Jakiś czas temu zakupiłem oryginalną koszulkę piłkarską Interu. Po pierwszym praniu doszło do tego, że napis PIRELLI zaczął pękać i w konsekwencji odpadać płatami. Mieliście takie problemy? Znacie może jakieś firmy na terenie Wa-wy które zajmują się naprawą zniszczonych napisów ?
ja kiedyś takie popękane napisy, lub odchodzące napisy naprawiałem żelazkiem! ale to trzeba przez jakąś kartke prasować np a 4 czystą , na necie jest nie raz napisane jak którą stroną to się robi, a gdyby się spie...ł nadruk kompletnie to najlepiej do jakiejś drukarni z nadrukami...i coś pomogą
ja mam osobiście 6 koszulek i chyba wszystkie z Bankoku i tylko na jednej mi napis Pirelli popękał trochę a reszta ok. Messie dobrze pisze - albo żelazko albo jakaś drukarnia
no i ja ostatnio swoją tajlandzką koszulkę wrzuciłem do pralki i mam podobne rezultaty; napis Pirelli odchodzi z materiału, napisy na plecach zostały nienaruszone; w najbliższym czasie muszę właśnie oddać ją do drukarni zobaczymy co na to poradzą?
Witam,
napisałem do firmy zajmującej się drukami na koszulkach, oto co dostałem w odpowiedzi:
Witam.To problem.Tego starego napisu prawdopodobnie nie da sie usunąć, a jeżeli jest z folii to sa jakieś szanse , ale i tak pozostanie warstwa klejowa na koszulce i trudno bedzie utrafić z nowym nadrukiem perfekcyjnie w to miejsce.Można podjąć takie próby, ale wówczas nadruk może być częściowo zerwany a cześciowo pozostanie na koszulce.
Na pewno nawet przy sprzyjających okolicznościach nie da sie tego wykonać bez śladu.
Jeżeli byśmy gdzieś mieli to logo w bazie danych ( w co wątpię) to koszt takiej operacji ok 100 pln netto, jeżeli trzeba będzie odtwarzać to logo i dopasowywać do koszulki (może być rozciągnięta) to dojdą dodatkowe koszty.
Jeżeli jest Pan zdesperowany i koszulka bardzo cenna to możemy się podjąć prób z tymi warunkami.
Trzeba raczej kombinować z ty żelazkiem, jak Messie pisał:) pzdr
jakas smieszna ta drukarnia...mowie CI ja 1 taka koszulke sam naprawialem, a 1 do drukarni oddalem i obydwie dzialaja...poslij mi zdjecie na pw tego napisu:)
Tia, popękane napisy - typowe.
Teraz na rynku jest bardzo dużo firm, które robią koszulki, więc metodą prób i błędów mega trudno jest trafić na naprawdę solidną. Nie wiem, nie macie wrażenia, że słaba jakość nadruku to jest w jakiś sposób standard? W sensie że producenci się tym nie przejmują, bo wiedzą, że klient u konkurencji dostanie taką samą słabą jakość...? Oczywiście nie mówię, że tak jest zawsze, ale jak np. koledzy chcieli sobie drukować koszulki fanowskie, to szukali po znajomych opinii, żeby ktoś im polecił sprawdzoną firmę. Ostatecznie zebrali dobre opinie o zobaczsam.pl i w sumie jak widziałem po roku chyba te ich koszulki, to napisy się miały dobrze. Ale ogółem to wiem, że z tym pękaniem jest straszny problem.
Ja kiedyś kupiłem koszulkę gołą. Poźniej zachciało mi sie zrobić nadruk, wysłałem do fanzone.pl. Ponad rok już piore w 40 stopniach i nic sie nie odkleja wszystko na swoim miejscu, a prana jest minimum raz w tygodniu.
pozdro