Angielskie dzienniki i portale internetowe m.in The Telegraph oraz Metro informują, że Arsene Wenger chce w styczniowym okienku koniecznie zakontraktować kapitana Interu. Mowa oczywiście o 22-letnim napastniku rodem z Argentyny, Mauro Icardim.
Manager Londyńczyków już latem czynił starania o popularnego Maurito, jednakże nawet oferta 32 milionów funtów była odrzucona przez Piero Ausilio. Szefowie Interu twierdzili, że 45 milionów euro (równowartość 32 milionów funtów) to kwota zbyt niska za najlepszego napastnika Nerazzurrich. Co prawda w tym sezonie Icardi nie jest w najwyższej formie i 11 meczach strzelił raptem 4 gole, lecz w poprzednim, z 22 golami w 36 meczach, wraz z Luką Tonim zdobył tytuł króla strzelców Serie A.
Jednym z powodów dla którego Wenger tak pożąda kapitana Interu, to fakt, że Icardi w bieżących rozgrywkach nie uczestniczy w europejskich pucharach. W związku z tym w przypadku awansu The Gunners do kolejnej fazy Ligi Mistrzów, Icardi bez przeszkód mógłby grać w fazie pucharowej. Angielskie portale donoszą, że Arsenal będzie musiał stoczyć walkę o podpis Argentyńczyka z Chelsea oraz Liverpoolem. Jednakże Wenger wydaje się być najbardziej zdeterminowanym z całej trójki. Menedżer Kanonierów Arsene Wenger nie ma w tej chwili środkowego napastnika klasy światowej. Obecnie na tej pozycji występuje Olivier Giroud, ale Wenger szuka kogoś lepszego. Kolejnym zawodnikiem o którego zabiega trener Kanonierów to Diego Perotti. Przypomnijmy, że latem Piero Ausilio starał się zakontraktować skrzydłowego z Genui. Zawodnik wyceniany jest na 9.8 miliona funtów.
Komentarze (13)
Dwa, klub działa teraz jak przedsiębiorstwo, plus nieszczęsne FFP. Żeby inwestować w kadrę, będziemy musieli sprzedawać, co jest podkreślane na każdym kroku przez Ausilio i prezydenta. Moim zdaniem Mauro będzie jednym z pierwszych graczy, który opuści szeregi Nerazzurrich. Kwota miejmy nadzieję będzie niebotyczna.
@kubainteretoo9 - Piero Ausilio nie ma zamiaru kontraktować nikogo 28+. Zobacz, że my obserwujemy głównie młodych graczy, którzy z miejsca mogą gwarantować odpowiednią jakość. Pograją 2-3-4 sezony i ponownie zostaną skapitalizowani.
Wracając do meritum. Icar zostanie złożony na ołtarzu, jako ofiara inwestycji i FFP, lecz mm nadzieję , że nie będzie to w styczniu tylko latem.
Reasumując, ja jestem za tym, aby Icardi został, nawet jak sie zdarzy gorszy sezon, to niech odpocznie na ławie i niech będzie zmiennikiem przez jakiś tam czas, dopuki nie odzyska lepszej dyspozycji Jedyne co trzeba zrobić to sprowadzić jeszcze jednego takiego środkowego napadziora żeby robił konkurencje Icardiemu. To jest tylko moje zdanie, ale jeśli ktoś ma zupełnie odmienne poglądy, to prosze o przedstawienie mi jakiś konkretnych argumentów, w celu takim, żebym mógł zrozumeić tych co są za jego odejściem. Pozdrawiam