Już za chwilę mecz, zaraz poznamy wyjściowe jedenastki a tutaj nie ma tematu meczowego Swoją drogą smutne jest to, że sezon mistrzowski a tutaj cisza i zero zainteresowania.
Ostatnie 5 spotkań z Cagliari.
28.08.2023 Cagliari 0:2Inter
15.05.2022 Cagliari 1:3Inter
12.12.2021 Inter 4:0 Cagliari
11.04.2021 Inter 1:0 Cagliari
13.12.2020 Cagliari 1:3Inter
Mało bramek z nimi tracimy. Śmiało oczekuje 2.5+ bramki w tym meczu.
Chłopaki z forum są albo zapracowani albo konczą grillowanie , pogoda dopisuje przynajmniej na Śląsku . Wracając do Interu Bastoni odpoczywa Lautaro również ...liczę na dobry występ Interu.
Ten gol na remis to rzeczywiście cyrk, ale Inter od kilku meczy gra bardzo niechlujnie i bez takiego zaangażowania. Mam spore wątpliwości czy stać nas na pokonanie Milanu za tydzień. Oni będą bardziej zmotywowani od nas.
Ręka ręką, ale z takimi rywalami jak Cagliari to trzeba zamykać mecze dużo szybciej, a przecież pod koniec Viola miał piłkę meczową, więc to się nawet porażką mogło skończyć. Od odpadnięcia z Atletico nasi grają dużo słabiej, oni chcieliby chyba już dostać to mistrzostwo i pojechać na wakacje.
Pomijając fakt, że Cagliari zdobyło nieprawidłową bramkę, trzeba zganić Inter za końcówkę tego sezonu. Nie gramy najlepiej. Takie Cagliari to powinno przyjąć od razu 4 sztuki i wracać z workiem bramek na Sardynię. Od porażki z Atletico mam wrażenie, że powietrze zeszło nie tylko z kibiców ale i z zawodników. Chcą jakoś dograć ten sezon i tyle.
Szkoda, że przez taką bramkę po ręce tracimy szansę na rekordową zdobycz punktową. Ale na derby Thuram z przełamaniem a Lautaro wypoczęty. Będzie mobilizacja, żeby zgarnąć Scudetto na oczach ich kibiców.
Inter grajacy co 3 dni wyglądał znacznie lepiej niż teraz gdy mają tylko jeden mecz w tygodniu. Oni czują się już jak na wakacjach. Pewnie zdarzą nam się jeszcze ze 2-3 bardzo dobre mecze, ale poza tym będziemy widzieć to co teraz czyli taki odhaczanie kolejnych spotkań.
Remisowa była ta niedziela dla wszystkich klubów serii A. Inter zagrał ten mecz na zasadzie zrobić co zrobić i nas nie ma. Mogli się postarać bardziej .
Ewidentnie nie ma w naszych tego ognia, dążenia do rozwalcowania przeciwnika, chęci demolki. Grają jak na zaciągniętym hamulcu ręcznym od kilku spotkań, w dodatku popełniając karygodne błędy w obronie. O ile remis z Napoli, jeszcze aktualnym mistrzem Włoch to nic strasznego, o tyle remis na Meazza z broniącym się przed spadkiem Cagliari to trochę siara. Simone pewnie miał apetyt na rekord punktowy Serie A - cóż, nie w tym sezonie.
Za tydzień pewnie będzie inna mentalność, ale przyznam że trochę się obawiam o wynik derbów.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt, za daleko stąd do gór złotych, tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty, Co za ludzie mordują się dla paru złotych?! Krew solą tej ziemi, w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...