Centralne Forum Kibiców Interu

Gwoli scislosci biorac pod uwage rzeczywisty czas gry to Milito rozegral w lidze wloskiej 130 meczow i strzelil 86 goli, a Icardi odpowiednio 128/78*
Obaj maja podobna skutecznosc w Interze. Naturalnie sa/byli w zupelnie innym punkcie kariery i zupelnie innym klubie. Szyld i stadion sie zgadzaja,ale niewiele wiecej.

*Po przeliczeniu ze statystyk transfermarkt

" goals in 122 #SerieA matches for a historically weak #Inter. If you don't rate @MauroIcardi you know nothing about football. Fact."

- święta prawda.

I kolejne:

Mauro Icardi is the first Inter player with a Serie A hat-trick in an away match in 16 years (Christian Vieri in 2001).
Mauro Icardi has now recorded his best tally of goals in Serie A [23].

miniu86 pisze:" goals in 122 #SerieA matches for a historically weak #Inter. If you don't rate @MauroIcardi you know nothing about football. Fact."

- święta prawda.

I kolejne:

Mauro Icardi is the first Inter player with a Serie A hat-trick in an away match in 16 years (Christian Vieri in 2001).
Mauro Icardi has now recorded his best tally of goals in Serie A [23].

Niestety Icar natrafił na sezon w którym wielu napastników we włoskiej lidze się rozstrzelało. Mimo bardzo dobrego JEGO sezonu czuję, że obejdzie się smakiem.

Icardi powolany w miejsce Higuaina. To wreszcie szansa dla niego, zeby zaistniec w swojej kadrze.

73 gole w Serie A w barwach Interu. 83 łącznie z golami dla Sampdorii. Dzisiaj mogło być nawet lepiej, ale i tak świetny start.

Nie wiem czy tylko jak tak miałem,ale gdy Mauro schodził z boiska to się spodziewałem,że pokaże niezadowolenie,bo przecież hat-trick był blisko....

Oj Lopez obawiam się że mogłeś tak mieć tylko Ty, bo to by było bardzo niepodobne do Icardiego. Gość na każdym kroku pokazuje, że najważniejsza jest dla niego drużyna, a nie jego bramki - decyzjami czysto boiskowymi, gestami na boisku i w końcu wypowiedziami.

Piekarz pisze:Oj Lopez obawiam się że mogłeś tak mieć tylko Ty, bo to by było bardzo niepodobne do Icardiego. Gość na każdym kroku pokazuje, że najważniejsza jest dla niego drużyna, a nie jego bramki - decyzjami czysto boiskowymi, gestami na boisku i w końcu wypowiedziami.

Nie wiem czemu,ale troche z niepokojem patrzyłem jak schodził.A czy uderzenie z grzywy było podobne do Zidana?

CarlitosLopez pisze:A czy uderzenie z grzywy było podobne do Zidana?

Tak się składa, że tak.

Icardi po meczu z Fiorą ma 99bramek w Serie A, tak więc pewnym jest, że Icar wkroczy do klubu 100 w wieku 24 lat... ale i tak co niektórzy chętnie by go sprzedali...

a sorry, blad na transfermarkt Icar ma 83, więc i tak jest szansa, ze wejdzie do lubu 100 przed 25 urodzinami

Liczę po cichu, że zostanie naprawdę jednym z najbardziej prominentnych napastników w całej historii Interu, taki ścisły panteon. Jeśli w miarę szybko przywróci się Interowi powagę, to nie widzę przeszkód. Icardi bardzo dobrze czuje się w Mediolanie i co równie ważne bardzo dobrze czuje się tu też jego obszerna rodzina, więc będzie mu wybitnie ciężko myśleć o zmianie klubu, jeśli zapewnimy mu walkę o najwyższe cele.

Życzę mu żeby wkroczył jeszcze w tym sezonie i spodziewam się, że tak właśnie będzie. Oby omijały go kontuzje i zakusy innych klubów, bo to jest po prostu kozak. Mam też cichą nadzieję, że przy Spallettim rozwinie się jeszcze bardziej.

Mauro Icardi jest tym, który w ostnich latach gdy Inter błądził w ciemności niósł światło. Jest już wielki, będzie lepszy, Uwielbiam go.

Oj Spaletti im da popalić. To są piłkarze, oni powinni caly sezon napierdzielać na jakimś chudym mięsie, rybach, warzywach na parze czy surowych i owocach i wodzie a oni po 1 wybitnym spotkaniu w sezonie juz sielanka - grille, kielbaskie smazone, szaszłyki, karkówa...alko na stole i coca cola wydojona doszczętnie. No zajebiscie

Fajnie ze Icardi stara sie integrować drużyne i zaprasza do siebie nowych piłkarzy, ale to przecież można zaprosić na coś wykwintnego na parze. Do cholery sezon sie zaczal. Od żarcia tlustych rzeczy mieli caly miesiac na wakacjach

Odell pisze:

Oj Spaletti im da popalić. To są piłkarze, oni powinni caly sezon napierdzielać na jakimś chudym mięsie, rybach, warzywach na parze czy surowych i owocach i wodzie a oni po 1 wybitnym spotkaniu w sezonie juz sielanka - grille, kielbaskie smazone, szaszłyki, karkówa...alko na stole i coca cola wydojona doszczętnie. No zajebiscie

Fajnie ze Icardi stara sie integrować drużyne i zaprasza do siebie nowych piłkarzy, ale to przecież można zaprosić na coś wykwintnego na parze. Do cholery sezon sie zaczal. Od żarcia tlustych rzeczy mieli caly miesiac na wakacjach

Znasz pojęcie cheat day? Chyba nie. Nie przesadzaj, bo raczej nikt Twojego postu na poważnie nie weźmie i się tym nie przejmie.

Głupie sianie fermentu.

Typowy Pango jest typowy.

Poza tym ktoś tu chyba nie czyta newsów, przypominam że Spalletti dał Icardiemu głód, którego ten nigdy nie czuł, więc przecież musiał go jakoś zaspokoić, chyba nie sałatą.

XD

Nie popadajmy w paranoję. Icardi brzucha nie ma, więc trochę karkówki mu i V-V nie zaszkodzi. A od wyciągania ewentualnych konsekwencji jest klub.
Jak dla mnie to bardzo miły gest Icara i mam nadzieję że reszta nowych też tego "zaszczytu" się doczeka

Odell pisze:

Oj Spaletti im da popalić. To są piłkarze, oni powinni caly sezon napierdzielać na jakimś chudym mięsie, rybach, warzywach na parze czy surowych i owocach i wodzie a oni po 1 wybitnym spotkaniu w sezonie juz sielanka - grille, kielbaskie smazone, szaszłyki, karkówa...alko na stole i coca cola wydojona doszczętnie. No zajebiscie

Jakbyś był na jednym ze zlotów, to wiedziałbyś, że czarno-niebieskiej rodzinie alkohol i tłuste jedzenie nie szkodzi Chciałbym jednak zwrócić uwagę na buty gentlemana po prawej. Stolica mody, blee

A po drugie może jest na diecie białkowo-tłuszczowej, na której zaleca się spożywanie tłustszego mięsa w celu przyspieszenia metabolizmu i szybszego spalania tkanki tłuszczowej. O tak właśnie!

Nie, żeby coś, ale każde mięso w tym i ryby nie są wcale takie zdrowe...

W ogóle ja panu powiem panie and1 że życie jest niezdrowe

Piekarz pisze:W ogóle ja panu powiem panie and1 że życie jest niezdrowe

Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową...

Piekarz pisze:W ogóle ja panu powiem panie and1 że życie jest niezdrowe

Te klasyczne teksty są wszędzie!

Myślałem,że Twoją uwage Pango zwrócą buty tego pana (Vecino?)po prawej niż wydojona cola:P

Spal nie da im popalić dopóki będą grali dobrze,W Romie już miał taki przypadek gdzie było wiadomo,że pewien piłkarz palił a w wolny weekend lubił sobie iść na masto spożyć pare drineczków.Nie było żadnych kar dla niego,prowadził niezdrowy tryb życia,ale mimo to był ich najlepszym zawodnikiem.

Dla mnie mogą się nawet obżerać czitosami serowymi pod warunkiem,że po każdym meczu będą dopisywać 3pkt.

Jak to mawial klasyk "lepszy Ronaldinho z baru niz trzezwy polski pilkarz". No wiec to, ze Icardi chlupnal wiecej jeszcze ni jest powodem do paniki:)

Nowobogacki cebulak pie%dolony imprezy bedzie robil za moje podatki, typowy robak

Icardi pije wino do obiadu a tutaj panika. Przywital jak kapitan nowych kolegów w zespole. Bardzo ładne zachowanie. Dobrze, że po meczu z Fiorentina odrazu pojawiło się to zdjęcie bo nie byłoby się do czego przyczepić a tego nie lubimy, prawda?


alabama Ikardi bawi się za 500+ ale kto mu zabroni.

Odell pisze:

Oj Spaletti im da popalić. To są piłkarze, oni powinni caly sezon napierdzielać na jakimś chudym mięsie, rybach, warzywach na parze czy surowych i owocach i wodzie a oni po 1 wybitnym spotkaniu w sezonie juz sielanka - grille, kielbaskie smazone, szaszłyki, karkówa...alko na stole i coca cola wydojona doszczętnie. No zajebiscie

Fajnie ze Icardi stara sie integrować drużyne i zaprasza do siebie nowych piłkarzy, ale to przecież można zaprosić na coś wykwintnego na parze. Do cholery sezon sie zaczal. Od żarcia tlustych rzeczy mieli caly miesiac na wakacjach