XENEIZE pisze:Takie ustawienie Recoby nie oznaczałoby absolutnie tego, iż miałby się zająć organizacją gry, to robiłby Veron, a Recoba wyręczałby go z tych ofensywnych zadań
przeciez to jest dokladnie to, co Inter gra teraz. Veron jest odpowiedzialny za tworzenie akcji i przechwyt pilki, a Recoba za wykorzystywanie sytuacji. jak sobie wyobrazasz wylaczenie Verona z ofensywnych zadan? narysujesz mu linie na boisku, ktorej nie moze przekraczac?
a to, ze ktos sobie rysuje ustawienie Veron z przodu Cambiasso daleko z tylu nie musi miec odzwierciedlenia w rzeczywistosci.
XENEIZE pisze:Owszem, ale to nie znaczy, że ma to robić bez głowy, bo jeżeli ustawia zawodników według własnego widzi mi się, zupełnie nie zwracając uwagi na ich indywidualne cechy to raczej nie świadczy to o nim najlepiej.
zrozum, ze w ustawieniu ktore podales, chociaz jest korzystne dla Verona czy Solariego, nie ma miejsca dla Recoby czy Stankovicia. ten pierwszy jest napastnikiem - i chociaz wielu tego by chcialo - za cholere nie pasuje do diamentu w 4-5-1
XENEIZE pisze:oraz mecze z Milanem w CL, w których pomiędzy oboma teamami widoczna była różnica klasy.
tu bym polemizowal.
dla mnie widoczne bylo tylko to, ze Milan tym skladem gra dluzej niz Inter. i to tyle. gdyby to Inter wygral tamten dwumecz, to kibice Milanu nie mieliby duzych pretensji. poza tym, obejrzyj sobie mecz z Milanem z rundy rewanzowej. tam to faktycznie bylo widac roznice poziomow. tylko ze na odwrot.
XENEIZE pisze:Ta ogromna strata w lidze do Milanu i Juve to nie przypadek i na pewno nie efekt postępów w grze Interu, to efekt licznych błędów, które zostały popełnione i to nie tylko w obronie.
ale gdy na wiosne wyeliminowano te bledy z obrony, Inter zdobyl wiecej punktow niz Milan i Juve. czym to wytlumaczysz?
XENEIZE pisze:Każda nawet najlepsza obrona gubi się pod silnym naporem, a popełniane przez nią błędy często są efektem wcześniejszych błędów popełnianych przez zawodników innych formacji, zwłaszcza drugiej linii.
o jakim silnym naporze mowisz?
poczytaj sobie relacje z meczy Interu, to niebiesko - czarni byli strona dominujaca w wiekszosci meczy. a to ze przeciwnicy maja 4-5 sytuacji strzeleckich w meczu to chyba normalne - tak samo bylo w meczach Milanu czy Juventusu. ale wlasnie ta nasza slaba obrona sprawiala, ze z 5 strzalow na bramke wchodzily 2. i trzeba bylo gonic wynik.
XENEIZE pisze:Weźmy choćby takie stałe fragmenty, po których zdobywa się sporo goli, przecież nie biorą się one z powietrza.
Inter na poczatku tracil sporo bramek ze stalych fragmentow gry, to prawda.
a wiesz dlaczego?
bo stosowali indywidualne krycie zawodnikow. po zmianie krycia na strefowe drastycznie zmniejszyla sie liczba traconych bramek.
XENEIZE pisze:Rewelacyjny? Raczysz żartować. Inter już po kilkunastu kolejkach praktycznie stracił szanse na tytuł, a w CL z tą swoją grą ani przez chwilę poważnie nie zagroził Milanowi.
moja odpowiedz masz wyzej.
XENEIZE pisze:Dawno Interu nie dzieliła taka przepaść od Juventusu i Milanu.
przejrzyj sobie wyniki z tymi druzynami za kadencji Cupera. z tego co pamietam 2 lata z kawalkiem - JEDNA wygrana. to byla dopiero przepasc. i bylo coraz gorzej.
XENEIZE pisze:Inter to nie jakieś tam Livorno, które miałoby się zadowalać lepszą grą. Najważniejsze są wyniki, nie po to przecież Moratti wydaje krocie, aby podniecać się potem lepszą grą i jakimś tam trzecim miejscem. Trzecie miejsce to może być sukces dla Udinese, Sampdorii czy innych, ale nie dla Interu!!! Bez jaj. Inter w każdym roku zobligowany jest do walki o najwyższe cele i każdy rok bez tych sukcesów jest po prostu porażką i tyle.
zalezy jakie sa zalozenia przedsezonowe. w zeszlym roku nikt glosno o scudetto nie mowil - to bylo jasne, ze Mancini nie zdazy zrobic z garstki pilkarzy druzyny. zreszta popatrz na Ancelottiego - pierwszy sezon - ledwo 4 miejsce, ale nikt nie krzyczal, ze trener stosuje zla (bo niestandardowa) taktyke. efekt - rok pozniej zwyciestwo w CL
XENEIZE pisze:klsmkr pisze:gdyby nie pewna dwojka pilkarzy tamtego klubu, to my bylibysmy gora.
Gdyby nie jeden Wasz to nie byłoby Was nawet w pucharach.
no i co z tego.
w naszym przypadku wymiana Adriano z Toldo na rezerwowych nie wywolalaby takiego spustoszenia jak analogiczna zmiana w Milanie.
XENEIZE pisze:Veron jest bardzo dobrym piłkarzem, może poprowadzić Inter do scudetto, ale trzeba mu to umożliwić. Sam z Cambiasso nie wygra rywalizacji w środku pola z innymi topowymi drużynami, gdzie za rywali będzie miał największe gwiazdy.
z kim nie wygra? z Blasim? z Perotta? z Seedorfem? to duet Veron - Cambiasso byl najlepszy ze srodkow pomocy w mijajacym sezonie. i nie sa to tylko slowa kibicow Interu - nawet Milanisci to przyznaja. a la Gazzetta dello Sport uznala Verona za najlepszego pomocnika ligi, Cambiasso byl w pierwszej dziesiatce. czego chciec od nich wiecej?
XENEIZE pisze:Owszem na trzecie miejsce w lidze to wystarcza, ale Veron w środku z Cambiasso nie zawojują ani Serie A ani CL, to niemożliwe.
zaklad?
XENEIZE pisze:Szybko się okaże który z nas się myli. Sprowadziliście Solariego, sprowadzicie pewnie jakiś obrońców (mam nadzieję, że Samuela) i wtedy się okaże co wniosą te transfery. Moim zdaniem wniosą niewiele. Owszem może ulec poprawie gra zespołu na poszczególnych pozycjach
o zaczynasz lapac!
wlasnie o tym myslal Mancini sprowadzajac Solariego - o poprawie gry na lewym skrzydle. przeciez nikt nie powiedzial, ze z Kilym czy Stankoviciem na lewej stronie bylo beznadziejnie. teoretycznie nadal mozny by bylo tak grac.
XENEIZE pisze:Nie każdy też sprowadziłby do drużyny taką łamagę jakim jest jego koleżka Michajlovic
ta 'lamaga' ma za soba lepszy sezon niz nasz etatowy obronca Materazzi. zreszta poczytaj sobie wypowiedzi o Mihajloviciu na forum. rok temu same wrzuty - o dziwo teraz nikt nie mial nic przeciwko przedluzeniu z nim kontraktu.
XENEIZE pisze:a w dodatku pozwoliłby mu grać, nie każdy też wystawiałby razem w ataku Vieriego z Adriano i nie każdy ustawiałby Verona na prawej pomocy.
tu sie zgodze.
aczkolwiek nie zawsze Mancio mial wybor na tej pozycji.
XENEIZE pisze:Manciniemu za dobrą grę i wyniki należeć się będą niewątpliwie pochwały, nie mniej jednak nie widzę absolutnie żadnego powodu aby nie wytykać jego błędów kiedy tych wyników brak, a gra wygląda nijak.
ja pierdziele.
naprwde jest niewielu takich magikow, ktorzy potrafiliby w pierwszym sezonie pracy zrobic cos z niczego i do tego wygrac CL i Scudetto. moze Ty po prostu nie widziales tego co sie dzialo w poprzednich latach. z Cuperem gra tylko i wylacznie z kontry. Zaccheroni - dobre mecze przeplatane z wielkimi wtopami (porazki - a nie remisy z leszczami) i w obu przypadka kompletny brak pomyslu na gre. przypomne jeszcze tylko dla porownania dwa mecze Valencia - Inter. za Cuper bylo 1 - 2 po ZENUJACYM meczu w naszym wykonaniu. za Manciniego 5 - 1.
XENEIZE pisze:Na dzień dzisiejszy wygląda to tak, że Mancini to kolejny trener, który nic nie osiągnie w Interze, czy to Wam się podoba czy nie.
no tak, wycofajmy druzyne z rozgrywek, bo i tak nic bysmy w nich nie osiagneli.
XENEIZE pisze:To nie brak dobrych, klasowych zawodników jest problemem Interu! Inter ma w kadrze naprawdę dobrych piłkarzy, z którymi może pokusić się o najwyższe laury, ale trzeba ich tylko i aż odpowiednio ustawić, a jedynym pomysłem Mancinego zdają się być kolejne nowe zakupy, to ma być trener?
tak. bo granie kolejny sezon z Materazzim i Favallim w pierwszym skladzie nie wydaje mi sie byc dobrym pomyslem.
to normalne, ze kogos kupujemy. popratrz na Juve - zdobyli mistrzostwo, a chca kupic Vieire. a dlaczego? bo Blasi to lamaga.
XENEIZE pisze:Byle debil potrafi przyjść do klubu, walnąć, że gra systemem takim to a takim, w związku z czym potrzebuje 5 nowych piłkarzy takich to a takich.
wiesz kto byl playmakerem w Interze przed Veronem? nie wiesz? bo ja tez nie wiem. NIE MIELISMY zawodnika, ktory moglby pokierowac gra. tak samo jak nie mielismy lewego obroncy, ani solidnego defensywnego pomocnika. i KAZDY trener, ktory przyszedlby do Interu, przeprowadzilby takie transfery.
XENEIZE pisze:Teraz wzmacniacie obronę i skrzydła, to ja się zapytam co będziecie wzmacniać za rok? Co roku przecież coś wzmacniacie i nic, w koło Macieju.
juz nie mam sily odpowiadac Ci na to...
poczytaj sobie po prostu o ostatnich 4 latach Interu. powinienes wyciagnac odpowiednie wnioski.
mam wrazenie, ze nasza dalsza dyskusja jest bezcelowa, bo i tak poruszamy sie w sferze czysto teoretycznej
a jak bedzie naprawdze przekonamy sie podczas rozgrywek.
ja bylbym za jej zakonczeniem, i tak drugiego tak dlugiego posta juz chyba nie wysmaze
a i zgadzam sie z tym co napisal Ljarro na temat obrony.