Strona 1 z 10

Liga Europejska 2011/2012

: 30 cze 2011, 22:34
autor: Dominho
I zaczęło się. Za nami pierwsze mecze eliminacyjne do Ligi Europa, w tym ten najbardziej interesujący nas (Polaków) mecz Jagi. "Żubry" bez fajerwerków wygrały 1:0, ale uważam że z taką grą to nie mają czego w Europie szukać. Za mało sytuacji bramkowych, za często łapani na spalonych (sędzia raz zawinił, ale przeważnie miał rację). Aktywny był nowy w Białymstoku Dawid Plizga, ale i on zawodził w dobrych sytuacjach. Jak zwykle niezawodny "Franek" ratuje Jagę i do Kazachstanu lecimy z przewagą. Na sztucznej nawierzchni łatwo nie będzie, w dodatku upał, ale i Probierz nie będzie musiał latać po aktualnie budowanych trybunach tylko wspomoże z ławki.
Podsumowując - dzisiejsza gra Jagi ledwo starczyła na dziesiątkę z Pawłodaru. Mam nadzieję, że to efekt początku sezonu, że piłkarze myślami są jeszcze na wakacjach i że w rewanżu nie zagrają na 0:0 tylko na zwycięstwo.

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 30 cze 2011, 22:53
autor: Faflik
Nie zapominaj że nie dawno u nas się liga skończyła, a Pawłodar obecnie gra sezon tak że to też ma wpływ tym bardziej że Jaga dopiero rozegrała bodajże 1 sparing w przerwie letniej. Po bramce już gra o wiele lepiej wyglądała, jak by tak grali cały mecz jak w końcówce to rewanż był by tylko formalnością co nie zmienia faktu że powinni wygrać mecz w Kazachstanie a nie grać na remis.

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 30 cze 2011, 22:59
autor: Dominho
No tak, ale skoro my chcemy do LE awansować, to takich jak Irtysz powinniśmy w Białymstoku odprawiać z 4 do 0. Tym bardziej, że przez większą część meczu oni grali w 10-tkę. Tak jeden sparing, 2:1 ze Śląskiem i to drugimi składami. To miało z pewnością swoje odbicie, no ale żeby tak ciężko szło z aktualnie szóstą Kazachstańską drużyną?...
A co do końcówki - masz rację. Tu zmiażdżyli, ale chyba trochę za późno.

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 30 cze 2011, 23:03
autor: Mora
Mnie tam wynik nie dziwi.Ciężko się gra przeciwko drużynie, która broni się praktycznie całym zespołem tuż przed własnym polem karnym.Ciekaw jestem jak zaprezentuje się Jagiellonia na wyjeździe przy 40-stopniowym upale.Oby minimalna zaliczka z pierwszego spotkania wystarczyła do awansu.Póki co brawa za walkę do końca i cenne punkty do rankingu UEFA. 

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 30 cze 2011, 23:15
autor: Jaszczu91
Wymeczone zwycięstwo ale tego można się było spodziewać. Dobrze że udało się wygrać bo punkty się liczą. Na wyjeździe Jaga będzie miała łatwiej bo rywal będzie musiał się bardziej odkryć. Nie będą się już bronić całym zespołem. Żubry powinny bez problemu sobie poradzić.

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 7 lip 2011, 18:27
autor: Dominho
Jednym słowem: KOMPROMITACJA! Czy drużyna która chciała zostać mistrzem Polski (a była mistrzem jesieni) ma prawo przegrywać z Kazachstańskim Irtyszem Pawłodar? Trudno klub z zadupia Wschodu dołącza do grona klęsk narodowych, zaraz po Karabachu Agdamie, Levadii Tallin...
I wiem, że nasi grali w sumie lepiej. Ale co z tego, skoro w futbolu liczą się bramki, a tych Kazachowie strzelili więcej...

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 7 lip 2011, 18:56
autor: BoLoNsKi
Widząc to ciśnie się na usta: kompromitacja! Jednak po dłuższym zastanowieniu, wychodzi na to że mimo iż jesteśmy geograficznie bliżej zachodu Europy, to piłkarsko jesteśmy jeszcze za Kazachstanem. Zaraz znowu będzie że mało czasu na przygotowanie, a oni w połowie sezonu... nie, po prostu większość Polskich zespołów odpadła by. Okazuje się że Ormiańskie, Gruzińskie, Estońskie czy Kazachskie drużyny to dla większości naszych ekip za wysoki pułap. Tylko najlepsze jest to że dla wielu piłkarzy z tamtych krajów Ekstraklasa to liga marzeń - zapewne tylko i wyłącznie ze względu na finanse. Zamiast zmieniać terminarz na wiosna/jesień, czy wielkich transferów, tym nieudacznikom trzeba zmniejszyć kontrakty albo wprowadzić system - tyle dostaniecie, na ile zasłużycie. Od razu z sierot, na boisku zobaczymy ambitnych graczy (bo tylko ambicją, a nie umiejętnościami nasi mogą coś zdziałać..) którzy traktować to będą na poważnie i taki Irtysz nawet nie pomarzy o następnej rundzie.
Zobaczymy co teraz Wisła, Śląsk i Legia pokażą.
Wisła zapewne po zaciętych spotkaniach, ale wyeliminuje Skonto a później będzie trzeba liczyć na wyrównanego rywala, natomiast Śląsk ambitnie będzie starał się dotrzymać kroku nierewelacyjnemu, ale mimo wszystko na papierze lepszemu Dundee. Legia zapewne po swoim pierwszym dwumeczu odpadnie (mimo że jako ich kibic wierze że stać ich na awans) trafiając na rywala lepszego od siebie o klasę/dwie.

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 7 lip 2011, 19:07
autor: Dominho
Więc może i Pan Wojciechowski słusznie robi wprowadzając piłkarzom opcję, że premię dostaną za mistrzostwo albo "pudło" na koniec sezonu. Dziś tylko tak można zmotywować tych... "kopaczy". Widać po prostu, że grają dla pieniędzy, a nie dla sukcesów drużyny (oczywiście nie wszyscy). Zamiast postarać się o kolejną piękną jesień (chociaż jesień) w Europie jak Lech rok temu, oni dostają po dup*e z Irtyszem... Liczę na Wisłę, że uda im się do tej LM awansować, a 14-tego startuje Śląsk z Dundee. Zobaczymy, może się uda. Z Panem Lenczykiem na ławce i nowym Voskampem w ataku - kto wie? Oby. No i liczę na kolejną piękną bramkę Sebastiana Mili (coś w stylu "Groclin vs Manchester City" ;) ).

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 7 lip 2011, 20:45
autor: Mora
Nie wiem po co w Polsce przez cały sezon 6-8 drużyn zapowiada "walkę o puchary".Miejsce w pierwszej "czwórce" oznacza prestiż, pieniądze, radość kibiców i wzwód w spodniach prezesa.Niektórzy ludzie chyba zapominają, że jest to też wielka ODPOWIEDZIALNOŚĆ i REPREZENTOWANIE Polski w Europie.Nie ma sensu więc pchać się do pucharów tylko po to, by zagrać tam dwa mecze i odpaść w kompromitującym i żałosnym stylu z jakimś koczowniczym ludem z Kazachstanu. Przecież ten cały Irtysz ma całkiem blisko do Mongolii :!:

Pod koniec poprzedniego sezonu Probierz chciał odejść z Jagiellonii i mówił, że "ten zespół jest wypalony i nic z nim już nie da się osiągnąć". Ostatecznie został, "załapał" się na puchary i jest obecnie trenerem najbardziej skompromitowanej polskiej drużyny.Nie żal mi samej drużyny, natomiast żal mi grupki kibiców Jagi, którzy przejechali kilka tysięcy km tylko po to, by najeść się wstydu...

Oby klęska Jagi nie była początkiem czarnej serii polskich klubów w tej edycji europejskich pucharów...

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 7 lip 2011, 20:55
autor: Dominho
Teraz piłkarze powinni na piechotę zapier.... do Białegostoku, a swoje miejsca w samolocie dać tym oddanym kibicom, którzy pojechali na takie zadupie oglądać wielką kompromitację.
Oj obyś się nie mylił. Choć kibicem nie jestem ani Wisły, Legii czy Śląska, mam nadzieję że awansują. Ciekawe może by taka Wisła na Inter trafiła w fazie grupowej Ligi Mistrzów? Kurde, daleko trochę do Krakowa ;/ Muszę czekać aż Zagłębie lub choć Śląsk zostanie mistrzem ;) Chociaż wolę Miedziowych ;D Na razie pozostańmy jednak przy Skoncie i niech ich pokonają.

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 7 lip 2011, 21:01
autor: Kusy
pierw niech awansują a potem się będziesz martwił że daleko :P

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 7 lip 2011, 21:01
autor: hQ
Wiedziałem, że odpadną, po prostu wiedziałem. Tylko śmiech mnie ogarnął, gdy wszedłem na livesports i sprawdziłem wynik. Co osiągną inne kluby?
Wisła - albo megakompromitacja, albo jednak holenderscy ludzie stworzą zespół godny chociaż walki w ostatniej rundzie eliminacyjnej. Nawet jak nie awansują do LM to nie będzie kompromitacji, kompromitacja będzie jak odpadną z kimś pokroju Skonto.
Legia - ciekawe transfery, ale pewnie i tak odpadną najszybciej jak się da.
Śląsk - tu myślę, że mogą awansować ze Szkotami, również ciekawe transfery, no i znany przeciwnik mogą sprawić, że ambitnie zagrają i dokonają niespodzianki.

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 7 lip 2011, 21:09
autor: Rufus
Nie ma co się oszukiwać, na ostatnie 10 edycji europejskich pucharów mieliśmy 2 bardzo dobre starty i 2 dobre. Wszystko co było pomiędzy to były w dużym stopniu kompromitacje naszych drużyn, które przecież reprezentują nasz kraj w Europie. Rok temu jakoś się udało Ruchowi przejść rywala z Kazachstanu, wygrywając oba mecze, ale to był prognostyk, że teraz może Jaga nie mieć tyle szczęścia co Niebiescy rok temu...Zatrudniamy coraz to lepszych piłkarzy, wiele królów strzelców z innych lig, a jednak jak przychodzi zagrać w pucharach, to się na ogół  kompromitujemy...Zobaczymy co przyniesie holenderska myśl szkoleniowa Wisły i czy przynajmniej zagrają w fazie grupowej LE. Śląsk wygrywa sparing za sparingiem (ze Slovanem, Partizan), ale nie jestem pewny czy przejdą te przeciętne Dundee, chyba, że trener Lenczyk znów coś wycuduje ;). Co do Legii, to wiele będzie zależało od losowania, bo mogą tak samo zagrać w 3.rundzie  LE z MSK Żiliną, a w 4.rundzie z Odense, wtedy droga do fazy grupowej wydaję się całkiem możliwa, ale mogą też trafić w 3.rundzie na Atletico i będzie teoretycznie pozamiatane...

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 7 lip 2011, 21:20
autor: Castellazzi
Rufus,  jeśli Legia trafiła by na MSK Żilina, czy Odense to też wątpie w awans Legii. PRzecież Żylina to nie rywal z pierwszej łapanki. W sezonie 10/11 grali w fazie grupowej LM. Fakt że zajęli ostatnie miejsce w grupie, ale sam występ w LM jest już jakimś osiągnięciem dla niektórych klubów. Odense, może nie są w formie jak kiedyś, ale to nadal cięzki rywal. Dlatego jeśli Legia grała by z tymi klubami to awans jest raczej wątpliwy, chyba że by się zmobilizowali w jakiś sposób.

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 7 lip 2011, 21:24
autor: Rufus
Interista, Żlina była dopiero na 3 miejscu w słowackiej ekstraklasie, Odense było 2. Piłkarzy Legia, Wisła czy Lech ma lepszych od tych 2 klubów, tylko kwestia czy im się chce grać czy nie...

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 7 lip 2011, 21:49
autor: Castellazzi
Legia też była "dopiero" na 3 miejscu w ekstraklasie

http://boisko.info/ranking-uefa/ - a to jest ranking lig europejskich, duńska liga na 16 miejscu,  więc kilka lokat wyżej od ligi polskiej. Słowacja też wyżej od Ekstraklasy, lecz tylko o 1 miejsce, więc róznieca nie jest aż tak wielka między tymi dwiema ligami.

Oczywiście są to tylkos statystyki na papierze. zobazymy czy Legia dojdzie do 3 rundy, by móc zmierzyć się z Ziliną. Wtedy wszystko jest możliwe, w końcu Lech dał radę z MAnCity, czy juve.

Na razie są to tylko statystyki, i na razie zarówno Odense jak i Żilina wydają się silniejszymi klubami niż Legia

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 7 lip 2011, 21:57
autor: Rufus
interista7 pisze: Legia też była "dopiero" na 3 miejscu w ekstraklasie

http://boisko.info/ranking-uefa/ - a to jest ranking lig europejskich, duńska liga na 16 miejscu,  więc kilka lokat wyżej od ligi polskiej. Słowacja też wyżej od Ekstraklasy, lecz tylko o 1 miejsce, więc róznieca nie jest aż tak wielka między tymi dwiema ligami.

Oczywiście są to tylkos statystyki na papierze. zobazymy czy Legia dojdzie do 3 rundy, by móc zmierzyć się z Ziliną. Wtedy wszystko jest możliwe, w końcu Lech dał radę z MAnCity, czy juve.

Na razie są to tylko statystyki, i na razie zarówno Odense jak i Żilina wydają się silniejszymi klubami niż Legia
Legia do 3 rundy nie musi ''dochodzić'', tylko w tej 3 rundzie już jest, z racji wygrania Pucharu Polski. Na papierze te drużyny są dla mnie gorsze od tej wymienionej trójki, wystarczy spojrzeć na składy wymienionych drużyn...

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 7 lip 2011, 21:57
autor: Castellazzi
http://blog.kalendarz-kibica.pl/2011/05 ... uefa-2012/

jeszcze trochę statystyk. Tamten ranking lig nie był zbyt aktualny, lecz ten owszem

104 miejsce - Żilina
112 miejsce - Odense
198 miejsce - Legia

Także widać róznicę. dziękuję za uwagę ;-)

EDIT: sorki za moją niewiedzę na temat polskiej ligi i klubów ale nie śledzę rozgrywek w Polsce na bierząco  :wink:

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 7 lip 2011, 22:00
autor: Rufus
To są tylko rankingi...Popatrz lepiej na OBECNE składy tych drużyn :wink:.

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 7 lip 2011, 22:04
autor: Castellazzi
Ale te "tylko" rangingi dają przegląd który klub gdzie znajduje się w Europie. Ja i tak nie uwierzę, dopóki nie zobaczę. Jeśli Legia wygra przyznam Ci rację ;-)

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 7 lip 2011, 22:08
autor: Rufus
Mi nie chodzi o przyznanie mi racji. Chodzi mi o zaplecze, organizację, obecny skład a także potencjał drużyny. Moje zdanie jest takie, że z Żiliną a także z Odense, Legia jest na papierze faworytem i nie zmienię go..

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 7 lip 2011, 22:29
autor: Rustin
19rufus16 pisze: Mi nie chodzi o przyznanie mi racji. Chodzi mi o zaplecze, organizację, obecny skład a także potencjał drużyny. Moje zdanie jest takie, że z Żiliną a także z Odense, Legia jest na papierze faworytem i nie zmienię go..
To, że Legia zakontraktowała Żewłakowa i Ljubolję, nie oznacza, że nagle stanie się silniejsza od Żyliny, która nie tak dawno walczyła w Lidze Mistrzów. Nie przesadzajmy, bo poprzedni sezon pokazał, ile warta jest ekipa Skorży. Mimo wszystko mam nadzieję, że Wisła i Legia powalczą w tych pucharach. Śląsk? Wielka niewiadoma i nie zdziwię się, jeśli dołączy do Jagiellonii.

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 7 lip 2011, 23:19
autor: Jaszczu91
Jeśli Robert Jeż, czyli podstawowy zawodnik Zyliny przechodzi do Górnika Zabrze bo ten proponuje mu lepszy kontrakt no to świadczy o tym że pod względem organizacyjnym i finansowym polskie kluby wyprzedziły słowackie itp natomiast pod względem sportowym i przede wszystkim ambicjonalnym jesteśmy daleko w tyle. Polska liga jest to ładnie zaprezentowane pudełko które z zewnątrz wygląda coraz lepiej ale w środku jest puste. Najdalej z naszych klubów w lidze  europejskiej zajdzie Legia, bo zacznie grę jak innych naszych drużyn już nie będzie. Honor może uratować Wisła ale tylko dlatego że stała się bardziej drużyną międzynarodową niż polską.

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 10 lip 2011, 02:57
autor: pierwszyyeti
Jeśli Robert Jeż, czyli podstawowy zawodnik Zyliny przechodzi do Górnika Zabrze bo ten proponuje mu lepszy kontrakt no to świadczy o tym że pod względem organizacyjnym i finansowym polskie kluby wyprzedziły słowackie itp
Finansowym - tak; organizacyjnym - nie. W ogóle nie kumam tego wniosku: Górnik dał mu wyższy kontrakt, ok, ale co to ma do zaplecza i organizacji?
Pod koniec poprzedniego sezonu Probierz chciał odejść z Jagiellonii i mówił, że "ten zespół jest wypalony i nic z nim już nie da się osiągnąć". Ostatecznie został, "załapał" się na puchary i jest obecnie trenerem najbardziej skompromitowanej polskiej drużyny.
Poszło o kasę. Kulesza nie zgodził się na wyrzucenie trenera, a Probierz nie chciał płacić za zerwanie umowy. Dla samego Probierza to dobrze, czas oczyścić głowę z sody i wziąć się do pracy, bo trenerem jest - na polskie warunki - naprawdę ogarniętym i warto mu kibicować. Pycha trochę zasłoniła mu obraz.

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 10 lip 2011, 10:49
autor: Dominho
I go zwolnili...Teraz Jagę ma prowadzić Mourinho (oczywiście w wersji Polskiej - Czesław Michniewicz ;) ). A Sandomierskiego chce ponoć Chelsea z Boasem na czele.

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 10 lip 2011, 12:03
autor: pierwszyyeti
Jejku. Jeśli Michniewicz tam przejdzie, to Jaga uratowana. Kulesza widzę ogarnia.

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 14 lip 2011, 19:21
autor: Chuchu
Śląsk pokonał w pierwszym meczu II rundy eliminacji Dundee United 1-0. Szczerze mówiąc to myślałem, że to Szkoci będą dyktować warunki. A może jednak z tą polską piłką nie jest tak tragicznie? Tym bardziej cieszy to, że Wrocławianie grali na prawdę dobrze. No ale Jagiellonia też pierwszy mecz wygrała 1-0 u siebie po dobrej grze i skończyło się kompromitacją ale myślę, że Śląsk tego błędu nie popełni.

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 14 lip 2011, 19:32
autor: Castellazzi
Szczerze to nie spodziewałem się takiego wyniku. Myslałem raczej o wymęczeniu jakieś remisu, a tu wygrana Śląska. Całego meczu nie oglądałem, lecz widziałem ostatnie 25-30 minut. Gra ślązaków nie wyglądałem źle. ćwieląg sprawiał kłopoty jednemu z obrońców swoją grą, przez co pilnowaniem zawodnika Śląska musiał zająć się jeszcze jeden zawodnik :-P


Bramka dla śląska w 75 minucie strzelona przez Voskampa. wydaje mi sie że przy tej akcji Ślązacy mieli wiele szczęścia, gdy piłka przypadkowo odbiła się od obrońcy Dundee i trafiła pod nogi Soboty, a ten chyba próbował strzelać na bramkę, lecz mu się nie udało. Na całe szczęście w polu karnym gości znajdował się Voskamp, który tylko dostawił głowę do futbolówki ;-)

bramka z meczu Śląska - http://www.youtube.com/watch?v=UGgYCD4sQEc

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 14 lip 2011, 22:07
autor: Dominho
Ja oglądałem cały mecz i powiem Ci, że Śląsk grał całkiem dobrze. Dundee stworzyło sobie (po błędach obrońców z Wrocławia) z dwie świetne/100% okazje, ale wtedy świetnie bronił Kelemen (gdyby stał tam kto inny...). Co do gola, fajnie, że Voskamp już w debiucie strzelił i to tak ważną bramkę, a sam gol zasłużony. Dobrą zmianę dał Sobota, który dwoił się i troił. Fajnie, że wygrali (choć kibicem Śląska nie jestem, a raczej wręcz przeciwnie - Zagłębia Lubin), ale ktoś nas musi w Europie reprezentować i niech to będzie ekipa Lenczyka (który świetnym trenerem jest). Jutro losowanie:
Śląsk może trafić w kolejnej rundzie na kogoś z: Crusaders FC (Irlandia Płn.) lub londyński Fulham, PAOK Saloniki, Hafnarfjoerdur (Islandia) lub Nacional Funchal (Portugalia), Broendby Kopenhaga oraz Metalurg Skopje (Macedonia) lub Lokomotiw Sofia.
Legia natomiast na: Hapoel Tel Awiw, Rennes, Lewski Sofia, Vitoria Guimaraes (Portugalia) oraz FK Mińsk lub Gaziantepspor (Turcja).
Jak widać wszystko zależy od losowania. Można trafić teoretycznie łatwo jak ten cały Gaziantespspor czy Metalurg Skopje, ale jak wiemy przeciwnika nie należy lekceważyć (oj, my to dobrze znamy, a ostatnim przykładem jest Irtysz Pawłodar). Gorzej będzie jak trafimy na Fulham, ale wszyscy są do pokonania - wystarczy chcieć!

Odp: Liga Europejska 2011/2012

: 14 lip 2011, 22:34
autor: IlCapitano
Świetną zmianę dał Waldek Sobota. Zasługiwał Śląsk na tę bramkę i bardzo fajnie, że w końcu udało się ją zdobyć. Teraz tylko nie przegrać więcej niż jednym golem w Dundee i mamy awans. Myślę jednak, że Ślązeczek nie tyle nie przegra w Szkocji, co ma spore szanse na przywiezienie do Wrocławia zwycięstwa, a wrocławscy kibice odegrają w tym dużą rolę.

Brawo Ślązacy!