Hiszpan nie zalicza głupich strat jak Kondo. Równie odpowiedzialnie gra Vecino a Gagliardini też jest w dobrej formie. Wczoraj zaliczył masę odbiorów, potrafił grać na wyprzedzenie i wygrywał pojedynki główkowe. Handa szukał go każdym długim podaniem. Myślę, że Brozo a tymbardziej Mario będą mieć bardzo trudno wskoczyć do 11. Tutaj akurat mamy sporą konkurencję i dobrze.
Podobają mi się też wypowiedzi po meczu. Icardi i Skriniar są źli na siebie i zespół za słabą końcówkę. To pokazuje jak ten zespół rośnie mentalnie. Spal wykonuje nie tylko świetną taktyczną robote ale przede wszystkim nadał piłkarzom charakteru.
Jedyne czego mi trochę wczoraj brakowało to wejścia Karamoha. Chłopak dał super zmianę a teraz cały czas grzeje. Przydało by się dać więcej czasu na odpoczynek Candrevie. No i na minus wczoraj oczywiście Mario...
KoBa
Posty: 517
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 10. kolejka Serie A: Inter - Sampdoria

Post autor: KoBa »

Również się wkurzyłem. 2 strzały w światło bramki Sampdorii i 2 stracone bramki.
Sampdoria miała wczoraj dwie fury szczęścia i.. i tak przegrała, to cieszy mnie najbardziej że mając pecha jak wczoraj kasujemy 3 pkt.
Ale, ale. Nie wszystko co wczoraj było na pecha można zrzucić.
Ewidentnie brakło nam sił, Sampdoria miała lżejszy mecz w weekend, nie byłoby problemu bo grę na siebie powinni wtedy wziąć zmiennicy. A nasi zmiennicy pojawili się późno i bardziej szkodzili niż pomagali. W Dorii wręcz przeciwnie, nowi gracze dodali jakości, głównie Caprari. Szkoda, że Spall nie wpuścił Edera w miejsce Joao Mario - Włoch takie kontry zakończyłby bramką lub asystą ze swoją dynamiką. Wpuszczenie Portugalczyka było jednak zasadne z jego umiejętnością utrzymywania się przy piłce, nikt nie mógł przewidzieć, że tak koncertowo z Icardim zmarnują piłkę meczową. Quagliarella widząc, że nie pierdnie przy Skriniarze i Mirandzie zaczął atakować z długiego słupka i tutaj również dobra decyzja, aby zmienić Nagatomo, który fizycznie nie miał szans z napastnikiem genueńczyków. Santon wszedł z jednym prostym zadaniem - pilnuj tę przeklętę Quagliarellę i zawiódł. Spall liczył na wzrost Santona, pewnie to zdecydowało, że to nie Dalbert zmienił Japończyka, chyba lepszą opcją byłby Ranocchia.
Eder na plus, po raz kolejny poświęcił się dla drużyny i złapał kartę po błędzie kolegów, podobała mi się jego złość po wejściu - to jest zmiennik.
Bart
Posty: 2222
Rejestracja: 27 sty 2004, 19:30
Lokalizacja: Gdynia

Re: 10. kolejka Serie A: Inter - Sampdoria

Post autor: Bart »

Pytanie tylko, czy rzeczywiście z meczu na mecz się rozwijamy, czy po prostu z rywalami typu Fiorentina, Sampdoria, jesteśmy w stanie grać swoje. W przeciwieństwie do murujących bramkę Genoi, Benevento, Crotone, gdzie nasze akcje nie były w stanie osiągnąć tej dynamiczności.

Mam nadzieję, że to pierwsze, a końcowe 30 minut było po prostu oznaką zmęczenia.
Klinsi64
Posty: 945
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: 10. kolejka Serie A: Inter - Sampdoria

Post autor: Klinsi64 »

Mamy za sobą chyba najtrudniejszy okres rundy jesiennej,zdobyliśmy w nim 7 punktów,a przed nami 5 meczów z co prawda niezłymi ekipami jak Toro czy Atalanta,ale gramy te mecze u siebie więc nie zdziwi mnie 13-15 punktów.
Jeśli nic się nagle nie spierdoli to w Nowy Rok wejdziemy w świetnych humorach.
ODPOWIEDZ