Oj Spaletti im da popalić. To są piłkarze, oni powinni caly sezon napierdzielać na jakimś chudym mięsie, rybach, warzywach na parze czy surowych i owocach i wodzie a oni po 1 wybitnym spotkaniu w sezonie juz sielanka - grille, kielbaskie smazone, szaszłyki, karkówa...alko na stole i coca cola wydojona doszczętnie. No zajebiscie
Fajnie ze Icardi stara sie integrować drużyne i zaprasza do siebie nowych piłkarzy, ale to przecież można zaprosić na coś wykwintnego na parze. Do cholery sezon sie zaczal. Od żarcia tlustych rzeczy mieli caly miesiac na wakacjach
Znasz pojęcie cheat day? Chyba nie. Nie przesadzaj, bo raczej nikt Twojego postu na poważnie nie weźmie i się tym nie przejmie.
Poza tym ktoś tu chyba nie czyta newsów, przypominam że Spalletti dał Icardiemu głód, którego ten nigdy nie czuł, więc przecież musiał go jakoś zaspokoić, chyba nie sałatą.
Nie popadajmy w paranoję. Icardi brzucha nie ma, więc trochę karkówki mu i V-V nie zaszkodzi. A od wyciągania ewentualnych konsekwencji jest klub.
Jak dla mnie to bardzo miły gest Icara i mam nadzieję że reszta nowych też tego "zaszczytu" się doczeka
Oj Spaletti im da popalić. To są piłkarze, oni powinni caly sezon napierdzielać na jakimś chudym mięsie, rybach, warzywach na parze czy surowych i owocach i wodzie a oni po 1 wybitnym spotkaniu w sezonie juz sielanka - grille, kielbaskie smazone, szaszłyki, karkówa...alko na stole i coca cola wydojona doszczętnie. No zajebiscie
Jakbyś był na jednym ze zlotów, to wiedziałbyś, że czarno-niebieskiej rodzinie alkohol i tłuste jedzenie nie szkodzi Chciałbym jednak zwrócić uwagę na buty gentlemana po prawej. Stolica mody, blee
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt, za daleko stąd do gór złotych, tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty, Co za ludzie mordują się dla paru złotych?! Krew solą tej ziemi, w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
A po drugie może jest na diecie białkowo-tłuszczowej, na której zaleca się spożywanie tłustszego mięsa w celu przyspieszenia metabolizmu i szybszego spalania tkanki tłuszczowej. O tak właśnie!
Myślałem,że Twoją uwage Pango zwrócą buty tego pana (Vecino?)po prawej niż wydojona cola:P
Spal nie da im popalić dopóki będą grali dobrze,W Romie już miał taki przypadek gdzie było wiadomo,że pewien piłkarz palił a w wolny weekend lubił sobie iść na masto spożyć pare drineczków.Nie było żadnych kar dla niego,prowadził niezdrowy tryb życia,ale mimo to był ich najlepszym zawodnikiem.
Dla mnie mogą się nawet obżerać czitosami serowymi pod warunkiem,że po każdym meczu będą dopisywać 3pkt.
Icardi pije wino do obiadu a tutaj panika. Przywital jak kapitan nowych kolegów w zespole. Bardzo ładne zachowanie. Dobrze, że po meczu z Fiorentina odrazu pojawiło się to zdjęcie bo nie byłoby się do czego przyczepić a tego nie lubimy, prawda?
alabama Ikardi bawi się za 500+ ale kto mu zabroni.
Oj Spaletti im da popalić. To są piłkarze, oni powinni caly sezon napierdzielać na jakimś chudym mięsie, rybach, warzywach na parze czy surowych i owocach i wodzie a oni po 1 wybitnym spotkaniu w sezonie juz sielanka - grille, kielbaskie smazone, szaszłyki, karkówa...alko na stole i coca cola wydojona doszczętnie. No zajebiscie
Fajnie ze Icardi stara sie integrować drużyne i zaprasza do siebie nowych piłkarzy, ale to przecież można zaprosić na coś wykwintnego na parze. Do cholery sezon sie zaczal. Od żarcia tlustych rzeczy mieli caly miesiac na wakacjach
bobogol kuzynku nie porownujmy takich rzeczy, zdjecia osob ktore przedstawiles powyzej...to byla druzyna mistrzów, pieprzeni herosi (z wyjątkiem tego wystającego łebka na ostatnim zdjęciu 2 od lewej). Oni mogliby jeść to dowoli
Póki co na takie sielanki obecna druzyna na powinna sobie pozwolic (albo nie dokumentować tego na jakiś instagramach zebym nie musial tego widzieć) za to gowno jakie sie dzieje w ostatnich sezonach i lepiej niech sie skupia na grze jak sie sezon zaczal a nie na robieniu sobie domówek u Icardiego! wczoraj na filmiku na youtube z treningu Interu Icardi biegał jakby narobił w pory albo jakby zaciągnął ręczny i próbował jechać...
co do zaistnialej sytuacji.. takie moje zdanie nie musicie sie z tym zgadzac, zaraz ktoś wyleci z tekstem "przecież to też ludzie!!!" tak to też ludzie, ale to ludzie ktorzy powinni trzymac scislą diete zwlaszcza ze to graja w wielkiej firmie a nie jakiejś Wiśle Kraków (sory lopec) i placi sie im za to grube miliony. Jeszcze sie w życiu nagrillują, na cholere imprezować jak sie sezon zaczyna?
od biedy mogliby chociaż zjeść grillowaną paprykę, cukinię, widziałem też przepis na marchewkę z grilla. A tak patrzę na tego rozochoconego, młodego Adriano ze zdjęcia i widzę później Icardiego (który też przecież przybrał na masie!) przy suto zastawionym stole , zajadającego karkówkę i popijającego colę - i to wszystko w środku sezonu . Analogia niestety nasuwa się sama, oby Icardi nie skończyłtak samo
Odell pisze:bobogol kuzynku nie porownujmy takich rzeczy, zdjecia osob ktore przedstawiles powyzej...to byla druzyna mistrzów, pieprzeni herosi (z wyjątkiem tego wystającego łebka na ostatnim zdjęciu 2 od lewej). Oni mogliby jeść to dowoli
Póki co na takie sielanki obecna druzyna na powinna sobie pozwolic (albo nie dokumentować tego na jakiś instagramach zebym nie musial tego widzieć) za to gowno jakie sie dzieje w ostatnich sezonach i lepiej niech sie skupia na grze jak sie sezon zaczal a nie na robieniu sobie domówek u Icardiego! wczoraj na filmiku na youtube z treningu Interu Icardi biegał jakby narobił w pory albo jakby zaciągnął ręczny i próbował jechać...
co do zaistnialej sytuacji.. takie moje zdanie nie musicie sie z tym zgadzac, zaraz ktoś wyleci z tekstem "przecież to też ludzie!!!" tak to też ludzie, ale to ludzie ktorzy powinni trzymac scislą diete zwlaszcza ze to graja w wielkiej firmie a nie jakiejś Wiśle Kraków (sory lopec) i placi sie im za to grube miliony. Jeszcze sie w życiu nagrillują, na cholere imprezować jak sie sezon zaczyna?
pozdro
Kto jak kto, ale Icar za to co robi to może nawet smalec łyżkami wpierdal**
Orzeu pisze:od biedy mogliby chociaż zjeść grillowaną paprykę, cukinię, widziałem też przepis na marchewkę z grilla. A tak patrzę na tego rozochoconego, młodego Adriano ze zdjęcia i widzę później Icardiego (który też przecież przybrał na masie!) przy suto zastawionym stole , zajadającego karkówkę i popijającego colę - i to wszystko w środku sezonu . Analogia niestety nasuwa się sama, oby Icardi nie skończyłtak samo
Odell pisze:bobogol kuzynku nie porownujmy takich rzeczy, zdjecia osob ktore przedstawiles powyzej...to byla druzyna mistrzów, pieprzeni herosi (z wyjątkiem tego wystającego łebka na ostatnim zdjęciu 2 od lewej). Oni mogliby jeść to dowoli
Póki co na takie sielanki obecna druzyna na powinna sobie pozwolic (albo nie dokumentować tego na jakiś instagramach zebym nie musial tego widzieć) za to gowno jakie sie dzieje w ostatnich sezonach i lepiej niech sie skupia na grze jak sie sezon zaczal a nie na robieniu sobie domówek u Icardiego! wczoraj na filmiku na youtube z treningu Interu Icardi biegał jakby narobił w pory albo jakby zaciągnął ręczny i próbował jechać...
co do zaistnialej sytuacji.. takie moje zdanie nie musicie sie z tym zgadzac, zaraz ktoś wyleci z tekstem "przecież to też ludzie!!!" tak to też ludzie, ale to ludzie ktorzy powinni trzymac scislą diete zwlaszcza ze to graja w wielkiej firmie a nie jakiejś Wiśle Kraków (sory lopec) i placi sie im za to grube miliony. Jeszcze sie w życiu nagrillują, na cholere imprezować jak sie sezon zaczyna?
To jest pierdolony rzeźnik, ubóstwiam go. Także on najwyraźniej nas ubóstwia, zatem pozostaje tylko się cieszyć bo ziomeczek jest w tej chwili patrząc na te idiotyczne ceny wart ze 150 mln leciutko. Wystarczy popatrzeć na jego bilans w Serie A, w takim w wieku, jebany kozak. Szanujemy Mauro!
miniu86 pisze:76. gol w Serie A w barwach Interu, tyle samo co Attilio Demaria I.
Dalej jest już spory przeskok bo są to 103. gole Christiana Vieriego. Forza Mauro!
Jak nie złapie jakiejś poważnej kontuzji,to 100 gola powinien świętować jeszcze w tym sezonie