Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Tutaj dyskutujemy na temat piłkarzy i kadry szkoleniowej Interu
Bigblue-black
Posty: 16
Rejestracja: 23 lis 2006, 10:49

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: Bigblue-black »

Hmm....to ja pamietam czasy jak w Interze byl chociazby Roberto Carlos za mlodu.Niestawiali na niego a gdy Real odkupil go za bezcen to stał sie najlepszym lewym obronca i to na dlugie lata:/ to samo Pirlo tak go latwo Inter odpuscil a w Milanie szkoda gadac.Teraz obserwujemy jak kariery robia chocby Kanu (czolowy strzelec premiership) choc jego straty mi nie zal.Za to Silvestre chociazby tez latwo oddany a w Man U na lata solidny obronca.Ja pamietam jak w Interze grali Zenga,Bergomi,Klinsmann,Brehme to byly dobre lata ale mam szczera nadzieje ze jeszcze lepsze nadchodza juz teraz i rozkoszuje sie tym widokiem
Ljarro
Posty: 2506
Rejestracja: 18 sty 2004, 13:12
Lokalizacja: Lublin

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: Ljarro »

Interze byl chociazby Roberto Carlos za mlodu.Niestawiali na niego a gdy Real odkupil go za bezcen to stał sie najlepszym lewym obronca i to na dlugie lata:/
Roberto Carlos zagrał w 30 ligowych meczach w jedynym sezonie w którym grał w Interze.
to samo Pirlo tak go latwo Inter odpuscil a w Milanie szkoda gadac.
W tamtym czasie Pirlo uchodził za ofensywnego pomocnika, dopiero w Milanie ustawili go bardziej defensywnie. Wymiana za Guly'ego wyglądała na dobrą bo Argentyńczyk grał super w Milanie.
Teraz obserwujemy jak kariery robia chocby Kanu

Kanu nigdy kariery nie zrobił. Pomijam już tu chorobe serca.

Jeżeli już wskazać tych których Inter "zmarnował" lub nie poznał się na talencie to chyba Scifo, Sammer, Bergkamp może Sforza
Ostatnio zmieniony 16 gru 2006, 23:16 przez Ljarro, łącznie zmieniany 1 raz.
Orzeu
Posty: 6532
Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
Lokalizacja: Wolsztyn
Kontakt:

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: Orzeu »

Ljarro pisze: Jeżeli już wskazać tych których Inter "zmarnował" lub nie poznał się na talencie to chyba Scifo, Sammer, Bergkamp może Sforza
Mutu, niedługo Martins :(

ale talenty talentami - gorzej było z nieudanymi transferami, bo kto dzisiaj pamięta takiego Brecheta, Farinosa, Coco, Fadigę, Okana Buruka itp.
Obrazek
klusek
Posty: 554
Rejestracja: 10 kwie 2005, 00:54

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: klusek »

Orzeu pisze: niedługo Martins :(
Martinsa bym do tej grupy nie zaliczył. Nie zapominajmy, że bez względu na to, jaką chłopak zrobi karierę w przyszłości, to właśnie grając u nas pokazał się szerszej publiczności i został zauważony przez kibiców. Bez wątpienia wyciągnięcie chłopaka z Reggiany to jedno z naszych najlepszych posunięć.
Wojtala
Posty: 211
Rejestracja: 15 lis 2006, 16:40
Lokalizacja: Milano

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: Wojtala »

klusek co nie zmienia faktu że Inter dał dupy sprzedając Obe, takich zawodników jak oba się nie sprzedają kto wie może za dwa lata były najlepszym snajperem Serie A, a tak to się zmarnuje w Newcastle United.
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy tłamszą twoje marzenia. Mali ludzie zawsze to robią. Jednak naprawdę wielcy sprawiają, że Ty także możesz stać się wielki.
klusek
Posty: 554
Rejestracja: 10 kwie 2005, 00:54

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: klusek »

Oba sam chciał odejść i prędzej, czy później i tak zrobiłby to. Wystarczy poczytać jego stare wypowiedzi by dowiedzieć się, że już dawno marzył o wyjeździe do Anglii. Po przyjściu Ibry powstała taka, a nie inna sytuacja, miał odejść Adriano, Martins postanowił dłużej nie czekać i tyle. Klub mógł powiedzieć "nie", ale czy sytuacja nie powtórzyłaby się podczas kolejnego mercato?
Slepy
Posty: 824
Rejestracja: 8 sie 2004, 10:45
Lokalizacja: Poznań

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: Slepy »

Klsmkr masz po części rację, ale nie zmienia to faktu ze Inter pozbył się zawodnika ktorego pozbywac sie nie powinien. Sam czasem sie zastanawiam teraz, czemu wszyscy tak slepo wierzylismy (lacznie z zarzadem) w forme Adriano, spokojnie moglismy sprzedac jego, a na San Siro biegałby dzisiaj Obafemi Martins. Jego marzenia o grze w Anglii? To prawda, ale mowil tez wiele razy, ze jesli wszystko bedzie ukladalo sie po po dobrej drodze, moze grac w Interze wiele lat. Szkoda, bo byl to moj ulubiony zawodnk w Interze. Good luck in Newcastle Oba.. :neutral:
klusek
Posty: 554
Rejestracja: 10 kwie 2005, 00:54

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: klusek »

slepy_fan pisze: Sam czasem sie zastanawiam teraz, czemu wszyscy tak slepo wierzylismy (lacznie z zarzadem) w forme Adriano, spokojnie moglismy sprzedac jego, a na San Siro biegałby dzisiaj Obafemi Martins.
Pewnie dlatego, że za Adriano nie wpłynęła żadna satysfakcjonująca nas oferta. Martins został sprzedany 25 sierpnia. I ja zrozumiałbym, że to właśnie on miał być "do odstrzału" po przyjściu Ibry, ale Inter przez ostatnie godziny mercato wciąż próbował opchnąć gdzieś Brazylijczyka. Czy tak się robi z potrzebnym zawodnikiem? Chyba nie.

PS. Tak całkiem na marginesie uważam, że Adriano w formie jest lepszy od Martinsa w formie - ale to moje prywatne zdanie.
Bigblue-black
Posty: 16
Rejestracja: 23 lis 2006, 10:49

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: Bigblue-black »

Martins musiał odejść gdyż przyszli Crespo i Ibra a był jeszcze Adriano który na początku sezonu był brany pod uwage do składu no i Cruz który jako joker jest nieoceniony. Więc nieda sie ukryć że wiekszość czasu przesiedziałby na ławce. Myśle ze wypożyczyć go byłoby mądrzej. A co do Roberto Carlosa bede sie upierał gdyż jakby byli go pewni i postawili na dobre na niego grałby u nas i w przedziale lat bodajże 1996(jesli mnie pamiec niemyli)-2006 bylby klasowy lewy obronca.Niemusze chyba przypominac jaki byl problem chociazby w poprzednim sezonie z ta pozycja. Co do Pirlo to własnie wnerwia mnie kwestia że w Milanie potrafili go ustawić jak trzeba a u nas nie. A jeśli chodzi o Kanu to rzeczywiście kariery nie zrobił i niejestem jego fanem ale jednak w tym sezonie gra w wiecej niż przyzwoicie
Slepy
Posty: 824
Rejestracja: 8 sie 2004, 10:45
Lokalizacja: Poznań

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: Slepy »

klusek pisze: PS. Tak całkiem na marginesie uważam, że Adriano w formie jest lepszy od Martinsa w formie - ale to moje prywatne zdanie.

Tez tak uwazam, problem w tym ze Adriano w formie ostatnio był dobre 1,5 roku temu. Inter to nie jest miejsce gdzie sie szuka formy, tylko klub w ktorym musisz grac na najwyzszym poziomie i walczyc o najwieksze laury. A Martins? Oba to byl zawsze Oba, swoje zawsze dolozyl, nawet jesli nie byl w najwyzszej formie to jego szybkosc i spryt owocowaly na kondycji przeciwnika, a jego sprinty w kotrach byly czesto zabojcze. O grze Adriano, tego bez formy wole nie wspominac.
klusek
Posty: 554
Rejestracja: 10 kwie 2005, 00:54

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: klusek »

slepy_fan pisze: Inter to nie jest miejsce gdzie sie szuka formy, tylko klub w ktorym musisz grac na najwyzszym poziomie i walczyc o najwieksze laury.
Tylko, że Inter nie jest też miejscem, gdzie zawodnika kupionego za grubą kasę sprzedaje się za grosze. Niestety, podejrzewam, że właśnie taka sytuacja byłaby z Adriano.

Wiara Manciniego i Morattiego w Adriano to nie jest kwestia sentymentu, tylko ekonomicznej kalkulacji. Choć i to chyba powoli się kończy, bo ile można płacić napastnikowi bez bramek?
Orzeu
Posty: 6532
Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
Lokalizacja: Wolsztyn
Kontakt:

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: Orzeu »

nooo ksywka już lepsza Klusek heh ;] fajna ksywka tylko tak się dziwnie kojarzy jakbys miał problemy z no wiesz ;p hehe żart, Co do tematu dokładnie zgadzam się z Slepym - Martins powinien był zostać, nawet za cenę Adriano. W sumie to zarząd był w bardzo trudnej sytuacji: zabójczy w formie jak nikt inny Adriano, który jednak od prawie 2 lat gdzieś się zaciął i nie zachwyca, czy zawsze niebezpieczny, szybki MArtins, który jednak również miewa kłopoty... Nie wiem co bym zrobił przed sezonem, ale teraz, gdy patrzę na Adriano, to jednak powtarzam - wolałbym Obę. A Adriano wysłałbym na wypożyczenie gdzieś, ale znowu niewiadomo czy ten by się na to zgodził. Kto wie, może Oba do nas wróci za kilka lat, choć to mąło prawdopodobne... choć on sam wypowiadał się, że tęskni za Interem, za Morattim, za Adrim, za Matrixem i kilkoma jeszcze...
Obrazek
Imrahil
Posty: 1143
Rejestracja: 13 wrz 2005, 08:22
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: Imrahil »

Osobiscie wolalem zeby Adriano zostal a nie Oba,jednak patrzac na forme brazylijczyka to uswiadamiam sobie,ze zarzad popelnil najprawdopodobnie blad.Przed sezonem wierzylem w wielki powrot Imperatore,obojetnie kiedy,czy we wrzesniu czy pod koniec kwietnia,ale wierzylem.I nadal wierze.Jednak jesli Adri nie zacznie w tym zesonie strzelac i grac jak dawniej,to niech WYPIERDALA (sorx za wyrazenie) gdzies do Hiszpanii,a nawet na syberie. Wcale sie nie dziwie ze Veron mial sapy w zeszlym roku,wielka gwiazdeczka z kupa kasy a nawet zagrac na poziomie nie moze. Wcale bym sie nie zdziwi jakby Matrix czy Burdisso wiecej bramek nastrzelali :P
I zeby nie bylo offtopa to napisze ze do dzis probuje zrozumiec,dlaczego sprzedali Crespo.... :o
StarCraft user \"czcij Zerga swego-niezniszczalnego\" [=
klusek
Posty: 554
Rejestracja: 10 kwie 2005, 00:54

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: klusek »

Pewnie, że na chwilę obecną drużynie bardziej przydałby się Martins. Ale z drugiej strony, co by się działo, gdyby Adriano odszedł za, powiedzmy, 15 baniek do Hiszpanii i był w tej chwili najlepszym strzelcem Primera Division? Samosąd na Brance? :P
Imrahil Hitokiri pisze: I zeby nie bylo offtopa to napisze ze do dzis probuje zrozumiec,dlaczego sprzedali Crespo.... :o
Można na to spojrzeć z drugiej strony - gdyby nie odejście Crespo, nie mielibyśmy Cruza. :P
Slepy
Posty: 824
Rejestracja: 8 sie 2004, 10:45
Lokalizacja: Poznań

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: Slepy »

Z tą formą? Wierzysz w to? Bo ja nie, w dodatku tam pewnie nikt by się z nim nie patyczkował, tylko wysłał na głęboką ławę. No ale cóż, teraz już nic się nie zrobi. Zrobić za to może Adriano, bo jego możliwości wszyscy znamy.
Za Martinsem będę tęsknił już chyba zawsze, to boli jak Twój ulubiony zawodnik odchodzi z ukochanego przez Ciebie klubu. Dziś Adriano zagrał..no, całkiem. Szkoda ze to kolejny taki występ gdzie niby wszystko wygląda dobrze, a jednak brakuje "Adriano" w liście strzelców. Ciągle wierze, ze jeden gol rozwiąże worek z bramkami...oby.
klusek
Posty: 554
Rejestracja: 10 kwie 2005, 00:54

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: klusek »

slepy_fan pisze: Z tą formą? Wierzysz w to? Bo ja nie, w dodatku tam pewnie nikt by się z nim nie patyczkował, tylko wysłał na głęboką ławę.
No dobra - nie teraz, ale za rok, albo dwa. Moratti chyba by się wściekł, gdyby zobaczył Adriano regularnie strzelającego bramki dla Manchesteru albo Realu. Nie mówiąc już o pismakach, którzy z radością dodaliby Brazylijczyka do listy, na której są już Pirlo i Seedorf.

Martins to ewenement i nie mam na myśli tylko jego umiejętności. Po prostu nie było w Interze innego zawodnika, który w tak młodym wieku zaskarbiłby sobie sympatię prawie każdego kibica. Szkoda, że go nie ma, ale nie przesądzajmy tego, że to on, a nie Adriano zostanie wielkim piłkarzem. Chociaż ja życzę sobie, żeby obydwu zawodnikom powiodło się w dalszej karierze.
Slepy
Posty: 824
Rejestracja: 8 sie 2004, 10:45
Lokalizacja: Poznań

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: Slepy »

klusek pisze: za rok, albo dwa. Moratti chyba by się wściekł, gdyby zobaczył Adriano regularnie strzelającego bramki dla Manchesteru albo Realu. Nie mówiąc już o pismakach, którzy z radością dodaliby Brazylijczyka do listy, na której są już Pirlo i Seedorf.
Racja, sam bym się wściekł :roll: Tylko ze w tym przypadku chyba nie możnaby mieć pretensji do siebie, klubu, Morattiego czy Mancio. Bo gdzie leży ich błąd? Dają mu wszystko, czego może potrzebować człowiek, piłkarz szukający formy, probowali już wszelakich form odbudowy tego gościa...i co? Adriano: mecze: 11 bramki: 0 
jester
Posty: 52
Rejestracja: 27 mar 2006, 23:50

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: jester »

jak dla mnie adriano jest po prostu piłkarzem który nie potrafi, nie może utrzymać formy przez jakiś dłuższy okres czasu, tak było w każdym sezonie w interze, jestem przekonany że gdyby grał więcej w każdym meczu  miałby z kilka bramek, tak jak w poprzednim sezonie gdzie strzelał bramki chyba co 5 jeśli nie więcej meczy a gral żeby nie powiedzieć słabo w rescie spotkań. o ile pamiętam to miało nastąpić przełamanie w meczu z porto, następnie z milanem a potem z romą  ale jak widać nie nastąpiło i trwa nadal, i nie zdziwie się jeśli w którymmś z meczów wejdzie w 70 minucie i walnie dwie bramki ale nie sądze aby nagle stał się reguralny bo nigdy nie był, a ibrahimovica ze składu nie wygryzie, bo jak dla mnie to szwed jest teraz pupilkiem manciniego. osobiscie to bym go sprzedał ale nie w zimie i (tak nikt poważny się nie zgłosi) lecz po sezonie a teraz to wypożyczyłbym go do jakiegoś klubu z brazyli gdzie mógłby spróbować odbudować forme przez co cena jego by wzrosła :P.

co do byłych kopaczy interu to musze powiedzieć iż nazwiska pirlo i seedorf jakoś nie wywołują dobrych wspomnien i ani jedego z nich nie żałuje, a już z pewnoscią nie pirlo z którego  na siłe chce się robić geniusza futbolu :roll: ancelotti totalnie zmienił mu pozycje na której czarował przez pewien czas, ale przecież  ostatni sezon to padaka straszna, nie inaczej w teraźniejszym

ps. za pirlo dotaliśmy kase czy jakiś grajków?
Orzeu
Posty: 6532
Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
Lokalizacja: Wolsztyn
Kontakt:

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: Orzeu »

grajków...

nie zgodzę się z Tobą,że Adri nie potrafi utrzymać formy przez cały sezon, bo w pierwszym sezonie szalał praktycznie cały rok tzn. od wiosny kiedy przyszedł do stycznia kiedy został kontuzjowany strzelał praktyxcznie co mecz
Obrazek
klusek
Posty: 554
Rejestracja: 10 kwie 2005, 00:54

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: klusek »

metzger pisze:za pirlo dotaliśmy kase czy jakiś grajków?
Sporą kasę - chyba 19 mln dolarów. Nie pamiętam, na jakich warunkach przyszedł do nas Guly, ale po głowie kołacze mi się wymiana na Brocchiego.

EDIT: za wikipedią: http://en.wikipedia.org/wiki/Cristian_Brocchi
[tt]In the summer of 2001, A.C. Milan re-signed him in exchange of Andrés Guglielminpietro, who went to Inter.[/tt]

Tyle w kwestii Guly'ego. A co z Helvegiem, który chyba przeszedł do nas w tym samym czasie (i został automatycznie wypożyczony do Milanu)?

EDIT 2: znowu wikipedia http://en.wikipedia.org/wiki/Thomas_Helveg:
[tt]In the 2001-02 season he played less than half of Milan's games in Serie A, and following only eight of 34 matches in the 2002-03 season, he moved to Inter Milan - the arch rivals of AC Milan - before the season 2003-04. Helveg was in fact already owned by Inter, who had bought him in November 2000, and subsequently loaned him to AC Milan for three and a half seasons.[/tt]

Trzy i pół sezonu wypożyczenia :shocked:
Ostatnio zmieniony 17 gru 2006, 22:18 przez klusek, łącznie zmieniany 1 raz.
jester
Posty: 52
Rejestracja: 27 mar 2006, 23:50

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: jester »

no ale od tego czasu do dzisiaj już nie strzela tak reguralnie, a tak pozatym to miałem na myśli system jesień wiosna kiedy okres przygotowawczy przeszedł w interze ;)

a no właśnie też tak myślałem że za kase ale nie byłem pewien, wogóle w tamtym sezonie był duży ruch na lini mediolan -mediolan  :D
Ljarro
Posty: 2506
Rejestracja: 18 sty 2004, 13:12
Lokalizacja: Lublin

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: Ljarro »

Hm cały czas myslalem ze Seedorf poszedl za duża kase, a Pirlo za Guly'ego :P
klusek
Posty: 554
Rejestracja: 10 kwie 2005, 00:54

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: klusek »

Seedorf został wymieniony za Coco:

[tt]MILAN - (ANSA) Francesco Coco has welcomed with satisfaction the conclusion of the deal between Inter and AC Milan that will see him become a nerazzurro in exchange for Clarence Seedorf. Coco said: "I wanted to return to Italy and in our championship the first choice was Inter."[/tt]

http://www.inter.it/aas/news/reader?L=en&N=2948

A co do Pirlo - wciąż nie jestem pewien, jak duża była ta kasa. Może ktoś znajdzie odpowiedni link?
Grzybek
Posty: 465
Rejestracja: 14 sty 2006, 20:41
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: Grzybek »

Cytat jakiegoś posta z forum pilka.pl

"Dziś calciomercato.it podało kolejnego zawodnika wiązanego z Interem. Chodzi o ... Andree Pirlo - byłego zawodnika Nerazzurrich. Do ewentualnych negocjacji doszło by dopiero wtedy gdy Milan spadnie. Ciekawa opcja, w dodatku Włoch. No i nie jest to defensywny pomocnik  Ciekawe bo Inter znów zapłaci ze dwa razy więcej niż go sprzedał (za 7 mln+Helveg). Podobnie było choćby z Adriano."

Czyli Inter sprzedał Pirlo za 7 mln plus dostał Helvega.
Ljarro
Posty: 2506
Rejestracja: 18 sty 2004, 13:12
Lokalizacja: Lublin

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: Ljarro »

Na mym ulubionym portalu transfermarkt.de jest napisane ze 17,5 miliona euro lol
jester
Posty: 52
Rejestracja: 27 mar 2006, 23:50

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: jester »

słowa Ljarro potwierdza moja "ulubiona" gazeta pn+ , gdzie red.lipiński pisze o sumie około 20 mln euro, za to info o helvegu potwierdza jakaś francuska strona http://foot.fluctuat.net/andrea-pirlo.html, w takim razie skąda umit davala się wziął w interze :roll:
Slepy
Posty: 824
Rejestracja: 8 sie 2004, 10:45
Lokalizacja: Poznań

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: Slepy »

A moze po prostu nie ujawniono do konca aspektów i kosztów transferu, wtedy media spekulują, dyskutują i w konsekwencji..kłamią :P Nie wydaje mi się, że w wypadku oficjalnej treści ze strony klubów byłyby aż takie różnice i rozbieżności w podanych portalach. A mówiąc nawiasem, dziś Pirlo już nawet cieniem samego siebie nie jest :]
klusek
Posty: 554
Rejestracja: 10 kwie 2005, 00:54

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: klusek »

metzger pisze: w takim razie skąda umit davala się wziął w interze
Za Simicia. W linku o Pirlo który podałeś napisane jest "en échange de Helveg et Brnic plus 7 M€". Wynika z tego, że oprócz 7 baniek dostaliśmy Helvega i Brncica (na stronie chyba się pomylili). Ale na angielskiej wikipedii jest napisane, że Helveg stał się zawodnikiem naszego klubu w listopadzie 2000 roku. :roll: Znalazłem też wywiad z Helvegiem na inter.it, z którego również wynika, że wcześniej był wypożyczony.

Podejrzewam, że dziennikarze trochę poplątali, ja trzymałbym się wersji, że Pirlo przeszedł tylko za kasę.
Imrahil
Posty: 1143
Rejestracja: 13 wrz 2005, 08:22
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: Imrahil »

Hmm...a jest ktos mi wstanie powiedziec za ile do nas przeszedl Killy i Farinos ??
StarCraft user \"czcij Zerga swego-niezniszczalnego\" [=
klusek
Posty: 554
Rejestracja: 10 kwie 2005, 00:54

Odp: Byli Nerazzurri - czyli o tych którzy kiedyś grali w Interze

Post autor: klusek »

Ze strony http://www.internazionale.fr/transferts.php

Kily Gonzalez 2 500 000 €
Farinos 6 000 000 € (w tym przypadku wydawało mi się, że kosztował więcej)
ODPOWIEDZ