Już wkrótce...

Uważam, że to zwyciestwo daje nam komfort punktowy w tabeli i teraz możemy po pokonaniu Napoli I odzyskaniu pozycjì lidera w Serie A, zagrać dużo luźniej z Liepzig i Leverkusen. Powinniśmy niemcow pogonić i pokazać kto tu rządzi.Jaszczu91 pisze: ↑7 lis 2024, 09:35 Ciekaw jestem czy Inter zagrał tak jak chciał, czy tak jak zmusił go do tego rywal. Mi się wydaje, że mimo wszystko jednak to pierwsze. Bramka do przerwy była tego przyczyną. Inzaghi przekalkulował, że trzeba dowieźć ten wynik do końca, specjalnie nie forsując tempa meczu. Trzeba mu przyznać, że taktycznie bardzo dobrze ustawił Inter i dostał to czego chciał. Oczywiście Arsenal miał kilka okazji na gola, ale w tych momentach dopisywało nam szczęście. Wielki mecz Bissecka, bardzo dobry Dumfriesa, Darmiana i De Vrija. Blok obronny wreszcie wyglądał solidnie.
Być może za mało pokazaliśmy w ofensywie, ale w dużej mierze wynikało to z wyniku spotkania. Na pewno też, z tyłu głowy piłkarze mieli taką myśl, że za chwilę Napoli. Trzeba było zdobyć 3 punkty i to się udało.
Sommer 5 czyste konto w ostatnich 6 meczach. Nieco poprawia sobie statystykę po słabym początku sezonu. Zwycięstwo z Arsenalem było już czwartym wynikiem 1-0 w ostatnich sześciu spotkaniach Interu. Chyba wraca nieco bardziej cyniczny i zachowawczy Inzaghi, który w trudnym momencie sezonu, ponad wszystko stawia na wynik.