Yuto Nagatomo w wywiadzie dla Inter Channel wyznał, że z miłości do klubu zdecydował się na odrzucenie oferty Manchesteru United, ponieważ wierzy, że Inter może zająć trzecie miejsce. Reprezentant Japonii był typowany jako "pewniak" do odejścia w letnim okienku transferowym, podobnie sytuacja wyglądała w zimowym mercato, ostatecznie jednak pozostał w drużynie Nerazzurrich.
- Lubię wszystko, co związane z Interem. Chcę tutaj zostać i odnowić mój kontrakt. Odrzuciłem ofertę z Manchesteru United, ponieważ moim pragnieniem jest pozostanie na San Siro. Mam świetne relacje z Roberto Mancinim. Spędziłem tutaj wiele wspaniałych chwil z Wesleyem Sneijderem, Marco Materazzim, Javierem Zanettim czy Antonio Cassano. Marco uczył mnie włoskiego włączając w to kilka przekleństw! Teraz ćwiczę jogę z Samirem Handanoviciem przed meczami.
- Moja kariera we Włoszech była ciężka, ponieważ po przybyciu do Ceseny nie rozumiałem nic z włoskiego. Nie miałem także tłumacza. Potem poszedłem do szkoły, nauczyłem się języka i wszystko jest prostsze.
- Najtrudniejszy przeciwnik z jakim się mierzyłem to Alexandre Pato w meczu Ceseny z Milanem.
- Wierzę, że jesteśmy w stanie ukończyć na trzecim miejscu, ale teraz znajdujemy się na czwartym miejscu i musimy pokonać Fiorentinę. Wyniki przyjdą z czasem, musimy w siebie wierzyć. Nie potrafię wytłumaczyć naszej obecnej formy, ale ciężko pracujemy. Takie rzeczy zdarzają się w piłce nożnej, ale wrócimy na właściwe tory. Musimy dostać się do Ligi Mistrzów. Grałem w niej przez dwa lata i myślę, że to coś niesamowitego. Nie możemy popełnić żadnego błędu w meczu z Fiorentiną, zapomnijmy o naszym ostatnim wyniku.
- Ciągle muszę się uczyć gry w obronie, a zwłaszcza koncentracji. W tej chwili pracuję nad pojedynkami jeden na jeden.
Komentarze (13)
pozdr.
Miał kilka dobrych występów, ale to jednak za mało!