Centralne Forum Kibiców Interu

Wybraniec pisze: ↑1 sie 2020, 09:24 Brozovic znowu się na pierdolil

Wybraniec pisze: ↑13 lip 2020, 13:47 Brozovic jest dorosłym facetem, zarabia miliony i wie, co dla niego dobre. Naprawdę przestańcie wchodzić do jego życia z buciorami.

No i podtrzymuję

Wybraniec pisze: ↑1 sie 2020, 09:24 Brozovic znowu się na pierdolil

źródło?

Skepta pisze: ↑1 sie 2020, 09:46źródło?

https://www.gazzetta.it/Calcio/Serie-A/ ... 2195.shtml

Pewnie o to chodzi.

6 lat Marcelo Brozovica w Interze i na tym prawdopodobnie koniec. Wiele lat wypychany z klubu staje się kluczową postacią drużyny, która wygrała mistrzostwo Włoch. Teraz nadchodzi moment pożegnania. Przesłanek o nowej umowie żadnych. Zarząd postanowił skupic się na podwyżce majacemu ważny kontrakt Barelli, nie okazując żadnego szacunku piłkarzowi z jednym z największych stazow w zespole. Lat prawie 29. Ostatnia szansa na wielki kontrakt i skalp w Europie. Ja go widzę w Liverpoolu Kloppa, mam wrażenie że idealnie tam bedzie pasował.

Dziękuję Marcelo Brozovic. Powodzenia.

Marcelo Brozovic obecnie jest najbardziej wpływowym i kluczowym zawodnikiem Interu.
Spełnia arcyważną i niezbędną rolę na boisku w momencie otwarcia gry, ponieważ daje spokój oraz odporność na presję przeciwnika. Jest graczem z dużą pewnością siebie, inteligencją piłkarską i nie wpada w panikę podczas pressingu rywala. Kolejną wyjątkową cechą, jaką posiada jest umiejętnością stworzenia równowagi na boisku między fazami przejściowymi.
Z pełną świadomością można stwierdzić, że jest jednym z najlepszych piłkarzy Interu w ostatniej dekadzie, ponieważ stał się fundamentalnym i niezmiennym mózgiem bez względu na to, kto był trenerem w klubie.
Marcelo Brozovic ma wszystkie cechy fizyczne i techniczne, jakich można oczekiwać od pomocnika światowej klasy.

Skoro mowa o marcychu brozoviciu to pamiętam jak w 2020 użytkownik kredence opisywał, że Tonali z łatwością wygryzlby Brozoviciu, a samego Chorwata należy po prostu wypierdolić.

Wybraniec pisze: ↑29 gru 2021, 18:41 Skoro mowa o marcychu brozoviciu to pamiętam jak w 2020 użytkownik kredence opisywał, że Tonali z łatwością wygryzlby Brozoviciu, a samego Chorwata należy po prostu wypierdolić.

Pics or didnt happened.

Jeśli Marcel szybko nie odzyska swojej formy, pewności siebie i spokoju w wyprowadzeniu piłki to ten sezon będzie koszmarem. Na razie jest mocno pod kreską, co przy fatalnej formie całej drużyny sprawia, że nasza gra i wyniki wyglądają tak jak wyglądają.

W tym sezonie jest najsłabszy zawodnik Interu. Mam być liderem tej drużyny a jest największym hamulcowym. Kompletnie nie radzi sobie z presingiem i jego gra jest bezproduktywna.
Ciągłe podania do tyłu i zero przeglądu pola. Dobrze że wypada w nastepnym meczu bo już nie mogę na jego grę patrzeć.

Pytanie czy to wina jego czy trenera. Bo jego forma i ilość żółtych kartek jakie złapał to nie jest normalny dołek tylko zjaaaaaazd.

Większość ekspertów przewidywała, że absencja Marlcelo spowoduje fatalne skutki i koniec sezonu. Osobiście cieszyłem się, że wypada bo nie mogłem już oglądać tych ciągłych podań do tyłu okraszonych machaniem łapami. Ciągłe spowalnianie gry i pretesje do kolegów z drużyny tylko wpływału negatywnie na całą drużynę.
Hakan udowodnił, że istnieje życie bez Brozo i poprowadził do serii zwycięstw przemodelowująć przy tym grę zespołu. Momentalnie przeistoczył się w lidera i wprowadził dużo świeżości, jakości oraz nowoczesności.
Niezapominajmy jednak, że Chorwat przed poprzednie lata był najbardziej wpływowym i kluczowym zawodnikiem Interu
Oby ta przerwa wpłynęła nie tyko pozytywnie na drużynę ale również na samego Marcelo, który powróci odmieniony.

Machanie łapami - typowy argument krytyków Brozo.
Niestety Nicolas, ale bagatelizujesz dwie kwestie.

Pierwsza - przeciwnicy
Z Barceloną graliśmy typowo defensywnie, z myślą o kontrataku. O ataku pozycyjnym mogliśmy zapomnieć. I Hakanowi taka gra bardziej bezpośrednia przypasowała, biorąc też pod uwagę to, że na połowie Barcelony było sporo miejsca do ataku.
Salernitana z drugiej strony nie grała kompletnie pressingiem, nawet przegrywając 2-0, więc miał ułatwione zadanie.
W obu meczach świetnie się spisał, ale niewiadomo jakby wyglądał gdybyśmy chcieli kontrolować mecz przeciwko silnemu przeciwnikowi grającemu pressingiem. Brozo wtedy jest niezbędny.

Druga sprawa, wielu przeciwników w tym sezonie desygnowała indywidualne krycie nas Brozovica. Często było odcinany i przeszkadzano mu w każdy możliwy sposób. Brozo jednak nawet w takich meczach mega dużo się poruszał próbując robić miejsce innym, ale wtedy Barella i Hakan często ustawiani zbyt szeroko nie byli w stanie wziąć ciężaru gry na siebie.

Radzę nie podejmować zbyt pochopnych wniosków, bo jak Hakana nie daj boze zagra kilka gorszych meczów, to narracja zmieni się o 180 stopni.

Mniej istotne jest kto jest rozgrywającym, a bardziej istotne jest jak porusza się po boisku. Kiedy Inter dopadł kryzys w lutym/marcu, pisałem, że Brozo gra zbyt nisko. Wręcz staje się obrońcą i wtedy robi się dziura w środku pola. Później Inzaghi udzielił wywiadu, w którym mówił, że Inter nie ma problemów z bieganiem. Tylko problemem jest jak biega i jak piłkarze poruszają się w strefach. Później Brozo skorygował pozycję i gra się poprawiła. Od początku tego sezonu też mi się rzucało w oczy granie Brozo między obrońcami. Na przykład w meczu z Bayernem. Hakan tego błędu nie popełnia. Nie schodzi zbyt nisko. Za wprowadzenie piłki odpowiada De Vrij, który ostatnio też poprawił swoją dyspozycję.

Jeszcze jedna kwestia jest istotna. Obecność Mkhitaryana. Dzięki temu w miejsce Hakana nie gra Robercik czy Vidal, tylko właśnie Miki. On utrzymuje poziom i nie widać tej różnicy in minus wyżej. Pewnie gdyby Inzaghi musiał korzystać z usług Roberto, to bardziej tęsknili byśmy za Brozoviciem.

Brozovic udostępniony do sprzedaży za 30 mln euro.

Rozbiórka trwa w najlepsze.

Nie sprzedawałbym tak wielkiego Interisty i na pewno autorytetu i ikony klubu dla przyszłej młodzieży. Myślę że Brozo ma przed sobą jeszcze z 4 lata gry na poziomie i 30-40 mln to bardzo słaby hajs, realnie za takie pieniądze nie sprowadzi się kogoś już na takim poziomie. Ważne tylko by Szymon znalazł dla niego miejsce na boisku, ale mecz z Bologną pokazał że może świetnie to funkcjonować w 3511

Ciekawi mnie jak to jest z Brozo. Z lekkim niepokojem obserwuje jego powrót do gry i zastanawia mnie czy Marcelo jeszcze kiedyś będzie tym samym Marcelo. Nie wiem czy to tak skutecznie Inzaghi zastapił Chorwata Hakanem, czy jest po prostu ciagle bez formy, czy może rzeczywiście on już wie, że to jego ostatnie miesiące w Mediolanie. Jak myślicie?
Tak czy inaczej trochę smutno się na to patrzy.

No ciekawe rzeczy z tym brozoviciem. Tragiczna forma przed MŚ, potem kontuzja, bardzo dobry na mistrzostwach, wrócił do klubu kontuzja i teraz znowu słabiutko. W sumie 3/4 kadry bez formy, więc zadne zaskoczenie.

miniu86 pisze: ↑16 mar 2023, 16:36 Ciekawi mnie jak to jest z Brozo. Z lekkim niepokojem obserwuje jego powrót do gry i zastanawia mnie czy Marcelo jeszcze kiedyś będzie tym samym Marcelo. Nie wiem czy to tak skutecznie Inzaghi zastapił Chorwata Hakanem, czy jest po prostu ciagle bez formy, czy może rzeczywiście on już wie, że to jego ostatnie miesiące w Mediolanie. Jak myślicie?
Tak czy inaczej trochę smutno się na to patrzy.

To , ze Inzaghi zastapil Brozo Hakanem to jest zaden upgrade. Mamy jedno ważne ogniwo w składzie mniej tak naprawdę. Hakan wykonuje dobrze swoją robotę ale on dużo bardziej potrzebny jest w przodzie gdzie dawał dużo bramek i asyst ( patrz poprzedni sezon ) a teraz tego brakuje.
Brozovic ewidentnie w tym sezonie postawił na Mundial w Katarze. W pewnym sensie można go zrozumieć natomiast rozumiem tez obecne zdenerwowanie Zarządu który wspólnie z lekarzem Interu sugerował mu inne podejście do jego kontuzji. Brozo postawił na swoim ale na dzisiaj finał jest taki , ze mamy gracza bez formy i możliwe ze w jakimś konflikcie z Zarządem. Słabo.

Brozović być może potrzebuje nowego wyzwania i pójdzie do Barcelony po sezonie. W końcu w formie jest topem, a u nas nic więcej raczej nie wygra.

Mimo, że Brozovic nie jest moim ulubionym piłkarzem, to jednak gracz topowy, a życzyłbym sobie żeby tylko tacy grali w Interze. Poza tym to jednak Interista

Dobry trener zmieściłby w składzie świetnego Hakana i Brozovica. Umiałby wykorzystać potencjał zawodników dla dobra Interu. Niestety mamy Podgardlaka.

Pozdr.

Najstarsze wspomnienie z Brozoviciem to u mnie piękny gol na wyjeździe z Udinese, którego strzelił w grudniu 2015 roku, czyli już prawie rok po swoim przybyciu. Wracałem wtedy z dwudniowej wycieczki do Norymbergi i gol padł akurat w momencie, jak dotarłem do domu i włączyłem telewizor. Byłem trochę zdziwiony, że tak potrafi.

Przez ostatnie lata Brozo stał się fundamentem zespołu i wiele osób może nie pamiętać, ale jego kariera w Interze była cholernie oporna. Był taki moment, a raczej cały okres, że Chorwat miał wśród kibiców status podobny do Nagatomo i Ranocchii - praktycznie wszyscy chcieli się go pozbyć, za kiepską grę, machanie łapami, nieodpowiedzialne zachowania na boisku i poza nim. Pamiętam, że gdy Spalletti wystawił go w składzie na pierwszą kolejkę sezonu 2017/2018, to wywołało wręcz falę oburzenia, również mojego. Mniej więcej od tamtej pory Brozović zaczął jednak powoli ogarniać temat i choć ciągle bardzo irytował - ja się do niego w pełni nie przekonałem aż do bardzo zaawansowanego stadium rządów Conte - to ostatecznie stał się jednym z najważniejszych postaci dla największego sukcesu Interu w ostatnich 13 latach, czyli scudetto.

Ostatnio rozdarłem szaty w innym temacie i przyznam, że wciąż kwota 23 mln od arabskiego klubu za niespełna 31-letniego pomocnika z długim kontraktem jest dla mnie zaskakująco i nieprzyjemnie niska. Nie żebym się jakoś znał na rynku, ale w życiu bym nie zgadł, że nie wyciągniemy za niego tego lata chociaż tych 35-40 mln. Mimo wszystko jednak może przecenialiśmy trochę Brozo, który stał się takim local hero i w pewnym okresie wręcz najbardziej niezastępowalnym elementem drużyny, ale międzynarodowo nigdy nie został rozpoznany jako zawodnik topowy. Prawda pewnie leży gdzieś pośrodku - widzimy w tym piłkarzu więcej niż inni, bo jego atuty nie są efektowne i dostrzegalne na szybko, trzeba poobserwować go przez więcej czasu. A jednocześnie może widzimy za dużo, bo po prostu z czasem idealnie się tu wpasował i inne kluby mogą mieć poważne obawy, że u nich nie wnosiłby tak wiele. Godzę się z tym - jeśli zarząd tego chciał, a na to wygląda, to widocznie Inzaghi ma inną wizję zespołu i te skromne pieniądze zostaną dobrze wykorzystane. Jest szansa, że to bardzo właściwy ruch w idealnym momencie, który pozwoli zbudować jeszcze większą i bardziej długoterminową jakość w pomocy z tym Frattesim. Oby tak było.

8,5 roku w jednym klubie we współczesnej piłce to niemal jak legenda. Oddał nam swoje najlepsze lata. Nigdy Brozo nie pokochałem, jako człowieka ani jako piłkarza, ale przeszedł u mnie drogę od bardzo silnej niechęci do konkretnej sympatii. Dzięki za wszystko, nachapaj się ile wlezie w tym zbrodniczym arabskim reżimie.

Piekarz pisze: ↑29 cze 2023, 23:00
8,5 roku w jednym klubie we współczesnej piłce to niemal jak legenda. Oddał nam swoje najlepsze lata. Nigdy Brozo nie pokochałem, jako człowieka ani jako piłkarza, ale przeszedł u mnie drogę od bardzo silnej niechęci do konkretnej sympatii. Dzięki za wszystko, nachapaj się ile wlezie w tym zbrodniczym arabskim reżimie.

Mam tak samo.
Nigdy nie był (i nie będzie) to mój ulubiony piłkarz, ale to jednak piłkarz jak na nasze warunki topowy, więc sporo sympatii dla niego mam.
Dziękuję za wszystko i powodzenia.
Pozdr.

Odet pisze: ↑30 cze 2023, 11:12

Piekarz pisze: ↑29 cze 2023, 23:00
8,5 roku w jednym klubie we współczesnej piłce to niemal jak legenda. Oddał nam swoje najlepsze lata. Nigdy Brozo nie pokochałem, jako człowieka ani jako piłkarza, ale przeszedł u mnie drogę od bardzo silnej niechęci do konkretnej sympatii. Dzięki za wszystko, nachapaj się ile wlezie w tym zbrodniczym arabskim reżimie.

Mam tak samo.
Nigdy nie był (i nie będzie) to mój ulubiony piłkarz, ale to jednak piłkarz jak na nasze warunki topowy, więc sporo sympatii dla niego mam.
Dziękuję za wszystko i powodzenia.
Pozdr.

Nie chciało mi się wczoraj pisać postu na pożegnanie i w sumie na dobre wyszło

Dobrze, ze zostajesz Panie Brezowicz.

Poszedł, za 18 mln. Nie no, serio, prędzej bym się spodziewał, że za Correę ktoś tyle da, niż że za Brozovicia nikt nie da więcej niż takie ochłapy.

Nic przy tym transferze nie trzyma się kupy. Najpierw przedłużamy z Brozo kontrakt by po roku dojść do wniosku, że jest za wysoki. Araby przepłacają każdego kogo biorą a w negocjacjach z nami nagle zmieniają sobie kwotę transferu. Każdy szanujący się klub zerwał by negocjacje a Inter oddaje swojego kluczowego pomocnika za marne 18 mln... Przecież to jest śmiech na sali.
Wielokrotnie powtarzałem, że Brozović jest fundamentalny dla Interu. Mózg i płuca zespołu w jednym. Na prawdę nie rozumiem dlaczego pozbywamy się takiego piłkarza na siłę za takie śmieszne pieniądze.

8.5 roku w Interze. Symbol odrodzenia się klubu. Ciężko mi się pogodzić z myślą, że oddajemy go na takich warunkach.

W tym sezonie Marcelo zagrał łącznie we wszystkich rozgrywkach 2,5 tysiąca minut. Tj. 1770 w Serie A, 545 w LM i 190 w Pucharze. Dla porównania rok wcześniej Chorwat zanotował 4100 minut w tym 3000 w samej serie a czy 640 w lidze mistrzów mimo rozegrania 5 spotkań mniej przez klub. To jasno pokazuje a jak bardzo Brozo stracił na znaczeniu jako kluczowy zawodnik w lini pomocy. Kontuzja Brozo i przesunięcie Hakana na jego pozycje pokazało tym na górze, że jest życie bez Marcelo w pomocy Interu (Turek wygląda na regiście lepiej niż na mezzali w moich oczach), więc jasnym jest, że przy najbliższej nadarzającej się okazji sprzedają go póki jeszcze jest coś wart. Jak widać w świecie piłki nasz nr 77 nie jest aż tak ceniony jak nam na stronie się wydaje. Niestety oferty rzędu 30 czy 40 mln nie spływały więc trzeba było brać co było, i liczyć teraz, że do pomocy przyjdzie ostatni brakujący element układanki w postaci Fratessiego/SMSa czy nawet Samaradzicia. Tak czy inaczej, dzięki Marcelo za całą pracę która włożyłeś w podniesienie Interu z miejsca w którym był gdy przychodziłeś z Dynama, i nawet mimo bardzo ciężkich początków i niemal pewnego (xd) trasnferu do Hiszpanii zostałeś i dałeś dużo radości. Powodzenia

18 mln euro za topowego pomocnika z 3-letnim kontraktem, w dodatku od śpiących na ropie Arabów to jak splunięcie flegmą w twarz. Takie ceny to były w 2003 roku. Za mniej, niż 25 baniek Inter nie powinien nawet zasiadać do stołu.

Kurwa, 18 milionów, nie wierzę...Za tyle to można kozojebcom Correę wcisnąć.

Powodzenia Brozo, dzięki za wszystko.

Absolutna kompromitacja zarządu.

A Marcelo to wielka klasa i mózg drużyny. Jego brak będzie bardzo widoczny.

Sprzedali to sprzedali trudno, ale teraz trzeba ogarnąć 2 pomocników. Za Brozo i za Gagsa. Jeśli przyjdzie SMS i Frattesi to nie będę płakał. Chociaż 1 z nich to już coś + ktoś do rotacji. Natomiast jeśli Marotta zostanie wydymany zarówno z Frattesim jak i SMSem to myślę, że w trybie natychmiastowym powinien wypierdalać bo to dopiero będzie kompromitacja.