Simone Inzaghi
-
- Posty: 91
- Rejestracja: 7 wrz 2006, 15:25
- Kontakt:
Re: Simone Inzaghi
A to Lewandowski po 30 się nie rozwinął? Krytyka trener od zawsze jest najłatwiejsza. Mówienie że nie jest Topem to smiech na sali bo kiedy miał nim zostać? Odbieranie możliwości zdobycia majstra to samo. Młody jest więcej wiary. Meczyk za chwilę. Przyjemnego popołudnia.
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 14 gru 2008, 22:17
- Lokalizacja: Świebodzice
Re: Simone Inzaghi
A czy ja coś takiego napisałem? Napisałem, że Dzeko gra to co w Romie i o rozwoju tu nie ma mowyNdOrom pisze: ↑26 lut 2023, 12:14 A to Lewandowski po 30 się nie rozwinął? Krytyka trener od zawsze jest najłatwiejsza. Mówienie że nie jest Topem to smiech na sali bo kiedy miał nim zostać? Odbieranie możliwości zdobycia majstra to samo. Młody jest więcej wiary. Meczyk za chwilę. Przyjemnego popołudnia.
-
- Posty: 1459
- Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53
Re: Simone Inzaghi
Żeby nie było, że mecz z Udinese był jedynym przykładem rozgardiaszu taktycznego. To występuje regularnie w każdym spotkaniu. Dosłownie kopiuj wklej.
Inter - Empoli
Tracimy zawodnika, trzeba grać z większą rozwagą, ale to nie przeszkadza, aby Bastoni z Dimarco nadal hasali sobie beztrosko w ofensywie. Strata piłki, kontra i oczywiście wracać muszą pomocnicy. Bastoniego nawet nie widać w kadrze, bo jest właśnie na grzybach.
Groźna kontra nie skłoniła do refleksji. Mija 8 minut i dokładnie taka sama sytuacja. Bastoni z Dimarco w ataku, strata piłki, kontra, ale tym razem już zakończona golem dla Empoli. Gonić za zawodnikami musiał Hakan z Barellą, bo nasze wolne elektrony tradycyjnie na grzybach. Było jeszcze sporo czasu do końca meczu i nie było potrzeby aż tak się odkrywać. Takie desperackie ryzyko podejmuje się w końcówce meczu. Szczególnie, gdy gra się w 10. Totalna abstrakcja.
Inter - Milan
Tutaj przykład kompletnej głupoty oraz degrengolady taktycznej. Inter prowadzi 1:0, ma mecz pod kontrolą i nagle wszyscy lecą bezmyślnie do ataku wiedząc, że na boisku pojawił się Leao. Skriniar zakiwał się przed 16-stką rywala, a przed nim w linii ustawiony...Bastoni - Gosens - Darmian (WTF?). Po chwili kontra 4 na 3, a za Leao musi wracać Hakan z Brozovicem. Poza Acerbim, który pilnował Giroud cała defensywa na grzybach. Tylko nieporadność Francuza sprawiła, że Inter nie stracił gola. Tonali i Diaz mogli się jeszcze piwa w międzyczasie napić, gdy Giroud marnował okazję. Sytuacja do której nie miało prawa dojść, a jednak do niej doszło.
Inter - Porto
Pierwszą sytuację można trochę usprawiedliwić rzutem wolnym, ale też nie do końca. Strata nastąpiła 20 sekund po rzucie wolnym, gdy Inter przejął piłkę i wrócił do rozgrywania. Któryś z obrońców powinien w tej chwili zacząć się cofać (zaznaczeni Basto-Dimarco-Skriniar-Acerbi). Gdzie tam. Wszyscy skupieni na ataku, a za chwilę tradycji stało się zadość. Pomocnicy musieli ratować sytuację, a Miki znowu jako...środkowy obrońca
Mijają raptem 2 minuty, Bastoni z Acerbim na połowie rywala(?), Dimarco daje się ograć i znowu groźna kontra. Na lewej stronie kanion i oczywiście robotę defensywną musi wykonać nie kto inny... jak pomocnik. Tym razem padło na Barellę. Gdy dochodzi do oddania strzału Nicolo ma 3 rywali do krycia, a Basto dopiero pojawił się w kadrze.
Darmian na szpicy, Gosens pod polem karnym, trequartista Bastoni traci piłkę i powtórka z rozrywki. Kontra 4 na 3 i wracać musi Barella. Włoch mógłby być wtedy pod polem karnym Porto i próbować strzelić bramkę lub wykreować coś kolegom, ale po co? Darmian, Gosens i Bastoni są lepsi w tym elemencie
No i tak to się wszystko kręci. Jeden wielki chaos taktyczny i proszenie się o kłopoty. Po wpadkach teksty o wyciąganiu wniosków, ale nic się nie zmienia. Każdy mecz wygląda identycznie, z tym że czasem uda się strzelić te bramkę więcej, a czasami nie.
Inter - Empoli
Tracimy zawodnika, trzeba grać z większą rozwagą, ale to nie przeszkadza, aby Bastoni z Dimarco nadal hasali sobie beztrosko w ofensywie. Strata piłki, kontra i oczywiście wracać muszą pomocnicy. Bastoniego nawet nie widać w kadrze, bo jest właśnie na grzybach.
Groźna kontra nie skłoniła do refleksji. Mija 8 minut i dokładnie taka sama sytuacja. Bastoni z Dimarco w ataku, strata piłki, kontra, ale tym razem już zakończona golem dla Empoli. Gonić za zawodnikami musiał Hakan z Barellą, bo nasze wolne elektrony tradycyjnie na grzybach. Było jeszcze sporo czasu do końca meczu i nie było potrzeby aż tak się odkrywać. Takie desperackie ryzyko podejmuje się w końcówce meczu. Szczególnie, gdy gra się w 10. Totalna abstrakcja.
Inter - Milan
Tutaj przykład kompletnej głupoty oraz degrengolady taktycznej. Inter prowadzi 1:0, ma mecz pod kontrolą i nagle wszyscy lecą bezmyślnie do ataku wiedząc, że na boisku pojawił się Leao. Skriniar zakiwał się przed 16-stką rywala, a przed nim w linii ustawiony...Bastoni - Gosens - Darmian (WTF?). Po chwili kontra 4 na 3, a za Leao musi wracać Hakan z Brozovicem. Poza Acerbim, który pilnował Giroud cała defensywa na grzybach. Tylko nieporadność Francuza sprawiła, że Inter nie stracił gola. Tonali i Diaz mogli się jeszcze piwa w międzyczasie napić, gdy Giroud marnował okazję. Sytuacja do której nie miało prawa dojść, a jednak do niej doszło.
Inter - Porto
Pierwszą sytuację można trochę usprawiedliwić rzutem wolnym, ale też nie do końca. Strata nastąpiła 20 sekund po rzucie wolnym, gdy Inter przejął piłkę i wrócił do rozgrywania. Któryś z obrońców powinien w tej chwili zacząć się cofać (zaznaczeni Basto-Dimarco-Skriniar-Acerbi). Gdzie tam. Wszyscy skupieni na ataku, a za chwilę tradycji stało się zadość. Pomocnicy musieli ratować sytuację, a Miki znowu jako...środkowy obrońca
Mijają raptem 2 minuty, Bastoni z Acerbim na połowie rywala(?), Dimarco daje się ograć i znowu groźna kontra. Na lewej stronie kanion i oczywiście robotę defensywną musi wykonać nie kto inny... jak pomocnik. Tym razem padło na Barellę. Gdy dochodzi do oddania strzału Nicolo ma 3 rywali do krycia, a Basto dopiero pojawił się w kadrze.
Darmian na szpicy, Gosens pod polem karnym, trequartista Bastoni traci piłkę i powtórka z rozrywki. Kontra 4 na 3 i wracać musi Barella. Włoch mógłby być wtedy pod polem karnym Porto i próbować strzelić bramkę lub wykreować coś kolegom, ale po co? Darmian, Gosens i Bastoni są lepsi w tym elemencie
No i tak to się wszystko kręci. Jeden wielki chaos taktyczny i proszenie się o kłopoty. Po wpadkach teksty o wyciąganiu wniosków, ale nic się nie zmienia. Każdy mecz wygląda identycznie, z tym że czasem uda się strzelić te bramkę więcej, a czasami nie.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:17
Re: Simone Inzaghi
Brawo stary. Szacunek za pracę . Niestety ale.......https://www.youtube.com/watch?v=o3D5l4sx5Ec
-
- Posty: 91
- Rejestracja: 7 wrz 2006, 15:25
- Kontakt:
Re: Simone Inzaghi
No ja się zgadzam co do tego że jest ta swoboda ale nie zgadzam się z tym że ten trener nic nie osiągnie. Podałem przykład trenerow których skreslalismy a im się udało. Sądzę że cały proces trenerki jest jednak zależny od wielu czynników o których nie my pojęcia a przede wszystkim ogromnej dozy szczęścia na wszelkich płaszczyznach.
-
- Posty: 493
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Tychy / Pszczyna
Re: Simone Inzaghi
Widzę , ze dyskusja idzie w dobra stronę skoro Dzeko jest zaliczany do wąskiej grupy graczy , którzy rozwinęli się pod Inzaghim xD
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 14 gru 2008, 22:17
- Lokalizacja: Świebodzice
Re: Simone Inzaghi
Inzaghi jest stosunkowo młodym trenerem i pewnie w tej śmiesznej lidze w końcu mistrza zrobi, tylko chodzi o to, żeby to nie był jeden mistrzowski wystrzał na 20 lat kariery. Inzi to solidny trener, ale ma problem z wyciąganiem wniosków bo takie cocjumbo gral już w Lazio, gra teraz i gral w poprzednim sezonieNdOrom pisze: ↑26 lut 2023, 13:14 No ja się zgadzam co do tego że jest ta swoboda ale nie zgadzam się z tym że ten trener nic nie osiągnie. Podałem przykład trenerow których skreslalismy a im się udało. Sądzę że cały proces trenerki jest jednak zależny od wielu czynników o których nie my pojęcia a przede wszystkim ogromnej dozy szczęścia na wszelkich płaszczyznach.
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 14 gru 2008, 22:17
- Lokalizacja: Świebodzice
-
- Posty: 135
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Simone Inzaghi
Ależ ten Szymon prowadzi zawody z Bologna. Niesamowity motywator na zespoły z drugiej części tabeli.
-
- Posty: 215
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Simone Inzaghi
-18 do lidera w lutym. Cos ku.rva jeszcze macie do powiedzenia na temat Zbawcy, Motywatora Szymona? He? Wujki, Pjeruny, Maveriki i inne wynalazki?
-
- Posty: 434
- Rejestracja: 3 lip 2004, 16:23
Re: Simone Inzaghi
Odkrywca i rozwijacz potencjalu kolejny mecz trzyma jedynego pilkarza z potencjalem na lawce by zajezdzac w kazdym meczu wiekowego Mkhitariana. Byc moze dlatego, aby jeszcze rozwinac talent tego 34 letniego pomocnika
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 14 gru 2008, 22:17
- Lokalizacja: Świebodzice
Re: Simone Inzaghi
Inzi rozwijak emerytów niestety, pięknie buduje 35 latków
-
- Posty: 493
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Tychy / Pszczyna
Re: Simone Inzaghi
Dzisiaj słyszałem ze Inzaghi to gorszy trener niż nam się wydaje. Podpisuje się pod tym. Gość jest żałosny
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Olsztyn
-
- Posty: 215
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Simone Inzaghi
To działa w 2 strony więc badź tak dobry i napisz swojemu koledze to samo, jak kolejny raz będzie wyzywał od ćwierćmózgów ludzi z innym zdaniem. Zaliczasz sie do tych wynalazków o których napisałem, więc nic dziwnego, że jego obrażanie jest ci obojętne.
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Simone Inzaghi
Chłopie, ja nikogo nie obrażam, ani Wujek nie jest moim kolegą. Nie rozumiem, dlaczego nazywasz mnie wynalazkiem, ale możesz mnie nazywać nawet ćwierćmózgiem i mi to zwisa, bo się nie znamy. Po prostu chciałbym, żeby to forum było wolne od prowokacji uprawianych przez niektórych użytkowników. Akurat tak jak z Wujkiem nie zawsze się zgadzam, to przynajmniej wiem, że jak sam piszę z nim kulturalnie, to on kulturę zachowa, w przeciwieństwie do niektórych. Dbajcie o to forum, bo czasami jest mi wstyd, że jestem tutaj użytkownikiem
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Simone Inzaghi
Ja uważam Inzaghiego za świetnego trenera, takiego jakiego Interowi trzeba na lata. On potrafi budować i pozyskiwać potencjał nawet ogórków. Jeżeli mielibyśmy zwolnić Inzaghiego to tylko wymieniając go na Allegriego
-
- Posty: 109
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Simone Inzaghi
Znowu wam strona padła? Daj linka do wrzutki to może zrzucimy się wam na jakąś domenę żebyście tutaj nie smrodzili swoim wybitnym poczuciem humoru
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Simone Inzaghi
Uważam, że Inzaghi to naprawdę świetny szkoleniowiec, może wygrać nawet LM w tym roku ale trzeba cierpliwości. Uważam naprawdę, że Simone jest lepszy od Allegriego ale gdyby zarząd wpadł na niemądry pomysł zwolnienia Szymona to trzeba uderzać po Maxa bo przecież on nie będzie w Serie B pracował, nie ?
-
- Posty: 215
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Simone Inzaghi
Ależ cisza w temacie ze strony zwolenników trenejro po dzisiejszym blamażu. Niebywałe
Co do dbania o forum Towarzysz, podzielam twoją opinię.
Co do dbania o forum Towarzysz, podzielam twoją opinię.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 4 lis 2012, 20:35
Re: Simone Inzaghi
Dalej myślę że jest najlepszym wyborem na tą chwilę. Wy pamiętacie, że jedyne transfery praktycznie, na które możemy liczyć to gracze ze swoimi kartami w łapie? Jak klub ma wyglądać lepiej czy stabilniej, kiedy wciąż jedyne informacje transferowe warte uwagi są w 90% poświęcone temu kto odejdzie. Skład jest coraz gorszy a info o zbieraniu hajsu na transfery na kolacji Zhangowizny to już jakaś porażka. Bez stabilizacji kadrowej nie ma co zaczynać rozmowy o trenerze.
-
- Posty: 493
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Tychy / Pszczyna
Re: Simone Inzaghi
Cou98 nie musisz nikogo przekonywać , ze zjazd Interu zaczął się w momencie odejścia Conte i problemów Suning. To jest oczywiste. Natomiast to nie jest tak, ze Inzaghi jest nietykalny bo właściciel ma problemy. Inzaghi nie zarabia małych pieniędzy , dalej ma kadrę na dobre granie, mamy sporo indywidualności w składzie które robią jak widać robotę w meczach o większym ciezarze gatunkowym natomiast nie mamy drużyny co pokazują wyniki w lidze. Z Inzaghim to jest gra na krawędzi
-
- Posty: 1734
- Rejestracja: 18 maja 2008, 17:57
Re: Simone Inzaghi
Inter Inzaghiego stanął w miejscu. Oczywiście mamy słabszą kadrę niż za Conte i Zhang osłabia sukcesywnie zespół i bla bla bla. Ala nawet z aktualnym potencjałem ludzkim ten zespół powinien funkcjonować dużo lepiej. Wyniki wynikami, ale to co najbardziej mi nie pasuje w obecnym Interze to przede wszystkim tragiczny styl gry. Kadra zespołu została zbudowana pod taktykę trenera. Niestety ta taktyka jest dość archaiczna. Granie do skrzydła i wrzutki na napastników to wszystko na co stać tych piłkarzy? JA uważam, że nie. Każdy przeciwnik, który gra z Interem doskonale wie w jaki sposób zagramy. Nie ma żadnej alternatywy. Kiedy nie idzie my non stop próbujemy grać w ten sam sposób. Trener robi zmiany jeden do jednego. Dzeko za Lukaku, Gosens za Dimarco czy Dumfries za Darmiana i tyle. Brakuje mi elastyczności taktycznej u Inzaghiego. Nie chodzi o swobodę taktyczną piłkarzy, bo tego jest aż w nadmiarze co pięknie pokazał Seba, tylko o zmianę formacji i zaskoczenie przeciwnika.
Dalej uważam, że zwalnianie Inzaghiego w trwającym sezonie jest pozbawione sensu, ale po jego zakończeniu poważnie bym się zastanowił nad zmianą szkoleniowca.
Do meczu z Bologną byłem przekonany, że lepszy trener w naszych możliwościach finansowych Interowi się nie trafi. Jednak przyglądam się pracy trenerskiej Thiago Motty i uważam, że gość robi naprawdę świetną robotę. Już jako piłkarz pokazywał, że ma papiery na bycie klasowym szkoleniowcem w przyszłości. Pierwsze podejście do trenerki nie było udane ale prowadził kluby, do których jego filozofia gry nie pasowała. Teraz w Bolognii stworzył bardzo fajny zespół, grający nowoczesną piłkę. Co ważne, ma to czego brakuje Inzaghiemu, potrafi rozwijać zawodników. Chciałbym go kiedyś zobaczyć na ławce szkoleniowej Interu.
Dalej uważam, że zwalnianie Inzaghiego w trwającym sezonie jest pozbawione sensu, ale po jego zakończeniu poważnie bym się zastanowił nad zmianą szkoleniowca.
Do meczu z Bologną byłem przekonany, że lepszy trener w naszych możliwościach finansowych Interowi się nie trafi. Jednak przyglądam się pracy trenerskiej Thiago Motty i uważam, że gość robi naprawdę świetną robotę. Już jako piłkarz pokazywał, że ma papiery na bycie klasowym szkoleniowcem w przyszłości. Pierwsze podejście do trenerki nie było udane ale prowadził kluby, do których jego filozofia gry nie pasowała. Teraz w Bolognii stworzył bardzo fajny zespół, grający nowoczesną piłkę. Co ważne, ma to czego brakuje Inzaghiemu, potrafi rozwijać zawodników. Chciałbym go kiedyś zobaczyć na ławce szkoleniowej Interu.
-
- Posty: 2880
- Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Simone Inzaghi
To jest Panie Jaszczu wielce prawdopodobne bo już jakiś czas temu pojawiały się doniesienia, że Motta właśnie był wyborem Ausilio na trenera Interu. Odłóżmy to jednak póki co na bok.
Przypomniałem sobie linijkę na koniec ostatniego sezonu: 25-9-4, bramki 84-32, punkty 84 no i zanosi się na to, że to będzie w Serie A sezon gorszy pod każdym względem. Szczególnie te 7 porażek, na tym etapie(sic!) jest bardzo niepokojące i wpływające na wyobraźnie. Jeżeli wpadnie nam jeszcze kilka i dobijemy do 10 to wg mnie pozycja Inzaghiego zawiśnie na włosku o ile nie zostanie przesądzona in minus. Obecnie ratuje go to, że mało remisujemy i jak już gramy dobrze to przeważnie zgarniamy 3pkt.
W roku 2023 gramy bardzo dobrze z lepszymi rywalami, problem w tym, że po tych meczach regularnie rujnujemy swój dorobek w meczach z ogórkami. I tutaj chcę podkreślić, że robimy to na prawdę REGULARNIE.
A więc czego brakuje? Koncentracji? Mentalności? Na to bym stawiał.
Po sezonie wszystko będzie zależne od tego o co będziemy grać. Moje przewidywanie: jeśli Inter skończy w top 4, przejdzie Porto i nawet wygra znowu Coppa Italia, ale na widoku pojawi się trener, który będzie większym gwarantem walki o scudetto, to Marotta nie będzie się zastanawiał.
Wydaje mi się, że ta 2 gwiazdka jest prawdziwym celem Zhanga.
Przypomniałem sobie linijkę na koniec ostatniego sezonu: 25-9-4, bramki 84-32, punkty 84 no i zanosi się na to, że to będzie w Serie A sezon gorszy pod każdym względem. Szczególnie te 7 porażek, na tym etapie(sic!) jest bardzo niepokojące i wpływające na wyobraźnie. Jeżeli wpadnie nam jeszcze kilka i dobijemy do 10 to wg mnie pozycja Inzaghiego zawiśnie na włosku o ile nie zostanie przesądzona in minus. Obecnie ratuje go to, że mało remisujemy i jak już gramy dobrze to przeważnie zgarniamy 3pkt.
W roku 2023 gramy bardzo dobrze z lepszymi rywalami, problem w tym, że po tych meczach regularnie rujnujemy swój dorobek w meczach z ogórkami. I tutaj chcę podkreślić, że robimy to na prawdę REGULARNIE.
A więc czego brakuje? Koncentracji? Mentalności? Na to bym stawiał.
Po sezonie wszystko będzie zależne od tego o co będziemy grać. Moje przewidywanie: jeśli Inter skończy w top 4, przejdzie Porto i nawet wygra znowu Coppa Italia, ale na widoku pojawi się trener, który będzie większym gwarantem walki o scudetto, to Marotta nie będzie się zastanawiał.
Wydaje mi się, że ta 2 gwiazdka jest prawdziwym celem Zhanga.
-
- Posty: 6531
- Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
- Lokalizacja: Wolsztyn
- Kontakt:
Re: Simone Inzaghi
narzekaliście rok temu, że Inzaghi słabo radzi sobie z topowymi drużynami to się poprawił w tym temacie i zaczął wygrywać. Tyle tylko, że teraz już nie punktuje ze słabeuszami
-
- Posty: 135
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Simone Inzaghi
-
- Posty: 493
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Tychy / Pszczyna
Re: Simone Inzaghi
W Italii experci , byli piłkarze generalnie świat piłki nie pozostawiają suchej nitki na Inzaghim. Zarząd kolejny raz ma jutro zawitać do Appiano rozmawiać z trenerem. Budują podłoże pod zwolnienie w lecie tak to widzę
-
- Posty: 6531
- Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
- Lokalizacja: Wolsztyn
- Kontakt:
Re: Simone Inzaghi
jeżeli ukończy w top 4 to żadnego zwolnienia nie będzie.
-
- Posty: 135
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
-
- Posty: 493
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
- Lokalizacja: Tychy / Pszczyna
Re: Simone Inzaghi
Orzeł nie byłbym taki pewny. Bo jednak ukończyć w top4 można na dwa sposoby. Albo spokojne punktowanie na drugim miejscu bez presji wypadnięcia i to było IMo celem wizyt Marotty w Apiano a co innego np walka do ostatniej kolejki . W tym drugim przypadku myśle ze Zarząd powinien poszukać innego rozwiązania bo to jest już ewidentny regres a na to się zanosi.
Myśle , ze gdybyśmy dzisiaj byli 8 pkt za Napoli a 10 przed Milanem nikt nie robiłby tragedii.