Centralne Forum Kibiców Interu

Sprawa jest poważniejsza, niż się niektórym może wydawać: to pierwszy Ekwadorczyk w Interze, dzięki czemu możemy się poszczycić, że mieliśmy już w teamie dokładnie 2/3 południowoamerykańskich narodowości. Witamy!

Ekwadorski Tomasz Rocchi!
Piękne to były czasy kiedy sprowadzaliśmy Rocchiego. Nie zapomnę ich nigdy, dlatego cieszy mnie niezwykle, że zhangowizna nawiązuje do tych chlubnych tradycji.

Dziękujemy zhangowizna, gołodupcu, biedaku.

Bardzo się cieszę.
Obserwuję Caicedo od czasu Lazio i bardzo go lubię. Poukładany, fajny facet, który jak na boisko wejdzie robotę potrafi zrobić.
Doskonale zna się z trenerem, nic nie kosztował, sam zredukował zarobki, byle dostać się do mistrza Włoch.
Mam nadzieję, że kilka bramek strzeli (strzały ma zwykle inteligentne, nie na pałę) i dopisze sobie w CV Mistrzostwo Italii.
Forza Caicedo !!!
Pozdr.

Nic na tym wypożyczeniu nie tracimy możemy tylko zyskać.

IlCapitano pisze: ↑30 sty 2022, 10:38 Ekwadorski Tomasz Rocchi!
Piękne to były czasy kiedy sprowadzaliśmy Rocchiego. Nie zapomnę ich nigdy, dlatego cieszy mnie niezwykle, że zhangowizna nawiązuje do tych chlubnych tradycji.

Dziękujemy zhangowizna, gołodupcu, biedaku.

znowu odklejony komentarz. Przypominam Rocchi przychodził w momencie, gdy mieliśmy do dyspozycji tylko jednego napastnika (Palacio, bo kontuzjowani byli Milito i Cassano, a Livaję oddano do Atalanty), natomiast Caicedo jest graczem numer 4 do ataku (nie licząc Correi).

Poza tym Caicedo może spokojnie odpalić, bardzo groźny pod bramką przeciwnika "zadaniowiec".

Jako napastnik nr 5 do wejścia z ławki na końcówki meczu, zna się z trenerem, dobry ruch.

Niesłychane wzmocnienie klubu. Jak do tej pory na jego koncie 2 spotkania w których rozegral 4 minuty.

Mam nadzieję, że zostanie wykupiony i będzie stanowić trzon zespołu w przyszłym sezonie.

Szkoda już nawet słów na ekspertów fcinter
Wspaniały joker. Najlepszy transfer obok wybitnego technika Correi.

Został ściągnięty jako ostateczna alternatywa, to że nie był potrzebny to całe szczęście i oby tak zostało do końca sezonu