Marcelo Brozović

Tutaj dyskutujemy na temat piłkarzy i kadry szkoleniowej Interu
miniu86
Posty: 2877
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: Marcelo Brozović

Post autor: miniu86 »

Oglądałem jeszcze raz powtórkę ręki Brozovica i to jest kurwa kryminał co ten cymbał zrobił. Pełna premedytacja na wprost sędziego. Teraz ten chujek powinien już nie podnieść się z ławki
BAGGIO1
Posty: 549
Rejestracja: 25 sie 2006, 19:27
Lokalizacja: Chełmno/Toruń

Re: Marcelo Brozović

Post autor: BAGGIO1 »

Dodajemy do tego, że pierwsza bramka również na jego konto. Pierw daje się dryblować (trochę dużo słowo jak na prosty zwód "na zamach" ) jak 5 letni chłopiec (tfu! trzy letnie dziecko!), a później łamie linie spalonego!
Orzeu
Posty: 6529
Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
Lokalizacja: Wolsztyn
Kontakt:

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Orzeu »

BAGGIO! pisze:Dodajemy do tego, że pierwsza bramka również na jego konto. Pierw daje się dryblować (trochę dużo słowo jak na prosty zwód "na zamach" ) jak 5 letni chłopiec (tfu! trzy letnie dziecko!), a później łamie linie spalonego!
akurat przy rożnym to nie był głównym winowajcą, bo to D'Ambrosio po raz kolejny przegrał głowę, ale... generalnie po ostatnich odwałach Brozo powinien już nie zagrać w Interze.
BAGGIO1
Posty: 549
Rejestracja: 25 sie 2006, 19:27
Lokalizacja: Chełmno/Toruń

Re: Marcelo Brozović

Post autor: BAGGIO1 »

Racja, Danillo przegrał głowę, ale Brozo moim zdaniem nawet nie specjalnie próbował zablokować dośrodkowanie, a później złamał linię spalonego, więc myślę, że ma wielki wkład w obie stracone bramki
miniu86
Posty: 2877
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: Marcelo Brozović

Post autor: miniu86 »

Ehe, media donoszą, że Pioli będzie oszczędzał Gaglię na Milan tak więc już w niedzielę ponownie zobaczymy Chorwackiego bohatera.
Dzyl
Posty: 591
Rejestracja: 19 sty 2010, 19:15

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Dzyl »

Jakby nie mógł wystawić Kond-Mario-Banega
Kusy
Posty: 1403
Rejestracja: 4 wrz 2007, 15:07

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Kusy »

Nie ma Icardiego, więc Brozovic teraz sapie do Lukaku, żeby popsuć szatnie, typowa Bałkańska zagrywka. MASAKRA! To już wiadomo czemu Inter zagrał gorzej w drugiej połowie... Nie ma co, piękna motywacja w szatni na drugą połowę...

"Marcelo Brozović, który poczuł się dotknięty i chciał na osobności wyjaśnić sprawę z byłym graczem Manchesteru. Zawodnicy zostali rozdzieleni przez resztę zespołu. Niestety po fakcie, nie podali sobie rąk na zgodę. To nie pierwszy raz, kiedy Brozović ma problem z klubową 9. Wcześniej mówiło się o kiepskich relacjach z Mauro Icardim..."
Skepta
Posty: 352
Rejestracja: 17 mar 2013, 16:57
Kontakt:

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Skepta »

najlepsze w tym wszystkim jest to, ze ten gamoń swoja posturą, szczurzym i wiejskim ryjem z zakolami (bo przypomina takiego typowego wsioka spod warszawy) wzbudza bardziej żal niz podziw, mysli ze naprawde cos znaczy na swiecie i se sapie do kazdego
Piter
Posty: 1696
Rejestracja: 23 lut 2012, 22:28
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Piter »

No to brozović dziękujemy ci już, na szczęście pan Conte będzie grał 343 z Barellą i Sensim w pomocy oraz Politano Sanchezem i Lukaku w ataku
Czarson
Posty: 696
Rejestracja: 2 sie 2009, 01:42
Lokalizacja: Kutno/Kraków

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Czarson »

Historyjki o kretach turyńskich okazały się urojeniami jednak zapomnieliśmy o bałkańskiej zarazie, która trawi Inter od paru lat. Brozowik ogrywał jedna z głównych ról w praktycznie każdej aferce, która wypływała na światło dzienne w ostasnich kilkunastu miesiącach jednak jako jedyny nie poniósł żadnych konsekwencji. Muszę przyznać, że jak na nasze realia jest to postać wyrózniająca się piłkarsko na pioziomie serie a. Jednak znajdująca motywację tylko na poważnych rywali. Zbyt często przechodzi obok meczu w rywalizacji z tymi słabszymi. Sądziłem, że wicemistrzostwo świata pomoże mu zrozumieć, że może być jednym z najlepszych na swojej pozycji jednak mam wrażenie, że on to potraktował jako wymówkę i stał się jeszcze bardziej bezkrytyczny wobec własnej osoby. Ostatnio próbowałem wytypować piłkarzy Interu, którym 3-4 miejsce w tabeli absolutnie wystarcza i automatycznie miałem przed oczami mordę Brozowika Marcela. Jestem pełem nadziei, że Barella automatycznie zajmię rolę boiskową Chorwata i będziemy mogli się z nim pożegnać. On nie pasuję do zespołu jaki Conte chcę zbudować. O kwotę odstępnego się nie martwię bo Marotta i tak nie potrafi sprzedawać. Ostatni krok ku oczyszczeniu zespołu ze zgniłych jaj to pozbycię się Marcela, pozdrawiam.
Lopez
Posty: 374
Rejestracja: 8 gru 2010, 13:17

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Lopez »

Czarson pisze: 19 wrz 2019, 16:06 Historyjki o kretach turyńskich okazały się urojeniami jednak zapomnieliśmy o bałkańskiej zarazie, która trawi Inter od paru lat. Brozowik ogrywał jedna z głównych ról w praktycznie każdej aferce, która wypływała na światło dzienne w ostasnich kilkunastu miesiącach jednak jako jedyny nie poniósł żadnych konsekwencji. Muszę przyznać, że jak na nasze realia jest to postać wyrózniająca się piłkarsko na pioziomie serie a. Jednak znajdująca motywację tylko na poważnych rywali. Zbyt często przechodzi obok meczu w rywalizacji z tymi słabszymi. Sądziłem, że wicemistrzostwo świata pomoże mu zrozumieć, że może być jednym z najlepszych na swojej pozycji jednak mam wrażenie, że on to potraktował jako wymówkę i stał się jeszcze bardziej bezkrytyczny wobec własnej osoby. Ostatnio próbowałem wytypować piłkarzy Interu, którym 3-4 miejsce w tabeli absolutnie wystarcza i automatycznie miałem przed oczami mordę Brozowika Marcela. Jestem pełem nadziei, że Barella automatycznie zajmię rolę boiskową Chorwata i będziemy mogli się z nim pożegnać. On nie pasuję do zespołu jaki Conte chcę zbudować. O kwotę odstępnego się nie martwię bo Marotta i tak nie potrafi sprzedawać. Ostatni krok ku oczyszczeniu zespołu ze zgniłych jaj to pozbycię się Marcela, pozdrawiam.
Dokładnie. Podpisuje się pod tym wszystkim.
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Odet »

Czarson pisze: 19 wrz 2019, 16:06 Jestem pełem nadziei, że Barella automatycznie zajmię rolę boiskową Chorwata i będziemy mogli się z nim pożegnać.
Barella to nie pozycja Brozovica. Pjanic, Jorginho to pozycja Chorwata.
Jedyny u nas, który pasuje na tą pozycję, to (o zgrozo) Valero...

Pozdr.
Stryjek
Posty: 317
Rejestracja: 21 maja 2019, 19:01

Re: ocena , błędy...

Post autor: Stryjek »

Ja bym się cieszył na twoim miejscu , Brozo wyjaśnił ostatnio.
Stryjek
Posty: 317
Rejestracja: 21 maja 2019, 19:01

Re: ocena , błędy...

Post autor: Stryjek »

Stryjek pisze: 9 lut 2020, 13:19 Ja bym się cieszył na twoim miejscu , Brozo wyjaśnił ostatnio.
Edit:
Witma lajro , chyba jednak Brozo do odstrzału co hahaha

Ljarro pisze: ↑30 sty 2020, 08:27
Pierwszym do wypadnięcia nie powinien być Sensi, tylko Brozovic. Barolo może grać na jego pozycji, nie traci głupio piłek i nie macha tymi łapskami. A strzelić z daleka i zagrać długą lub prostopadłą potrafi tak samo. Jedyne co przemawia na jego niekorzyść to czasem zbyt ostra gra. Kiedy Sensi wróci do formy sprzed kontuzji to żal będzie tracić tak kreatywnego gracza
Kredence
Posty: 254
Rejestracja: 22 lip 2012, 16:18

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Kredence »

A co ten Brozovic wyjaśnił? Bo ten mecz tylko powinien utwierdzić w przekonaniu Conte i Marotte, że Tonali obowiązkowo musi być głównym celem na lato, absolutny priorytet.
Jeśli Brozovic to nasz najważniejszy pomocnik, gracz absolutnie fundamentalny dla gry zespołu, ktoś kto odpowiada za organizacje, za regulowanie tempa i szeroko pojętą kulturę gry to niestety ale ponownie pozostawił po sobie mieszane uczucia.
Marcelo w pierwszej połowie został zgwałcony przez drugą linie Milanu, nie to że on grał zle, on został zdewastowany. Poza jednym zrywem Lukaku w pierwszej połowie nie byliśmy wstanie stworzyć sobie żadnej okazji z gry. Mało tego my nie byliśmy wstanie wymienić 3 podań między zawodnikami a Brozovic jako nasza najważniejsza postać w drugiej linii poległ z kretesem. Aha , no i nie obyło się bez absolutnie bekowej straty która mogła ( i powinna) skończyć się straconym golem.
Chwała Brozoviciowi za tego kozackiego gola, bardzo trudny strzał którym dał sygnał do pościgu, tego mu odbierać nie można. Lepsza gra po golu na 2-2 to był raczej efekt kuli śnieżnej i szoku Milanu niż jakiejś większej organizacji gry z naszej strony.
Być może mam za duże oczekiwania co do Brozo, bo widziałem mecze w których grał na poziomie wybitnym i wciąż mam nadzieję, że dobije do tegoż poziomu, ale jak ktoś chwali Brozovicia za ten mecz , to przepraszam, ale budzi to mój wewnętrzny sprzeciw. Za gola i poderwanie zespołu tak, za samą jego grę niestety nie, mnie Brozovic zawiódł w tym spotkaniu, nie po raz pierwszy zresztą.

I jeszcze takie przemyślenie na koniec. Inter jest uzależniony od Brozovicia i dla mnie jest to przerażające. Nie potrafimy grać bez niego co pokazał mecz chociażby z Cagliari. Jesteśmy uzależnieni od gościa który ma niesamowite wahania nastroju/formy, bywa niechlujny , niedokładny i często nie potrafi wygrać środka pola . Mimo tego bez niego nasza druga linia nie jest wstanie kompletnie funkcjonować. W lato nasi muszą rzucić się do walki o Tonalego. Trzeba rozbić na niego bank nawet jeśli będzie miał kosztować jakieś chore pieniądze, musimy to zrobić. Brozovic potrzebuje kogoś kto będzie naciskał na niego, momentami odciążał a finalnie zastąpi go w podstawowym składzie.
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Odet »

Kredence pisze: 10 lut 2020, 12:43 A co ten Brozovic wyjaśnił? Bo ten mecz tylko powinien utwierdzić w przekonaniu Conte i Marotte, że Tonali obowiązkowo musi być głównym celem na lato, absolutny priorytet.
Jeśli Brozovic to nasz najważniejszy pomocnik, gracz absolutnie fundamentalny dla gry zespołu, ktoś kto odpowiada za organizacje, za regulowanie tempa i szeroko pojętą kulturę gry to niestety ale ponownie pozostawił po sobie mieszane uczucia.
Marcelo w pierwszej połowie został zgwałcony przez drugą linie Milanu, nie to że on grał zle, on został zdewastowany. Poza jednym zrywem Lukaku w pierwszej połowie nie byliśmy wstanie stworzyć sobie żadnej okazji z gry. Mało tego my nie byliśmy wstanie wymienić 3 podań między zawodnikami a Brozovic jako nasza najważniejsza postać w drugiej linii poległ z kretesem. Aha , no i nie obyło się bez absolutnie bekowej straty która mogła ( i powinna) skończyć się straconym golem.
Chwała Brozoviciowi za tego kozackiego gola, bardzo trudny strzał którym dał sygnał do pościgu, tego mu odbierać nie można. Lepsza gra po golu na 2-2 to był raczej efekt kuli śnieżnej i szoku Milanu niż jakiejś większej organizacji gry z naszej strony.
Być może mam za duże oczekiwania co do Brozo, bo widziałem mecze w których grał na poziomie wybitnym i wciąż mam nadzieję, że dobije do tegoż poziomu, ale jak ktoś chwali Brozovicia za ten mecz , to przepraszam, ale budzi to mój wewnętrzny sprzeciw. Za gola i poderwanie zespołu tak, za samą jego grę niestety nie, mnie Brozovic zawiódł w tym spotkaniu, nie po raz pierwszy zresztą.

I jeszcze takie przemyślenie na koniec. Inter jest uzależniony od Brozovicia i dla mnie jest to przerażające. Nie potrafimy grać bez niego co pokazał mecz chociażby z Cagliari. Jesteśmy uzależnieni od gościa który ma niesamowite wahania nastroju/formy, bywa niechlujny , niedokładny i często nie potrafi wygrać środka pola . Mimo tego bez niego nasza druga linia nie jest wstanie kompletnie funkcjonować. W lato nasi muszą rzucić się do walki o Tonalego. Trzeba rozbić na niego bank nawet jeśli będzie miał kosztować jakieś chore pieniądze, musimy to zrobić. Brozovic potrzebuje kogoś kto będzie naciskał na niego, momentami odciążał a finalnie zastąpi go w podstawowym składzie.
Amen, Jezu coś pięknego.
Pozdr.
Stryjek
Posty: 317
Rejestracja: 21 maja 2019, 19:01

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Stryjek »

Pozostawił mieszane uczucia ? przecież w 1 połowie tylko on grał z naszych pomocników czyścił praktycznie wszystko, nie miał komu podawać bo Barella i Vecino nie istnieli, nie pokazywali się do gry biegli do przodu z klapkami na oczach,Brozović był całkowicie osamotniony i jeśli chwalenie go budzi twój sprzeciw to jesteś zwyczajnie uprzedzony do niego jak zresztą większość kibiców,spoko Tonali priorytetem,ale do Brozo jeszcze mu dużo brakuje. Brozović nie poległ z kretesem,a jako jedyny z naszej pomocy walczył i robił co się da,zdecydowanie udźwigną opaskę kapitana. Prawdziwych mężczyzn poznaje się po tym jak kończą ,a nie jak zaczynają.
Alfa
Posty: 386
Rejestracja: 20 wrz 2011, 22:50

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Alfa »

no nie wiem wujek, ja z pierwszej polowy zamietalem tylko to ze pioli ogral taktycznie conte przydzielajac brozowikowi gowniaka calhanoglu do pressingu a nasz Capitano nie byl w stanie sobie z tym poradzic, ja rozumiem gdyby to byl jakis naingolan kante, ktos agresywny nieustepliwy, a to zwykla pizdeczka calhanoglu go pressowal i borowik juz wylaczony z gry
Stryjek
Posty: 317
Rejestracja: 21 maja 2019, 19:01

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Stryjek »

Przecież nie tylko Colhanoglu pressował tam była pełna wymienność , kto był bliżej stosował pressing.Festiwal uprzedzeń nie zmieni tego,że Brozo jest obecnie naszym najlepszym pomocnikiem. Brozović musi mieć komu podać, przecież to nie jest drybler mijający zawodników jak tyczki.
Alfa
Posty: 386
Rejestracja: 20 wrz 2011, 22:50

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Alfa »

brozovicia glownie pressowal walsnie calhanoglu, rebic cisnal lewa strone a pedałek samu prawa, co nie zmienia faktu ze nie potrafil sobie z tym poradzic, owszem brozo musi miec komu podac, ale jednoczesnie brozo musi umiec gubic krycie skoro jest mozgiem tego zespolu, ale moze to akurat wina conte ze nie dostal wsparcia, nie wiem

i tu nie chodzi o żadne uprzedzenie, brozowik już wiele razy pokazał że grać potrafi, ale i wiele razy pokazał, że mental mu nie pozwoli stać sie graczem z topu, dlatego ja akurat całkowicie zgadzam sie z kredencem ze tonali to jest mus,
kogoś kto będzie naciskał na niego, momentami odciążał a finalnie zastąpi go w podstawowym składzie.
Stryjek
Posty: 317
Rejestracja: 21 maja 2019, 19:01

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Stryjek »

To teraz wymień lepszych registów ,ciekawe ile ci się uda,czekam :D
Alfa
Posty: 386
Rejestracja: 20 wrz 2011, 22:50

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Alfa »

Stryjek pisze: 10 lut 2020, 16:02 To teraz wymień lepszych registów ,ciekawe ile ci się uda,czekam :D
jako ze nie dodales 'w naszym zasiegu' to prosze cie bardzo, pozycja podobna, zadania mniej wiecej tez

buskec, kroos, thiago, verratti, jorginho

poza tym to nic nie wnosi, bo lepsi zawsze sie znajda, teraz majac Eriksena ktory raczej odciazy Brozo w ofensywie JESLI JUZ ZMIENIAC, przydalby sie ktos stabilniejszy i popelniajacy mniej bledow ktore moga prowadzic do utraty bramki a borowik notuje takich bardzo duzo
Stryjek
Posty: 317
Rejestracja: 21 maja 2019, 19:01

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Stryjek »

Wymieniłeś 5 zawodników z czego 3 - Buskec,Jorginho,Thiago w życiu nie wymieniłbym za Brozovica 2 Kroos Veratti wymieniłbym ,aczkolwiek zastanowiłbym się nad łamliwym Verattim. Brozović jest zdecydowaną czołówką jeśli chodzi o pozycje registy czy to się komuś podoba czy nie. Jeśli chodzi o błędy to zawodnicy których wymieniłeś wcale nie popełniają ich mniej.W 2 ostatnich meczach to właśnie Brozović dał sygnał do ataku.
Ljarro
Posty: 2506
Rejestracja: 18 sty 2004, 13:12
Lokalizacja: Lublin

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Ljarro »

No cóż, ta marna próba wciągnięcia w rozmowę się powiodła,
Tak, Brozovic strzelił wczoraj ładnego gola i za to mu chwała, patrzenie jednak na niego wyłącznie jako bezbłędnego to jest nadużycie
Kluczowe w analizie gry Brozovica jest "Wymieniłeś 5 zawodników z czego 3 - Buskec,Jorginho,Thiago w życiu nie wymieniłbym za Brozovica" - no to jest hit roku. Analiza godna największych taktyków, ty ich nie chcesz :hold:
Także znamienne jest "nie miał komu podawać bo Barella i Vecino nie istnieli, nie pokazywali się do gry biegli do przodu z klapkami na oczach,Brozović był całkowicie osamotniony i jeśli chwalenie go budzi twój sprzeciw to jesteś zwyczajnie uprzedzony do niego jak zresztą większość kibiców" - wszyscy są winni, Brozovic grał dobrze tylko koledzy odstawali
I na zakończenie, wolałbym jednak żeby ostatni pomocnik nie robił tego
Obrazek
albo tego
Obrazek

A jeśli mało to obejrzyj sobie od 1:08 tutaj - https://www.youtube.com/watch?v=h9G8Yi3vAf0

O to właśnie chodzi wszystkim, którzy nie widzą w Brozovicu naszego zbawcy
Stryjek
Posty: 317
Rejestracja: 21 maja 2019, 19:01

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Stryjek »

No świetnie pokazałaś ,że Brozo też popełnia błędy xd Jak każdy zawodnik na świecie, ty myślisz ,że przyjdzie jakiś Jorginho i nie będzie popełniał błędów ? Oczywiście ,że bym nie wymienił bo Brozo świetnie wykonuje swoją pracę ,rozgrywa świetny sezon.To on piękną bramką odmienił losy derbów, jak Inter wygra Scudetto to uznasz go za zbawce czy dalej będzie za słaby i pierwszy do odstrzału bo zdarzają mu się błędy ?

Zgadnij kto ma najwięcej okazji do popełniania błędów

I przestań usuwać moje komentarze, wystarczy ,że zbanowałeś mnie za darmo na 2 tygodnie.
Ljarro
Posty: 2506
Rejestracja: 18 sty 2004, 13:12
Lokalizacja: Lublin

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Ljarro »

Typ dalej nie rozumie...Napisałem że przyda się w rotacji a tutaj " i pierwszy do odstrzału". Odnoszę wrażenie że to jak walenie grochem w ścianę. I nie pamiętam żeby któryś środkowy pomocnik popełniał aż tyle błędów przez nonszalancję, które kończyłyby się bardzo groźnymi atakami a nawet golami. Bo z tego co pamiętam w tym sezonie oprócz BVB, zaliczył jeszcze przynajmniej jedno podanie bramkowe do przeciwnika. W ubiegłym też
Każdy debilny post będzie usuwany, jeśli nie rozumiesz to możesz od razu dostać kolejnego bana
Zgadnij kto ma najwięcej okazji do popełniania błędów
Środkowy obrońca i bramkarz. Zgadłem?
Stryjek
Posty: 317
Rejestracja: 21 maja 2019, 19:01

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Stryjek »

Nie zgadłeś , bo ten kto ma najczęściej piłkę czyli Marcelo Brozović.
Mora
Posty: 2586
Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Mora »

Ljarro pisze: 10 lut 2020, 20:06Bo z tego co pamiętam w tym sezonie oprócz BVB, zaliczył jeszcze przynajmniej jedno podanie bramkowe do przeciwnika.
Chyba z Parmą tak zawalił.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
Speaker
Posty: 865
Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Speaker »

Brozo jest świetny. Najlepsze jest to, że mimo burzliwej historii w klubie (pamiętacie zdjęcie na walizkach do Sevilli?), on został i jest symbolem przemiany sportowej całego zespołu do dziś.
Saff
Posty: 355
Rejestracja: 14 lut 2009, 11:35
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Marcelo Brozović

Post autor: Saff »

Problem z Brozoviciem jest taki, że mimo że zagrał bardzo słabą pierwszą połowę z Milanem, w innych meczach też trafiają mu się babole (co już wyżej Ljarro napisał), to jest to piłkarz od którego jesteśmy na tyle uzależnieni, że póki co nie widzę jakiejkolwiek alternatywy dla niego i raczej nie sądzę, że gdybyśmy faktycznie kupili Tonaliego, to udałoby mu się w pierwszym sezonie wygryźć Marcelo ze składu.

Sytuacja z nim przypomina mi trochę końcówkę kariery Thiago Motty u nas - też był besztany, że spacerowicz, że nic nie wnosi do gry, a kiedy ostatecznie został pożegnany, to dopiero można było dostrzec to, jakim był spoiwem naszej drugiej linii.
ODPOWIEDZ