maksiu432 pisze:Cieszycie się że Milik jest już zdrowy i będzie znowu grał ? Adwokat Warszawa spadek
Musisz się jeszcze podszkolić w marketingu szeptanym, przede wszystkim nie próbuj promować kancelarii adwokackiej na forum klubu piłkarskiego bo to nie grupa docelowa, a linki umieszczaj w sposób bardziej naturalny, wpasowując je w treść postu
Tak jak powiedział Pioli, Inter nie ma co patrzeć na tabele tylko starać się wygrać jak największą ilość spotkań. Obecnie mamy serie 5. wygranych z rzędu, a i tak w tabeli nie ma hitu bo tak mocno zapieprzyli sprawę na początku sezonu. Takich serii w sezonie musi być kilka.
Inna sprawa, że nawet jak Inter będzie unikał strat punktów i ciągle wygrywał, to jest jeszcze Roma i Napoli, które to seriami wygrywają już od kilki sezonów i teraz też biegną po pudło. Pioli słusznie zauważył, że rok temu 3. Roma miała 80 pkt na koniec, tj. ta magiczna średnia ponad 2 punkty na mecz, którą TRZEBA wyrobić inaczej nawet nie ma o czym marzyć.
To poważnie jest nowy herb jufków czy ktoś sobie jaja robi?
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt, za daleko stąd do gór złotych, tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty, Co za ludzie mordują się dla paru złotych?! Krew solą tej ziemi, w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
Nie chce mi się wierzyć, że to będzie ich oficjalny herb Rozumiem, że czasami piękno tkwi w prostocie, ale jakim cudem dwie białe kreski mogą być klubowym herbem? To prędzej może być logo Stowarzyszenia Miłośników Kokainy
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt, za daleko stąd do gór złotych, tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty, Co za ludzie mordują się dla paru złotych?! Krew solą tej ziemi, w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
Herby klubów piłkarskich cechuje pewna estetyczna rubaszność wynikająca z długoletniego istnienia klubów, były (już) herb Juve jest jednym z tego przykładów, ale moim zdaniem to taka rubaszność całkiem pozytywna i nie ma sensu jej na siłę leczyć nowoczesnym minimalizmem. Nowe herby powinny być projektowane na fundamentach poprzednich. Nowy herb Juve, całkowicie zrywając z tradycją, jest po prostu totalnie bezpłciowy, nijaki i moim zdaniem zbyt chłodny jak na klub piłkarski (organizację bądź co bądź nastawioną na ludzi młodych, w tym w dużej mierze bardzo młodych). Może też jednak być tak, że się po prostu nie znamy i Juventus na tej zmianie swoje zyska.
To logo jest fatalne,tyle kasy za takie coś...nie wiem jakie zdanie mają kibice Juve we Włoszech,ale Ci z juvepoland delikatnie mówiąc piszą,że to jakiś żart.Gorszego już chyba nikt nie ma.
To logo całkowicie nie pasuje Juve, nie wyobrażam sobie jak z dwoma kreskami będą mieli się utożsamiać kibice Starej Damy. Z drugiej strony bardzo lubię minimalizm i sądzę, że nam by on pasował. Potrafię sobie wyobrazić nasze FCIM w takiej minimalistycznej formie na koszulkach. Przykładowo coś takiego:
No nic, może Juve jakoś z tego wybrnie, ale wydaje mi się, że będzie ciężko
Absolutne się nie zgadzam z przedmówcami. Niestety nawet w designie Juventus wyprzedził konkurencję. Herb wpisuje się w nowe czasy, ma duży potencjał, mówi o nim cały piłkarski świat, wiec efekt już jest jakiś osiągnięty. Ponieważ wyprzedzili czasy to będą się jeszcze dodatkowo wyróżniali na tle tradycyjnych herbów, wg mnie bardzo dobry ruch. Jedyna wada moim zdaniem to, że nie kojarzy się z starym herbem, to powinny być bardziej umiejętnie pociągnięte 2 kreski...
kachol pisze:Absolutne się nie zgadzam z przedmówcami. Niestety nawet w designie Juventus wyprzedził konkurencję. Herb wpisuje się w nowe czasy, ma duży potencjał, mówi o nim cały piłkarski świat, wiec efekt już jest jakiś osiągnięty. Ponieważ wyprzedzili czasy to będą się jeszcze dodatkowo wyróżniali na tle tradycyjnych herbów, wg mnie bardzo dobry ruch. Jedyna wada moim zdaniem to, że nie kojarzy się z starym herbem, to powinny być bardziej umiejętnie pociągnięte 2 kreski...
Co jak co, ale herb jest taką rzeczą, w której tak diametralne zmiany odchodzące od tradycji są niedopuszczalne. Wątpie, że kibice jude są zadowoleni z tego posunięcia.
Cóż, aż chce się powiedzieć ze jaki klub takie logo/herb
Jak usłyszałem, że jufki planują coś zmienić w herbie to myślałem, że to będą jakieś drobne zmiany, typu np. dodanie kajdanek do loga czy coś w tym stylu jak mam w avatarze.
Okazało się, że w stanie wymyśleć nawet coś gorszego
Skoro są tacy nowoczesni i zmieniają od przyszłego sezonu herb, to ja chyba poniekąd też jestem zmuszony do zmiany avatara Jeszcze tylko muszę dobrze pomyśleć na jaki
Milan w ostatnich 5 spotkaniach 1 zwycięstwo. Wydaje się, że spuchli i wylatują z obiegu - obym się nie mylił.
Martwi natomiast świetna forma zarówno Romy jak i Napoli. Ale oba zespoły grają w pucharach europejskich więc mam nadzieję, że spuchną i trochę pogubią punktów niedługo
W końcu. Dostaliśmy w tej kolejce dużo więcej niż mogliśmy chcieć - Roma przegrała, a przede wszystkim Napoli zremisowało u siebie z Palermo w stylu de Bura (dodatkowo Lazio wdupiło u siebie z Chievo, a Milan przegrał po raz drugi z Udinese, ale myślę że te drużyny nas nie powinny interesować). Teraz robi się NAPRAWDĘ ciekawie.
Na nic jednak to wszystko, jeśli w niedzielę Juve nas sprowadzi na ziemię.
Z mentalnego punktu widzenia...świetna sprawa, bo przez spłaszczoną tabelę nasi naprawdę czują krew..Forza!
Pio_FCI pisze:Na nic jednak to wszystko, jeśli w niedzielę Juve nas sprowadzi na ziemię.Forza!
Postawa Romy i Napoli oraz zaległy mecz Juve sprawiają, że Juve nie musi sie spinać na nas, remis byłby dla nich przyzwoitym wynikiem, podobnie jak dla nas.
Imrahil Hitokiri pisze:Patrząc na tabelę to zwycięstwo z jude nie jest koniecznością. Już mamy z nimi 3 punkty, więc w najgorszym przypadku bilans wyjdzie na zero.
To racja, ale nic nie boli kibiców jude tak bardzo jak porażka z Interem, a tym bardziej porażka kończąca ich passę meczy u siebie.
Juve nie musi nas nigdzie sprowadzać i tak jest poza zasięgiem, gra we własnej lidze.
Pozdr.
Juventus jest jak najbardziej w naszym zasięgu.
I nawet jeżeli są niezniszczalni na JS, to i tak prędzej czy później przegrają u siebie.
Jeszcze dwa, trzy potknięcia i nawet Jufki będą musiały zaciskać poślady do każdego spotkania, żeby nie stracić pozycji lidera.
Mimo iż zgadzam się z przedmówcą i wcale nie miałbym nic przeciwko, żeby to znowu Inter przerwał passę Juve w tym ich przytulnym domku, to nie uważam, żeby było to konieczne,
Sprawa jest prosta, mamy -3 pkt do Napoli i -5 do Romy.
W tej chwili wszystko zależy od głów i nóg zawodników Interu. Tak jak cały czas powtarza Pioli: patrzeć na sezon przez pryzmat każdego kolejnego meczu i po prostu postarać się za wszelką cenę wygrać jak najwięcej z nich. To jest wykonalne.
Milan bez Bonaventury wygląda jak Inter bez... no nawet można zaryzykować że Icardiego. Nie powinni nam zagrozić w tabeli, ale nie takich sytuacji już Inter nie wykorzystywał
Bart pisze:Milan bez Bonaventury wygląda jak Inter bez... no nawet można zaryzykować że Icardiego. Nie powinni nam zagrozić w tabeli, ale nie takich sytuacji już Inter nie wykorzystywał
Milan już odpadł. W walce o bilety do marzeń zostały tylko Roma, Napoli, Inter i Lazio które moim zdaniem nie odpuści do końca sezonu, spisuje się bardzo solidnie i jest wyrachowane. Miejsca są dwa, bilety 4. Szanse teoretycznie i moim zdaniem również praktycznie 50%.
Należy pamiętać, że 3 miejsce nie daje jeszcze fazy grupowej. Możemy dostać jakiś Arsenal czy inne City w play off i będzie piekielnie ciężko.
Kubuś:) pisze:
Należy pamiętać, że 3 miejsce nie daje jeszcze fazy grupowej. Możemy dostać jakiś Arsenal czy inne City w play off i będzie piekielnie ciężko.
Raczej nie spadliśmy w rankingu tak bardzo, żebyśmy nie byli rozstawieni.
Kubuś:) pisze:
Należy pamiętać, że 3 miejsce nie daje jeszcze fazy grupowej. Możemy dostać jakiś Arsenal czy inne City w play off i będzie piekielnie ciężko.
Raczej nie spadliśmy w rankingu tak bardzo, żebyśmy nie byli rozstawieni.
Nie wiem jakie zespoły awansują, więc nie chce za bardzo prorokować. Ale w tym roku przykładowo mamy mniej punktów od Romy która w tym sezonie była nierozstawiona, wcale się więc nie zdziwię, jeśli będziemy nierozstawieni. Nie ma się co dziwić, w CL nie gramy a w LE gramy do dupy.
Rozumiem, że czasami piękno tkwi w prostocie, ale jakim cudem dwie białe kreski mogą być klubowym herbem? 
