Czas na moje subiektywne podsumowanie.
Bardzo wysoko oceniam minione Mercato. Wysoko oceniałbym je nawet bez tych ostatnich dwóch transferów. Potrzebowaliśmy skrzydłowego, środkowego pomocnika i bocznego obrońcę. Wszyscy tacy przyszli: Candreva, Banega, Ansaldi.
Już to by mi wystarczyło, a tu niedawno (ale na szczęście nie Last Minute) doszli uznawany za gwiazdę w Brazylii Gabriel Barbosa i podobno wielki talent Joao Mario z Portugalii. Transfery te traktuję jak bonus dla klubu
Wszyscy wiedzą, że preferuję transfery z Serie A (bo piłkarz jest już otrzaskany z ligą), ale narzekać na przyjście Brazylijczyka i Portugalczyka
nie wolno, bo to sygnał dla klubów Serie A, że Inter jeszcze nie umarł
Choć nie rozumiem za bardzo, gdzie Barbosa będzie grac (wszak jego pozycja pokrywa się z pozycją Candrevy, a może tam grać też Eder i Persic).
Oby Barbosa i J.Mario nie adaptowali się tak długo jak Dżefrej.
Co mi się nie podobało:
- zamieszanie wokół trenera i zatrudnienie de Boera (gdyby w czerwcu zatrudniono Sinise, Montelle, di Francesco albo nawet Giampaolo bym nie narzekał).
- zachowanie Icardiego, albo bardziej jego małżonki, mam na myśli tą chamską walkę o lepszy kontrakt. Tak nie powinien zachowywać się kapitan czołowego włoskiego klubu.
- zamieszanie (zwłaszcza w ostatnich dniach) wokół Jovetica (odniosłem wrażenie, że na siłę ktoś chciał go wyrzucić z klubu) i Brozovica. Bardzo się cieszę, że obaj zostali, uważam, że mogą dużo dać drużynie.
Oby tylko nowy trener potrafił uszyć coś z tego co ma. A materiał de Boer ma bardzo dobry.
Pozdr.