Javier Zanetti rozmawiał ze Sky Sport na temat Roberto Baggio, któremu jutro stuknie 50-tka.
Oto co miał do powiedzenia:
Baggio był jednym z najlepszych piłkarzy we włoskim futbolu. Czego niektórzy niewiedzą, to fakt, że w rzeczywistości jest bardzo miłym gościem. W szatni zawsze nas rozśmieszał, lubił opowiadać śmieszne żarty. Jednocześnie przy tym był zawsze pokorny i pełen szacunku.
Mam z nim świetne relacje, wspólnie bawiliśmy się na jego 40-tych urodzinach. Zaprzyjaźniliśmy się przez mój kraj, Argentynę: Baggio kocha Argentynę i kiedy rozmawiamy można zauważyć że to właśnie ta miłość sprowadziła go tam.
Miło wspominam także naszą wspólną kartę w Interze, gdy obok Roberto były tam takie osobistości jak Vieri, Ronaldo, Recoba czy Pirlo. To był świetny Inter, który niestety został zapomniany, jednak zawsze będę miał wspomnienia z tamtego okresu i jestem bardzo dumny, że grałem w tej drużynie z tak wieloma mistrzami. Ludzie tacy jak Roby mogą zrobić wiele dobrego dla piłki nożnej i wierzę, że byłoby świetnie dla każdego młodego człowieka mieć Baggio jako mentora.
Tak z kolei Zanetti opowiada o Baggio w swojej biografii (fragment z twittera M. Święcickiego):
Komentarze (0)