Naciski rodziny, przyjaciół, znajomych, społeczeństwa...
: 31 mar 2012, 19:22
Witam, witam. Jako, że na tym forum nie brakuje osób mądrych i inteligentnych zwracam się do was z pytaniem pośrednio zawartym w temacie wątku i w ogóle odstającym od tematu stricte piłkarskiego.Otóż jak postrzegacie próby zmiany waszego podejścia do jakieś sprawy, poglądów, sposobu zachowania w danej sytuacji, ubioru, czy wyrażania samego siebie? Poniekąd problem mój ten życiowy i na czasie gdyż wyemigrowałem do zupełnie mi nie znanego i obcego miasta, w którym miałem tylko siostrę. Po roku egzystencji poznało się paru znajomych etc. Jednakże po jakimś czasie okazało się, że nasze postrzeganie świata jest zupełnie inne. Czy będąc w sytuacji, w której wasze towarzystwo jest lata świetle od was samych (mowa tu o tych przypadkach opisach powyżej tj. poglądy itp.) próbowalibyście jakoś przypasować do nowego towarzystwa? Zmieniając przy tym tok postępowania, myślenia i poglądów? Czy jednak staralibyście się odsunąć się od nich (skazując się niestety na pewnego rodzaju odosobnienie) próbując przy tym poznawać innych ludzi?(college, biblioteka, kino, miasto, muzea)? Jak reagujecie w sytuacji, gdy wasz znajomy/znajoma próbuje wam narzucić normy, na które za żadną cenę nie jesteście w stanie przystać?
P.S prosiłbym nie robić jakiegoś niepotrzebnego zamieszania, jak ktoś nie ma ochoty się wypowiadać niech tego nie robi i jeżeli administracja forum uzna ten wątek za zbędny...to szkoda
P.S prosiłbym nie robić jakiegoś niepotrzebnego zamieszania, jak ktoś nie ma ochoty się wypowiadać niech tego nie robi i jeżeli administracja forum uzna ten wątek za zbędny...to szkoda