Mauro Icardi

Tutaj dyskutujemy na temat piłkarzy i kadry szkoleniowej Interu
ODPOWIEDZ
Stryjek
Posty: 317
Rejestracja: 21 maja 2019, 19:01

Re: Mauro Icardi

Post autor: Stryjek »

Rozumiem,że ty byś zostawił mu opaskę mimo tego,że drużyna nie chce takiego kapitana ? przecież to rozwścieczyło by innych
Korzyść wizerunkowa - klub pokazuje,że zawodnik nie może być większy od klubu,inni zawodnicy milion razy się zastanowią zanim coś odwalą.Moim zdaniem wizerunkowo zyskujemy.
Korzyść sportowa - to się okaże
Korzyść finansowa - Zawodnik jest warty tyle ile ktoś jest w stanie za niego zapłacić,nawet gdyby nie zabrać mu opaski,to i tak cena była by niższa niż jego klauzula bo w końcu Inter poinformowałby kluby,że Icardi jest na sprzedaż, przypomnę,że do tej pory najlepsza oferta za Icara z przed afery to 40 mln + Gabbiadini,Icardi oczywiście stracił na wartości,ale nie ma co brać pod uwagę 110 mln bo nikt by tyle za niego nie dał.
Wybraniec
Posty: 1487
Rejestracja: 26 sty 2019, 09:39

Re: Mauro Icardi

Post autor: Wybraniec »

Ale pieprzysz Stryjek :lol:. Teraz nie mogę, ale potem odpowiem, obiecuję.
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: Mauro Icardi

Post autor: Odet »

Stryjek pisze: 15 lip 2019, 13:43 Rozumiem,że ty byś zostawił mu opaskę mimo tego,że drużyna nie chce takiego kapitana ? przecież to rozwścieczyło by innych
Korzyść wizerunkowa - klub pokazuje,że zawodnik nie może być większy od klubu,inni zawodnicy milion razy się zastanowią zanim coś odwalą.Moim zdaniem wizerunkowo zyskujemy.
Korzyść sportowa - to się okaże
Korzyść finansowa - Zawodnik jest warty tyle ile ktoś jest w stanie za niego zapłacić,nawet gdyby nie zabrać mu opaski,to i tak cena była by niższa niż jego klauzula bo w końcu Inter poinformowałby kluby,że Icardi jest na sprzedaż, przypomnę,że do tej pory najlepsza oferta za Icara z przed afery to 40 mln + Gabbiadini,Icardi oczywiście stracił na wartości,ale nie ma co brać pod uwagę 110 mln bo nikt by tyle za niego nie dał.
Naciągane, strasznie naciągane, aż do przesady.
Apropo wizerunku, sprawa Icardiego wywołuje rechot kibiców innych drużyn (choć znam też takich co łapali się za głowę).
Pozdr.
bobogol
Posty: 250
Rejestracja: 5 lut 2005, 22:35
Lokalizacja: Katowice

Re: Mauro Icardi

Post autor: bobogol »

Bez żadnych zbytecznych politycznych aluzji, ale dla mnie ta teoretyczna korzyść wizerunkowa to trochę jak Polska dumnie wyprostowana wstająca z kolan ;) na użytek pewnej grupie ludzi, konkretnego targetu, na bank jest argumentem, ja myślę jednak o tym jednak trochę tak, że Inter w oczach pokolenia insta-piłkarzy może być firmą, której możesz dać z siebie dużo, zapisać się na kartach historii, a później nikt nie stanie po Twojej stronie kiedy będzie Ci się odbierało opaskę kapitana i status w drużynie/szatni.
NIe uważam żeby ktokolwiek na tym zyskał, raczej obie strony wizerunkowo straciły. Mam jednak świadomość, że sam jestem dosyć krytyczny wobec Interu jako całości w interesach, po prostu wręcz nie rozumiem dlaczego ktos jeszcze chce z nami gadać, po tylu akcjach jak Sneijder, Rafinha, Cancelo, całe lata wypozyczen z klauzulami, z ktorych nie korzystalismy zabierajac zawodnikom po rok lub dwa z ich karier. Moge lubic sobie Piero, albo miec zastrzezenia do Marotty, ale ja po prostu w calosci uwazam, ze duch Marco Branci i tego post-rozsypujacego sie romantyzmu Massimo nadal sie w tym klubie unosi (romantyzm Massimo kocham i tesknie, chodzi mi o schylek ery i zwykly burdel).

Sportowa to sie okaze? Interesujemy sie Lukaku, rok temu gdyby ktos Ci to ziomek na piwku powiedzial to bys cisnal z niego beke jeszcze tydzien. Lukaku kloc nie istnial, Mauro mimo swoich wad i meczow, w ktorych jest niewidzialny i gramy w 10, byl MASZYNĄ. Początek sezonu z Luciano mimo padaki z przodu to był moment, w którym Icar pokazywal ze ma jeszcze duzy zapas potencjalu, zaczynal sie zastawiac niczym Robert, pokazywal ze pracuje nad poszerzeniem wachlarza. Do tego mial swoje bramki kiedy druzyna stwarzala mu pol okazji na mecz.
Czy myslimy ze "przez jego zostawienie druzyny" czy przez konflikty ogolnie w szatni, jeden do jeden sportowo efekt tych decyzji byl taki, ze Inter klasycznie sie zatrzymal w okolicy stycznia i przegral wszystko co się dało aby do końca potem martwić się o coś co było na tacy jeszcze miesiąc wcześniej.

Finansowo sam nie wierze w 110, chociaz takie kwoty czesto wynikaja z potrzeby chwili rowniez. Gdyby Mauro ustrzelil z 20, a w dużym klubie ktos by sie polamal lub "na korzysc" poszlo jakies domino roszad to i 80-90 za Mauro moznaby wziąć. Teraz to ja już sam nie wiem co my chcemy zrobic, szczegolnie ze teraz niby byl przeciek ze mial najgorsze wyniki wydolnościówek w Lugano Icar... to co my chcemy udowodnic? komu? Wandzie? I jaka jest cena tego wstawania z kolan? (pyk klamra)
Stryjek
Posty: 317
Rejestracja: 21 maja 2019, 19:01

Re: Mauro Icardi

Post autor: Stryjek »

"Początek sezonu z Luciano mimo padaki z przodu to był moment, w którym Icar pokazywal ze ma jeszcze duzy zapas potencjalu, zaczynal sie zastawiac niczym Robert, pokazywal ze pracuje nad poszerzeniem wachlarza."

Uśmiałem się on zawsze był drewnem i nigdy nie zastawiał się jak Lewy i nigdy tego robił nie będzie,jego najlepszą cechą jest skuteczność i dobrze ułożona noga.Nie przypisujmy mu cech Lewego bo zwyczajnie ich nie ma.Oczywiście to klasowy snajper o czym świadczą jego liczby.

Pytam jeszcze raz czy ty byś mu zostawił opaskę mimo tego,że drużyna nie chce by Icardi był ich kapitanem ?
bobogol
Posty: 250
Rejestracja: 5 lut 2005, 22:35
Lokalizacja: Katowice

Re: Mauro Icardi

Post autor: bobogol »

myśle, że bym się policzył kto jest za kim najpierw, jest team Icardi tez, mysle ze m.in. Zaba, Danilo, Gaglia, Lautaro, Skriniar to nie są "ludzie Samira"/Perisicia w tym konflikcie.
cisza i tylko cisza. styl po prostu fatalny. i tyle. Mauro ( w sumie kazdy pilkarz w powaznym klubie) powinien tracić opaskę przed lub po sezonie.
Stryjek
Posty: 317
Rejestracja: 21 maja 2019, 19:01

Re: Mauro Icardi

Post autor: Stryjek »

Czy ty zdajesz sobie sprawę,że klub nie zmieniłby kapitana bez zgody drużyny ?
Żona Mauro obraziła graczy Interu,Icardi jest kapitanem i nie stanął po stronie drużyny wiec ktoś taki nie może być kapitanem !
Raczej nie ma Team Icardi bo ten nie stanął po stronie drużyny, ja gdybym był graczem Interu czy innej drużyny byłbym po takiej akcji za zmianą kapitana.
Jeśli tobie pasuje taki kapitan to gratuluje...

Teraz ty mi napisz co twoim zdaniem dałoby zostawienie mu opaski , bo moim zdaniem to zaostrzyłoby konflikt co jeszcze bardziej wpłynęłoby na wyniki drużyny i nie byłoby LM tylko LE

Nie chcą go w Interze i reprezentacji,a ktoś dalej sobie myśli "biedny mauro"
sampam
Posty: 1255
Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45

Re: Mauro Icardi

Post autor: sampam »

Jezeli kapitan zespolu odwala haniebny numer to powinien stracic natychmiast powierzona funkcje. Przeciez to powinien byc jakis przyklad i emblemat klubu. Icardi nawala np. zima, a odbieramy mu opaske za czasow Conte. Niby fajnie, ale nieformalny kapitan, ale realnie sprawujacy te funkcje bylby w ten sposob deprecjonowany przez zarzad, trenera i...moglby czuc sie jak kawalek g.. Jak w ogole taka sytuacje nazwac? Co da tuszowanie sprawy? Przeciez do maja/czerwca jakis brukowiec dostalby przeciek i dopiero wyszlaby kompletna kompromitacja, ale to juz taka historyczna. Sa jakies zasady.

Wlasnie na tym polega problem, ze nikt w obronie boskiego Mauro nie stanal. Przeciez jakby byla taka autentyczna burza to bysmy o tym slyszeli raz po raz, jakies pogloski od innych pilkarzy. A tu praktycznie nic wielkiego. Argentynczyk zostal sam i sie siluje z pracodawca.

Od czlowieka na poziomie wymaga sie, co jeszcze raz odkreslam, pewnej kultury. Jak mu panna klapie ozorem do mediow i wymiotuje na druzyne to o czym my w ogole mowimy? W normalnym swiecie Icardi nie zaslugiwalby na podanie reki. No chyba, ze podjal inicjatywe, a jednak Wanda nim steruje jak to w satyrycznych filmikach mozna zobaczyc.
Stryjek
Posty: 317
Rejestracja: 21 maja 2019, 19:01

Re: Mauro Icardi

Post autor: Stryjek »

Przeciek ? Nawet nie brukowiec,przecież dla Wandy w Tiki -Tace morda się nie zamyka
Adriano_forever
Posty: 1282
Rejestracja: 18 mar 2009, 20:57
Lokalizacja: Krasnystaw mlekiem płynący

Re: Mauro Icardi

Post autor: Adriano_forever »

Sampam przecież były newsy nawet tutaj na stronie od Politano, Lautaro, Vecino, że czekają na powrót Icardiego. Nie, że tęsknią czy coś ale, wsparcie od graczy z klubu było. Politano nawet cieszynkę Icardiego zrobił po golu ale oczywiście jaśnie panicz Perisić nie mógł na to pozwolić bo go to chyba zabolało i przerwał celebracje bramki Włochowi w taki sposób.
Piekarz
Posty: 2015
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Re: Mauro Icardi

Post autor: Piekarz »

Takie pytanko, zauważyliście jakiś wyraźny wzrost zaangażowania drużyny na boisku po odebraniu opaski Icardiemu? Bo ja ni chuja.

Najbardziej mnie boli w tej sytuacji, że klub skazuje nas na bezgraniczne zaufanie do swoich decyzji i nie wyjaśnia nic. O tyle to jest słabe, że mamy ciągle nowych właścicieli i całkowicie nowego dyrektora z długoletnią i świeżą przeszłością w Juventusie i takiego zaufania nie tylko nie musimy, ale nawet nie powinniśmy okazywać. Nie mówię, że Inter powinien w punktach wypisać co Icardi zrobił tak a co srak, ale przynajmniej określić orientacyjnie charakter tego wszystkiego, a nie tak jak teraz kompletne zero wytłumaczeń. "Uwaga uwaga, Icardi nie jest już kapitanem, no to by było tyle", "Słuchajcie, Icardi opuścił zgrupowanie i wraca do Mediolanu, pozdrawiamy".

Przyjmując że Icardi faktycznie odwinął coś fatalnego o czym nie wiemy (w co wierzę, chociaż żałuję że muszę w to wierzyć a nie mogę wiedzieć), to na razie i tak można powiedzieć, że Marotta kompletnie nie poradził sobie z tą sytuacją. Jest lipiec, nie mamy napastnika, sprawa ciągnie się jak smród po gaciach od pół roku i najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest sprzedaż wkurwionego na Inter Icardiego do któregoś z największych rywali w lidze, gdzie zapewne będzie z siebie dawał wszystko, żeby się zemścić. Z ekonomicznego i sportowego punktu widzenia po prostu rewelacja.
zoniek
Posty: 687
Rejestracja: 2 paź 2009, 21:00

Re: Mauro Icardi

Post autor: zoniek »

Stryjek pisze: 15 lip 2019, 14:49 Przeciek ? Nawet nie brukowiec,przecież dla Wandy w Tiki -Tace morda się nie zamyka
Abstrahując od tematu, to jak można w takim zdaniu użyć słowa "DLA"?!

Powtórzę po raz kolejny:
* Lukaku, w porównaniu do Icara, leży pod każdym względem. Jedynie walory fizyczne przemawiają za nim, ale to przecież jest nic w porównaniu do tego "czegoś" co powinien mieć kiler pola karnego. Zmysł, gra bez piłki, poruszanie się w polu karnym - na korzyść Icara.

* Nikt z nas nie wie co się tak na prawdę wydarzyło, czy cały zespół chciał odebrania opaski czy tylko jego część.

* Wandzia swoją drogą także dołożyła swoją cegiełkę do całego syfu.

* Skoro Icar wrócił do Mediolanu bo podobno się nie przykładał to dlaczego cały sezon zakała bez formy Perisic wychodził w pierwszym i nie przynosiło nam to żadnych wymiernych korzyści?

* Brakuje wyjaśnień dla kibiców odnośnie całej afery.

* Icara jak sprzedać to za nie mniej jak 80 baniek. Drewniany Lukaku bez formy warty 83 banki funciakow, to dla czego robić komuś promocje na Icara?

* Odebranie opaski, odsunięcie od treningów - obniżanie wartości zawodnika na własne życzenie.
Ostatnio zmieniony 15 lip 2019, 16:36 przez zoniek, łącznie zmieniany 1 raz.
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: Mauro Icardi

Post autor: Odet »

Dzień przed tym jak odebrano Miętusowi opaskę witał w Interze, jako kapitan zawodników Harlem Globetrotters (były zdjęcia uśmiechniętych piłkarzy na stronie). Tydzień wcześniej wyznaczał piłkarzy (i motywował) do karnych w meczu z Lazio.
2 dni przed chucpą z opaską trener Spalletti postuluje załatwienie wreszcie sprawy kontraktu dla Icardiego.

A co potem? Perisic (po cyrku zima mający być powolutku wprowadzany do druzyny, "jak nowy piłkarz" - słowa Spalla) skarży się że Wanda coś w tv pierdnęła.
Mino Raiola też pierniczy głupoty dla mediów, i co? karze się za to zawodników z jego stajni??

Szatnia do końca sezonu była podzielona, nie było ducha, właściwie nie było drużyny (a przecież po odebraniu opaski Miętusowi MIAŁA BYĆ!!!) Już zapomnieliście radość Radji po bramce z Empoli??

Decyzja o odebraniu opaski w lutym 2019 r. jest dla mnie (a powinna być dla wszystkich) totalnie, całkowicie niezrozumiała. Nic nie zyskaliśmy, nic się nie oczyściło. Do LM ledwie doczłapaliśmy, drużyna długo grała bez Miętusa i jak grała? więc to nie Icardi był problemem...

Pozdr.


PS.
Conte widzę nie dogadał się z Icardim. Szkoda. Trudno. To oczywiście koniec Icardiego w Interze.
sampam
Posty: 1255
Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45

Re: Mauro Icardi

Post autor: sampam »

Widze to troche inaczej. Suchy komunikat jest pozbawiony konkretnych konotacji. Spekulacje i tak by trwaly przy jakimkolwiek "wyjasnieniu". No ale wlasnie. Jakby to wygladalo ze strony wlodarzy, ze podaja do publicznej wiadomosci konkretna, byc moze bardzo niewygodna, prawde o Icardim? Dosc nieelegancko. Nie robi sie takich rzeczy. Zachowujemy pokerowa twarz do konca, nie wdajemy sie w pyskowki, bo to droga donikad.
Mnie sie wydaje, ze kazdy musi sobie zadac pytanie czy Zhang, Marotta i Conte sa debilami? Jezeli mamy co do tego watpliwosci, no to rzeczywiscie szkoda Argentynczyka.

To jest troszke grecka tragedia. Czego nie zrobisz z Icarem to bedzie zle. Pozostaw go kapitanem, spora czesc druzyny, ale i kibicow (hello!) nie zaakceptuje tego. Sprzedaj? A i owszem! Ale tylko Juve mu pasi? No to kurde to jest jak noz w plecy dla spolecznosci Interu. I Icardi o tym pewnie wie, ale tez ma absolutne prawo do gry w Turynie. To chyba tak musialo sie skonczyc. Jedna strona, ekhem, zydzi na kontrakt dla gwiazdy druzyny, a druga strona co jakis czas podsyca emocje i mruga w strone bianconerich. Nie no, ludzie, litosci :D

Aha, bym zapomnial! Komiczna postacia w tym przedstawieniu jest faktycznie Perisic, ktorego akta powinny chyba lezec w archiwum futbolu obok teczki Yuto "Jak rozegralem 200 spotkan w Interze".
Ostatnio zmieniony 15 lip 2019, 16:49 przez sampam, łącznie zmieniany 2 razy.
Stryjek
Posty: 317
Rejestracja: 21 maja 2019, 19:01

Re: Mauro Icardi

Post autor: Stryjek »

"Mino Raiola też pierniczy głupoty dla mediów, i co "
Jakie głupoty dla mediów mówił Mino ? Podaj jakiś analogiczny przykład.

Zawodnicy i klub nie chcieli takiego kapitana,czego ty nie rozumiesz...

Nic nie zyskaliśmy, nic się nie oczyściło. Do LM ledwie doczłapaliśmy, drużyna długo grała bez Miętusa i jak grała? więc to nie Icardi był problemem...

Jak grała ? nie było widać różnicy i to nie działa na korzyść Icara
Kusy
Posty: 1403
Rejestracja: 4 wrz 2007, 15:07

Re: Mauro Icardi

Post autor: Kusy »

Perisić złożył wniosek o zgodę na transfer do innego zespołu", “piłkarz jest podobno zdeterminowany, aby tym razem wyrwać się z Mediolanu na dobre."" piłkarz próbuje wywierać dodatkową presję i wymusza transfer. Jego zachowanie ma zły wpływ na atmosferę w zespole, a niektórzy zawodnicy mają podobno pretensje do Perisicia." TAK IVAN JEST NIESAMOWITY, WON Z KLUBU.
IlCapitano
Posty: 909
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Mauro Icardi

Post autor: IlCapitano »

Niektórzy tutaj to siem już zaczęli urządzać w tym gównie, które trwa od 2011 roku. Zawsze było sapanie, że nie ma twardej ręki w klubie, która pokaże piłkarzykom miejsce w szeregu. Przybył najlepszy fachura we Włoszech, plus pierwszy topowy trener od czasów Mourinho, to sapy "bo juvek" :D Beka z was i tyle, dajcie im pracować, rozliczeni zostaną w maju przyszłego roku.
Od przyjścia Spalla ruszyło się na dobre, musiał odejść bo to nie jest gwarant trofeów. Teraz uderzamy na pełnej, zrozumcie.
Wybraniec
Posty: 1487
Rejestracja: 26 sty 2019, 09:39

Re: Mauro Icardi

Post autor: Wybraniec »

No nie wiem mordo, sporo znaków zapytania zrozum.
zemaria
Posty: 122
Rejestracja: 14 lip 2017, 16:58

Re: Mauro Icardi

Post autor: zemaria »

IlCapitano pisze: 15 lip 2019, 17:47 Niektórzy tutaj to siem już zaczęli urządzać w tym gównie, które trwa od 2011 roku. Zawsze było sapanie, że nie ma twardej ręki w klubie, która pokaże piłkarzykom miejsce w szeregu. Przybył najlepszy fachura we Włoszech, plus pierwszy topowy trener od czasów Mourinho, to sapy "bo juvek" :D Beka z was i tyle, dajcie im pracować, rozliczeni zostaną w maju przyszłego roku.
Od przyjścia Spalla ruszyło się na dobre, musiał odejść bo to nie jest gwarant trofeów. Teraz uderzamy na pełnej, zrozumcie.
w samo sedno
Kusy
Posty: 1403
Rejestracja: 4 wrz 2007, 15:07

Re: Mauro Icardi

Post autor: Kusy »

IlCapitano pisze: 15 lip 2019, 17:47 Niektórzy tutaj to siem już zaczęli urządzać w tym gównie, które trwa od 2011 roku. Zawsze było sapanie, że nie ma twardej ręki w klubie, która pokaże piłkarzykom miejsce w szeregu. Przybył najlepszy fachura we Włoszech, plus pierwszy topowy trener od czasów Mourinho, to sapy "bo juvek" :D Beka z was i tyle, dajcie im pracować, rozliczeni zostaną w maju przyszłego roku.
Od przyjścia Spalla ruszyło się na dobre, musiał odejść bo to nie jest gwarant trofeów. Teraz uderzamy na pełnej, zrozumcie.
Napisał to fanatyk Conte, tak więc wiecie sami. Złego słowa nie da o nim powiedzieć. Kiedy dzieje się źle, trzeba reagować. Z Radją to już jakiś cyrk się dzieje.
IlCapitano
Posty: 909
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Mauro Icardi

Post autor: IlCapitano »

Źle to się działo w latach 2011 - 2017, teraz w końcu mamy widoki na przyszłość a Ty ze swoją romantyczną duszą histeryzujesz jak nastolatka, którą matula nie puściła na dyskotekę i teraz będzie spacer w jedną stronę na tory itp itd
Kusy
Posty: 1403
Rejestracja: 4 wrz 2007, 15:07

Re: Mauro Icardi

Post autor: Kusy »

IlCapitano pisze: 15 lip 2019, 18:26 Źle to się działo w latach 2011 - 2017, teraz w końcu mamy widoki na przyszłość a Ty ze swoją romantyczną duszą histeryzujesz jak nastolatka, którą matula nie puściła na dyskotekę i teraz będzie spacer w jedną stronę na tory itp itd
Bilet już kupiony z dwiema przesiadkami.
Wybraniec
Posty: 1487
Rejestracja: 26 sty 2019, 09:39

Re: Mauro Icardi

Post autor: Wybraniec »

Widoki na przyszłość :D

Ja pamiętam sezon z Mancinim kiedy do zespołu dołączyli tacy goście jak Jovetic, Ljalic, Perisic, Miranda, Kondogbia i Murillo i jakby do tego dodać takich chłopaków jak Handanovic czy Icardi to wydawało nam się, że faktycznie możemy coś ugrać, nie wspominając o tym, że rok kończyliśmy na pierwszym miejscu w tabeli.

Ta sama sytuacja miała miejsce rok temu. Vrsaljko zagrał świetny mundial, Keita miał być top wzmocnieniem, a Nainggolan odpalić u Spallettiego. I jak to się skończyło?

Ja widzę bardzo dużo podobieństw w porównaniu do ostatnich lat. Proponuje spojrzeć na to wszystko zupełnie trzeźwo, ponieważ co roku mam okazje obserwować pewnie deja vu - zbiorowy orgazm w okresie wakacyjnym i stany depresyjne już na początku grudnia.

Bez jakiegokolwiek wytężania umysłu przychodzą mi do głowy następujące pytania:

Co takiego wiemy o Lazaro żeby postrzegać go jako zawodnika, który wprowadzi do drużyny jakość?

Dlaczego mam uważać, że Sensi jest lepszy od Vecino jeśli nawet w Sassuolo miał okresy w których siedział na ławce?

Wszyscy jesteśmy świadomi, że Barella jest przepłacony - skąd przekonanie, że to będzie dobry transfer skoro poprzedni sezon miał dużo gorszy? Na jakiej podstawie, dlaczego?

Dlaczego naiwnie wierzymy, że Perisic w wieku ponad 30 lat zacznie wymiatać u nowego trenera, na dodatek na pozycji na której nigdy nie grał?

Dlaczego nie zainwestujemy w pewnych zawodnikach na wahadła, na pozycji kluczowej w tej formacji? Tak naprawdę jedynym piłkarzem, który zawieść nie powinien jest Asamoah. Skąd przekonanie, że możemy odbudować Candreve, skoro jeszcze 3 miesiące temu postrzegaliśmy go jako najgorszego piłkarza?

Dlaczego wzmacniamy środek pola 2 zawodnikami, którzy są niewiadomymi zamiast zainwestować w jednego pomocnika, który będzie liderem pomocy?

Skąd przekonanie, że pomysły Conte, które zadziałały kilka lat temu w Juventusie zadziałają po raz kolejny? System gry stosowany przez trenera jest naprawdę archaiczny. Co jeśli będziemy grali źle w tej taktyce, jakie rozwiązania może zastosować trener, skoro wiemy, że nie potrafi on ustawić drużyny w innym systemie? Nie mamy wariantu B.

Osobiście bardzo dużo wątpliwości budzi we mnie ten projekt, choć na swój sposób jest ekscytujący, bo wiemy jak kształtować się będzie ten zespół i na 100% będziemy największą zagadką przed zbliżającym sezonem, ale daleko mi do zadowolenia tym bardziej, że jeszcze 3 miesiące z kadrą, która ponoć była o krok za Juventusem (zdaniem ekspertów SB w sierpniu 2018 roku) zakończyliśmy sezon za Atalantą, będąc o krok kompromitującej wpadki w meczu z Empoli.

Na ten moment z dużym niepokojem patrze na to co się dzieje. Bardziej jestem na nie niz na tak.
Ostatnio zmieniony 15 lip 2019, 19:11 przez Wybraniec, łącznie zmieniany 2 razy.
Orzeu
Posty: 6531
Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
Lokalizacja: Wolsztyn
Kontakt:

Re: Mauro Icardi

Post autor: Orzeu »

Takie pytanko, zauważyliście jakiś wyraźny wzrost zaangażowania drużyny na boisku po odebraniu opaski Icardiemu?
tak, wyraźnie to było widać. Szczególnie po Perisiciu, który w ostatnie 3 miesiące sezonu strzelił 6 bramek.
Yascarr
Posty: 376
Rejestracja: 22 paź 2011, 16:39

Re: Mauro Icardi

Post autor: Yascarr »

Ciekawe czy w ogóle było jakieś spotkanie Icardi - zarząd - piłkarze. Powinni to wszystko wyjaśnić między sobą, a Icardi z tego co pamiętam dowiedział się o odebraniu tej opaski po fakcie i nie miał za wiele do gadania. Szkoda, bo kasa którą można było za niego zgarnąć utopiona, nikogo lepszego albo chociaż równie dobrego Inter nie jest w stanie sprowadzić. No i Perisrak został tym uszczęśliwiony. Potrójna porażka.
Nasir
Posty: 737
Rejestracja: 21 sie 2005, 14:19
Lokalizacja: Kielce\Krakow

Re: Mauro Icardi

Post autor: Nasir »

Wybraniec pisze: 15 lip 2019, 18:59 Skąd przekonanie, że pomysły Conte, które zadziałały kilka lat temu w Juventusie zadziałają po raz kolejny? System gry stosowany przez trenera jest naprawdę archaiczny. Co jeśli będziemy grali źle w tej taktyce, jakie rozwiązania może zastosować trener, skoro wiemy, że nie potrafi on ustawić drużyny w innym systemie? Nie mamy wariantu B.
Bo Kąte szaleje i krzyczy przy linii, wiec to musi sie udac. A na powaznie to przeciez jest oczywiste ze wloski beton jak to wloski beton bedzie katowal 352 dopoki sie nie obrazi i nie odejdzie, vide macari.
Saff
Posty: 355
Rejestracja: 14 lut 2009, 11:35
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Mauro Icardi

Post autor: Saff »

Oj biedny ten nasz Maurutek kochany, cały świat się na niego uwziął, nawet do reprezentacji nie jest powoływany, bo przecież Messi go nie lubił.
Teraz dwa krety turyńskie odstawiły go za nic od składu i nie dają grać...

Problem z Mauro stworzyliśmy sobie sami i bynajmniej nie odebraniem mu opaski kapitańskiej, tylko przyznaniem mu jej. Tylko dlatego, że w klubie kolejni zarządcy od Morattiego, przez Brankę, Fassone, Thohira i kolejnych, nie potrafili utrzymać tego, co wypracowaliśmy sobie w 2010 roku - stabilnej bazy równych, trzymających poziom piłkarzy.
I nagle pojawił się on, rycerz na białym koniu (biorąc pod uwagę Wandę to dosłownie i w przenośni), nasz zbawca, gówniarz, któremu podarowało się odpowiedzialność.
Sami sprowadziliśmy na siebie to nieszczęście, kiedy to kolejni hołubili go przymykając oczy na jego wybryki i zachcianki - a to spięcia z kibicami, które przecież nie przystoją kapitanowi, a to kolejne domagania się coraz większych pieniędzy, wypowiedzi Wandy i niedwuznaczne wpisy w social mediach, sugerujące jakieś niestowne flirty z Juventusem czy Napoli.
Nie było odważnego, który by po prostu powiedział:
- Słuchaj Mauro, szanujemy Ciebie, jesteś naszym kapitanem, doceniamy twój wkład w sukcesy klubu (w zasadzie ich brak, ale ładnie brzmi) - ale do rozmów o pieniądzach wrócimy po sezonie, a tymczasem skłoń żonę do tego, by bardziej zajęła się dziećmi niż brylowała w mediach, bo to nie bardzo sprzyja twoim i naszym interesom.

Nie - lepiej było siedzieć cicho, uśmiechać się i klepać Maurito po pupce, bo przecież najlepszy i siedzi w tym gównie, nie domaga się otwarcie transferu. Zuch chłopiec.

I nagle przybył, turyński szatan, który pewnie nawet nie potrafił spojrzeć Mauro prosto w oczy (he he) i powiedział - basta!
No i jak reaguje prawdziwy nasz kapitan, którego nie mieliśmy od czasu Javiera Wspaniałego? No przecież nie powie:
- Ok panie Marotta, rozumię tę decyzję, ale udowodnię na boisku, że się mylicie i dam z siebie wszystko żeby odzyskać tę opaskę.

Nie, przecież każdy wie, że rozumny dorosły człowiek strzeli focha, odmówi wyjazdu na mecz, będzie symulował kontuzję, szantażował to raz odejściem, to innym razem pozostaniem do końca kontraktu w klubie, nawet jeśli klub nie będzie na niego stawiał. No zuch chłopiec.


I nie zrozumcie mnie źle - szanuję to, co Icardi nam dał do tego momentu, ale to, jak zachował się na koniec w zasadzie przekreśla wszystkie gole, które dla nas zdobył. Bo czy dzięki niemu zdobyliśmy Scudetto? Nie. Coppa Italia? Nie. Ligę Europy? Nie.

Czy odebranie mu opaski było słusznym zabiegiem? Nie wiem i żaden z Was tego nie wie, bo tak na dobrą sprawę nie znamy rzeczywistych powodów, dla których przeszła ona na rzecz Samira.

Jedno jest pewne, że do czasu, kiedy doszło do tego zdarzenia:
- Mauro rozegrał w Serie A (mówię o bieżącym sezonie) 20 meczów, w których strzelił zaledwie 9 bramek, a więc był w rozbracie z formą;
- domagał się w trakcie swojego przeciętnego sezonu podwyżki płac - i nie mówcie, że robiła to Wanda, bo jeżeli zawodnik akceptuje tego typu wypowiedzi swojego agenta, to tak, jakby sam te słowa wypowiadał.

Jedno jest pewne - wreszcie ktoś miał odwagę wziąć gówniarza za mordę, a czy wyjdzie to na dobre czy złe dla klubu, to czas dopiero pokaże.
Orzeu
Posty: 6531
Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
Lokalizacja: Wolsztyn
Kontakt:

Re: Mauro Icardi

Post autor: Orzeu »

Yascarr pisze: 15 lip 2019, 19:19 Ciekawe czy w ogóle było jakieś spotkanie Icardi - zarząd - piłkarze. Powinni to wszystko wyjaśnić między sobą, a Icardi z tego co pamiętam dowiedział się o odebraniu tej opaski po fakcie i nie miał za wiele do gadania.
pełna racja
Raffal
Posty: 907
Rejestracja: 26 sie 2006, 18:25
Lokalizacja: Kraków

Re: Mauro Icardi

Post autor: Raffal »

to że Icardiego należało się pozbyć jest dla mnie akceptowalne i popierane ale sposób w jaki to robimy jest z niekorzyścią dla klubu. Jakby to mądrze rozegrali to dziś Icardi szedłby za 80mlnE a kolejka byłaby znacznie dłuższa.

Radja to inna sprawa bo on nawet pijany na boisku przewyższa zaangażowaniem i wpływem na gre reszte pomocników.
(no może poza brozo w tym sezonie)
IlCapitano
Posty: 909
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Mauro Icardi

Post autor: IlCapitano »

Teraz nikt go teraz nie chce za 50 ale zabijaliby się za niego i oferowali po 100 gdyby nie afera zrozumcie. Musicie pojąć, że ze względu na osobę agenta/żonki żaden poważny klub go do siebie nie sprowadzi
ODPOWIEDZ