Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
-
- Posty: 535
- Rejestracja: 26 gru 2004, 20:31
- Lokalizacja: Pszów
- Kontakt:
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
[quote=""rivero [scozzi"]"]I wciąż pamiętam jak przeszedł do Interu i wypowiedział zdanie: "Razem z Vierim zrobimy wszystko" czy jakoś tak (grali wcześniej razem w Lzio, tym mocnym Lazio, które sięgnęło po Scudetto...)[/quote]
No to zbyt wiele razem nie zrobili... szybko się pokłócili
No to zbyt wiele razem nie zrobili... szybko się pokłócili
// >> www.FcInter.pl << //
-
- Posty: 6532
- Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
- Lokalizacja: Wolsztyn
- Kontakt:
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
to nie było w tym sezonie co graliśmy z Milanem w LM ??Bart pisze:A jednak UEFA...mecz z Valencią kiedy to Farinos bronił to był ćwiercfinał LM, a nie P. UEFA.
-
- Posty: 426
- Rejestracja: 21 sty 2004, 14:50
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
orzeu -> na 1000% był to cwiercfinał Pucharu UEFA, a nie LM. W tym samym sezonie co graliśmy w polfinale z Milanem, w cwiercfinale chyba tez gralismy z Valencia, ale to nie w tym meczu bronil Farinos.(wtedy bronil Toldo i jakże fenomenalnie)
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
A wszytsko u mnie zaczełą sie od Youri Djorkaeff'a i wszytsko jasne -zawsze lubiłem tego goscia i nic sie nie zmieniło do dzis..
-
- Posty: 1299
- Rejestracja: 10 cze 2004, 10:12
- Lokalizacja: Poznań
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
To ja wam przypomne o nigeryjskim defensorze, który się zwał Taribo West. Był u nas przez 2 sezony 97/98 98/99. Zaliczył w tym czasie 62 występy strzelił 2 gole 8) Był w składzie w finale P.UEFA jak graliśmy z Lazio. W pamięci mam także jego charakterystyczną fryzurę i ładna asyste przy bramce IL Capitano w meczu z milanem ( tylko nie pamiętam czy to było w lidze czy Coppa, a może jakiś sparing :? )
-
- Posty: 333
- Rejestracja: 16 cze 2004, 12:05
- Lokalizacja: Como
- Kontakt:
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
Jurgen Klinsmann...
Swietny pilkarz, multi linguista, piekarz no i czytal ksiazki Petrarki.
A takie brabki ktore strzelal mozna ogladac i ogladac w kolko.
Bardzo mi sie spodobal w latach 90 - troche pozno, ale takiego talentu nie mozna przeoczyc.
Jak na kobiete prtzystalo najpierw spodobal mi sie jako mezczyzna
Teraz swietny szkoleniowiec, mam nadzieje ,ze daleko zajdzie z narodowa jedenastka
Swietny pilkarz, multi linguista, piekarz no i czytal ksiazki Petrarki.
A takie brabki ktore strzelal mozna ogladac i ogladac w kolko.
Bardzo mi sie spodobal w latach 90 - troche pozno, ale takiego talentu nie mozna przeoczyc.
Jak na kobiete prtzystalo najpierw spodobal mi sie jako mezczyzna
Teraz swietny szkoleniowiec, mam nadzieje ,ze daleko zajdzie z narodowa jedenastka
-
- Posty: 26
- Rejestracja: 3 kwie 2005, 17:50
- Lokalizacja: Krakuszowice
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
Ivan Zamorano - moj najwiekszy idol z Interu 1+8 to byl swietny gracz. Jego glowki i bramki ... hmm z Ronaldo byli swietni
-
- Posty: 209
- Rejestracja: 9 gru 2004, 20:21
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
Sandro Mazzola- genialny pilkarz, dla mnie drugi najwiekszy pilkarz obok Meazz'y w historii, bardzo bramkostrzelny jak na pomocnika. Ale fak faktem zaczelo sie od koszulki Djorkaeff z numerem 6.
Che tanto e sempre la stessa storia
Un'ora e mezza senza fiato
Perche c'e solo l'Inter.
C'e solo l'Inter, per me, solo l'Inter
C'e solo l'Inter, per me...
Un'ora e mezza senza fiato
Perche c'e solo l'Inter.
C'e solo l'Inter, per me, solo l'Inter
C'e solo l'Inter, per me...
-
- Posty: 110
- Rejestracja: 22 sie 2005, 11:05
- Lokalizacja: Świnoujście
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
Meazza miał by dzisiaj 95 urodziny... chamstewm było by zaśpiewaniem u 100 lat , szacunek dla tego pana.
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
Z cyklu dawni bramkarze Interu:
Ivano Bordon, ur. 13.04.1951r w Margherze we Wloszech. Bronil barw Nerazzurrich w latach 1970 - 1983 , wywalczyl w tym czasie 2 razy scudetto oraz 2 razy puchar wloch. Powolowany do kadry narodowej.
p.s. Bardzo lubilem Robbiego Keana, gosciu byl u nas pol sezonu, zdazyl strzelic chyba bramke Ruchowi w UEFA i polecial spowrotem na wyspy...hm, irlandzik Owenem nie zostal, ale szkoda go.
Ivano Bordon, ur. 13.04.1951r w Margherze we Wloszech. Bronil barw Nerazzurrich w latach 1970 - 1983 , wywalczyl w tym czasie 2 razy scudetto oraz 2 razy puchar wloch. Powolowany do kadry narodowej.
p.s. Bardzo lubilem Robbiego Keana, gosciu byl u nas pol sezonu, zdazyl strzelic chyba bramke Ruchowi w UEFA i polecial spowrotem na wyspy...hm, irlandzik Owenem nie zostal, ale szkoda go.
-
- Posty: 122
- Rejestracja: 4 mar 2005, 21:46
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
Właśnie sobie tak szukałem jakiś starych zdjęć Interu i natrafiłem na to:
Nasz kochany Inter z Baggio, Ronim, Zamorano, Djorkaefem, Il Capitano, Recobą i Bergomim na czele aż się łezka w oku kręci
Nasz kochany Inter z Baggio, Ronim, Zamorano, Djorkaefem, Il Capitano, Recobą i Bergomim na czele aż się łezka w oku kręci
[br]
ava by Ocelot
ava by Ocelot
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 11 wrz 2005, 18:04
- Lokalizacja: Kraków
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
Zgadzam się !!Cysu pisze:Dwa slowa i wiecej pisac nie trzeba Roberto Baggio
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
Roberto Baggio - kibicuje mu od 1998 (wtedy zaczełem interesować sie piłką nożną - mając 8lat), dlatego niewiele o nim wiem, ale to co wiem wystarczy mi, żeby nazwać go najlepszym napastnikem w histori. Świetni wykonywał rzuto wolne, rożne, ico by niemówić karne też. Techniką bije na łeb wszystkich.
Był moim ulubionym piłkarzem, jest moim ulubionym piłkarzem i będzie moim ulubionym piłkarem.
Szkoda, że w Interze grał tak krótko...
Ciągle mam jego koszulke w barwach Interu z numerem 10.(nie jest w najlepszym stanie, ale nigdy jej nie wyrzuce)
Był moim ulubionym piłkarzem, jest moim ulubionym piłkarzem i będzie moim ulubionym piłkarem.
Szkoda, że w Interze grał tak krótko...
Ciągle mam jego koszulke w barwach Interu z numerem 10.(nie jest w najlepszym stanie, ale nigdy jej nie wyrzuce)
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
Dziś mija dokładnie 5 lat od kiedy swój ostatni mecz dla Interu zagrał Ivan Zamorano przeciwko Parmie (14.12.2000). W tym samym meczu również ostatni występ (jak narazie;)) w niebiesko-czarnych barwach zagrał Andrea Pirlo.
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 1 gru 2005, 18:39
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
wlasnie a propos Andreo Pirlo no szkoda ze nie gra dalej w Interze mielibysmy teraz z niego wielki pozytek. rzeczywiscie kreci sie lza jak sie patrzy na tych pilkarzy. ciekawi mnie jedna rzecz na tym zdjeciu wie ktos moze jak nazywa sie tem murzyn 1 po lewej stronie w ostatnim rzedzie skads go kojarze ale nie moge przypomniec jak sie nazywal
"Człowiek jest wszechświatem samym w sobie" - Bob Marley
-
- Posty: 2506
- Rejestracja: 18 sty 2004, 13:12
- Lokalizacja: Lublin
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 1 gru 2005, 18:39
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
Wielkie dzieki wiedzialem ze kojarze te twarz jak sie nie myle to Kanu odszedl pozniej do Arsenalu i mial czy nadal ma jakies problemy z sercem ??
"Człowiek jest wszechświatem samym w sobie" - Bob Marley
-
- Posty: 6532
- Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
- Lokalizacja: Wolsztyn
- Kontakt:
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
ejjjj ja mam pytanko jeśli jestesmy już przy problemach z sercem: WIE KTOŚ CO SIĘ DZIEJE Z FADIGĄ >>??<<
-
- Posty: 323
- Rejestracja: 14 kwie 2004, 20:09
- Lokalizacja: Gdynia
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
Fadiga,prawdopodobnie niedługo wznowi treningi po 2 operacji serca,miejmy nadzieje ze wszystko się dobrze potoczy i ten piłkarz będzie z powodzeniem kontynuował swoją piłkarską kariere...Chodz głośno mówiło się o zakończeniu kariery przez tego gracza..w Sumie to ja sie nie dziwie,teraz ostanio na boiskach nie którzy piłkarze nie schodzili żywi z boiska przez pompeczke
Wole dymać Ryśka z klanu,niż kibicem być Milanu ;]
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
Roberto Baggio to byl dopiero zawodnik !
-
- Posty: 428
- Rejestracja: 15 maja 2005, 15:35
- Lokalizacja: Trzebinia
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
VIERI-zdrajca bo przeszedl do milanu. Mozna powiedziec tak o kilku zawodnikach, ktorzy teraz graja w tym klubie.Np. Pirlo, Seedorf.
Ale oni nie grali tyle co Vieri, ktory strzelil dla nas mnowstwo bramek.
Ten pierwszy sezon, pierwszy mecz ligowy, chyba przeciwko Veronie strzelil 3 bramki w wygranym meczu 3:0. W tym sezonie o ile sie nie myle zostal krolem strzelcow Serie A. Po tylu latach gry dla naszego Interu, odszedl do Milanu i wlasnie dlatego nie ktorzy uwazaja go za zdrajce. Za to co dla nas zrobil nalezy sie szacunek, ale za przejscie do Milanu nie...
Ale oni nie grali tyle co Vieri, ktory strzelil dla nas mnowstwo bramek.
Ten pierwszy sezon, pierwszy mecz ligowy, chyba przeciwko Veronie strzelil 3 bramki w wygranym meczu 3:0. W tym sezonie o ile sie nie myle zostal krolem strzelcow Serie A. Po tylu latach gry dla naszego Interu, odszedl do Milanu i wlasnie dlatego nie ktorzy uwazaja go za zdrajce. Za to co dla nas zrobil nalezy sie szacunek, ale za przejscie do Milanu nie...
-
- Posty: 2506
- Rejestracja: 18 sty 2004, 13:12
- Lokalizacja: Lublin
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
O w morde, co za wypowiedźRoberto Baggio to byl dopiero zawodnik !
Meazza strzelił dwa razy więcej goli dla Interu i też nie zasługuje na szacunek?Za to co dla nas zrobil nalezy sie szacunek, ale za przejscie do Milanu nie...
Poza tym, jeżeli ma w Mediolanie restauracje (czy jakieś inne pseudobiznesy) to nie ma dziwne, że chciał tutaj zostać.
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
Vieri zaimponował mi w meczu na Estadio Mestalla kiedy to w 5 minucie meczu "uciszył" kibiców...to były piękne chwile!!
Co nie zmienia faktu ze "Fierjego" znienawidziłem...
Co nie zmienia faktu ze "Fierjego" znienawidziłem...
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 2 sty 2006, 14:13
- Lokalizacja: Tu i tam
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
Dla mnie numerem jeden Roberto Baggio. Z byłych starszych gwaizd wieczna legenda Giuseppe Meazza.
-
- Posty: 141
- Rejestracja: 7 sty 2006, 02:04
- Lokalizacja: Warszawa/Białystok
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
Diego Pablo Simeone (ur April 28, 1970 w Buenos Aires)
Karierę rozpoczął w 1987, Simeone grał dla takich klubów jak Vélez Sarsfield, Pisa, Sevilla FC, Atletico Madrid, Inter i Lazio. Obecnie gra w Racing Club (nie wiem czy to aktualne).
W Argentynie, Simeone posiadał pseudonum El Cholo (podobny do Cambiasso) zaliczył 106 występów w reprezentacji, pierwszy w 1988. W latach 1994, 1998 i 2002 był uczestnikiem Mistrzostw Świata. Simeone strzelił 11 bramek w reprezentacji. Zdobył srebrny medal na IO w Atlancie.
Ja go pamiętam jak mistrza gry w powietrzu (chyba najlepszego jakiego widziałem, przeszedł do Lazio w ramach rozliczenia za Vieriego jak dobrze pamiętam), sczególnie utkwiła mi jego bramka (strzelona glową oczywiście) w LM 98/99 przeciwko Spartakowi na wyjeżdzie. Ponadto ten incydent z Beckhamem , który przeszedł juz do historii MŚ (raczej niechlubnej).
Karierę rozpoczął w 1987, Simeone grał dla takich klubów jak Vélez Sarsfield, Pisa, Sevilla FC, Atletico Madrid, Inter i Lazio. Obecnie gra w Racing Club (nie wiem czy to aktualne).
W Argentynie, Simeone posiadał pseudonum El Cholo (podobny do Cambiasso) zaliczył 106 występów w reprezentacji, pierwszy w 1988. W latach 1994, 1998 i 2002 był uczestnikiem Mistrzostw Świata. Simeone strzelił 11 bramek w reprezentacji. Zdobył srebrny medal na IO w Atlancie.
Ja go pamiętam jak mistrza gry w powietrzu (chyba najlepszego jakiego widziałem, przeszedł do Lazio w ramach rozliczenia za Vieriego jak dobrze pamiętam), sczególnie utkwiła mi jego bramka (strzelona glową oczywiście) w LM 98/99 przeciwko Spartakowi na wyjeżdzie. Ponadto ten incydent z Beckhamem , który przeszedł juz do historii MŚ (raczej niechlubnej).
-
- Posty: 6532
- Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
- Lokalizacja: Wolsztyn
- Kontakt:
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
o ile się nie myle to pisałeś że masz 14 lat (jesli nie to sorx) .
a wlewasz nam że pamiętasz bramki Diego Simeone z 1998 roku :? przeciez ty wtedy miales 6-8 lat 8) więc albo coś tu kręcisz albo masz w hu.. dobrą pamięc - coś mi się zdaje ze jednak to pierwsze. pozdro 600 ;] 8)
EDIT = mozecie to skasować - mój błąd ;] pomyliłem cię z użytkownikiem Blueinferno czy jakos tak - sorki - hehe wychodzi ze jestes starszy ode mnie wiec fakt mozesz to pamietac.
wszyscy tu ble ble ble o róznych pilkarzach, Baggio, Baggio, Baggio się powtarza non - stop a nikt chyba nie wspomina o Beppe Beromim, który był dla nas niegdyś jak Maldini dla Milanu - on zrobil dla nas wiecej niz wspanialy Roby Baggio i tez nalezalo by o nim wspomniec - i do tego Beppe po dzis dzien jest w Interze ;]
EDIT 2- chyba będziecie zmuszeni mi dać dożywotniego Bana bo dzisiaj pier.. jak nikt inny "jak Maldini dla Realu" nikt nie wspominał o Bergomim, choc ja sam o nim wspominalem ;/ oj dziury dziury muszę przestac pic
a wlewasz nam że pamiętasz bramki Diego Simeone z 1998 roku :? przeciez ty wtedy miales 6-8 lat 8) więc albo coś tu kręcisz albo masz w hu.. dobrą pamięc - coś mi się zdaje ze jednak to pierwsze. pozdro 600 ;] 8)
EDIT = mozecie to skasować - mój błąd ;] pomyliłem cię z użytkownikiem Blueinferno czy jakos tak - sorki - hehe wychodzi ze jestes starszy ode mnie wiec fakt mozesz to pamietac.
wszyscy tu ble ble ble o róznych pilkarzach, Baggio, Baggio, Baggio się powtarza non - stop a nikt chyba nie wspomina o Beppe Beromim, który był dla nas niegdyś jak Maldini dla Milanu - on zrobil dla nas wiecej niz wspanialy Roby Baggio i tez nalezalo by o nim wspomniec - i do tego Beppe po dzis dzien jest w Interze ;]
EDIT 2- chyba będziecie zmuszeni mi dać dożywotniego Bana bo dzisiaj pier.. jak nikt inny "jak Maldini dla Realu" nikt nie wspominał o Bergomim, choc ja sam o nim wspominalem ;/ oj dziury dziury muszę przestac pic
-
- Posty: 371
- Rejestracja: 11 lut 2006, 21:50
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
Fabio Galante urodzony 20-11-1973 r.
Grał na środku obrony. Strzelił dla Interu 3 gole i wystąpił w 88 meczach. Grał u nas przez 4 sezony. Teraz gra w Livorno.
Grał na środku obrony. Strzelił dla Interu 3 gole i wystąpił w 88 meczach. Grał u nas przez 4 sezony. Teraz gra w Livorno.
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 9 lut 2006, 07:56
- Lokalizacja: Mysłowice
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
moją sympatię do Interu poczułem gdzies w sezonie 1994-95 kiedy Inter skończył dość fatalnie sezon (wygrał wtedy chyba Juve albo Roma(???) - niewazne ) no i poprzez to tych zawodników było dosyć troche w Interze i niestety wielu to już nawet nie kojarze. Napewno legendami są tacy piłkarze jak Giuseppe Meazza, Walter Zenga, Andreas Brehme, Jurgen Klinsmann czy Hansi Muller ale są to piłkarze-legendy, które znam tylko z artykułów, gazet itp.za czasów gry w Interze.
Natomiast piłakrze-legendy , które pamietam z gry, którą dane mi było widzieć (niestety jeszcze ani razu na żywo ) to Gianluca Pagliuca (chyba tak się to pisało ) - świetny bramkarz, swego czasu reprezentant Włoch, Diego Simeone - zaciag z Argentyny, groźna postura no i nieustepliwość, Nicola Berti - również grał w reprezentacji, Roberto Baggio - chyba nikomu nie trzeba przedstawiać słynnego buddysty, Yourii Djorkaeff - niezłe wolne, zwinny i szybki Mistzr Świata, Ivan Zamorano - jeden z moich wielkich ulubieńców, świetny snajper, Christian Vieri - mimo zgrzytu na sam koniec napewno jest to legenda Interu i śiwetny napastnik
Zawodnikami, którzy maja szanse na dołączenie do tego grona to napewno Adriano, Figo, Toldo(jak dojdzie do formy)
Natomiast piłakrze-legendy , które pamietam z gry, którą dane mi było widzieć (niestety jeszcze ani razu na żywo ) to Gianluca Pagliuca (chyba tak się to pisało ) - świetny bramkarz, swego czasu reprezentant Włoch, Diego Simeone - zaciag z Argentyny, groźna postura no i nieustepliwość, Nicola Berti - również grał w reprezentacji, Roberto Baggio - chyba nikomu nie trzeba przedstawiać słynnego buddysty, Yourii Djorkaeff - niezłe wolne, zwinny i szybki Mistzr Świata, Ivan Zamorano - jeden z moich wielkich ulubieńców, świetny snajper, Christian Vieri - mimo zgrzytu na sam koniec napewno jest to legenda Interu i śiwetny napastnik
Zawodnikami, którzy maja szanse na dołączenie do tego grona to napewno Adriano, Figo, Toldo(jak dojdzie do formy)
-
- Posty: 85
- Rejestracja: 27 sie 2004, 22:56
- Lokalizacja: Józefów
Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze
Mam kilka pyta:
z czego zaslynol Giuseppe Meazza?
W jakich latach gral w Interze?
jakie obiektty sa teraz nazwane jego imieniem?
z czego zaslynol Giuseppe Meazza?
W jakich latach gral w Interze?
jakie obiektty sa teraz nazwane jego imieniem?