Strona 1 z 11
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 13:42
autor: sinisza
hmmm, tak sie zastanwialam , co myslicie o religii i bogu ?
Czy sa wsrod was ateisci albo katolicy albo wyznawcy innych religii?
Co myslicie o tym calym bogu ? Istnieje czy nie ?
Jak wytlumaczycie ,ze ludzie z natury potrzebuja jakiejs religii ?
Jak postrzegacie wyznawcow innych religii ?
jaka postawe zyciowa prezentujecie , religijna czy nie ?( chodzi o to czy kierujecie sie 10 przyjazaniami w zyciu )
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 14:34
autor: $zaker
moim zdaniem nikt sie nie kieruje 10 przykazaniami one po to sa zeby je przestrzegac ale tak na prawde to nikt nie patrzy na to robi jak uważa.
np. Przykazanie ''Czcij Ojca swego i Matke swoja''
pytanie co ma zrobic dziecko zgwałcone przez ojca ?
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 14:37
autor: Szczupac_FCI
Ja jestem katolikiem praktykującym .Że Bóg istnieje to jestem tego pewien. Myśle że ludzie potrzebują religi jako coś czym w życiu się kierować taka droga.
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 14:44
autor: christian
"Niechaj człowiek wróciwszy do siebie zważy ,czym jest w porównaniu do tego ,co istnieje ,niechaj spojrzy na się jak na coś zabłąkanego w tym zakątku przyrody i niechaj z tej małej celi ,w której go pomieszczono (mam na myśli wszechświat) ,nauczy się oceniać ziemię ,królestwa ,miasta i samego siebie wedle słusznej ceny. Czym jest człowiek w nieskończoności?(...)Oto nasz prawdziwy stan ,oto co nas czyni niezdolnymi do wiedzy pewnej i do zupełnej niewiedzy(...)Nie szukajmy pewności i stałości.Rozum zawsze pada ofiarą pozorów ,nic nie zdoła ustalić skończoności między dwiema nieskończonościami..."
Błażej Pascal
Trzeba zaryzykować ,że Bóg istnieje bo jeśli to fikcja - nic nie tracimy...Jeśli prawda - możemy wiele zyskać.
Ciekawy pogląd...
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 14:52
autor: mati
I tutaj akurat możemy brać za przykłąd naszych idoli mam na myśli piłkarzy interu, naprawdę na tle innych prezentują sie dobrze w tej "materii" możecie sie o tym przekonać w książce "Dzięki Bogu" znajdziecie tam ciekawe wywiady z takimi piłkarzami i trenerami jak: Mancini, Facchetti, Favalli, J. Zanetti, Toldo, Vieri, Di bagio, Baggio, Bergomi, wszyscy sa głęboko wierzący, także w Interze co roku odbywaja sie rekolekcje dla drużyny

dość ciekawy pomysł

Polecam tą książke, jest naprawde fajna i wyjaśnia wiele spraw związanych z wiarą, tych wywiadów nie przepisze, bo zajęło by to baardzo dużo czasu, którego niestety nie mam

religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 14:56
autor: sinisza
Dwa dni temu kiedy mialam okazje spotkac sie z pilkarzami przed obozem przedmeczowym kilku z nich : Zanetti, Favalli ,Cruz oraz Mancini poiszli do kosciola. To oznacza ,ze sa gleboko wierzacy prawda ?
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 15:01
autor: $zaker
to ze ktos chodzi nie musi byc akurat bardzo wierzacym. Duzo ludzi chodzi do kosciola a potem kradnie lub zabija.
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 15:06
autor: mati
zaker ma racje... to są tzw. praktykujący ale niewierzący... ale tak naprawde nie ma czegoś takiego, bo, żeby prawdziwie praktykować trzeba wierzyć

mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi... co do twojego pytania sinisza, to raczej moge Ci odpowiedzieć na podstawie przeczytanych wywiadów, że TAK są głęboko wierzący...
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 15:13
autor: sinisza
Jesli chodzi o mnie to kiedy bylam w szkole podstawowej , chodzilam do kosciola, nikt mnie nie zmuszal. Rodzice mowili mi ,ze tak powinno byc, mimo to ,ze sami sa niewierzacy. Ale... chodzac na religie i przysluchujac sie tym wszystkim rzeczom ktore opowiada katechetka zaczelam sie zastanawiac...
Od tamtego czasu nigdy juz nie zawitalam ani na katecheze ,ani do kosciola. Ten temat w moim zyciu sie zakonczyl.
Nigdy nie zwracalam uwagi na 10 przykazan.Nie jestem nawet pewna czy je wszystkie wymienie.Ale mysle ,ze mimo to ,mysle ,ze ten fakt mi niczego nie ujmuje.
Czasem tylko sie zastanawiam dlaczego ludzie wierza w boga , skoro nie mieli nigdy zadnego dowodu na jego istnienie.
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 15:49
autor: Paweł_FCI
Sinisa, moim zdaniem na kazdym kroku spotykamy sie z istnieniem Boga. Ludzie czekają na wielkie cuda.. popatrzmy dookoła, dzieją się niedostrzegalne cuda, owszem dzieje się też wiele złego, ale czy dobro miałoby sens gdyby nie było zła? człowiek jak wiemy ma wolną wolę, Bóg mu ją dał
to że ktoś chodzi do kościoła nie znaczy, że wierzy... i vice versa...wazne by to poczuc, czasem warto sie zastanowic nad tym,
to ciekawy temat, osobiscie bardzo wierze w to ze jest Bóg
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 15:51
autor: Gaszka
Dla mnie tez religia nie jest zbyt wazna, jestem oczywiscie katolikiem ale niepraktykujacym. Nie lubie chodzic do kosciola i tyle, chodze tylko kiedy musze np. jak jest jakas msza w jakiejs intencji.
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 15:57
autor: Przemek
Łatwo krytykowac co nie jest namacalne..Albo wierzysz szczerze albo nie.Nie uważam że katolik jest lepszy od drugiego bo częściej chodzi do kościoła.Mogę nawet zaryzykowac stwierdzenie ze 75% ludzi chodzących do kościoła chodzi bo.. tak lepiej wygląda (od tak sobie po prostu)...Ja MIAŁEM okres w życiu w sumie niedawno bo po wakacjach ze nie wierzyłem w Boga bo ciężko to udowodnić ze istnieje a każdego dnia sa dowody ze to fikcja a testament nowy był pisany pod koscioł...teraz jest inaczej ale i tak nie zgadzam sie do końca z księdzami

...
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 16:18
autor: sinisza
Ja za dawnych czasow kiedy jeszcze chodzilam do kosciola zauwazylam ,ze przychodza tam ludzi pokazac sie w nowych kolekcjach ciuchow. Zwrociliscie na to uwage ?
Ja generalnie nie mam nic do ludzi wierzacych w jakiegokolwiek boga.
Ja poprostu nie wierze w te wszystkie rzeczy ktore sie opowiada na temat boga i wogole religii.
Mimo to ,ze ludzie wierzacy czasem nie moga zaakceptowac tych ktorzy nie wierza.
Wydaje mi sie ,ze czesciej jest tak ,ze niewierzacy akceptuja wierzacych , mimo ,ze ci uwazaja swoja religie za jedyne dobro
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 16:42
autor: Winiar
Ja w Boga wierze. Jednak myśle, że niewiele jest osób tak naprawdę wierzących i gorliwie praktykujących. Wystarczy zobaczyć na ich zachowanie. Łamią wszystkie przykazania, grzeszą, a jak przychodzi niedziela, chodzą do kościoła i udają świętych... Talich osób jest wiele. Są też tacy którzy chodzą na religię, tylko po to aby dostąpić sakramentów(bierzmowanie,komunia św. ), a do kościoła normalnie nie chodzą.
Ale w sumie musze powiedzieć, że Bóg na pewno daje siłe. Tu jest właśnie kwetsia wiary. Bo wiadomo wiara czyni cuda i na pewno jakoś łatwiej coś robić gdy się wierzy, że Bóg ma nas w swojej opiece
Szczerze mówiąc nie rozumiem ludzi praktykujących-nie wierzący i odwrotnie. Na moje oko, albo sie wierzy i praktykuje(obojętnie jaką religię), albo jest sie ateistą. Przynajmniej takie rozwiązania wg. mnie byłyby najbardziej racjonalne.
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 16:47
autor: Peter
Ja tam wierze w Boga, co tydzien codze do kosciola, modle sie wieczorem (rano jestem nieprzytomny

). Kiedys jak jechalem w busie ze szkoly do domu uslyszalem takie zdanie w rozmowie pewnego faceta z dziewczyną (nie podsluchiwalem, tylko przypadkowo

): "Bog jest po to na swiecie, aby ludzie sie nie pozabijali...", to zdanie bylo wypowiedziane w takim kotekscie, ze Bog jest wymyslony i jego obecnosc zmusza ludzi do dobra... Ja od malego wierzylem, teraz wierze i bede wierzyl. W klasie mielismy ateiste (wypisal sie), ja tam bylem tolerancyjny dla niego, staram sie byc dla kazdego tolerancyjny, nie wazne czy w cos innego wierzy itp.
Polecam film "Bruce wszechmogący" z Jimem Cerry, na pierwszy rzut oka jest to "parodia" z religi i Boga (moja mama mowila nawet ze to swietokractwo

), ale tak naprawde nie jest, daje nam on jakis tam obraz Boga itp. ma on alegoryczne znaczenie.
Kazdy mowi ze nie ma dowodu na istnienie Boga... no ale na tym polega cala gra, Bog chce wybrac tych ktorzy nie widzieli a uwierzyli (tak jak w Ewangelii).
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 16:54
autor: sinisza
( jakby bogiem byl Morgan Freeman to pewnie i ja bym zaczela wierzyc )
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 17:08
autor: $zaker
hm tak przygladam sie wszystkim postom i mam wrazenie ze to jest pojebane...powiem tak kto chce niech wierzy kto nie to jego sprawa. Nikt nikogo nie zmusza do chodzenia do kosciola aczkolwiek na pewno bóg by sie ucieszyl gdby duzo ludzi zaczelo chodzic i ze zlego sie nawrócili.
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 17:09
autor: Pod
Paweł_FCI pisze:Sinisa, moim zdaniem na kazdym kroku spotykamy sie z istnieniem Boga. Ludzie czekają na wielkie cuda.. popatrzmy dookoła, dzieją się niedostrzegalne cuda
Amen
+ dodam jescze pewien madry cytacik:
"Byc może coś sie manifestuje właśnie TERAZ ,ale tego nie zauważamy.Czy musimy wszystko widzieć?
Przykład: chcę mieć piekny kwiat,wsadzam ziarno w doniczkę i mam.Nikt o tym nie wie ale on się manifestuje ,rośnie.W swoim czasie będzie wspaniałym ,pięknym kwiatem.
Ps.Albo i nic nie urośnie -wola Boga

"
pozdrawiam
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 17:19
autor: MiRas.
Wierzę w Boga chodzę do kościoła itd. Wiem, że Bóg jest, że jak trzeba to mi pomoże, są jednak chwile zwątpienia... jak to jest w pisoence Grammatik - Każdy ma chwile...
Po przeczytaniu jednak kilku textów Marylina Mansona można powaznie zwątpić w istnienie Boga, jeśli ktoś niszczy tezę Bibli jej własnym słowami...
Czy przestrzegam 10 przykazań... hmm... 90% osob przed 25 rokiem złamalo jedno z przykazań (Nie cudzołóż).
Następną kwestią, którą mozna poruszyć jest sprawa Kościoła jako instytucji, w wielu sprawach się znią nie zgadzam, ale to chyba nie jest jakaś negacja mojej wiary...
Wiele razy w życiou słyszalem, abyśmy odmawiali pacierz... ale zy Boga zadowoli klepanie 2 razy dziennie "Zdrowaśki i Ojcze Nasz"? Chyba nie... sądzę, ze modlitwa to ma być rozmowa szczerza, prośba podziękowanie i dzielenie się troskami i faktem jest, ze nie należe do ludzi co klepią pacierz, nie przestrzegam codziennej modlitwy, ale się nie beę rozpisywał dalej.. to już moja sprwa;.
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 17:20
autor: sinisza
$zaker pisze:hm tak przygladam sie wszystkim postom i mam wrazenie ze to jest pojebane...powiem tak kto chce niech wierzy kto nie to jego sprawa. Nikt nikogo nie zmusza do chodzenia do kosciola aczkolwiek na pewno bóg by sie ucieszyl gdby duzo ludzi zaczelo chodzic i ze zlego sie nawrócili.
tu nie chodzi o to czy i kto jest pojebany. Chodzi o to aby sie dowiedziec jaka jest oponia na temat boga forumowiczow
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 17:23
autor: Paweł_FCI
sinisza pisze:( jakby bogiem byl Morgan Freeman to pewnie i ja bym zaczela wierzyc )
....
Pod pisze:"Byc może coś sie manifestuje właśnie TERAZ ,ale tego nie zauważamy.Czy musimy wszystko widzieć?
Przykład: chcę mieć piekny kwiat,wsadzam ziarno w doniczkę i mam.Nikt o tym nie wie ale on się manifestuje ,rośnie.W swoim czasie będzie wspaniałym ,pięknym kwiatem.
Ps.Albo i nic nie urośnie -wola Boga "
dokładnie, to że świeci słońce, że rodzi sie nowy człowiek, że istnieje tyle niezauwazalnych zaleznosci zycia, czy to nie jest cud?
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 17:35
autor: sinisza
z drugiej strony :
to ze swieci slonce to wynik tego jak zbudowany jest wszechswiat
a to ze rodza sie dzieci to wynik wiadomo czego. Mysle ,ze nie ma w tym zadnych codow.
Ale jednoczesnie szanuje to ,ze katolicy tlumacza pewne sprawy w taki a nie inny sposob.
Czy to nie my sami stwarzamy cudy ? czy to nie my odpowiadamy za nasze zycie i to jakim ono jest ? Nie sadze aby bog stal nad kazdym i go pilnowal
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 17:54
autor: Paweł_FCI
Bóg jest... jedni w niego wierzą a inni wierzą ,że jego niema... czyli maja w swojej glowie jakies jego wyobrazenie skoro w niego nie wierza badz mowia ze niema....
a co do słońca to napewno nie dzieło człowieka, czyli co wierzysz w nature? samo z siebie czy jak, jakis musiał być początek, ktoś kto za tym wszystkim stał, Kopernik słońca przeciez nie stworzyl

religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 17:58
autor: MiRas.
Jeśli ktoś uważa, że Bóg to starszy pan w bródce to oczywiste, ze będzie miał taki pogląd, że nie jest on w stanie decydować o życiu każdego z nas...
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 18:00
autor: sinisza
To nie tak ,ze ja wierze ze boga nie ma. Rownie dobrze mozemy odwrocic kota ogpnem i powiedziec ,ze boga nie ma, a ci ktorzy stworzyli sobie boga nie sa w stanie wytlumaczyc sobie pewnych spraw i dlatego identyfikuja je z istnieniem boga.
Pawel.. nie proboj wlamiac ateaiscie ,ze bog istnieje. Ja ci nie bede wmawiac ,ze go niema. Pozostanmy przy swoich stanowiskach.
Chcialam tylko poznac Wasza opinie na jego temat
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 18:06
autor: Paweł_FCI
sinisza pisze:
Pawel.. nie proboj wlamiac ateaiscie ,ze bog istnieje. Ja ci nie bede wmawiac ,ze go niema. Pozostanmy przy swoich stanowiskach.
Chcialam tylko poznac Wasza opinie na jego temat
dzieki, ale...
sinisza pisze:To nie tak ,ze ja wierze ze boga nie ma. Rownie dobrze mozemy odwrocic kota ogpnem i powiedziec ,ze boga nie ma, a ci ktorzy stworzyli sobie boga nie sa w stanie wytlumaczyc sobie pewnych spraw i dlatego identyfikuja je z istnieniem boga.
wlasnie tutaj temu zaprzeczylas co powiedzialas potem...
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 18:09
autor: sinisza
skoro ty stwierdzasz ,ze bog istnieje, to ja mam prawo sie nie zgodzic.

religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 18:11
autor: Szczupac_FCI
Kazdy mowi ze nie ma dowodu na istnienie Boga... no ale na tym polega cala gra, Bog chce wybrac tych ktorzy nie widzieli a uwierzyli (tak jak w Ewangelii).
POPIERAM
Ludzie niewierzący twierdż że Boga niema ale to tylko pozór. Bóg jest w każdym i we wszystkim co stworzył.
"I nawet najbardziej zagorzały ateista zastanowił się kiedyś czy istnieje Bóg. Czy ten niewierzący nie marnuje szansy na zycie wieczne jaką mu dano" słowa z wczorajszego kazania
Co do mnie ja tylko wyrażam swoją opinię
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 18:13
autor: sinisza
i to sa wlasnie katolicy,.
Usilnie proboja wmowic ludziom ,ze jednak bog istnieje
religia , bog ...i co dalej ?
: 7 mar 2005, 18:14
autor: Paweł_FCI
sinisza pisze:skoro ty stwierdzasz ,ze bog istnieje, to ja mam prawo sie nie zgodzic.

ale chodzi mi o to, że mowisz cos a potem sama temu zaprzeczasz sobie
nie wierzysz to nie wierz w Boga, dał Ci wolna wolę
aha i takie małe pytanko, Sinisa Mihajlović tez jest ateistą ?
