Tuż po ostatnim gwizdku sędziego Irratiego, wypowiedzi dla Sky Sport na temat spotkania Interu z Atalantą udzielił szkoleniowiec Nerazzurrich, Stefano Pioli:
- Dzisiejsze spotkanie było wyjątkowe, zakończyło się praktycznie po 35 minutach, ale trzeba było kontynuować dobrą grę i zachować równowagę. Dzisiaj jest satysfakcja, ale wiadomo, że do końca długa droga. Nauczyliśmy się na błędach z Romą, a to jest mentalność zwycięzców. Gramy z determinacją, sportową złością i łączymy to wszystko z naszymi wartościami technicznymi.
- Wszyscy pracują bardzo dobrze. Jak powiedział Icardi, wyniki są odzwierciedleniem codziennej pracy. Skupiamy się na tworzeniu podstaw pod coś wielkiego. To zbudowało naszą grupę. Chcemy wzrastać razem. 10 spotkań będzie bardzo ważnych i wszystko rozstrzygnie się w maju.
- Nasze głowy są już myślami w Turynie, gdzie czeka nas mecz przeciwko Torino i przeciwko najlepszemu strzelcowi. Banega? Wszystko jest po jego stronie, nie poddał się wobec moich wyborów. To szczęście mieć takich specjalistów jak on, którzy potrafią zawstydzić trenera. Mamy sześciu środkowych pomocników, do gry potrzebnych jest trzech, każdy musi być w gotowości.
Komentarze (6)