Centralne Forum Kibiców Interu

DonDawido pisze: ↑17 mar 2023, 16:40 Mam taką smutną refleksję, że cieszymy się z jednego z lepszych efektów losowania, a mimo to, to nasz przeciwnik jest faworytem i to raczej wyraźnym.

nom cieszymy się, bo to rywal w zasięgu. Inaczej niż City czy Bayern

Ćwierćfinały:

Real Madryt - Chelsea

Chelsea ostatnio trochę lepiej gra, ale Real to jest drużyna Ligi Mistrzów. Zdziwię się jak Królewscy nie awansują. Stawiam na awans Realu, a szanse oceniam na 70/30.

Benfica - Inter

Benfica to taka drużyna pułapka. Z jednej strony to nie jest potęga niczym Real czy Bayern, ale z drugiej strony bardzo dobrze sobie radzą i będą niewygodni. Wygrali grupę z PSG i Juve, remisując dwa razy z PSG i wygrywając dwa razy z Juve. W lidze praktycznie nie mają sobie równych, są mocniejsi od Porto, które wyeliminowaliśmy. Ciężko ocenić kto awansuję, ale kieruję się sercem i wiarą w Inzaghiego i jego zdolności w pucharach. Mimo iż szansę oceniam 55/45 Benfica to awans daje Interowi. Myślę, że kluczowe będzie to jak się zaprezentujemy w Lizbonie. Jeśli tam zremisujemy, albo daj Boże wygramy to szansę zdecydowanie wzrosną.

Manchester City - Bayern Monachium

Zdecydowanie hit, dla niektórych być może przedwczesny finał, choć nie dla mnie bo ja uważam, że dopóki Real gra to oni są faworytem do finału. Obie drużyny świetnie się prezentują w LM (mimo remisu City w Lipsku) oraz trochę zawodzą w lidze, mimo iż są odpowiednio na drugim i pierwszym miejscu w swoich ligach to jednak nie prezentują takiej dominacji jak kiedyś. Jeżeli City awansuje to zapewne dlatego, że Haaland się rozstrzelał. Jeżeli Bayern to znaczy, że wygrała bardziej wyrachowana drużyna. Oceniam szanse na 45/55 i awans Bayernu.

AC Milan - Napoli

W dwumeczu pomiędzy rywalami z tego samego kraju nie ma się co rozpisywać. Napoli ma ogromną przewagę nad resztą stawki, dodatkowo wygrali z Milanem jedyny mecz w tym sezonie, więc naturalnie, że są faworytami. Szanse oceniam na 40/60 i awans Napoli choć Milan nie będzie łatwy do wyeliminowania. Jestem ciekaw jak te drużyny zagrają ze sobą jeszcze przed meczami w LM, a dokładniej 2 kwietnia.

kibix pisze: ↑17 mar 2023, 14:49Nie wiem po co udzielają się tscy ludzie, którzy to niby sympatyzują (bo kibicowanie to za duże słowo) z jakimś klubem ale będą siać defetyzm i wypisywać "łee nie mamy szans, obsramy się, jesteśmy beznadziejni, Barelka z Lautarem to pokemony a Inzaghi jest eunuchem"... Jaki to ma sens?

Zwykły trolling dla atencji, proponuję nie zwracać uwagi

Ten sezon na prawdę jest kuriozalny. Praktycznie cały czas gramy straszną Padline, fatalnie w lidze, a mimo wszystko mamy realną szansę dostać się do półfinału LM, ba nawet do finału bo drabinka jest na prawde bardzo wyrównana. Co oczywiście cieszy bo przede wszystkim €€€€€ będą się zgadzać, prestiż i marketingowo bajka jak na nasze obecne możliwości. Może dzięki temu nie będzie trzeba nikogo sprzedawać, a nawet znajdą się środki na jakieś zakupy w mercato. Licze też po cichu, że dzięki temu trafić się może jakiś nowy właściciel z €€€€€. Inzaghi to ameba, ale może rzeczywiście ma to SZCZĘŚCIE do pucharów i zaprowadzi nas do finału. Jeszcze kilka dni temu powiedział bym, że to raczej scenariusz science fiction, no ale po losowaniu drabinki to może być realne. Trzymam kciuki bo potrzebujeny takiego rozgłosu, a przede wszystkim €€€€€. Na prawdę szkoda w tym momencie, że w lidze gramy taką padake bo moglibyśmy mieć teraz z 8-10 pkt przewagi nad goniącymi i w spokoju szykować się na te rozgrywki. A tak trzeba walczyć na każdym froncie do końca. Na pewno przewage tutaj ma Napoli bo w ostateczności przy takiej przewadze może nieco odpuścić ligę i również skupić się na LM, a mając sezon życia nic nie jest niemożliwe ponieważ wychodzi im niemal wszystko.

Trzeba liczyć, że Big Mac walcząc o pozostanie złapie formę, dodatkowo Correa ma zawsze przyzwoity miesiac- dwa w roku i oby to przypadło na kwiecień i maj i można powalczyć o finał.

Mam też nadzieję, że Inzi trochę zmądrzał i na puchar wloch wyjdziemy primaverą. Rok temu przez PW przegrał ligę i liczę, że w tym roku odpuści puchar pieroga dla top 3 w lidze i finału LM

On nie odpuści tego bo raz, że musi dać sobie szanse na obronę swojej pozycji na koniec sezonu, a dwa że Allegri spoliczkował go już drugi raz w tym sezonie i na pewno chce rewanżu.

Patrzę na ten nasz terminarz, choćby kwietniowy i za Chiny nie jestem w stanie przewidzieć żadnego rezultatu. To jest taki cyrk, że tutaj może się wydarzyć wszystko.
Wiem jedynie, że dla klubu najważniejsza powinna być liga bo to od tego czy zagramy w LM zależy jego kondycja finansowa.

Bayern dostaje trójkę od City i z tego co tam zerkałem jednym okiem to dość zasłużenie, bo City zdecydowanie przeważało. Po meczu na Polsacie widziałem wywiad z Tuchelem w którym mówił coś w stylu, że dobrze grali i wynik kompletnie nie odzwierciedla tego co się działo, że zostali skarceni przy każdej możliwej okazji i że jest bardzo zadowolony
Nie wiem jak Nagelsmann zaprezentowałby się na tle City, ale jak dotąd w LM wyglądali świetnie, więc może Bayern popełnił błąd podmieniając go na Tuchela, tego już się nie dowiemy.
Co do dzisiejszych par to moje przekonanie odnośnie awansu Realu się nie zmieniło, żaden Lampard tu (raczej) nie pomoże, ale co do drugiej pary to już tak. Wydaję mi się, że to jednak Milan awansuje dalej.

Spaletti to jest kalka naszego Inzaghiego. Zero pragmatyzmu, wyciągania wniosków. Liczy się posiadanie piłki i dryblingi Gruzina. Milan zagrał jeden do jednego tak samo jak w lidze. Reakcja trenera zerowa. Do tego beton ze zmianami. I teraz najlepsze- w Neapolu zagrają tak samo, jak gdyby nigdy nic. Kompletna aberracja.

W tym półfinale Milan był i teraz jeszcze bardziej jest dla mnie faworytem. Napoli chyba zadowoli się w tym sezonie scudetto. Owszem to jest tylko 1:0 i z perspektywy Napoli chyba musza się cieszyć ze tak to się skończyło natomiast w rewanżu nie zagra Kim , Anguissa i możliwe ze także Józef Oszymen.
Dla mnie to co oni wyrabiają w tyk seoznie to jest coś czego nie potrafię wytłumaczyć , nie robi na mnie wrażenia ich kadra. Meret, Di lorenzo , rui , Rahmani , elmas , Politano , Lozano ,juan Jesus to gracze przeciętni. Kwicha i Kim wystrzelił , Osimen to jest top , Zielinski i Anguissa dobrzy gracze.

Tak czysto hipotetycznie. Jeśli Inter jakoś wygra LM, a wypadnie z 4 w Serie A to rozumiem, że Włochy mają 5 drużyn w LM za rok. A co jeśli LE wygra np. Juventus i też go nie będzie w pierwszej czwórce. 6 drużyn włoskich w LM?

kulasiak pisze: ↑13 kwie 2023, 08:36 Tak czysto hipotetycznie. Jeśli Inter jakoś wygra LM, a wypadnie z 4 w Serie A to rozumiem, że Włochy mają 5 drużyn w LM za rok. A co jeśli LE wygra np. Juventus i też go nie będzie w pierwszej czwórce. 6 drużyn włoskich w LM?

Tak

Tomasz Hajto i Artur Wichniarek by tego nie przeżyli.

Coraz bliżej derbów Mediolanu w półfinale, pięknie.

kulasiak pisze: ↑13 kwie 2023, 08:36 Tak czysto hipotetycznie. Jeśli Inter jakoś wygra LM, a wypadnie z 4 w Serie A to rozumiem, że Włochy mają 5 drużyn w LM za rok. A co jeśli LE wygra np. Juventus i też go nie będzie w pierwszej czwórce. 6 drużyn włoskich w LM?

Ależ to by była historia

kulasiak pisze: ↑13 kwie 2023, 08:36 Tak czysto hipotetycznie. Jeśli Inter jakoś wygra LM, a wypadnie z 4 w Serie A to rozumiem, że Włochy mają 5 drużyn w LM za rok. A co jeśli LE wygra np. Juventus i też go nie będzie w pierwszej czwórce. 6 drużyn włoskich w LM?

Maksymalna ilość drużyn z danego kraju jaka może wziąć udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów to 5.

Gdyby była taka sytuacja, Inter wygrywa LM, Juventus wygrywa LE, a tabela na koniec sezonu ułożyła by się tak:

1. Napoli
2. Lazio
3. Milan
4. Roma
5. Inter
6. Juventus

To w LM w przyszłym sezonie zagraliby: Napoli, Lazio, Milan, Inter, Juventus. Roma mimo zajęcia 4 miejsca w grupie zagrałaby w Lidze Europy.
W Premier League była taka sytuacja w sezonie 2011/12 gdy Chelsea zajmująca 6 miejsce wygrała LM i czwarty Tottenham grał w LE, choć to nie jest w pełni identyczna sytuacja bo wtedy był przepis o maksymalnie 4 zespołach z danego kraju w LM (Atletico wygrało LE).

Przecież kibice Romy zapluli by się na amen gdyby taka sytuacja miała nastąpić XD

Myślę, że kibice każdego klubu by się wkurwili i mieliby rację. 4 miejsce powinno dawać LM, niezależnie od tego kto wygra LM czy LE.

Mora pisze: ↑13 kwie 2023, 18:46 Myślę, że kibice każdego klubu by się wkurwili i mieliby rację. 4 miejsce powinno dawać LM, niezależnie od tego kto wygra LM czy LE.

No okej, a wtedy z której ligi usuniesz klub? Czy powiększysz liczbę uczestników do 33? Pierwszeństwo powinno być dla zwycięzców a nie jakichś tam zajmowaczy czwartych miejsc

Milan pokazuje jak się powinno bronić. Zagrać na zero z tyłu w trzech meczach LM z Tottenhamem i Napoli z takim ananasem jak Kjaer, niemilosiernie objeżdżanym w lidze w tym sezonie Calabrią, to jest prawdziwe mistrzostwo. Calabria zgasił Gruzina, którego wszyscy jak zwykle przedwcześnie obwołali drugim Maradoną.
Pioli sięgając po Scudetto z tym składem dokonał cudu. Nie wiem jak zatem nazwać ich awans do półfinału z wielką szansą na finał mając w pamięci, że jeszcze w styczniu dostawali u siebie pięć bramek od Sassuolo.

mio85 pisze: ↑18 kwie 2023, 23:01 Milan pokazuje jak się powinno bronić. Zagrać na zero z tyłu w trzech meczach LM z Tottenhamem i Napoli z takim ananasem jak Kjaer, niemilosiernie objeżdżanym w lidze w tym sezonie Calabrią, to jest prawdziwe mistrzostwo. Calabria zgasił Gruzina, którego wszyscy jak zwykle przedwcześnie obwołali drugim Maradoną.
Pioli sięgając po Scudetto z tym składem dokonał cudu. Nie wiem jak zatem nazwać ich awans do półfinału z wielką szansą na finał mając w pamięci, że jeszcze w styczniu dostawali u siebie pięć bramek od Sassuolo.

W punkt. Od tego się zaczyna , od organizacji gdy w defensywie. Dopóki tego Szymon nie zrozumie to nic poważnego w karierze nie wygra

SETE pisze: ↑18 kwie 2023, 23:21

mio85 pisze: ↑18 kwie 2023, 23:01 Milan pokazuje jak się powinno bronić. Zagrać na zero z tyłu w trzech meczach LM z Tottenhamem i Napoli z takim ananasem jak Kjaer, niemilosiernie objeżdżanym w lidze w tym sezonie Calabrią, to jest prawdziwe mistrzostwo. Calabria zgasił Gruzina, którego wszyscy jak zwykle przedwcześnie obwołali drugim Maradoną.
Pioli sięgając po Scudetto z tym składem dokonał cudu. Nie wiem jak zatem nazwać ich awans do półfinału z wielką szansą na finał mając w pamięci, że jeszcze w styczniu dostawali u siebie pięć bramek od Sassuolo.

W punkt. Od tego się zaczyna , od organizacji gdy w defensywie. Dopóki tego Szymon nie zrozumie to nic poważnego w karierze nie wygra

Powiedz mi kto zagrał na zero z tyłu w trzech meczach (dwa z Porto i jeden z Benfiką), a jutro ma szanse na czwarte czyste konto w fazie pucharowej LM?

Jest i on ostatni obrońca Inzaghiego xD

Uważasz , ze Inter prowadzony przez Inzaghiego jest zespołem dobrze zorganizowanym w defensywie ?

SETE pisze: ↑18 kwie 2023, 23:37 Jest i on ostatni obrońca Inzaghiego xD

Po prostu jak widzę takie bzdury, które wypisujesz to reaguję.

SETE pisze: ↑18 kwie 2023, 23:37 Uważasz , ze Inter prowadzony przez Inzaghiego jest zespołem dobrze zorganizowanym w defensywie ?

Uważam, że Inter Inzaghiego mocno poprawił defensywę od początku roku, a efektem tego jest dużo mniej traconych goli w tym 0 (słownie zero) goli straconych w LM w tym roku.

Bzdura. Liga mistrzów zostało to chyba już dostatecznie wyjaśnione pudruje trupa jakim jest ten zespół pod wodza Inzaghiego. Fajnie ze w LM nie straciliśmy bramki od kilku gier , bardzo dobrze natomiast jest to wyjatek potwierdzający regule.
Pełen obraz sytuacji masz w serieA. 30 gier 34 bramki stracone. Tym się trzeba podpierać. Organizacja z Acerbim na skrzydle to są fakty.

Dla porównania Pan Trener Sarri z zawodnikami pokroju Hysaj , Marusic , Romagnoli , Rady czy Patrick na 30 gier ma bilans 20 bramek straconych. Ale to jest Pan Trener co w karierze potrafił wygrać Scudetto czy Ligę Europy a nasz wuefista wygrał puchar sołtysa.

SETE pisze: ↑18 kwie 2023, 23:51
Pełen obraz sytuacji masz w serieA. 30 gier 34 bramki stracone. Tym się trzeba podpierać.

No widzisz, a ten szef od ogarniania gry defensywnej niejaki Stefano Pioli ma 30 gier i 37 bramek straconych w Serie A, czyli więcej od Inzaghiego.

Sete wyjaśniony niemiłosiernie niestety

maverik pisze: ↑19 kwie 2023, 00:01

SETE pisze: ↑18 kwie 2023, 23:51
Pełen obraz sytuacji masz w serieA. 30 gier 34 bramki stracone. Tym się trzeba podpierać.

No widzisz, a ten szef od ogarniania gry defensywnej niejaki Stefano Pioli ma 30 gier i 37 bramek straconych w Serie A, czyli więcej od Inzaghiego.

Maverik idziesz w dobra stronę . Bardzo dobry przykład potwierdzający , ze gra w obronie jest priorytetem.
Pioli w zeszłym sezonie mając najlepsza obronę w lidze zdobył mistrza a w tym właśnie przez nieudolność tej formacji walczy o top4.

Piekarz pisze: ↑19 kwie 2023, 00:17 Sete wyjaśniony niemiłosiernie niestety

Konto Piekarza już jakiś czas temu przejęte przez Randamę.

Pozdr.

maverik pisze: ↑18 kwie 2023, 23:44

Uważam, że Inter Inzaghiego mocno poprawił defensywę od początku roku, a efektem tego jest dużo mniej traconych goli w tym 0 (słownie zero) goli straconych w LM w tym roku.

W lidze zapewne zgodnie z wytycznymi Inzaghiego Acerbi plus wahadłowi grają w ataku, więc bramki tracimy.
W LM obrońcy grają na swoich pozycjach, więc jest dobrze.
Wszystko zasługa trenera...

Powinieneś jeszcze dopisać, że Inzaghi rozwinął Dzeko, to będzie kolejny mocny akcent z Twojej strony

Pozdr.

Ale o co Wy się kłócicie? Obrona Interu w tym sezonie jest słaba, ale faktem jest, że w porównaniu do początku sezonu to teraz jest lepiej. Niestety przykrywane jest to obecnie fatalnym atakiem więc nie czerpiemy żadnych benefitów z tej poprawy.