Daniele Padelli

Tutaj dyskutujemy na temat piłkarzy i kadry szkoleniowej Interu
ODPOWIEDZ
Yascarr
Posty: 376
Rejestracja: 22 paź 2011, 16:39

Daniele Padelli

Post autor: Yascarr »

Chłop ma szczęście, że pozostali uratowali ten mecz. Po takich błędach to na taczkach by go wywieźli z Mediolanu.
Snake86
Posty: 1
Rejestracja: 6 lip 2010, 12:53

Re: Daniele Padelli

Post autor: Snake86 »

Ja bym nie jechał po gościu bo jak kiedyś parę razy bronił to był całkiem do rzeczy, a Godin i Skriniar nie popisali się kryjąc Zlatana. O ile przy pierwszej bramce można dyskutować o faulu na Godinie, to przy drugiej Skriniar zgubił Ibre kompletnie i tak rzadko grający golkiper mógł mieć problemy. Tym bardziej przy strzałach z tak bliskiej odległości.
SETE
Posty: 493
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Lokalizacja: Tychy / Pszczyna

Re: Daniele Padelli

Post autor: SETE »

Padelli nigdy nie był wielkim bramkarzem to wszyscy wiemy. Sytuacja z kontuzja Handy sprawiła , ze po wielu latach treningów nagle musi wejść do pierwszego składu i bronić na dobrym poziomie, no właśnie .. po wielu latach treningów czyli tak naprawdę niczym amator, ja sie pytam dlaczego kolejni trenerzy nie dawali Padellemu wąchać murawy w mniej ważnych meczach czy ćwierćfinałach Coppa Italia czy w innych ligach Europy ? Chłop zardzewiał a teraz wszyscy zdziwieni dlaczego
Kredence
Posty: 254
Rejestracja: 22 lip 2012, 16:18

Re: Daniele Padelli

Post autor: Kredence »

SETE pisze: 11 lut 2020, 23:50 ja sie pytam dlaczego kolejni trenerzy nie dawali Padellemu wąchać murawy w mniej ważnych meczach czy ćwierćfinałach Coppa Italia czy w innych ligach Europy ? Chłop zardzewiał a teraz wszyscy zdziwieni dlaczego
Abstrahując od powodów przez które nie grał, co dodatkowe 2 czy 3 mecze w sezonie przez ostatnie 3 lata miałyby zmienić w jego obecnej formie? Dalej byłby zardzewiały i dalej byłby słaby. No chyba, że piszesz o dawaniu mu szans na poziomie 8-10 spotkań w sezonie co byłoby zwykłym szaleństwem biorąc pod uwagę, że dwukrotnie walczyliśmy o LM do ostatniej sekundy.

ps Padelli zagrał dwukrotnie na przestrzeni ostatnich dwóch sezonów w Coppa Italia na etapie 1/8.
maverik
Posty: 623
Rejestracja: 27 sie 2012, 03:27

Re: Daniele Padelli

Post autor: maverik »

SETE pisze: 11 lut 2020, 23:50 ja sie pytam dlaczego kolejni trenerzy nie dawali Padellemu wąchać murawy w mniej ważnych meczach czy ćwierćfinałach Coppa Italia czy w innych ligach Europy ? Chłop zardzewiał a teraz wszyscy zdziwieni dlaczego
Mecz z Benevento w Coppa jest poniekąd odpowiedzią ;) Po prostu za duże ryzyko. Poza tym czy Spalletti, czy Conte to obaj widzą na treningach co bramkarze prezentują. Dlatego ja tak optowałem za kupnem drugiego bramkarza, bo od właśnie tego meczu wygranego 6-2 uznaje Padellego za bramkarza nr 3. Zarząd liczył, że znów się uda i Samir zagra wszystkie 50 spotkań. Niestety kiedyś i jemu musiała się przytrafić kontuzja.
Stachoo
Posty: 1241
Rejestracja: 23 cze 2006, 11:28
Lokalizacja: Poznań

Re: Daniele Padelli

Post autor: Stachoo »

SETE pisze: 11 lut 2020, 23:50 Padelli nigdy nie był wielkim bramkarzem to wszyscy wiemy.
Padelli nigdy nie był wielkim bramkarzem, ale był zaliczany do grona najlepszych w Serie A za czasów gry w Torino.

To, że obecnie jest zardzewiały to nie wina braku umiejętności, a braku gry. Gdyby taki Perin, Musso i inni bramkarze z potencjałem i na dobrym poziomie przez 3 lata nie powąchali murawy też by byli tacy zardzewiali i "elektryzujący" jak Padelli obecnie.

Podajcie mi proszę przykłady klubów, gdzie zarówno 1, jak i 2 bramkarz grają regularnie w klubie. Szczęsny i Buffon to chyba takie wyjątki.
Wybraniec
Posty: 1487
Rejestracja: 26 sty 2019, 09:39

Re: Daniele Padelli

Post autor: Wybraniec »

:lol: :lol:

Padelli rozegrał łącznie przez całą kariere 114 meczów w Serie A :lol:

Do czego zmierzam? Łatwo sobie uzmysłowić, że typ prawie w każdym klubie był "2"

Dla porównania Viviano ma 250 takich meczów.

Won z Interu i tyle
KoBa
Posty: 517
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Daniele Padelli

Post autor: KoBa »

Stachoo pisze: 12 lut 2020, 10:12
Padelli nigdy nie był wielkim bramkarzem, ale był zaliczany do grona najlepszych w Serie A za czasów gry w Torino.
Szczerze mówiąc to nie kojarzę aby kiedykolwiek, w jakimkolwiek zestawieniu się pojawił, szczerze mówiąc, gdy zaczęliśmy się nim interesować w ogóle średnio go kojarzyłem, a skojarzyłem wreszcie z dośc komicznym babolem, gdzie wkopał sobie piłkę do swojej bramki.
Padellemu brakuje umiejętności i tyle. Ok, jestem w stanie zgodzić się z tym, że nie jest tak słaby, żeby wpuszczać strzał z główki wymierzony prosto w niego i była to raczej kwestia zasiedzenia na ławce, ale o umiejętnościach piłkarza, szczególnie bramkarza, decyduje również to, że w każdym momencie jest gotowy do swoich zadań na boisku.

Wg najnowszych doniesień Padellego zobaczymy jeszcze w 5 kolejnych meczach - Napoli, Lazio, Ludo, Doria, Ludo - niepokojące są zwłaszcza dwie pierwsze pozycje, ale powinno być lepiej, bo przecież już zagrał w 2 spotkaniach i się rozruszał trochę. Prawda?

W każdym razie, dałbym mu grac te spotkania, nie Vivianowałbym teraz na gorąco. EV można ściągnąć co prawda jako koło ratunkowe bo jednak na przestrzeni 5 meczów może się niejedno wydarzyć. Po sezonie, podziękowałbym Padellemu i Berniemu, Viviano zrobił nr 3 a jako nr 2 ściągnął młodego bramkarza, którego moglibyśmy zacząć wprowadzać.
SETE
Posty: 493
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Lokalizacja: Tychy / Pszczyna

Re: Daniele Padelli

Post autor: SETE »

Kredence pisze: 12 lut 2020, 00:09
SETE pisze: 11 lut 2020, 23:50 ja sie pytam dlaczego kolejni trenerzy nie dawali Padellemu wąchać murawy w mniej ważnych meczach czy ćwierćfinałach Coppa Italia czy w innych ligach Europy ? Chłop zardzewiał a teraz wszyscy zdziwieni dlaczego
Abstrahując od powodów przez które nie grał, co dodatkowe 2 czy 3 mecze w sezonie przez ostatnie 3 lata miałyby zmienić w jego obecnej formie? Dalej byłby zardzewiały i dalej byłby słaby. No chyba, że piszesz o dawaniu mu szans na poziomie 8-10 spotkań w sezonie co byłoby zwykłym szaleństwem biorąc pod uwagę, że dwukrotnie walczyliśmy o LM do ostatniej sekundy.

ps Padelli zagrał dwukrotnie na przestrzeni ostatnich dwóch sezonów w Coppa Italia na etapie 1/8.

Przy obecnej formie nic już się nie da zrobić , ale możliwe ze wlasnie można było zapobiec temu , ze Padelli zamiast być dobra "2-ką" jest na poziomie 3 bramkarza :) Do czego zmierzam, zakładam, ze przychodząc do nas możliwe , ze zardzewialy jeszcze nie był i powinien te kilka meczy ( trudno mi okreslic konkretna liczbe ) rozegrać , a tak Daniele był u nas na wakacjach i wtedy nie spinasz się w ogole bo wiesz , ze jedyne co zagrasz to może 1/8 CI :) Daniele po prostu bliżej zaczelo byc do Berniego niż 1 bramkarza.
Wina za taki stan rzeczy należy również obwinić Zarzad, który nie pomyslal o dobrym zastępstwie Handy, ale tutaj znowu.. trzeba pomyslec o tych wlasnie choćby 8-10 meczach dla tego bramkarza w sezonie żeby ten mogl czuc te presje wyjścia na murawe
Stachoo
Posty: 1241
Rejestracja: 23 cze 2006, 11:28
Lokalizacja: Poznań

Re: Daniele Padelli

Post autor: Stachoo »

SETE pisze: 12 lut 2020, 11:11 Wina za taki stan rzeczy należy również obwinić Zarzad, który nie pomyslal o dobrym zastępstwie Handy, ale tutaj znowu.. trzeba pomyslec o tych wlasnie choćby 8-10 meczach dla tego bramkarza w sezonie żeby ten mogl czuc te presje wyjścia na murawe
Ale co miał myśleć zarząd o zastępstwie dla Handy, kiedy to on przez ostatnie kilka sezonów gra od deski do deski? Wydać kilkadziesiąt milionów na bramkarza, który byłby numerem 2 i jak Padelli nie powąchałby murawy? Wy myślicie, że jeśli byśmy mieli bramkarza na numerze 2, będącego powiedzmy level czy 2 nad Padellim, to taki bramkarz po 3 latach bez gry nadal byłby w tak dobrej formie? Nie! Stałoby się z nim to samo co z Padellim. Pytanie też, czy w ogóle taki bramkarz, chciałby przez 3 lata siedzieć przyspawany do ławki. Inna rozmowa byłaby wtedy, gdyby ten numer ma zagrałby przynajmniej te 15-20 % meczów w sezonie [Czytaj: wszystkie mecze w PW, LM i LE]
Wybraniec pisze: 12 lut 2020, 10:36
Do czego zmierzam? Łatwo sobie uzmysłowić, że typ prawie w każdym klubie był "2"
Padelli, akurat był wiodącą postacią w Torino i ostatni sezon w ich barwach był najlepszym w jego karierze, dlatego go wykupiliśmy z Toro. Wcześniej nie śledziłem.
Orzeu
Posty: 6530
Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
Lokalizacja: Wolsztyn
Kontakt:

Re: Daniele Padelli

Post autor: Orzeu »

KoBa pisze: 12 lut 2020, 10:47
Stachoo pisze: 12 lut 2020, 10:12
Padelli nigdy nie był wielkim bramkarzem, ale był zaliczany do grona najlepszych w Serie A za czasów gry w Torino.
Szczerze mówiąc to nie kojarzę aby kiedykolwiek, w jakimkolwiek zestawieniu się pojawił, szczerze mówiąc, gdy zaczęliśmy się nim interesować w ogóle średnio go kojarzyłem.
To nie za dobrze o Twojej wiedzy świadczy, bo za czasów Torino był bardzo dobry, oczywiście zawsze z Interem miał "dzień konia" i szczerze mówiąc zdziwiło mnie to, że poszedł do Interu by być drugim bramkarzem.
Wybraniec
Posty: 1487
Rejestracja: 26 sty 2019, 09:39

Re: Daniele Padelli

Post autor: Wybraniec »

Przed przyjsciem do Interu przesiedzial caly sezon na lawce :lol: Wygryzł go niejaki JOE HART :lol:
Ostatnio zmieniony 12 lut 2020, 11:44 przez Wybraniec, łącznie zmieniany 1 raz.
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: Daniele Padelli

Post autor: Odet »

Stachoo pisze: 12 lut 2020, 11:37
SETE pisze: 12 lut 2020, 11:11 Wina za taki stan rzeczy należy również obwinić Zarzad, który nie pomyslal o dobrym zastępstwie Handy, ale tutaj znowu.. trzeba pomyslec o tych wlasnie choćby 8-10 meczach dla tego bramkarza w sezonie żeby ten mogl czuc te presje wyjścia na murawe
Ale co miał myśleć zarząd o zastępstwie dla Handy, kiedy to on przez ostatnie kilka sezonów gra od deski do deski? Wydać kilkadziesiąt milionów na bramkarza, który byłby numerem 2 i jak Padelli nie powąchałby murawy? Wy myślicie, że jeśli byśmy mieli bramkarza na numerze 2, będącego powiedzmy level czy 2 nad Padellim, to taki bramkarz po 3 latach bez gry nadal byłby w tak dobrej formie? Nie! Stałoby się z nim to samo co z Padellim. Pytanie też, czy w ogóle taki bramkarz, chciałby przez 3 lata siedzieć przyspawany do ławki. Inna rozmowa byłaby wtedy, gdyby ten numer ma zagrałby przynajmniej te 15-20 % meczów w sezonie [Czytaj: wszystkie mecze w PW, LM i LE]

Dokładnie, mądrze napisane.
Stachoo
Posty: 1241
Rejestracja: 23 cze 2006, 11:28
Lokalizacja: Poznań

Re: Daniele Padelli

Post autor: Stachoo »

Wybraniec pisze: 12 lut 2020, 11:43 Przed przyjsciem do Interu przesiedzial caly sezon na lawce :lol: Wygryzł go niejaki JOE HART :lol:
Tak, przepraszam, mój błąd odnośnie tego ostatniego sezonu w Torino.
Stryjek
Posty: 317
Rejestracja: 21 maja 2019, 19:01

Re: Daniele Padelli

Post autor: Stryjek »

Chłop się rusza jakby ze starym na plecach bronił.
SETE
Posty: 493
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Lokalizacja: Tychy / Pszczyna

Re: Daniele Padelli

Post autor: SETE »

Stachoo pisze: 12 lut 2020, 11:37
SETE pisze: 12 lut 2020, 11:11 Wina za taki stan rzeczy należy również obwinić Zarzad, który nie pomyslal o dobrym zastępstwie Handy, ale tutaj znowu.. trzeba pomyslec o tych wlasnie choćby 8-10 meczach dla tego bramkarza w sezonie żeby ten mogl czuc te presje wyjścia na murawe
Ale co miał myśleć zarząd o zastępstwie dla Handy, kiedy to on przez ostatnie kilka sezonów gra od deski do deski? Wydać kilkadziesiąt milionów na bramkarza, który byłby numerem 2 i jak Padelli nie powąchałby murawy? Wy myślicie, że jeśli byśmy mieli bramkarza na numerze 2, będącego powiedzmy level czy 2 nad Padellim, to taki bramkarz po 3 latach bez gry nadal byłby w tak dobrej formie? Nie! Stałoby się z nim to samo co z Padellim. Pytanie też, czy w ogóle taki bramkarz, chciałby przez 3 lata siedzieć przyspawany do ławki. Inna rozmowa byłaby wtedy, gdyby ten numer ma zagrałby przynajmniej te 15-20 % meczów w sezonie [Czytaj: wszystkie mecze w PW, LM i LE]
Wybraniec pisze: 12 lut 2020, 10:36
Do czego zmierzam? Łatwo sobie uzmysłowić, że typ prawie w każdym klubie był "2"
Padelli, akurat był wiodącą postacią w Torino i ostatni sezon w ich barwach był najlepszym w jego karierze, dlatego go wykupiliśmy z Toro. Wcześniej nie śledziłem.


Stachoo :) no ja nie wiem co myślał Zarząd chcąc grać na 3 fronty i licząc ze Handa przez kilka lata nie złapie nawet grypy:) Niekoniecznie musieli wydawać kilkadziesiąt mln euro na np Goliniego ale mogli lepiej rozegrać status Radu. Tylko tyle

Odnośnie czasu gry 2 bramkarza to nie doczytałeś drugiej części mojego wcześniejszego postu. Dokładnie o tym pisałem. Jak się chce mieć spokój na bramce to ten drugi musi mieć zapewnione te 8-10 spotkań jak napisał Kredence , po prostu musi

Pzdr
KoBa
Posty: 517
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Daniele Padelli

Post autor: KoBa »

Orzeu pisze: 12 lut 2020, 11:42 To nie za dobrze o Twojej wiedzy świadczy, bo za czasów Torino był bardzo dobry, oczywiście zawsze z Interem miał "dzień konia" i szczerze mówiąc zdziwiło mnie to, że poszedł do Interu by być drugim bramkarzem.
W tych sezonach większość bramkarzy "miała z nami dzień konia".
Stachoo
Posty: 1241
Rejestracja: 23 cze 2006, 11:28
Lokalizacja: Poznań

Re: Daniele Padelli

Post autor: Stachoo »

SETE pisze: 12 lut 2020, 12:08
Stachoo pisze: 12 lut 2020, 11:37
SETE pisze: 12 lut 2020, 11:11 Wina za taki stan rzeczy należy również obwinić Zarzad, który nie pomyslal o dobrym zastępstwie Handy, ale tutaj znowu.. trzeba pomyslec o tych wlasnie choćby 8-10 meczach dla tego bramkarza w sezonie żeby ten mogl czuc te presje wyjścia na murawe
Ale co miał myśleć zarząd o zastępstwie dla Handy, kiedy to on przez ostatnie kilka sezonów gra od deski do deski? Wydać kilkadziesiąt milionów na bramkarza, który byłby numerem 2 i jak Padelli nie powąchałby murawy? Wy myślicie, że jeśli byśmy mieli bramkarza na numerze 2, będącego powiedzmy level czy 2 nad Padellim, to taki bramkarz po 3 latach bez gry nadal byłby w tak dobrej formie? Nie! Stałoby się z nim to samo co z Padellim. Pytanie też, czy w ogóle taki bramkarz, chciałby przez 3 lata siedzieć przyspawany do ławki. Inna rozmowa byłaby wtedy, gdyby ten numer ma zagrałby przynajmniej te 15-20 % meczów w sezonie [Czytaj: wszystkie mecze w PW, LM i LE]
Wybraniec pisze: 12 lut 2020, 10:36
Do czego zmierzam? Łatwo sobie uzmysłowić, że typ prawie w każdym klubie był "2"
Padelli, akurat był wiodącą postacią w Torino i ostatni sezon w ich barwach był najlepszym w jego karierze, dlatego go wykupiliśmy z Toro. Wcześniej nie śledziłem.

mogli lepiej rozegrać status Radu. Tylko tyle
ok, i na tym się z Tobą zgodzę. Radu, dodając to, o czym obaj wspomnieliśmy, czyli jakaś określona ilość meczów, to byłoby bardzo dobre rozwiązanie. Wtedy Padelli jako 3 bramkarz, a maskotka na emeryturę.
Wybraniec
Posty: 1487
Rejestracja: 26 sty 2019, 09:39

Re: Daniele Padelli

Post autor: Wybraniec »

Od lat mamy problem z konkretnymi wychowankami, bo zawsze trzeba mieć w kadrze sensowną czwórkę wyszkolonych w klubie. Berni nie posiada statusu wychowanka wyszkolonego w Interze (bo ma go Fiorentina), co on tu robi? :lol: Skoro jest opcja klepnąć tego Viviano to jest to idealny kandydat na numer 3.

1. Handa
2. Radu (???)
3. Viviano

Zależy czego chcemy jako 2, choć fajnie byłoby mieć Drągowskiego/Musso i dać im 10-15 występów w sezonie.
SETE
Posty: 493
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Lokalizacja: Tychy / Pszczyna

Re: Daniele Padelli

Post autor: SETE »

Stachoo dokl. Z drugiej strony trudno tez mieć wielkie pretensje do zarządu no bo przecież ciężko wymienić i wzmocnić cały skład , a potrzeb Inter miał od lat bardzo wiele , ze jak mieli się skupiać na konkretnych pozycjach to uznali ze 2 bramkarz może jeszcze poczekać , no a teraz jest problem.
Trzeba czekać na Hande
ODPOWIEDZ