Pomoc potrzebującej rodzinie - Przeczytaj proszę :)

Czyli wszystko i nic :) Rozmowa o wszystkim i o wszystkich :)
ODPOWIEDZ
godziro1988
Posty: 383
Rejestracja: 4 lis 2009, 11:09
Lokalizacja: Siemiatycze/Warszawa

Pomoc potrzebującej rodzinie - Przeczytaj proszę :)

Post autor: godziro1988 »

Panie i Panowie, kibice :)

Po napisaniu tej wiadomości przeczytałem ją od początku do końca ze stoperem w ręku – ZAJMUJE TO 2 MINUTY, które mogą uszczęśliwić 6 osób na kilka/kilkanaście dni.

Proszę Was przeczytajcie do końca - sprawicie ogromną radość dzieciom, później jak zajadę do nich z pomocą będą łzy wdzięczności, podziękowania – chwyta za serce…

Wiem, że potrafimy być czymś więcej niż zlepkiem ludzi kibicujących Naszej ukochanej drużynie. Nieraz i nie dwa dawaliśmy przykład, że potrafimy zorganizować jakąś zbiórkę pieniędzy dla najuboższych…

Zaangażowałem się w pomoc jednej rodzinie z Płońska, 70 km od Warszawy, której jakakolwiek pomoc jest potrzebna – NIE JEST TO ŻADNA, PATOLOGICZNA RODZINA!!!

Pokrótce opiszę sytuację – w domu mieszkają chłopcy w wieku 13,14 i 19 lat, córka 22 lata z 2 letnim dzieckiem, mieszczą się na 15 m2 bez łazienki, mama od 20 lat na wózku, choruje na zanik mięśni. Mają/mieli również ojca pijaka, który przez kilkanaście lat bił i zastraszał całą rodzinę. Kobieta po kilkunastu latach cierpień zdecydowała się przerwać milczenie – jej ,,mąż’’ zawsze do domu parę groszy przyniósł o ile nie przepił wszystkiego. Teraz dzieci są tylko i wyłącznie na jej utrzymaniu. Co miesiąc otrzymuje bagatelną kwotę 285 zł z gminy z tytułu niepełnosprawności, 150 zł płaci za wynajem domu, w którym wilgoć, pleśń, woda z dachu jest na porządku dziennym.

Chleb kupuje z piekarni, który nie został sprzedany – dzięki temu chleb kupi za 1 zł, a nie za 2 zł – mówiąc krótko kupi go 2 razy więcej. W pierwszej kolejności jedzą dzieci, mama zje tylko wtedy jeżeli dzieci się najedzą i zostanie coś dla niej. Dzieci są razem ,,w zmowie’’ żeby każdy zjadł troszkę mniej, nie najadał się do syta, żeby też mama się najadła.
Nieraz krytykowano matkę, żeby oddała dzieci to będzie jej łatwiej – ona nie chciała, bo od zawsze żyła dla dzieci i tylko dla nich.

Jeden syn nosi okulary – te same od kilkunastu lat. Szkła ma niewymieniane mimo pogarszającej się wady wzroku, bo brakuje na to pieniędzy. Oprawki są klejone taśmą bezbarwną, żeby się jakoś trzymały.
Starsza córka, 22 letnia zaszła w ciążę, myślała, że z chłopakiem będzie jej łatwiej, prościej, że pomogą jeszcze rodzinie. Facet również sobie popijał, coraz mocniej i więcej… Któregoś dnia tak pobił ją i 2 letnią córeczkę, że połamał jej obie nóżki!!! Teraz siedzi w więzieniu, jak więźniowie dowiedzieli się co zrobił to co chwila jest ruchany, a potem kopany.

Jak przyjeżdżam do nich z zakupami to widok dzieci wyciągających zakupy i wołania: ,,patrz mama szczoteczki do zębów" ,,patrz mama chleb świeży’’ i łamiących się wspólnie chlebem jest bezcenny.
Dzieci są strasznie grzeczne, nie da się tego opisać, to trzeba zobaczyć.

Któregoś dnia wysłałem do najmłodszego chłopaka Kubusia smsa (telefony kupione zostały przez ludzi dobrej woli – doładowania są również od pomocnych ludzi, żeby dzieciaki miały jakąś rozrywkę) ,,co u Ciebie Kubusiu, ja właśnie piję kawę’’ a on przesyła zdjęcie talerza i opis: ,,a ja dzięki super wujkowi jem obiad’’… Aż łza się kręci w oku.

Reasumując:
Nie bójcie się przelewać najmniejszych kwot, jak masz np. na koncie 1003,27 zł to proszę przelej 3,27 zł czy chociażby 27 gorszy… Efekt skali zrobi swoje. KAŻDY grosz dla tej rodziny jest bardzo cenny. Ze swojej strony po przekazaniu pieniędzy obiecuję wrzucić filmik z radości jaką okażą dzieciaki 
Z góry dzięki za każdą kwotę.

Dane do przelewu:
Daniel Jabłonowski
42 1950 0001 2006 0591 3031 0002

Pozdrawiam
Daniel Jabłonowski (godziro_1988)
A(dri)ras
Posty: 184
Rejestracja: 28 sie 2006, 18:50

Re: Pomoc potrzebującej rodzinie - Przeczytaj proszę :)

Post autor: A(dri)ras »

Aż się łza kręci w oku żal mi takich rodzin a naprawde w Polsce nie mało jest takich przypadków :( przelew poszedł
mati1
Posty: 65
Rejestracja: 11 maja 2007, 20:57

Re: Pomoc potrzebującej rodzinie - Przeczytaj proszę :)

Post autor: mati1 »

Również pomogę się podzielę:) już puszczam przelew, daj znać na pw co im jest potrzebne oprócz pieniędzy. Bo mam sporo ciuchów w których nie chodzę a w niedługim czasie zmieniam mieszkanie i mogę sporo fajnych rzeczy oddać:) FORZA INTER!!
godziro1988
Posty: 383
Rejestracja: 4 lis 2009, 11:09
Lokalizacja: Siemiatycze/Warszawa

Re: Pomoc potrzebującej rodzinie - Przeczytaj proszę :)

Post autor: godziro1988 »

Panowie i Panie - raz już pomogliście, było kilka jak nie kilkanaście wpłat od kibiców Interu :)

Poniżej wysyłam link do zbiórki:

https://pomagam.pl/u9ua2ld6

Jest to ta sama rodzina, jednak już w dużo lepszej sytuacji - mają kupiony dom dzięki uzyskanym funduszom.
W domu z powodu braku ocieplenia zbiera się wilgoć. Dom jest po remoncie, szkoda, żeby tego nie zrobić i tworzył się grzyb. Potrzebujemy uzbierać chociażby na materiały, robociznę wykona Nam fachowiec po kosztach. Z góry dzięki serdeczne za pomoc.

PS. Ewentualne wpłaty kierujcie przez tą stronę https://pomagam.pl/u9ua2ld6 (zbiórkę prowadzi mój przyjaciel Robert Wojcieszczyk).
ZnawcaCalcio
Posty: 256
Rejestracja: 21 maja 2011, 09:19
Kontakt:

Re: Pomoc potrzebującej rodzinie - Przeczytaj proszę :)

Post autor: ZnawcaCalcio »

Nie chcę być niemiły, ale z tekstu zrozumiałem, że 22 letnia córka nie pracuje, nie wiem jaka jest sytuacja z 19 letnim chłopakiem, ale skoro w domu się nie przelewa, to może być trochę ciężko żeby iść na studia, a on już osiągnął wiek w którym zakończył zapewne edukację. Jeżeli cała rodzina utrzymuje się z tych groszy jakie dostaje ich matka, to nie wiem co można powiedzieć o jej dzieciach. Przede wszystkim to powinno się załatwić pracę dla tej dwójki żeby mieli regularny przypływ gotówki. Takie zbieranie pieniędzy mija się z celem.
Orzeu
Posty: 6530
Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
Lokalizacja: Wolsztyn
Kontakt:

Re: Pomoc potrzebującej rodzinie - Przeczytaj proszę :)

Post autor: Orzeu »

IM99 pisze:Nie chcę być niemiły, ale z tekstu zrozumiałem, że 22 letnia córka nie pracuje,.
Raczej ciężko pracować jak się ma 2-letnie dziecko
ZnawcaCalcio
Posty: 256
Rejestracja: 21 maja 2011, 09:19
Kontakt:

Re: Pomoc potrzebującej rodzinie - Przeczytaj proszę :)

Post autor: ZnawcaCalcio »

Orzeu pisze:
IM99 pisze:Nie chcę być niemiły, ale z tekstu zrozumiałem, że 22 letnia córka nie pracuje,.
Ma troje rodzeństwa, a ty mówisz, że ciężko pracować gdy ma się dwuletnie dziecko. Zresztą już 3 letnie
Orzeu
Posty: 6530
Rejestracja: 5 cze 2004, 15:17
Lokalizacja: Wolsztyn
Kontakt:

Re: Pomoc potrzebującej rodzinie - Przeczytaj proszę :)

Post autor: Orzeu »

IM99 pisze:
Orzeu pisze:
IM99 pisze:Nie chcę być niemiły, ale z tekstu zrozumiałem, że 22 letnia córka nie pracuje,.
Ma troje rodzeństwa, a ty mówisz, że ciężko pracować gdy ma się dwuletnie dziecko. Zresztą już 3 letnie
załóżmy, że te troje rodzeństwa chodzi do szkoły, co jest raczej prawdopodobne w wieku 13, czy 14 lat, a nawet 19. Do tego chora matka. Także tak - ciężko pracować gdy ma się dwu, czy nawet trzy, albo czteroletnie dziecko.
ZnawcaCalcio
Posty: 256
Rejestracja: 21 maja 2011, 09:19
Kontakt:

Re: Pomoc potrzebującej rodzinie - Przeczytaj proszę :)

Post autor: ZnawcaCalcio »

On ma już 20 lat, chłopie. Poza tym dziecko ma już 3 lata, jeżeli matka znalazłaby pracę, to również mogłaby swoją pociechę wysłać do przedszkola. Możliwości jest wiele
ODPOWIEDZ