Kibice, ale chyba przede wszystkim Rafa Benitez, czekają na jego powrót.
Brazylijczyk ma być kluczowym graczem w systemie gry Beniteza, który pozwoli mu użyć, wyczekiwanego przez wszystkich, systemu 4-3-3. Motta ma dać więcej spokoju, a zarazem siły w drugiej linii i całkowicie odciążyć Samuela Eto’o z zadań defensywnych.
Niestety Thiago nie powróci na najbliższy mecz z Cagliari, a dopiero na spotkanie z Sampdorią Genua 24 października.
Komentarze (13)