Joaquín Correa

Tutaj dyskutujemy na temat piłkarzy i kadry szkoleniowej Interu
miniu86
Posty: 2877
Rejestracja: 25 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Wrocław

Re: Joaquín Correa

Post autor: miniu86 »

Mniejsza z tymi jego sztucznymi cieszynkami, najważniejsze, żeby nam zaraz nie wyleciał na 2 miesiace z powodu kontuzji.
Speaker
Posty: 865
Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16

Re: Joaquín Correa

Post autor: Speaker »

miniu86 pisze: 1 wrz 2022, 15:40 Mniejsza z tymi jego sztucznymi cieszynkami, najważniejsze, żeby nam zaraz nie wyleciał na 2 miesiace z powodu kontuzji.
Ano właśnie, ale to wszystko jest ze sobą powiązane. Chłopak jest mega zdolny ale jest też mega spięty. Żeby mógł wykorzystywać w pełni swój potencjał musi wzorować się np. na Hakanie, który jest mega naturalny i jest sobą po prostu. To wszystko się przekłada na pewność siebie na boisku.
CzarodziejCzasu
Posty: 188
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Joaquín Correa

Post autor: CzarodziejCzasu »

Jest mi wstyd, że naprawdę liczyłem na tego gościa, kiedy tu trafił. Gość jest tak obrzydliwym piłkarzem, bez jakichkolwiek atutów - no kurcze, nie jestem w stanie wymienić ani jednej zalety, która jest widoczna gołym okiem. Agent piłkarza jest naprawdę dobrym specjalistą, dając mu taka robotę.

Skandal, kompromitacja, żenujacy transfer. Won z Interu
Towarzysz
Posty: 109
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Joaquín Correa

Post autor: Towarzysz »

Dawno nikt tak nie obrzydzał mi oglądania meczów przenajświętszego Interu. Jak widzę go w pierwszym składzie to zastanawiam się czy włączać telewizor czy nie. Żenująca postać, wolałbym oglądać jednego z naszych chłopaków na boisku niż tego parodyste modela.
CzarodziejCzasu
Posty: 188
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Joaquín Correa

Post autor: CzarodziejCzasu »

Nieslychany ogor. I to nie taki pizdryk co w sklepie sprzedają tylko taki wielki dryblas.
CzarodziejCzasu
Posty: 188
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Joaquín Correa

Post autor: CzarodziejCzasu »

Nie wierzę, że Marotta mógł zapłacić 30 baniek za takiego ogora. Dramat, won z klubu.
mio85
Posty: 710
Rejestracja: 25 sie 2009, 14:08

Re: Joaquín Correa

Post autor: mio85 »

Szkło większe od Dybali.
Mora
Posty: 2586
Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Joaquín Correa

Post autor: Mora »

Bez dwóch zdań jeden z najchujowszych transferów w historii Interu. Niewyobrażalny gówniak, w dodatku co chwilę kontuzjowany. Spalletti miał swojego Nainggolana, Conte Vidala, a Inzaghi Correę. Różnica jest taka (przynajmniej dla mnie), że Radję i Arturo polubiłem za waleczność i charakter, a na Correę nie mogę patrzeć niemal od samego początku.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
CzarodziejCzasu
Posty: 188
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Joaquín Correa

Post autor: CzarodziejCzasu »

Dokładnie Mora, nie przypominam sobie równie bezpłciowego piłkarza w Interze obłęd, zwykły laluś i pozorant
timon
Posty: 140
Rejestracja: 14 gru 2008, 22:17
Lokalizacja: Świebodzice

Re: Joaquín Correa

Post autor: timon »

CzarodziejCzasu pisze: 7 lut 2023, 15:56 Dokładnie Mora, nie przypominam sobie równie bezpłciowego piłkarza w Interze obłęd, zwykły laluś i pozorant
Ile walk tu stoczonych było, gdy pisaliśmy, że to paź zwykły.
Sempre_Inter
Posty: 133
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Joaquín Correa

Post autor: Sempre_Inter »

timon pisze: 7 lut 2023, 17:07
CzarodziejCzasu pisze: 7 lut 2023, 15:56 Dokładnie Mora, nie przypominam sobie równie bezpłciowego piłkarza w Interze obłęd, zwykły laluś i pozorant
Ile walk tu stoczonych było, gdy pisaliśmy, że to paź zwykły.
Nie wiem kto bronił ten wyrób pseudopiłkarski (chyba tylko nicolas), ale od początku było wiadomym, że to jest pokemon. Wystarczy prześledzić jego za przeproszeniem 'karierę' i liczby które robił dla poszczególnych klubów.
Typ ma 28 lat. 12 lat kariery 42 bramki.
W najlepszym sezonie w Lazio w 30 spotkaniach zdobył 9 bramek co daje astronomiczną średnią 0,3 bramki na mecz. Przez 12 lat 15 razy asystował. Monstrum.
On się chyba więcej razy połamał i leczył niz asystował i strzlił do bramki przeciwnika.
Karykatura piłkarza za którą (sic!) wydaliśmy 30M €.
Skandal powiedzieć, to nic nie powiedzieć.
Tom_Hardy
Posty: 215
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Joaquín Correa

Post autor: Tom_Hardy »

Niech zabierze ze sobą Nicolasa na miesiąc.


Dramat w dobie kiedy musimy liczyć każdy grosz, strata siana za Skriniara, brak środków na jakiekolwiek wzmocnienie to jeszcze umoczyliśmy 30 baniek za gówniaka strasznego. Kmiot nie potrafi nic, nawet użytku w meczach o Puchar Tymbarka z niego nie ma. Wkurw ciężki
Dzonyy
Posty: 2024
Rejestracja: 28 wrz 2007, 19:05

Re: Joaquín Correa

Post autor: Dzonyy »

Tom_Hardy pisze: 7 lut 2023, 18:02 Niech zabierze ze sobą Nicolasa na miesiąc.


Dramat w dobie kiedy musimy liczyć każdy grosz, strata siana za Skriniara, brak środków na jakiekolwiek wzmocnienie to jeszcze umoczyliśmy 30 baniek za gówniaka strasznego. Kmiot nie potrafi nic, nawet użytku w meczach o Puchar Tymbarka z niego nie ma. Wkurw ciężki
Podobno Correa tylko udaje bo Nicolas przyjezdza na walentynki.
Tom_Hardy
Posty: 215
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Joaquín Correa

Post autor: Tom_Hardy »

xD
nicolas80
Posty: 150
Rejestracja: 31 lip 2013, 19:49

Re: Joaquín Correa

Post autor: nicolas80 »

Tucu jest świetnie wyszkolonym zawodnikiem i bardzo chciałem tego transferu. Na tą chwilę niestety głównie przez kontuzje nie może rozwinąć skrzydeł i pokazać swoich umiejętności. Ci co liczyli na niego pewnie są bardzo zawiedzeni ale niestety czasami tak bywa. W tej chwili każdy kibic powinien go wspierać i życzyć mu szybkiego powrotu do zdrowia i formy.
timon
Posty: 140
Rejestracja: 14 gru 2008, 22:17
Lokalizacja: Świebodzice

Re: Joaquín Correa

Post autor: timon »

nicolas80 pisze: 7 lut 2023, 23:15 Tucu jest świetnie wyszkolonym zawodnikiem i bardzo chciałem tego transferu. Na tą chwilę niestety głównie przez kontuzje nie może rozwinąć skrzydeł i pokazać swoich umiejętności. Ci co liczyli na niego pewnie są bardzo zawiedzeni ale niestety czasami tak bywa. W tej chwili każdy kibic powinien go wspierać i życzyć mu szybkiego powrotu do zdrowia i formy.
No i właśnie to, że go chciałeś pokazuje dlaczego jesteś w polskiej B klasie ;)
nicolas80
Posty: 150
Rejestracja: 31 lip 2013, 19:49

Re: Joaquín Correa

Post autor: nicolas80 »

Muszę Cię zmartwić ale nie jestem w polskiej B klasie. Nie chcę się jednak skupiać na sobie tylko lepiej się zastanowić nad przydatnością zawodnika do drużyny. Teraz ciężko mi bronić chłopaka ponieważ dotychczasowy pobyt trzeba zaliczyć do nieudanych. Jednak główna przyczyna to kontuzje a nie umiejętności.
timon
Posty: 140
Rejestracja: 14 gru 2008, 22:17
Lokalizacja: Świebodzice

Re: Joaquín Correa

Post autor: timon »

nicolas80 pisze: 7 lut 2023, 23:36 Muszę Cię zmartwić ale nie jestem w polskiej B klasie. Nie chcę się jednak skupiać na sobie tylko lepiej się zastanowić nad przydatnością zawodnika do drużyny. Teraz ciężko mi bronić chłopaka ponieważ dotychczasowy pobyt trzeba zaliczyć do nieudanych. Jednak główna przyczyna to kontuzje a nie umiejętności.
To, że gość jest podatny na kontuzje to wiedział każdy. Correa technicznie jest dobry, ale fizycznie to kmiot, a także posiada boiskowe IQ na niższym poziomie niż Dimarco a to już sztuka. Dodatkowo jest podatny na kontuzje i przez to chimeryczny. Pisałem jak do nas przychodził, że to zwykły paź za 12-15mln i każde euro ponad to kryminał, opisywałem jego częstotliwość kontuzji i formę dwa miesiące w roku, jeżeli dla Ciebie to zaskoczenie to współczuję
Sempre_Inter
Posty: 133
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00

Re: Joaquín Correa

Post autor: Sempre_Inter »

nicolas80 pisze: 7 lut 2023, 23:36 Muszę Cię zmartwić ale nie jestem w polskiej B klasie. Nie chcę się jednak skupiać na sobie tylko lepiej się zastanowić nad przydatnością zawodnika do drużyny. Teraz ciężko mi bronić chłopaka ponieważ dotychczasowy pobyt trzeba zaliczyć do nieudanych. Jednak główna przyczyna to kontuzje a nie umiejętności.
Poruszasz się w oparach absurdu chłopcze.
Jeśli twierdzisz, że to jest dobry zawodnik, to masz do tego prawo.
Ja mam natomiast prawo twierdzić, że robisz kurtyzanę z logiki.
Skoro dla Ciebie liczny robione przez tego pseudopiłkarza w żaden sposób nie przemawiają to juz jest Twój problem, a raczej brak elementarnej umiejętności czytania ze zrozumieniem i ciągu przyczynowo skutkowego.

Chłop przez 12 lat miał 15 asyst. Prawdziwe monstrum. A teraz porównaj sobie do "szklanego" Dybali, który miał dołączyć do Interu, jednakże nasz piękny Szymon wolał 30M € wydać na tego parszywca.

Moim skromnym zdaniem, ten transfer to jeszcze większy niewypał niźli Żału Marju.
Odet
Posty: 1708
Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów

Re: Joaquín Correa

Post autor: Odet »

andyvdm pisze: 25 sie 2021, 21:39
Odet pisze: 25 sie 2021, 21:18 Wolałbym już za psie pieniądze Caicedo,
Corea bardzo się przyda na drużyny z drugiej połowy tabeli, takiego zawodnika z błyskiem nam brakowało.
Aha, no i brakuje nadal...

Piekarz pisze: 25 sie 2021, 22:24 czemu Correa miałby mieć więcej wspólnego z Balde Keitą niż z De Vrijem? Trochę to absurdalna hipoteza, że "rzymskie powietrze" doładowuje akurat tylko tych piłkarzy Lazio, którzy są potem sprzedawani drogo, a ci sprzedawani tanio czy odchodzący za darmo mogą już być po prostu dobrzy xD

No właśnie, czemu...?

Wybraniec pisze: 26 sie 2021, 08:06 Skończ drążyć. Gość nazywa się Joaquín Correa. To brzmi mniej więcej jak Cristiano Messi. Nie ma opcji żeby nie grał dobrze w piłkę.
No, nie ma opcji...


Zupełnie serio, to takiego gówna jakie prezentuje piłkarz za tak duże pieniądze to się nie spodziewałem. Liczyłem na niego w tym sezonie.

Pozdr.
Towarzysz
Posty: 109
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Joaquín Correa

Post autor: Towarzysz »

Wielu miało wielkie nadzieję co do niego przed obecnym sezonem. Można było sądzić, że potrzebował aklimatyzacji, wyleczenia się na dobre z kontuzji i przebycia okresu przygotowawczego ze swoim ukochanym trenerem. Niestety to co się wydarzyło to zderzenie z rzeczywistością tak silne i otrzeźwiające, jak może być zderzenie rozpędzonego Correi ze stojącym na jednej nodze obrońcą Cremonese. Ogółem chłop się do niczego nie nadaje, od października wygląda tylko gorzej, a próby jego wybielania są równie odklejone jak ślepota na wybitną grę Napoli niektórych naszych użytkowników we wrześniu 2022. Naprawdę jedyne co go ratuje to to, że jest ładny, i prawdopodobnie wchodzi do wanny Inzaghiemu w appiano w ramach regeneracji. Nie ma innego wytłumaczenia na postawienie tego chłopa wyżej względem Pawła Dybały, który z braku laku poszedł wyjaśniać włoskie Calcio w podrzędnym klubie z przeterminowanym trenerem.
Speaker
Posty: 865
Rejestracja: 18 sie 2009, 12:16

Re: Joaquín Correa

Post autor: Speaker »

Towarzysz pisze: 8 lut 2023, 13:56 Wielu miało wielkie nadzieję co do niego przed obecnym sezonem. Można było sądzić, że potrzebował aklimatyzacji, wyleczenia się na dobre z kontuzji i przebycia okresu przygotowawczego ze swoim ukochanym trenerem. Niestety to co się wydarzyło to zderzenie z rzeczywistością tak silne i otrzeźwiające, jak może być zderzenie rozpędzonego Correi ze stojącym na jednej nodze obrońcą Cremonese. Ogółem chłop się do niczego nie nadaje, od października wygląda tylko gorzej, a próby jego wybielania są równie odklejone jak ślepota na wybitną grę Napoli niektórych naszych użytkowników we wrześniu 2022. Naprawdę jedyne co go ratuje to to, że jest ładny, i prawdopodobnie wchodzi do wanny Inzaghiemu w appiano w ramach regeneracji. Nie ma innego wytłumaczenia na postawienie tego chłopa wyżej względem Pawła Dybały, który z braku laku poszedł wyjaśniać włoskie Calcio w podrzędnym klubie z przeterminowanym trenerem.
No właśnie. Moim zdaniem nie ma co się pastwić nad chłopakiem, bo to jak kopać leżącego. Pisałem kiedyś, że potężna siłą Lautiego jest jego wytrzymałość, siła fizyczna. W ostatnim meczu trzymał się za łokieć po faulu, a chwilę potem strzela gola po wygranej walce w powietrzu.
Gdyby Sensi i Correa mieli lepsze zdrowie ich kariery mogłyby się zupełnie inaczej potoczyć. Życzę dużo zdrówka Tucu.
DonDawido
Posty: 106
Rejestracja: 5 maja 2010, 12:24

Re: Joaquín Correa

Post autor: DonDawido »

Ech, Panowie, Panowie... liczyłem, że mnie ten Correa zaskoczy, ale od samego początku byłem sceptyczny, bo nie widziałem najmniejszych podstaw aby wierzyć, że nagle jego wątpliwy talent eksploduje i zacznie rodzić jakieś wymierne liczby i wnosić coś dostrzegalnego do gry.
Koleś nigdy w swojej karierze nie przebił bariery 11 G+A (gol + asysta), nigdy też nie widziałem aby faktycznie i znacząco wpływał na grę zespołu. Jakąś tam technikę posiada, fizycznie nie jest najgorszy, a mimo wszystko jest mistrzem pustych przebiegów, boiskowego IQ tam nie zdiagnozowano. Ta bariera 11 G+A jest tym bardziej wymowna, że grał w dość ofensywnie usposobionym Lazio i miał tam zarówno do kogo dograć, jak i od kogo dostać piłkę.

Aż mnie skrzywiło jak przeczytałem zestawienie tego paździerza z Sensim. Nasz Szklany Żołnierz miał przynajmniej chwilę przebłysku, w którym można było widzieć w nim ślad Iniesty, kiedy miał ogromny wpływ na naszą grę. Correa miał obracać obrońcami, a póki co najbardziej spektakularne było jego obracanie stekami na klubowym grillu.

Totalny niewypał, blamaż Marotty i Inzaghiego oraz 30 mln spalone w kominku, w dodatku w czasach, kiedy Zhang zbiera po piątaku od piłkarzy żeby było na kolejne transfery.

Jako podsumowanie krótka lista piłkarzy, których można było mieć w tym czasie (sezony 21/22 i 22/23) za około 30 milionów lub mniej:

Vitinha, Antonin Barak, Fabio Vieira, Guedes, Adeyemi, Trossard, Ouattara, Gravenberch, Neres, Damsgaard, Embolo, Kvaratshkelia, Schjelderup, Zaccagni, Nicolas Gonzalez, Camavinga, Danjuma, Guehi, Julian Alvarez, Gvardiol, Angelino, dalej już nie chce mi się wymieniać.

Nie mówię, że każdy z nich był dla nas dostępny (lub że każdy jest znacznie lepszy), ale daje to jakiś pogląd jak bardzo Lazio przewiozło nas na tym transferze.
SETE
Posty: 493
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Lokalizacja: Tychy / Pszczyna

Re: Joaquín Correa

Post autor: SETE »

Gdyby Marcus Thuram w ostatnich dniach okienka nie doznał kontuzji to dzisiaj tego kiepa nie byloby dzisiaj w Interze. Mielismy w tamtej sytuacji podczas mercato bardzo duzo pecha natomiast Correa i przede wszystkim Lotito duzo szczescia.
DonDawido
Posty: 106
Rejestracja: 5 maja 2010, 12:24

Re: Joaquín Correa

Post autor: DonDawido »

SETE pisze: 8 lut 2023, 17:07 Gdyby Marcus Thuram w ostatnich dniach okienka nie doznał kontuzji to dzisiaj tego kiepa nie byloby dzisiaj w Interze. Mielismy w tamtej sytuacji podczas mercato bardzo duzo pecha natomiast Correa i przede wszystkim Lotito duzo szczescia.
Sęk w tym, że ten zawodnik nigdy nie powinien być rozważany w kontekście transferu do Interu, nawet w formie dalekiej alternatywy. A już tym bardziej na takich warunkach - odsyłam do listy powyżej żeby sprawdzić jakich zawodników moglibyśmy ściągnąć za podobną kwotę. W niektórych przypadkach możliwe byłoby nawet ściągnięcie 2 lub 3 z nich, co przy naszej płytkiej ławce byłoby dodatkową wartością.
SETE
Posty: 493
Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Lokalizacja: Tychy / Pszczyna

Re: Joaquín Correa

Post autor: SETE »

DonDawido. To jest niestety bardziej zlozony problem , nie jest to do konca zero jedynkowe. Jesli chodzi o to, ze za Corree moglo byc 2 lub 3 zawodnikow to nie do konca tak to dziala gdyz wtedy z automatu masz wiecej pensji do wypłaty a Inter niestety te koszty płac musi ciąc i to dosc mocno. Chyba 15 % bylo w tamtym roku, teraz nie wiem ile jeszcze bedą musieli przyciac. Niektorzy pisali, ze Correa był na szczycie listy zyczen Inzaghiego, ktorego Zarzad chcial uspokoic po kastracji z Lukaku i Hakimiego. Nie do konca kupuje w calosci te narracje ale cos w tym tez prawdy moze byc.
nicolas80
Posty: 150
Rejestracja: 31 lip 2013, 19:49

Re: Joaquín Correa

Post autor: nicolas80 »

Niestety kontuzje nie pozwalają Tucu pokazać pełni swoich możliwości. Bardzo szkoda ponieważ ten chłopak ma duże umiejętności. Trzeba go wspierać żeby szybko wrócił na boisko i pokazał pełnię swoich walorów.
DonDawido
Posty: 106
Rejestracja: 5 maja 2010, 12:24

Re: Joaquín Correa

Post autor: DonDawido »

SETE pisze: 10 lut 2023, 14:21 DonDawido. To jest niestety bardziej zlozony problem , nie jest to do konca zero jedynkowe. Jesli chodzi o to, ze za Corree moglo byc 2 lub 3 zawodnikow to nie do konca tak to dziala gdyz wtedy z automatu masz wiecej pensji do wypłaty a Inter niestety te koszty płac musi ciąc i to dosc mocno. Chyba 15 % bylo w tamtym roku, teraz nie wiem ile jeszcze bedą musieli przyciac. Niektorzy pisali, ze Correa był na szczycie listy zyczen Inzaghiego, ktorego Zarzad chcial uspokoic po kastracji z Lukaku i Hakimiego. Nie do konca kupuje w calosci te narracje ale cos w tym tez prawdy moze byc.
Temat transferu Correi do Interu zawsze powinien być zero-jedynkowy i zawsze powinno to być zero. On swoją pensję też pobiera i zgaduję, że z tej listy wciąż dałoby się zebrać przynajmniej dwóch zawodników, których całkowity koszt netto nie byłby wyższy od kosztu Correi, a wkład w grę byłby większy (o co akurat nietrudno).
nicolas80 pisze: 12 lut 2023, 21:18 Niestety kontuzje nie pozwalają Tucu pokazać pełni swoich możliwości. Bardzo szkoda ponieważ ten chłopak ma duże umiejętności. Trzeba go wspierać żeby szybko wrócił na boisko i pokazał pełnię swoich walorów.
Jakie to możliwości, jakie to duże umiejętności, opisz proszę, bo może czegoś nie dostrzegam.
nicolas80
Posty: 150
Rejestracja: 31 lip 2013, 19:49

Re: Joaquín Correa

Post autor: nicolas80 »

DonDawido pisze: 13 lut 2023, 09:58
SETE pisze: 10 lut 2023, 14:21 DonDawido. To jest niestety bardziej zlozony problem , nie jest to do konca zero jedynkowe. Jesli chodzi o to, ze za Corree moglo byc 2 lub 3 zawodnikow to nie do konca tak to dziala gdyz wtedy z automatu masz wiecej pensji do wypłaty a Inter niestety te koszty płac musi ciąc i to dosc mocno. Chyba 15 % bylo w tamtym roku, teraz nie wiem ile jeszcze bedą musieli przyciac. Niektorzy pisali, ze Correa był na szczycie listy zyczen Inzaghiego, ktorego Zarzad chcial uspokoic po kastracji z Lukaku i Hakimiego. Nie do konca kupuje w calosci te narracje ale cos w tym tez prawdy moze byc.
Temat transferu Correi do Interu zawsze powinien być zero-jedynkowy i zawsze powinno to być zero. On swoją pensję też pobiera i zgaduję, że z tej listy wciąż dałoby się zebrać przynajmniej dwóch zawodników, których całkowity koszt netto nie byłby wyższy od kosztu Correi, a wkład w grę byłby większy (o co akurat nietrudno).
nicolas80 pisze: 12 lut 2023, 21:18 Niestety kontuzje nie pozwalają Tucu pokazać pełni swoich możliwości. Bardzo szkoda ponieważ ten chłopak ma duże umiejętności. Trzeba go wspierać żeby szybko wrócił na boisko i pokazał pełnię swoich walorów.
Jakie to możliwości, jakie to duże umiejętności, opisz proszę, bo może czegoś nie dostrzegam.
El Tucu jest znany ze swojej kontroli nad piłką, umiejętności dryblingu, szybkości i zwinności na boisku. To tylko niektóre z jego najbardziej korzystnych cech.
DonDawido
Posty: 106
Rejestracja: 5 maja 2010, 12:24

Re: Joaquín Correa

Post autor: DonDawido »

nicolas80 pisze: 13 lut 2023, 10:26 El Tucu jest znany ze swojej kontroli nad piłką, umiejętności dryblingu, szybkości i zwinności na boisku. To tylko niektóre z jego najbardziej korzystnych cech.
Wspaniałe są to cechy, wspaniały piłkarz. Szkoda tylko, że gra i jej efekty nie takie wspaniałe.
ODPOWIEDZ