Jeśli chodzi o sędziowanie to już teraz się znacznie różnią, bo na meczach na najwyższym szczeblu masz sędziego głównego, dwóch asystentów na bokach, dwóch za bramką i jednego technicznego, mają te swoje elektroniczne cuda ze słuchawkami i mikrofonem dzięki czemu się ze sobą porozumiewają itp. a na meczach takiej B klasy często nawet liniowych nie ma tylko jeden główny musi sam wszystko ogarniać.Minister pisze: -kiedyś Kolton powiedział mądre zdanie "piłka nożna jest piękna, bo na najwyższym szczeblu jak i na tych zwyczajnie podwórkowych "meczach" ma wciąż takie same zasady"
Liga Mistrzów 2016/2017
-
- Posty: 2181
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
-
- Posty: 1241
- Rejestracja: 23 cze 2006, 11:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
u nas w B-klasie był 1 sędzia główny, co najlepsze sędziował z jedną ręką, bo drugą mu amputowaliChuchu pisze:Minister pisze: a na meczach takiej B klasy często nawet liniowych nie ma tylko jeden główny musi sam wszystko ogarniać.
-
- Posty: 457
- Rejestracja: 23 lis 2008, 16:28
- Kontakt:
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Problemem nie są powtórki czy ich brak, tylko świadomość zawodników, że mogą oszukiwać bo czują się bezkarni. Piłkarze Barcelony od początku szukali karnego i wywierali presję na arbitrze w każdej sytuacji. Mając za sobą cały stadion sędzia nie wytrzymał presji spotkania. Czy Neymar wywróciłby się o Meuniera ze świadomością, że grozi mu np. 10 spotkań zawieszenia za symulkę i w konsekwencji brak udziału np. w finale LM? Czy może wtedy jednak by chciał ominąć Belga i powalczyć o piłkę? Tu jest problem.
Dynamika gry? Praktycznie w każdym sporcie korzystają z powtórek wideo tylko nie w piłce nożnej. Trzeba tylko odpowiednio wymyślić system tak, aby nie doszło do absurdów i sprawdzania każdej sytuacji spornej (jak np. aut czy zwykły faul w środku pola). Na pewno to nie zmniejszy poziomu kontrowersji do zera, ALE dzięki odpowiedniemu wykorzystaniu powtórek wideo PSG grałoby dalej bo dostaliby karnego na Di Marii, a Barcelona nie miałaby którejś z jedenastek.
Powtórki muszą wejść w życie, argument, że kiedyś tak nie było i się grało do mnie nie dociera. Piłkarze biegają szybciej i więcej, a skutkiem błędnych decyzji ogromne pieniądze wpływają na konta nie tych drużyn co powinny. Sędziów trzeba odpowiednio wesprzeć technologią aby tak wielkich kontrowersji jak teraz było jak najmniej, ale przede wszystkim trzeba też odpowiednio karać oszustów, którzy wywracają się przez byle dotknięcie. Suarez bardzo dużo stracił w moich oczach przez ten teatr z PSG.
Dynamika gry? Praktycznie w każdym sporcie korzystają z powtórek wideo tylko nie w piłce nożnej. Trzeba tylko odpowiednio wymyślić system tak, aby nie doszło do absurdów i sprawdzania każdej sytuacji spornej (jak np. aut czy zwykły faul w środku pola). Na pewno to nie zmniejszy poziomu kontrowersji do zera, ALE dzięki odpowiedniemu wykorzystaniu powtórek wideo PSG grałoby dalej bo dostaliby karnego na Di Marii, a Barcelona nie miałaby którejś z jedenastek.
Powtórki muszą wejść w życie, argument, że kiedyś tak nie było i się grało do mnie nie dociera. Piłkarze biegają szybciej i więcej, a skutkiem błędnych decyzji ogromne pieniądze wpływają na konta nie tych drużyn co powinny. Sędziów trzeba odpowiednio wesprzeć technologią aby tak wielkich kontrowersji jak teraz było jak najmniej, ale przede wszystkim trzeba też odpowiednio karać oszustów, którzy wywracają się przez byle dotknięcie. Suarez bardzo dużo stracił w moich oczach przez ten teatr z PSG.
-
- Posty: 1702
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
- Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Bardzo mądrze napisane.hQ pisze:Problemem nie są powtórki czy ich brak, tylko świadomość zawodników, że mogą oszukiwać bo czują się bezkarni. Piłkarze Barcelony od początku szukali karnego i wywierali presję na arbitrze w każdej sytuacji. Mając za sobą cały stadion sędzia nie wytrzymał presji spotkania. Czy Neymar wywróciłby się o Meuniera ze świadomością, że grozi mu np. 10 spotkań zawieszenia za symulkę i w konsekwencji brak udziału np. w finale LM? Czy może wtedy jednak by chciał ominąć Belga i powalczyć o piłkę? Tu jest problem.
Pozdr.
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 26 sty 2017, 13:49
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
No powiem Ci że zgadzam się w 100%, szczególnie to "mogą oszukiwać bo czują się bezkarni" no co niestety masz rację 

-
- Posty: 1990
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Ciąg dalszy agonii Guardioli. Wielki trener jednego klubu i trzech sezonów. Patrząc jeszcze na to że jedną z dwóch jego wygranych LM podarował mu niesławny sędzia Ovrebo, to wygląda gość marnie. TYLKO Stefano Pioli.
-
- Posty: 762
- Rejestracja: 23 kwie 2004, 10:43
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Ale piękny wieczór..chociaż co to za niespodzianka? Dla mnie Monaco było zdecydowanym faworytem tej pary, są najskuteczniejszą ekipą w Europie w tym sezonie i grają kosmiczną pierwszą piłkę. Z Falcao i Glikiem mają szansę zrobić to coś wielkiego, bo w sumie bez presji będą mieć łatwiej. A Guardiola? Pioli zjada go na śniadanie!
-
- Posty: 517
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Monaco tym jedym meczem ośmieszyło nie jeden, a dwa kluby - City i PSG.
-
- Posty: 1990
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Barcelona i Real to absolutnie obrzydliwe kluby. Mam nadzieję, że Juventus nie spęka jutro, a następnie kropnie Kurewskich w półfinale, po czym dołoży sobie do gabloty kolejny przegrany finał.
-
- Posty: 909
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Dokładnie. Gardzę tymi hiszpańskimi, plastykowymi i gimbusiarskimi klubikami w stopniu niewyobrażalnym. Niech ich dzisiaj Juventus sklepie, potem obije mocno sreal w półfinale, a następnie w typowy dla siebie sposób przerżnie kolejny finał z Atletico. Scenariusz wprost wymarzonyPiekarz pisze:Barcelona i Real to absolutnie obrzydliwe kluby. Mam nadzieję, że Juventus nie spęka jutro, a następnie kropnie Kurewskich w półfinale, po czym dołoży sobie do gabloty kolejny przegrany finał.

-
- Posty: 1702
- Rejestracja: 19 wrz 2006, 13:21
- Lokalizacja: PiekaRy Śl./ChoRzów
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
IlCapitano pisze: Niech ich dzisiaj Juventus sklepie, potem obije mocno sreal w półfinale, a następnie w typowy dla siebie sposób przerżnie kolejny finał z Atletico. Scenariusz wprost wymarzony
Podpisuję się pod tym.
Zaraz po finale Simeone do Interu

Co do pomyłek: to jest przerażające. Karny z tyłka dla Monaco, bramka po spalonym dla Monaco, karny z tyłka dla Bayernu (pierwszy mecz), czerwo dla Vidala (żart), bramka Krystyny po spalonym, karny dla Atletico w pierwszy meczu...
Masakra.
-
- Posty: 373
- Rejestracja: 8 gru 2010, 13:17
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Wymyślają cuda wianki: zielone kartki,karne z połowy boiska,10min przerwy dla zawodnika co dostanie żółtą kartke,sędziowie bramkowi.Brzmi to komicznie i wygląda na to,że FIFA i UEFA za wszelką cene bronią się przed wprowadzeniem powtórek tv.Podają argument,że to bardzo wydłuży mecz.Wystarczyłoby gdyby sędzia techniczny plus drugi dodatkowy sędzia (co dwie głowy to nie jedna)siedzieliby przed monitorem i na bieżąco śledziliby sytuacje na boisku i w razie kontrowersji zgłaszali by głównemu,że bramka zdobyta została ze spalonego albo,że "czerwieni"nie było.Przecież przy zdecydowanej większości bramek nie ma żadnych kontrowersji.
Następna sprawa to zgadzam się z opinią hQ dotyczącą zawieszeń. Dwie proste sprawy i futbol byłby bardziej czysty i sprawiedliwy.Wygląda na to że centrali nie zależy na tym.
Następna sprawa to zgadzam się z opinią hQ dotyczącą zawieszeń. Dwie proste sprawy i futbol byłby bardziej czysty i sprawiedliwy.Wygląda na to że centrali nie zależy na tym.
-
- Posty: 2559
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
UEFA i FIFA to jedna wielka mafia, tym śmieciom nie zależy na czystym futbolu, tylko na hajsie, a nie ma hajsu bez przekrętów. Przez lata Farsa była ciągnięta za uszy w LM, rzadko kiedy jej rywale w fazie pucharowej kończyli mecz w 11. Wczoraj w chuja został zrobiony Bayern, którego jednak aż tak mi nie szkoda - sprezentowali im karnego w pierwszym meczu. Mecze z powtórkami wcale nie będą trwały dłużej, sprawdzenie spornej sytuacji to kilkanaście/kilkadziesiąt sekund i prędzej czy później te powtórki wejdą do LM/LE/MŚ/ME. Zresztą już są próbowane w młodzieżowych turniejach.
PS. Od Guardioli jest lepszy nawet Marcin Sasal.
PS. Od Guardioli jest lepszy nawet Marcin Sasal.
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
- Posty: 1255
- Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Z taka Barcelona tez bysmy nie przegrali;)
Monaco wydaje sie byc BARDZO niebezpiecznym rywalem dla KAZDEGO.
Ale sie porobilo...
Monaco wydaje sie byc BARDZO niebezpiecznym rywalem dla KAZDEGO.
Ale sie porobilo...
-
- Posty: 1990
- Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Barcelona w tym sezonie żenująco słaba, co pokazała kompromitacja z czymś tak nędznym jak PSG i nienadążanie za Realem w lidze, ale i tak Juventus imponująco się z nimi rozprawił. Skrajnie po włosku.
Błagam teraz o półfinał Juve-Real, bo BARDZO bym nie chciał takiego finału.
Błagam teraz o półfinał Juve-Real, bo BARDZO bym nie chciał takiego finału.
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Cholernie szkoda mi tego Bayernu, przez 180 min dwumeczu grali przez prawie 90 minut w 10. Trzeba jednak przyznać, że sami mogą sobie pluć w twarz, w pierwszym spotkaniu mieli wszystko w swoich rękach przy karnym Vidala, a sam Ancelotti zawalił wczoraj nie zmieniając Chilijczyka, bo czerwoną kartkę powinien dostać dużo wcześniej.
Monaco z Borussia nie oglądałem, natomiast przyjrzałem się ich pierwszemu spotkaniu z Manchester. Owszem, wypadli nieźle, ale w dużej mierze awansowali dzięki Guardioli, który na lewej obronie wystawiał takich asów jak Fernando, a praktycznie wszystkie bramki tracili po kontratakach, w sposób komiczny. Jednego jestem pewien - półfinałowy rywal Francuzów będzie finalistą tegorocznej Ligi Mistrzów.
Co by nie mówić Juventus ma naprawdę spore szanse na triumf i to ich upatruje w roli faworyta. Real już nie tak dawno ograli, sam styl gry byłby dla ekipy Zidane'a niewygodny, a Blancos grają dużo gorzej niż w zeszłym sezonie. Z Atletico pewnie będą piłkarskie szachy i sądzę, że sam Allegri wolałby dostać Ronaldo i spółkę, aniżeli pojedynek z Simeone.
Monaco z Borussia nie oglądałem, natomiast przyjrzałem się ich pierwszemu spotkaniu z Manchester. Owszem, wypadli nieźle, ale w dużej mierze awansowali dzięki Guardioli, który na lewej obronie wystawiał takich asów jak Fernando, a praktycznie wszystkie bramki tracili po kontratakach, w sposób komiczny. Jednego jestem pewien - półfinałowy rywal Francuzów będzie finalistą tegorocznej Ligi Mistrzów.
Co by nie mówić Juventus ma naprawdę spore szanse na triumf i to ich upatruje w roli faworyta. Real już nie tak dawno ograli, sam styl gry byłby dla ekipy Zidane'a niewygodny, a Blancos grają dużo gorzej niż w zeszłym sezonie. Z Atletico pewnie będą piłkarskie szachy i sądzę, że sam Allegri wolałby dostać Ronaldo i spółkę, aniżeli pojedynek z Simeone.
-
- Posty: 2559
- Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Zapomnij, w UEFA już wszystko ustalone: Monaco-Juventus i Atletico-Real w półfinałachPiekarz pisze:Błagam teraz o półfinał Juve-Real, bo BARDZO bym nie chciał takiego finału.

210 minutCzarodziej Czasu pisze:Cholernie szkoda mi tego Bayernu, przez 180 min dwumeczu grali przez prawie 90 minut w 10.

Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
-
- Posty: 373
- Rejestracja: 8 gru 2010, 13:17
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Jestem pod wrażeniem wczorajszej gry Monaco,grają bez kompleksów,widowiskowo a co najważniejsze skutecznie.Myślę,że są w stanie wygrać tegoroczną edycje LM.
-
- Posty: 596
- Rejestracja: 5 mar 2009, 21:14
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Absolutnie cudowny Real Madryt. Nigdy nie pokocham tego klubu, ale patrzenie na to jak oni grają to jest naprawdę przyjemność. Tempo, dokładność, świetnie w tyle i gryzienie murawy od początku do końca, czego chcieć więcej mogą kibice? No i Ronaldo, człowiek z innej planety i można go nienawidzić za to jak potrafi być irytujący, ale jest kotem od tylu lat i w najważniejszych momentach potrafi być na świeczniku. Wielkie brawa dla królewskich za ten mecz, bo to naprawdę oglądało się fenomenalnie.
Jutro całym sercem za Monaco, tak samo oczywiście życzę Glikowi i spółce, aby na koniec to oni podnieśli puchar, ale jeżeli (odpukać) awansuje Jude, to będę mocno ściskał kciuki, albo Ronaldo i spółka ich upokorzyli w finale.
Atletico zaprezentowało się przyzwoicie, ale dzisiaj Real był poza zasięgiem, chyba każdego zespołu. Wg mnie rywalizacja rozstrzygnięta i pytanie czy po tym meczu Simeone jest krok bliżej Interu czy dwa kroki dalej od Interu?
btw
Ci co pisali na chacie, że życzą aby Juve pokonało Real w ewentualnym finale potrzebuje szybko jakiejś terapii. Jako kibic Interu zawsze jestem przeciwko jufkom, nie ma klubu z którym oni grają, a ja im kibicuje i polecam, aby reszta również się tego trzymała. Po prostu każda ich porażka to moje małe zwycięstwo i nie życzę im wygrania nigdy z kimkolwiek!
Jutro całym sercem za Monaco, tak samo oczywiście życzę Glikowi i spółce, aby na koniec to oni podnieśli puchar, ale jeżeli (odpukać) awansuje Jude, to będę mocno ściskał kciuki, albo Ronaldo i spółka ich upokorzyli w finale.
Atletico zaprezentowało się przyzwoicie, ale dzisiaj Real był poza zasięgiem, chyba każdego zespołu. Wg mnie rywalizacja rozstrzygnięta i pytanie czy po tym meczu Simeone jest krok bliżej Interu czy dwa kroki dalej od Interu?
btw
Ci co pisali na chacie, że życzą aby Juve pokonało Real w ewentualnym finale potrzebuje szybko jakiejś terapii. Jako kibic Interu zawsze jestem przeciwko jufkom, nie ma klubu z którym oni grają, a ja im kibicuje i polecam, aby reszta również się tego trzymała. Po prostu każda ich porażka to moje małe zwycięstwo i nie życzę im wygrania nigdy z kimkolwiek!
-
- Posty: 945
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
-26,-33,-42,-32,-24,-28kachol pisze: Ci co pisali na chacie, że życzą aby Juve pokonało Real w ewentualnym finale potrzebuje szybko jakiejś terapii. Jako kibic Interu zawsze jestem przeciwko jufkom, nie ma klubu z którym oni grają, a ja im kibicuje i polecam, aby reszta również się tego trzymała. Po prostu każda ich porażka to moje małe zwycięstwo i nie życzę im wygrania nigdy z kimkolwiek!
Pewnie domyślasz się co to jest? Jeśli dla ciebie każda porażka klubu,który od lat z godnym podziwu uporem,wykonuje tytaniczną pracę,by wspiąć się na szczyt w LM jest małym zwycięstwem to nie ma się co dziwić,że mające podobne podejście do sprawy środowisko Interu,jest w tym miejscu w którym jest.

-
- Posty: 1129
- Rejestracja: 13 wrz 2005, 08:22
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Ciężko temu zaprzeczyć.Klinsi64 pisze: Pewnie domyślasz się co to jest? Jeśli dla ciebie każda porażka klubu,który od lat z godnym podziwu uporem,wykonuje tytaniczną pracę,by wspiąć się na szczyt w LM jest małym zwycięstwem to nie ma się co dziwić,że mające podobne podejście do sprawy środowisko Interu,jest w tym miejscu w którym jest.![]()
Tutaj już się nie zgodzę. Początki wejścia do seriea mieli podobnie koszmarne, jak i trenerów. Bez pieniędzy i sponsorów nie byłoby nowego stadionu. No i ta kwestia poważnego europejskiego klubu. Jak dla mnie to określenie nie pasuje do klubu, który został zdegradowany za wałki i po praktycznie każdym ważnym meczu w lidze ciągnie się smród w kwestii nieobiektywnego sędziowania.Klinsi64 pisze: Można juventusu nienawidzić,czasami nawet trzeba,ale przede wszystkim należy docenić to co robią i brać z niego przykład jak powinien funkcjonować poważny europejski klub.
Może tak, może nie. Jude cały czas żyje przeszłością, karmi się nienawiścią wobec nas. Dopisuje sobie nielegalnie zdobyte mistrzostwa, żąda odszkodowania za calciopoli. To właśnie daje im siłę, a gniew przeradza się w sportową złość. Można nawet powiedzieć, że to Inter stworzył potwora, który obecnie dominuje. Jeśli mamy ich pokonać, musimy szukać siły w dobrych chwilach, pamiętać i wierzyć, że byliśmy i będziemy silniejsi.Klinsi64 pisze: Monaco pewnie przejdą,ale z Realem w finale faworytem już nie będą.Kibicować im nie mam zamiaru,ale być może paradoksalnie wygranie przez nich triplety sprawi,że u nas wreszcie ludzie zaczną żyć teraźniejszością i przyszłością,a nie historią.
-
- Posty: 596
- Rejestracja: 5 mar 2009, 21:14
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
@Klinsi64
Nie wiem co ma jedno do drugiego. To, że są dobrze zarządzanym klubem i z uporem idą do góry godnym podziwu nie ma nic wspólnego, że będąc tylko kibicem mam prawo (chyba) karmić się emocjami wobec największego rywala. Po prostu nie życzę im sukcesów i to jest chyba naturalne, bo ich nie trawię. Kibice Barcelony zawsze są przeciwko Realowi i nie ma w tym nic dziwnego, a nie idzie za tym takie samo myślenie zarządu. Naprawdę musiałbym bym być szalony, aby życzyć im triplety, bo może wtedy się Inter otrząśnie. Więc dalej na pohybel z nimi i nie ważne z kim grają ja będę przeciwko nim.
Nie wiem co ma jedno do drugiego. To, że są dobrze zarządzanym klubem i z uporem idą do góry godnym podziwu nie ma nic wspólnego, że będąc tylko kibicem mam prawo (chyba) karmić się emocjami wobec największego rywala. Po prostu nie życzę im sukcesów i to jest chyba naturalne, bo ich nie trawię. Kibice Barcelony zawsze są przeciwko Realowi i nie ma w tym nic dziwnego, a nie idzie za tym takie samo myślenie zarządu. Naprawdę musiałbym bym być szalony, aby życzyć im triplety, bo może wtedy się Inter otrząśnie. Więc dalej na pohybel z nimi i nie ważne z kim grają ja będę przeciwko nim.
-
- Posty: 1241
- Rejestracja: 23 cze 2006, 11:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Klinsi no teraz to dowaliłeś. Nie wiem ile musiałbym wypić czy jak się naćpać, żeby życzyć judentusowi zwycięstwa w LM. Ich wygrana nie zatrząśnie naszym klubem, a wykrystalizuje się jeszcze większa przewaga i stracimy jeden z niewielu asów w tali jakim jest "tripleta".
-
- Posty: 909
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Inter jako jedyny włoski klub w historii wygrał potrójną koronę, jako ostatni reprezentant Serie A wygrał LM, wygrywał ją w historii 3 razy, a Juventus 2, no i ktoś tu kibicuje Juve w wygraniu Tripletty w tym sezonie, bo "uatrakcyjni to Serie A i zmobilizuje Inter to działania"? Serio dawno tu większej głupoty nie przeczytałem, a codziennie zdarzają się jakieś perełki. Od tego taplania się w gównie szósty rok z rzędu niektórym już się w głowach pomieszało niestety.
-
- Posty: 1255
- Rejestracja: 9 sie 2011, 21:45
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Na tle takiego Atletico to chyba Napoli by dalo rade:) Na co stac Real? Na takie piekne zwyciestwa czy na wymeczone, pol-przekrecone mecze? A na co stac Juve? Murarka z bezzebnym Igla w LM? Podoba mi sie ta edycja jak malo ktora. Glownie dlatego, ze nie ma juz Barcelony (ze zrozumialych wzgledow) i Bayernu, a zatem klubow "skazanych" na sukces.
Natomiast nie hejtuje tak Juventusu pewnie dlatego, ze zainteresowalem sie Interem i liga wloska sporo pozniej niz za "dzieciaka" i nie ma we mnie takich pierwotnych (he-he) instynktow. No chyba, ze wobec ŁKS-u i Legii
Natomiast nie hejtuje tak Juventusu pewnie dlatego, ze zainteresowalem sie Interem i liga wloska sporo pozniej niz za "dzieciaka" i nie ma we mnie takich pierwotnych (he-he) instynktow. No chyba, ze wobec ŁKS-u i Legii

-
- Posty: 620
- Rejestracja: 27 sie 2012, 03:27
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Ja niestety mam przeczucie, że jufki mogą wygrać LM
Wiem, że to nieprawdopodobne bo jufki i brak kompromitacji w finale LM (o ile tam awansują) to jak Inter i spadek do Serie B, ale obym się mylił.
Dzisiaj całym sercem za Monaco, jeżeli nie dadzą rady to na pewno nie będę wspierał złodziei z Turynu w finale, żeby sobie dopisali trofeum dla "dobra włoskiej piłki"

Dzisiaj całym sercem za Monaco, jeżeli nie dadzą rady to na pewno nie będę wspierał złodziei z Turynu w finale, żeby sobie dopisali trofeum dla "dobra włoskiej piłki"
-
- Posty: 696
- Rejestracja: 2 sie 2009, 01:42
- Lokalizacja: Kutno/Kraków
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
To naiwne wierzyc, ze wygrana Juventusu w LM bedzie dla nas jakims impulsem i bodzcem do dzialania, Nasi nie zrobili zbyt duzo przez ostanie pare lat zeby zdetronizowac Juventus w lidze wiec nie widze powodu do kibicowania zebra.
-
- Posty: 945
- Rejestracja: 1 sty 1970, 02:00
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Czy ktoś w tym temacie pisze o kibicowaniu juventusowi?Niedługo nas zdublują w ilości mistrzostw Włoch,od 6 lat średnio 30 punktów do nich tracimy,ale podniecajmy się tym,że oni mają 2 Puchary Europy,a my 3...tak kurwa jesteśmy europejską potęgą,chuj że gnijemy na 7 miejscu w lidze,gwałci nas Beer Sheva,za to mamy tripletę z 2010 roku o której już nikt w Europie po za nami samymi nie pamięta...amenCzarson pisze:To naiwne wierzyc, ze wygrana Juventusu w LM bedzie dla nas jakims impulsem i bodzcem do dzialania, Nasi nie zrobili zbyt duzo przez ostanie pare lat zeby zdetronizowac Juventus w lidze wiec nie widze powodu do kibicowania zebra.
-
- Posty: 688
- Rejestracja: 22 sie 2011, 15:08
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Klinsi64 pisze:Czy ktoś w tym temacie pisze o kibicowaniu juventusowi?Niedługo nas zdublują w ilości mistrzostw Włoch,od 6 lat średnio 30 punktów do nich tracimy,ale podniecajmy się tym,że oni mają 2 Puchary Europy,a my 3...tak kurwa jesteśmy europejską potęgą,chuj że gnijemy na 7 miejscu w lidze,gwałci nas Beer Sheva,za to mamy tripletę z 2010 roku o której już nikt w Europie po za nami samymi nie pamięta...amenCzarson pisze:To naiwne wierzyc, ze wygrana Juventusu w LM bedzie dla nas jakims impulsem i bodzcem do dzialania, Nasi nie zrobili zbyt duzo przez ostanie pare lat zeby zdetronizowac Juventus w lidze wiec nie widze powodu do kibicowania zebra.
ale grzeczniej. poza tym amen
-
- Posty: 250
- Rejestracja: 25 sie 2007, 13:29
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Liga Mistrzów 2016/2017
Każdy INTERISTA powinien OBOWIĄZKOWO zawsze być przeciwko juve i milanowi, więc jak grają z kimkolwiek to zawsze jestem przeciwko juve i milanowi, a to że realu też nie lubię to już inna sprawa. Dla mnie jest najważniejsze, aby te łajzy z juve nie mogły się szczycić tym co my, czyli TRIPLETE, więc trzeba być chorym psychicznie chyba, żeby jako INTERISTA trzymać za nich kciuki.NEVER!!! juve sempre merda!!!

