powiem szczerze nie wiadomo co by było gdyby nie ta petarda. początek pierwszej połowy wyglądał źle. nasi się cofnęli (do czego już nas przyzwyczaili po strzeleniu gola) i dobrze bronili ale nie potrafili po odbiorze rozegrać. trzy podania i strata... ta petarda na szczęście wybiła z rytmy bardziej Rumunów. Nas otrząsnęła a Roberta zagotowała no i chłopak odpalił

dobry mecz. wyróżnienie dla Grosika i Lewego. do tego dobrze Fabiański który przy małej ilości interwencji nie stracił koncentracji - w pierwszej połowie np groźny rzut wolny. dobra zmiana Teodorczyka (jednak 15 goli robi swoje na psychice obrońców w europie, do tego chyba "Cipciu" jest kumplem Teo z Anderlechtu). Obrona dobrze zupełnie jak to robiła na ME - to na ten moment chyba optymalne ustawienie.
i na środku moim zdaniem bardzo dobrze zagrał Zieliński. dobrze rozgrywał, przytrzymywał i kiwał jak stary wyjadacz.
Linetny słabiej... znaczy za mało jak na reprezentację. a Krycha niestety pokazuje braki gry. Za wolno w rozegraniu i zbyt do tyłu, na szczęście w odbiorze pewnie i skutecznie.
spokojnie mógł by do nas trafić za Melo do składu
