Simone Inzaghi

Tutaj dyskutujemy na temat piłkarzy i kadry szkoleniowej Interu
Towarzysz
Posty: 109
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Przeprosiny dla Pana Trenera Inzaghiego

Post autor: Towarzysz »

Dyskusja dotycząca tego, czy zaliczyliśmy regres czy progres, względem kogo czy do kogo, jest tak jałowa, że dziwię się, że ciągle się ją podejmuje. Piłka nożna to sport, który trudno jest zmierzyć statystykami, który trudno jest zrozumieć i prawdopodobnie dlatego jest taki ciekawy.

Każdy sezon jest inny i nie powinno się do siebie przyrównywać z prostego powodu, że nasz sukces jest nie tylko zależny od nas, ale i od naszych rywali. Banał, ale ciągle pomijany. Te ok. 70 pkt w arcytrudnym sezonie z absurdalnym terminem mundialu, gdy Serie A jest bardzo silna (co widać w Europie), to nie są te same 70 punktów, które zdobywał Spaletti w lidze zdominowanej przez Juventus. Może znaczą więcej, może mniej, ale na pewno nie można na nie patrzeć przez pryzmat suchych liczb.

Jeśli miałbym zająć jakieś stanowisko w sprawie naszego trenera, to moim zdaniem na pewno zasłużył na utrzymanie posady, choć dwa razy go przez ten sezon zwalniałem. I to nawet nie za same wyniki, a za to, że kiedy Inter Inzaghiego łapie kryzys, to wygląda to tak beznadziejnie, tak jakby się sam Bóg od nas odwrócił, a chłopcy grali mecze jakby na rozgrzewce dostali smsa o śmierci matki. No i oczywiście za irytujące decyzje personalne, zmiany ustalane jak od linijki.

Swoją drogą Piekarz podjął temat, tak rzadko omawiany, a tak ważny, że sport to nie są tylko wyniki, tylko trofea, liczby, a bardziej historia i emocje. My jako kibice mamy dwie opcje - albo delektować się grą, nie traktować klubu i piłkarzy, jakby byli nam cokolwiek dłużni i przyjmować ich sukcesy jako coś extra, albo wręcz przeciwnie. I to piękno gry Inzaghi zapewnia. To nie są roboty, a sport jakim jest piłka nożna jest nieprzewidywalny i za to go kochamy, im więcej w nim liniowego progresu, tym mniej nieprzewidywalności. Dlatego Jürgen Klopp może w jednym sezonie wygrać LM, a w innym zostać ośmieszonym przez Napoli, i tak dalej, i tak dalej.
VVujek
Posty: 382
Rejestracja: 4 mar 2012, 23:51

Re: Przeprosiny dla Pana Trenera Inzaghiego

Post autor: VVujek »

Inzaghi nie tylko powinien zostać przeproszony, ale też noszony na rękach za swoje dokonania. Inter gra w finale LM, wygrany PW i SPW jest top 4.

Liga jest wyrównana i silna co pokazują europejskie puchary, a nie tak jak tu niektórzy twierdzili, tak słaba, że wstyd przegrać Scudetto. Nieistotne jest ile meczów Inter przegrał istotny jest wynik końcowy i to on powinien być oceniany.

Niestety nikt nie uderzy się w pierś i przyzna do błędu, a Inzaghi był tu obrażany i zwalniany. Chłop zrobił Finał CL samo to powinno zamknąć mordy krytyków.
jaszczomb
Posty: 137
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Przeprosiny dla Pana Trenera Inzaghiego

Post autor: jaszczomb »

VVujek pisze: 29 maja 2023, 06:15 Inzaghi nie tylko powinien zostać przeproszony, ale też noszony na rękach za swoje dokonania. Inter gra w finale LM, wygrany PW i SPW jest top 4.

Liga jest wyrównana i silna co pokazują europejskie puchary, a nie tak jak tu niektórzy twierdzili, tak słaba, że wstyd przegrać Scudetto. Nieistotne jest ile meczów Inter przegrał istotny jest wynik końcowy i to on powinien być oceniany.

Niestety nikt nie uderzy się w pierś i przyzna do błędu, a Inzaghi był tu obrażany i zwalniany. Chłop zrobił Finał CL samo to powinno zamknąć mordy krytyków.
Milan zrobił półfinał lm juniorem messiasem czy rade kruniciem a mimo to kibice chcą wywieźć piolego na taczkach. Widzę, ze bardzo łatwo przychodzi pomijanie faktu chyba najłatwiejszej ścieżki w lm w historii Interu. Uważam, ze wyjście z grupy było większym wyczynem nizeli dalsza droga. A z tym noszeniem na rękach to już nawet nie będę komentował.
Odet
Posty: 1709
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: Przeprosiny dla Pana Trenera Inzaghiego

Post autor: Odet »

Słucham?????? Za co przepraszać Inzaghiego??????

To on powinien przeprosić, za to że dopiero po interwencjach kibiców i mediów postawił na Onanę, za notoryczne wystawianie Gagliardiniego, za bałagan na boisku jaki widzieliśmy wielokrotnie (Acerbi i Dumfries w ataku, Dzeko na skrzydle).

Krytyka (kibiców, mediów, Marotty) która spadła na Podgardlaka była po prostu słuszna.
Zapewne to dzięki niej trener się poprawił i wyciągnął, więc mam nadzieję, że potencjał rozwojowy jest.

Pozdr.
VVujek
Posty: 382
Rejestracja: 4 mar 2012, 23:51

Re: Przeprosiny dla Pana Trenera Inzaghiego

Post autor: VVujek »

No tak bo przecież w Milanie Krunic i Messias to najlepsi piłkarze...

Faktem jest, że Inzaghi popełniał jakieś błędy jak każdy trener, ale faktem jest też że koncertowo wyjaśnił wszystkich krytyków wprowadzając Inter do finału LM. Liczy się wynik końcowy a nie jakieś pierdoły.

Kibice Milanu zwalniający Pioliego to banda kretynów.

Ja cały czas wierzyłem w Inzaghiego bo widziałem, że większość tych strat punktowych to jakieś anomalie, brak skuteczności i straty z kontry.
miniu86
Posty: 2882
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przeprosiny dla Pana Trenera Inzaghiego

Post autor: miniu86 »

Tradycyjnie już mam bardzo podobne odczucia do @Piekarza. Inzaghi powinien, wręcz musi zostać - jedyny od tego wyjątek to jego autonomiczna decyzja o odejściu.
Pisałem o tym wielokrotnie, Limone to idealny trener dla Zhanga - jest fame, jest kasa z gry w LM, są jakieś domowe Puchary, jest top 4. Czysty zysk w księgach.

Dla mnie jednak najważniejsze jest to, że w Interze Inzaghiego - mimo słabszej kadry i różnych problemów - widać o wiele większy potencjał niż w Interze Conte. Obserwuje to od 2 lat i po prosu podoba mi się to jak Inter gra i jak radzi sobie w starciach z mocnymi lub bardzo mocnymi rywalami. No i są te emocje co zauważył Piekarz - mimo tej przegranej kampanii z Milanem rok temu, ja po prostu dobrze wspominam tamte rozgrywki. W tym sezonie zrewanżowaliśmy się im z nawiązką tłukąc ten Milan niemiłosiernie szczególnie na tym ich świętym poletku LM.

Na podsumowanie przyjdzie jeszcze czas, ale ten 3 sezon się Inzaghiemu po prostu należy - to w sumie chyba pierwszy raz od dawna kiedy będziemy mieli tak długo jednego trenera...
Przeszkód w tym sezonie było niemało bo Mundial, bo dłuugi powrót Lukaku, bo w praktyce pół roku bez Brozovica, bo zamieszanie ze Skriniarem, bo daremny Correa.
Inzaghi celował z formą na ciężką końcówkę rozgrywek, ale nie wziął pod uwagę blackoutu jaki dotknął nasz atak w stosunkowo prostym terminarzu od lutego do kwietnia kiedy to niewyjaśniony sposób traciliśmy punkty z dosłownie każdym.
Przyszły sezon to powinna być przede wszystkim walka o scudetto.
Towarzysz
Posty: 109
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Przeprosiny dla Pana Trenera Inzaghiego

Post autor: Towarzysz »

jaszczomb pisze: 29 maja 2023, 08:32
VVujek pisze: 29 maja 2023, 06:15 Inzaghi nie tylko powinien zostać przeproszony, ale też noszony na rękach za swoje dokonania. Inter gra w finale LM, wygrany PW i SPW jest top 4.

Liga jest wyrównana i silna co pokazują europejskie puchary, a nie tak jak tu niektórzy twierdzili, tak słaba, że wstyd przegrać Scudetto. Nieistotne jest ile meczów Inter przegrał istotny jest wynik końcowy i to on powinien być oceniany.

Niestety nikt nie uderzy się w pierś i przyzna do błędu, a Inzaghi był tu obrażany i zwalniany. Chłop zrobił Finał CL samo to powinno zamknąć mordy krytyków.
Milan zrobił półfinał lm juniorem messiasem czy rade kruniciem a mimo to kibice chcą wywieźć piolego na taczkach. Widzę, ze bardzo łatwo przychodzi pomijanie faktu chyba najłatwiejszej ścieżki w lm w historii Interu. Uważam, ze wyjście z grupy było większym wyczynem nizeli dalsza droga. A z tym noszeniem na rękach to już nawet nie będę komentował.
Czy gdybyśmy ograli zamiast Benfici i Porto, Chelsea i Liverpool, to byłaby to trudniejsza drabinka, bo to są większe kluby historycznie? Benfica i Porto w tym roku to są mimo wszystko silne kluby, Benfica była faworytem z nami, a jednak jesteśmy w finale. Co roku zasady LM są takie same, trzeba wyjść z grupy i wygrać 3 dwumecze, żeby być w finale, my to zrobiliśmy, ale rozumiem, że nie zasłużyliśmy na to, bo było "za łatwo"?

Oczywiście, gdybyśmy trafili na Bayern, Man City w 1/8 to pewnie byśmy zakończyli tam swój udział, ale to jest takie denerwujące gdybanie. Denerwujące, bo ludzie zawsze gdybają jakieś scenariusze, na podparcie swojej tezy. Fakt jest taki - Inzaghi zdobył top4, Puchar Włoch, Superpuchar Włoch, i mamy przed sobą finał LM.
Jaszczu91
Posty: 1736
Rejestracja: 18 maja 2008, 17:57

Re: Przeprosiny dla Pana Trenera Inzaghiego

Post autor: Jaszczu91 »

Był to sinusoidalny Interu pod wodzą Inzaghiego. Dostarczył nam bardzo dużo emocji jak pisał Piekarz. Zarówno pozytywnych jak i negatywnych. Ale przynajmniej będziemy go pamiętać. Były momenty zwątpienia w pozytywne zakończenie sezonu, ale ostatecznie wyszło dobrze. Rację więc mają Ci, którzy krytykowali Inzaghiego w gorszym okresie, ale i rację mają Ci którzy go teraz chwalą za wyjście z kryzysu. Takie zachowanie jest po prostu logiczne. Ja należałem do obu grup.

Nie dopuszczalnym było doprowadzić ten zespół do 2 zwycięstw w 11 meczach. Jednak taka seria się nam zdarzyła. 12 porażek w samej lidzę to też powód do wstydu. Za to należało Inzaghiego krytykować. Ja miałem taki okres, w którym Inter mi tak zbrzydł, że odechciało mi się oglądać meczów. Po golu Candrevy w Salerno miarka się przebrała. Pisałem, że Inzaghiego może uratować jedynie top4, Coppa Italia i finał Ligi Mistrzów. No i skubany wszystkie cele osiągnął.
Wychodzi więc na to, że należy dać mu pracować w następnym sezonie w Interze. Przepraszać nie ma za co bo nigdy wulgarnie go nie obrażałem i nie wyrzucałem z klubu kosztem Chivu :P

Możemy się jedynie cieszyć, że zespół się ogarnął. Pozostaje czekać na finał sezonu ;)
jaszczomb
Posty: 137
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Przeprosiny dla Pana Trenera Inzaghiego

Post autor: jaszczomb »

Towarzysz pisze: 29 maja 2023, 16:05
jaszczomb pisze: 29 maja 2023, 08:32
VVujek pisze: 29 maja 2023, 06:15 Inzaghi nie tylko powinien zostać przeproszony, ale też noszony na rękach za swoje dokonania. Inter gra w finale LM, wygrany PW i SPW jest top 4.

Liga jest wyrównana i silna co pokazują europejskie puchary, a nie tak jak tu niektórzy twierdzili, tak słaba, że wstyd przegrać Scudetto. Nieistotne jest ile meczów Inter przegrał istotny jest wynik końcowy i to on powinien być oceniany.

Niestety nikt nie uderzy się w pierś i przyzna do błędu, a Inzaghi był tu obrażany i zwalniany. Chłop zrobił Finał CL samo to powinno zamknąć mordy krytyków.
Milan zrobił półfinał lm juniorem messiasem czy rade kruniciem a mimo to kibice chcą wywieźć piolego na taczkach. Widzę, ze bardzo łatwo przychodzi pomijanie faktu chyba najłatwiejszej ścieżki w lm w historii Interu. Uważam, ze wyjście z grupy było większym wyczynem nizeli dalsza droga. A z tym noszeniem na rękach to już nawet nie będę komentował.
Czy gdybyśmy ograli zamiast Benfici i Porto, Chelsea i Liverpool, to byłaby to trudniejsza drabinka, bo to są większe kluby historycznie? Benfica i Porto w tym roku to są mimo wszystko silne kluby, Benfica była faworytem z nami, a jednak jesteśmy w finale. Co roku zasady LM są takie same, trzeba wyjść z grupy i wygrać 3 dwumecze, żeby być w finale, my to zrobiliśmy, ale rozumiem, że nie zasłużyliśmy na to, bo było "za łatwo"?

Oczywiście, gdybyśmy trafili na Bayern, Man City w 1/8 to pewnie byśmy zakończyli tam swój udział, ale to jest takie denerwujące gdybanie. Denerwujące, bo ludzie zawsze gdybają jakieś scenariusze, na podparcie swojej tezy. Fakt jest taki - Inzaghi zdobył top4, Puchar Włoch, Superpuchar Włoch, i mamy przed sobą finał LM.
Sam sobie odpowiedziałeś, doszliśmy do finału LM i trzeba się z tego cieszyć, ale nie ma co się oszukiwać, że to w dużej mierze dzięki bardzo łatwej drabince. Trzeba docenić, ale to jednorazowy wyskok. Jeśli w przyszłym roku znowu będzie około 10 porażek w lidze a LM skończymy np na 1/8 co jest raczej prawdopodobne to ciekawe jaka będzie narracja. Porto nie jest wcale silnym klubem w tym roku i w 1/8 trafiliśmy dosłownie na najsłabszego możliwego rywala z 1 koszyka. Nie spodziewałem się tak słabej Benfiki i tutaj pytanie czy to Inzi ich tak rozpracował czy zniżka formy która była wieksza niż u nas po prostu.

" Co roku zasady LM są takie same, trzeba wyjść z grupy i wygrać 3 dwumecze, żeby być w finale, my to zrobiliśmy, ale rozumiem, że nie zasłużyliśmy na to, bo było "za łatwo"? "

Kto i gdzie tak napisał. Zasłużyliśmy bo wygraliśmy 2mecze. Czy drabinka wybitnie pomogła osiągnąć finał? Tak, tyle i aż tyle.
bonjovi100
Posty: 60
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Przeprosiny dla Pana Trenera Inzaghiego

Post autor: bonjovi100 »

VVujek pisze: 29 maja 2023, 06:15 Inzaghi nie tylko powinien zostać przeproszony, ale też noszony na rękach za swoje dokonania. Inter gra w finale LM, wygrany PW i SPW jest top 4.

Liga jest wyrównana i silna co pokazują europejskie puchary, a nie tak jak tu niektórzy twierdzili, tak słaba, że wstyd przegrać Scudetto. Nieistotne jest ile meczów Inter przegrał istotny jest wynik końcowy i to on powinien być oceniany.

Niestety nikt nie uderzy się w pierś i przyzna do błędu, a Inzaghi był tu obrażany i zwalniany. Chłop zrobił Finał CL samo to powinno zamknąć mordy krytyków.
Podpisuje się w 100%

Założenia przed sezonem dla Inzaghiego:
Minimum Top4 w lidze - Zrobione
Wyjście z grupy w LM - Zrobione
Powalczenie o PW - Zrobione
Wygranie SP - Zrobione

Kadra montowana i wzmacniana z emerytów , połamańców i młodych co są melodią przyszłości absolutnie za słabych na mecze z silnymi przeciwnikami.

W drugą stronę pozbywamy się najlepszego piłkarza poprzedniego sezonu i m.in Sancheza który mógłby dać w tym sezonie dużo dobrego i uratować kilka meczy.

To że Acerbi, Miki się wkomponowali w zespół i dali tyle jakości to główna zasługa trenera.
To że formacja Dimarco - Acerbi - Darmian - Dumfries doprowadziła nas do finału LM to Inzaghi w jakiejś księdze rekordów powinien się znaleźć.

Drabinka? Pokonaliśmy zespół który odprawił budowane za miliardy PSG.. pokonaliśmy budowaną na piramidzie finansowej Barcelone.. My absolutnie z nimi wbrew tutejszym ktrytykom nie byliśmy z nimi faworytami.

Pokonaliśmy w 4 meczach sąsiadów.. i to do 0.

Absolutnie nie mamy takiej kadry aby nie było sinusoidy. City, Real, Barca, PSG, Bayern.. oni mają kadry o 50% lepsze niż reszta zespołów w lidze a mieli mase problemów. Kim jest Inter ze starymi Dżeko, Mikim, Acerbim czy piłkarzami pokroju Dimarco, Darmian czy Correa w porównaniu do powyższych ekip? Przydałoby się odrobine obiektywności w ocenach. Taka Roma wydała mase siana na wzmocnienia. Juve ma mocną kadre. Napoli trafiło z zakupami.. Milan ma niedoceniany skład.. Nie ma opcji by tu dominować, a to że walczymy jak równy z równym to ostatnia kolejka o tym świadczy.
A nawet w przegranych meczach czy remisach potrafiliśmy oddać 28 strzałów do 4 przeciwnika. Mieliśmy pecha wynikającego z dziwnego sezonu i przemęczenia. Napastnicy pudłowali z linii bramkowej.

Czy Inzaghi zrobił wynik ponad stan? Oczywiście. I nikt o zdrowym zmyśle nie powie inaczej. Wystarczy zerknąć na kadre jaką miał Conte. I te jego wyniki to żenada w LM i słabizna w Pucharach. A Inzaghi wyszedł z grupy śmierci.

Mamy za słabą kadre by grać na wszystkich frontach i ide o zakład że jakbyśmy odpadali jak Conte z Pucharów to mielibyśmy 2 mistrzostwa. A tak mamy 4 puchary i finał LM.

Podsumowując
Przepraszam TRENERZE że mamy kilku tak niewdzięcznych kibiców którzy nie potrafią obiektywnie docenić genialnie wykonaną pracę.

No cóż.. Ty idziesz na finał LM z 4 pucharamii w gablocie naszego klubu.. a oni co najwyżej pójdą po 4pak piwa z promocji do żabki.

Życzę kropki nad "i" w finale.
Tom_Hardy
Posty: 215
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Simone Inzaghi

Post autor: Tom_Hardy »

Zapomniałeś jeszcze dodać, że idziemy po triplete, bonjovi. Albo o walce na trzech frontach po wyeliminowaniu nas z walki o scudetto w październiku.

Z tego miejsca pozdrawiam kilku panów co 2 msce temu sprzedawali Barelle, Bastoniego czy Lautaro. O zgrozo każdy z nich pozamykał wam mordy, nawet De Vrij wrócił do formy, a praktycznie go zezłomował. I tak w LM Inzaghi zrobił wynik ponad stan o zgrozo notorycznie osłabianym Interem. Ja tam widzę, że ten Inter jednak nie taki słaby jak twierdziliście skoro piłkarze zrealizowali cele, tylko trzeba umieć nimi zarządzać. Jeżeli 12 porażek, w tym 3 rzędu na GM bez strzelenia gola dla was jest osiągniętym celem to ok. Powiem nawet, że jest wyczynem historycznym bo nigdy dotąd żaden trener tego nie osiągnął. I to były powody do krytyki, a nie wyssane z palca pierdy o pięknym i charyzmatycznym Joakinie Korei czy stabilnym zadaniowcem Gagliardinim. Liga pokazała, że Inzaghi nie radzi sobie z kryzysem przez co nie ma stabilności. 2 - 3 piłkarzy może zgubić formę, ale nie 3/4 składu. Sanczeza sam odpalił, Corełe sam wybrał. Może gdyby tyle wolnej ręki nie dostał to byśmy mieli kilku piłkarzy, którzy przydali by sie w kryzysie, a nie popierdółki. Wygra LM to będę chylił czoła bo Top 4 to był zasrany obowiązek, a do pucharów Tymbarka nie przykładam wielkiej wagi, choć fajnie że są. Tyle i aż tyle.
bonjovi100
Posty: 60
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Simone Inzaghi

Post autor: bonjovi100 »

Tom_Hardy pisze: 29 maja 2023, 22:43 Zapomniałeś jeszcze dodać, że idziemy po triplete, bonjovi. Albo o walce na trzech frontach po wyeliminowaniu nas z walki o scudetto w październiku.

Z tego miejsca pozdrawiam kilku panów co 2 msce temu sprzedawali Barelle, Bastoniego czy Lautaro. O zgrozo każdy z nich pozamykał wam mordy, nawet De Vrij wrócił do formy, a praktycznie go zezłomował. I tak w LM Inzaghi zrobił wynik ponad stan o zgrozo notorycznie osłabianym Interem. Ja tam widzę, że ten Inter jednak nie taki słaby jak twierdziliście skoro piłkarze zrealizowali cele, tylko trzeba umieć nimi zarządzać. Jeżeli 12 porażek, w tym 3 rzędu na GM bez strzelenia gola dla was jest osiągniętym celem to ok. Powiem nawet, że jest wyczynem historycznym bo nigdy dotąd żaden trener tego nie osiągnął. I to były powody do krytyki, a nie wyssane z palca pierdy o pięknym i charyzmatycznym Joakinie Korei czy stabilnym zadaniowcem Gagliardinim. Liga pokazała, że Inzaghi nie radzi sobie z kryzysem przez co nie ma stabilności. 2 - 3 piłkarzy może zgubić formę, ale nie 3/4 składu. Sanczeza sam odpalił, Corełe sam wybrał. Może gdyby tyle wolnej ręki nie dostał to byśmy mieli kilku piłkarzy, którzy przydali by sie w kryzysie, a nie popierdółki. Wygra LM to będę chylił czoła bo Top 4 to był zasrany obowiązek, a do pucharów Tymbarka nie przykładam wielkiej wagi, choć fajnie że są. Tyle i aż tyle.
To że idziemy po 3 puchary to oczywista oczywistość. Każdy umie liczyć. Czy nazwiemy to triplettą czy potrójną koroną czy inaczej to jeden ciul. Fakt faktem że to najlepszy wynik od czasów Mourinho. I to ze składem pasującym do 3go koszyka z którego byliśmy losowani.

O walce na 3 frontach wspomniałem mówiąc o sinusoidzie. Każdy kto choćby dotknął piłki na poziomie b-klasy wie co to granie meczy co 3 dni.

Problem z tym że był kryzys skuteczności a nie kryzys gry. W tych przegrywanych czy remisowanych meczach mieliśmy w większości 2 a nawet 3 razy więcej strzałów na bramke niż chociażby w wygranym 2-0 meczu w LM z Benficą.

Na szczęście zarząd to ludzie co mieli coś z piłką poza oglądaniem meczów w tv.. i dlatego na Inzaghiego czeka już nowy kontrakt z podwyżką za świetne osiągnięcie. Jego podpisania życzę sobie i każdemu dobrze życzącemu Interowi. A pseudofani pojawiający się na stronie by narzekać albo odezwać gdy coś pójdzie nie tak niech dalej gadają. Psy szczekają a karawana jedzie dalej po potrójny puchar czy potrójną korone jak to niektórzy specjaliści nazywają.
Tom_Hardy
Posty: 215
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Simone Inzaghi

Post autor: Tom_Hardy »

Tripleta czy Potrójna Korona jak to niektórzy specjaliści nazywają to zdobycie Mistrzostwa Kraju, Pucharu Krajowego i Ligi Mistrzów, a ty sobie to określenie przeinaczasz na własne potrzeby żeby być jeszcze bardziej zabawnym chyba. Tak samo to robiłeś nazywając grę o Top 4 jako walka na 3 frontach.
acmilanowek
Posty: 2
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Simone Inzaghi

Post autor: acmilanowek »

w przyszlym seoznie znowu bedzie blackout ataku jesli oprzemy go o Dzeko i Lautaro. Moim zdaniem powinien zostac sprowadzony napastnik , ktory strzela regularnie bramki tak jak icardi to robil kilka lat temu.
timon
Posty: 140
Rejestracja: 14 gru 2008, 22:17
Lokalizacja: Świebodzice

Re: Simone Inzaghi

Post autor: timon »

Co to za argumenty, że liga była wyrównana, albo, że Napoli i tak wszystkim odjechało? Przecież jedno wyklucza drugie. Liga była w tym roku słaba, więc Napoli mogło sobie odjechać, nie rozumiem czemu też formą Napoli jest usprawiedliwieniem naszych porażek. W przeszłości zdarzało już się, że dwie drużyny walcząc o mistrza zdobywało około 90pkt. Milan, my, jude byliśmy po prostu kiepscy w lidze I o miejscu zadecydowało kto był mniej g..niany plus zielony stolik
Speaker
Posty: 868
Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16

Re: Simone Inzaghi

Post autor: Speaker »

Za nami 2. kolejki sezonu 23/24 Serie A.
Jestem pod wrażeniem poprawy i wyciągniętych wniosków przez trenera.
Początek tamtego sezonu wyglądał jakby wszystko było chaotyczne i nieskładne, a w tym wygląda to mega profesjonalnie i mimo, że może okienko transferowe do końca nie zadowala, to jednak czuć dużą pewność siebie w drużynie.👍 Sam Inzaghi wygląda lepiej, pewniej,spokojniej i po profesorsku. Czekam na mocniejszych rywali. :szal:
VVujek
Posty: 382
Rejestracja: 4 mar 2012, 23:51

Re: Simone Inzaghi

Post autor: VVujek »

Okienko Nie zadowala? Przecież Jak NA Włoskie warunki jest naprawdę na bardzo wysokim poziomie.Mi okienko się bardzo podoba, przemyślane ruchy.
SETE
Posty: 493
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Lokalizacja: Tychy / Pszczyna

Re: Simone Inzaghi

Post autor: SETE »

Okienko rewelacyjne. Brawo Marotta i Ausilio. Zarząd potwierdził , ze we Włoszech to jest top.

Sommer / Audero
Pavard / Darmian
Acerbi / Vrij
Bastoni / Bisseck

Dumfries / Cuadrado
Barella / Fratesi
Calhanoglu / Aslani
Mikitarian / Sensi
Dimarco / Augusto

Lautaro / Sanchez
Thuram / Arnautovic

Teraz na koniec okna moge napisać , ze Simone ma najsilniejsza kadrę w Italii i obowiązek walki o scudetto.
Speaker
Posty: 868
Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16

Re: Simone Inzaghi

Post autor: Speaker »

VVujek pisze: 29 sie 2023, 17:55 Okienko Nie zadowala? Przecież Jak NA Włoskie warunki jest naprawdę na bardzo wysokim poziomie.Mi okienko się bardzo podoba, przemyślane ruchy.
Ogólnie spoko, że sprowadzamy Pavarda tyle, że akurat w tej sytuacji płacimy gruby hajs za zawodnika z rocznym kontraktem co i tak za rok by pewnie do nas przyszedł za darmo...to jak byśmy sprowadzili teraz Schursa a za rok Benji by przyszedł to by był też dobry ruch i cała PŚO zrobiona na lata.
Teraz tak; atak po kosztach, szczęście że Thurama wyciągnęliśmy ale Arna i zamiana Corei na AS7 który póki co do gry się nie nadaje to nie ma co się zachwycać.
Pomoc Frattesi spoko, ale w sumie gdyby Sensi nie przeczytał książki djokovicia to by nam jednego pomocnika nadal brakowało względem tamtego roku nie wspomnę jeszcze o akcji z Samardziciem.
No i na bramce strata jednego z najlepszych bramkarzy na rzecz dwóch gości po kosztach.
Generalnie, to i tak jakby na to spojrzeć z perspektywy finansowej, to spodziewałem się dużo większych wydatków, zwłaszcza po sprzedaży Onany 😳
Dlatego jestem dość krytyczny ,okienko 5/10.
Speaker
Posty: 868
Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16

Re: Simone Inzaghi

Post autor: Speaker »

SETE pisze: 29 sie 2023, 21:50 Okienko rewelacyjne. Brawo Marotta i Ausilio. Zarząd potwierdził , ze we Włoszech to jest top.

Sommer / Audero
Pavard / Darmian
Acerbi / Vrij
Bastoni / Bisseck

Dumfries / Cuadrado
Barella / Fratesi
Calhanoglu / Aslani
Mikitarian / Sensi
Dimarco / Augusto

Lautaro / Sanchez
Thuram / Arnautovic

Teraz na koniec okna moge napisać , ze Simone ma najsilniejsza kadrę w Italii i obowiązek walki o scudetto.
Mhm...na jakiej podstawie? Że nieźle sezon zaczęliśmy? Ale weź sobie poczytaj większość komentarzy co ludzie pisali przed meczem z Monzą, że absolutnie nie ma podstaw wymagać scudetto, tylko raczej walka o top4. Byłbym dość ostrożny w wyrażaniu takich opinii.
SETE
Posty: 493
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Lokalizacja: Tychy / Pszczyna

Re: Simone Inzaghi

Post autor: SETE »

Speker na podstawie mercato. Napisałem, ze jest koniec okna to mozna podsumowac
Tak po krotce.
Bramka - slabsza , poniewaz Onana to poziom wyzej niz Sommer i Audero razem wzieci
Obrona - mocniejsza, wpada topowy Pavard za Skrinara , ktory mentalnie caly poprzedni sezon byl juz w PSG.
Wahadla - mocniejsze, tutaj imo najwiekszy progres . Bardzo dobrzy Augusto i Cuadrado za Gosensa ktory jak sam powiedzial u nas nie dal tyle co mogl oraz Bellanove.
Srodek pola - podobnie jak poprzedni sezon. Mogłbym wpisac , ze jednak na + bo nie ma Gagsa ale nie bede zlosliwy :)
Atak - mocniejszy , Alexis > Correa , Arnautovic > Dzeko, Thuram < Lukaku, Lautaro wiadomo

3 formacje mocnejsze, 1 slabsza, 1 na podobnym poziomie jak poprzedni sezon.

W mojej opinii mamy najsilniejsza kadre w serieA. Najszersza i najbardziej zrownowazona.
Ok, nawet jesli stwierdzisz , ze ta kadra nie jest najsilniejsza to nie jest gorsza niz Milanu , nie jest gorsza niz Napoli.
czy zatem trener nie ma obowiazku walczyc o scudetto ? Wydaje mi sie , ze powinnismy byc w grze o to do samego konca
bonjovi100
Posty: 60
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Simone Inzaghi

Post autor: bonjovi100 »

Ocena okienka.. hmm.. ujdzie.. tragedii nie ma na te warunki finansowe co mamy. Trochę ciekawych transferów które nie wiadomo jednak czy zaskoczą ale również zapchaliśmy kadrę starym niechcianym szrotem. Nowi niekoniecznie muszą wypalić a co do Thurama to mam wątpliwości bo gra już chyba 7 mecz (sparingi i liga) a jeszcze bramki nie zdobył. Jak się LM zatnie to nie wiem kto tam będzie strzelał. Nadzieja w starym Lamborgini. Póki co za dużo niewiadomych. Mamy szerszą kadrę ale niekoniecznie lepszą jakościowo a na bramce jest spory spadek i na ataku również.

Dlatego powiem. Jest szerzej co może dać nam pole do manewru, ale jak zawodnicy nie zaskoczą to niekoniecznie to jest lepsza kadra, a wielu zawodników już jest starych. Zobaczymy czy wystarczy to do gry na 3 frontach. Jak zaskoczą to możemy walczyć o tytuł a jak nie to Juve walczące tylko w lidze powalczy o tytuł jak wywalą Allegriego.
SETE
Posty: 493
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Lokalizacja: Tychy / Pszczyna

Re: Simone Inzaghi

Post autor: SETE »

Bonjovi co do których zawodników masz niepewność czy zaskoczą ?
bonjovi100
Posty: 60
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Simone Inzaghi

Post autor: bonjovi100 »

SETE pisze: 30 sie 2023, 15:40 Bonjovi co do których zawodników masz niepewność czy zaskoczą ?
Bisseck - Póki co zapowiada się że w tym sezonie nie zaskoczy.

Pavard - Kreowany na bohatera a kibice Bayernu cieszą się że się go pozbyli. To nie jest pewne że nie będzie i u nas robił baboli. Chociaż tu jestem jakoś spokojny.

Augusto - nie mamy pewności czy da nam tyle co Gosens który ratował tyłek w ważnych momentach.

Thuram - coraz bardziej czuje że będzie to niewypał jeśli chodzi o gole. Jak się zastnie LM to on tego nie dźwignie. Obym się mylił.

Arna - czy zaskoczy na tyle by dać więcej bramek niż Dżeko? Oby

Sensi - czy kontuzja go zaraz nie wyeliminuje?

Dla mnie to są spore niewiadome.
SETE
Posty: 493
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Lokalizacja: Tychy / Pszczyna

Re: Simone Inzaghi

Post autor: SETE »

bonjovi100 pisze: 30 sie 2023, 16:54
SETE pisze: 30 sie 2023, 15:40 Bonjovi co do których zawodników masz niepewność czy zaskoczą ?
Bisseck - Póki co zapowiada się że w tym sezonie nie zaskoczy.

Pavard - Kreowany na bohatera a kibice Bayernu cieszą się że się go pozbyli. To nie jest pewne że nie będzie i u nas robił baboli. Chociaż tu jestem jakoś spokojny.

Augusto - nie mamy pewności czy da nam tyle co Gosens który ratował tyłek w ważnych momentach.

Thuram - coraz bardziej czuje że będzie to niewypał jeśli chodzi o gole. Jak się zastnie LM to on tego nie dźwignie. Obym się mylił.

Arna - czy zaskoczy na tyle by dać więcej bramek niż Dżeko? Oby

Sensi - czy kontuzja go zaraz nie wyeliminuje?

Dla mnie to są spore niewiadome.
Bisseck - pełna zgoda. Żółtodziób. W mojej opinii będzie przyspawany do lawki. Melodia przyszłości. On nie będzie stanowił o sile bądź słabości tej drużyny.

Pavard - to pewniak. Wydaje mi się ze w taktyce Inzaghiego kozę dać nam więcej niż Skrinar. Mam na myśle ofensywę.

Augusto - transfer , który mnie osobiście bardzo cieszy. Widziałem sporo gier Monzy specjalnie pod tego gracza i ma wszystko żeby być konkretnym wahadłowym. Zupełna przeciwność niż Gosens. Szybki , z dryblingiem. Zgoda , musi pokazać ze udźwignie presję.

Thuram - dla mnie to największa niewiadoma . Tez sie z Tobą zgadzam. Ja od napastników oczekuje jednak liczb a na Thuramie jest i będzie ogromna presja.

Arnautovic - na dzisiaj to gracz lepszy. 90 % kibiców chciało odejścia Dzeko w tym ja. Arna da nam więcej bo poprzeczki nie ma ustawionej wysoko

Sensi - zagadka wiadomo. Zgoda

Podsumując tych niepewności nie jest dużo. Takie same dylematy maja w innych klubach i tutaj ja mam pytanie. Czy jest w SerieA jakaś drużyna która ma lepsza kadrę niż nasza ?
bonjovi100
Posty: 60
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Simone Inzaghi

Post autor: bonjovi100 »

bonjovi100 pisze: 30 sie 2023, 16:54
SETE pisze: 30 sie 2023, 15:40 Bonjovi co do których zawodników masz niepewność czy zaskoczą ?
Podsumując tych niepewności nie jest dużo. Takie same dylematy maja w innych klubach i tutaj ja mam pytanie. Czy jest w SerieA jakaś drużyna która ma lepsza kadrę niż nasza ?
Milan ma kadrę z lepszą bramką i atakiem + po ostatnich ciekawych wzmocnieniach dosyć szeroką. Jak tam zaskoczą nowe transfery to nie ździwie się jak będą szli jak burza.
Juve ma również bardzo dobrą kadrę i przewagę w tym, że gra tylko w Serie A. Minusem jest jedynie trener który wydaje się hamować potrencjał zawodników typu Chiesa czy Vlahović.

Generalnie uważam, że jak odpadniemy jak za Conte i poprzedników w fazie grupowej LM to zdobędziemy tytuł w Serie A. Walka na 3 frontach znacznie nas osłabi.
Gdy awansujemy z grupy to faworytem do wygrania ligii wydaje się być Juve lub inny włoski klub (Milan/Napoli/Roma) który odpadnie w fazie grupowej LM.

Na poziomie seniorskim gdy składy są wyrównane to każdy dodatkowy mecz o stawkę ma duże znaczenie i wpływ na pozostałe mecze.
Endru
Posty: 272
Rejestracja: 4 lis 2007, 18:42
Lokalizacja: Wrocław

Re: Simone Inzaghi

Post autor: Endru »

Simone Inzaghi to najlepszy trener w historii Interu Mediolan
Speaker
Posty: 868
Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16

Re: Simone Inzaghi

Post autor: Speaker »

Bardzo inteligentny menadżer i taktyk.
Świetnie wymyślił sobie tego Arne i poprosił o obrońcę dzięki czemu mamy Pavarda. Dał szansę Sensiemu (inaczej by go wypchnęli), co bardzo cenię w ogóle to jest bardzo lojalny trener do swoich podopiecznych, z którymi już się zna i miał okazję pracować.
Kapitalnie cyka duet Thuram Lauti na początku, no jestem pod wrażeniem jak to Simone robi że tak szybko nowi zawodnicy u niego zaczynają być istotnym elementem całej układanki (przykładów jest wiele - Hakan, Dumfries,Acerbi,Dżeko,Dimarco etc) . U Conte Eriksen rok potrzebował i Antonio go strasznie męczył zmianami w 85 min np... Simone to facet o zupełnie innej kulturze i podejściu do ludzi.

Jeszcze muszę całkowicie i kompletnie zweryfikować jedną rzecz.- pisało się praktycznie przez dłuugi czas, że Inzaghi jedzie na mentalu Conte i ciekawe na ile to wystarczy - g**no prawda. - Trener Simone Inzaghi wprowadza całkowicie nową jakość i buduje "swój" Inter już! :flaga:
SETE
Posty: 493
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Lokalizacja: Tychy / Pszczyna

Re: Simone Inzaghi

Post autor: SETE »

Speaker pytanie. Czy jest w SerieA jakaś drużyna która ma lepsza kadrę niż nasza ?
Speaker
Posty: 868
Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16

Re: Simone Inzaghi

Post autor: Speaker »

SETE pisze: 31 sie 2023, 14:51 Speaker pytanie. Czy jest w SerieA jakaś drużyna która ma lepsza kadrę niż nasza ?
SETE, odpowiedź; Wiesz o co w tym chodzi? Że jak Darmian by grał w Parmie, a Acerbi w Lazio to były to już tzw. dziady u schyłku kariery. A Inzaghi takie dziady bierze , dokonuje recyklingu i potem taki Acerbi wyjaśnia Hochlanda w finale LM aż miło. ;)
Także ja mam wrażenie że te wszystkie oczekiwania wobec Inziego on sam sobie nakręcił, bo my powinniśmy pamiętać jaka była pozycja startowa ,No taka że jak zaczynał u nas pracę to wszyscy pisali że czeka nas ciężka walka o top 4 po sprzedaży Lukaku i Hakima, a potem był płacz po wygraniu PW, Superpucharu i zajęciu 2. miejsca w lidze...chociaż wiadomo, że Inter grał wtedy najlepszą piłkę we Włoszech i był najlepszy. To jest młody trener, on się cały czas uczy.
ODPOWIEDZ