COPA AMERICA 2011

Wszystko o reprezentacjach, zarówno Polski jak i innych krajów
Helton
Posty: 223
Rejestracja: 27 lut 2010, 22:52

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: Helton »

michalk pisze: dla mnie przesunięcie Mascherano na srodek oborny byłoby dobrym pomysłem, w parze z Burdisso lub Otamendim, Milito zdecydowanie ławka. na prawej Zanneti na lewej Zabaleta. w srodku postawiłbym na Chuchu i Benege, przed nimi Pastore. w ataku Di Maria, Higuain i Messi. Aguero pierwszy do zmiany kogoś w ataku, ale na ławce. Tevez i Lavezzi powinni posmakowac troche lawki. 

Ps. Helton w składzie, który napisałeś jest tylko 10 zawodników.
dziwne bo ja naliczylem do 11 :D
michalk
Posty: 27
Rejestracja: 4 lip 2011, 18:59

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: michalk »

mój bład, policzyłem Esteban Mascherano jako jednego... nie wiem czemu ale mój mózg chyba nie doczytał Mascherano, z góry zakładając, że tam jest Cambiasso :) sorry
LaBeneamata
Posty: 54
Rejestracja: 1 lut 2010, 21:55

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: LaBeneamata »

Dzisiaj w nocy Kostaryka zaskoczyła mnie że wygrała z Boliwią 2-0.
Grupa A zapowiada się na bardzo ciekawą. Co teraz zrobią Argentyńczycy? Jeśli nie wygrają z Kostaryką to mogą już teraz pożegnać się z turniejem rozgrywanym na ich terenie.

W meczu Kostaryka - Boliwia zainteresowała mnie bardzo dobra gra napastnika Kostaryki, 19 letniego Joela Campbella. Myślę że za parę lat może grać w silnym klubie europejskim.
michalk
Posty: 27
Rejestracja: 4 lip 2011, 18:59

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: michalk »

To chyba najgorsze Copa America od kilku lat i najgorszy turniej międzynarodowy od paru lat. Urugwaj znowu remisuje, Meksyk zaraz przegra z Peru. Może faza pucharowa będzie ciekawsza, tylko pojawia się pytanie czy faworyci w ogole w niej zagraja...
g0raFCI
Posty: 123
Rejestracja: 6 mar 2009, 19:17
Lokalizacja: Hajnówka moje miasto !

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: g0raFCI »

Straszne te Copa America. Oglądałem mecz otwarcia i pierwszy mecz Brazylii... dno i wodorosty, widziałem też skróty innych meczy. Zero jakiegokolwiek polotu, zero przyjemności z oglądania  :x
Gdzieś na Podlasiu leży,
Miasto Białystok zwane,
Kto się tam dostanie, ten ma przegwizdane!
Lalalalalalala,
Kto się tam dostanie, ten ma przegwizdane!
Przyjechali ludzie z miasta,
Zobaczyli co się dzieje,
Cała polska nie istnieje, Białystok szaleje...
LaBeneamata
Posty: 54
Rejestracja: 1 lut 2010, 21:55

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: LaBeneamata »

Szkoda że Urugwaj nie dał rady wygrać bo teraz są w trudnej sytuacji i muszą wygrać ostatni mecz w grupie z Meksykiem któremu nie wolno odmówić ambicji. W meczu Urugwaj - Chile najlepsi na boisku Suarez, Sanchez, Forlan i taki młody zawodnik Chile który pojawił się w 2 połowie ale nie pamiętam nazwiska.

2 mecz też ciekawy i Peru coraz bliżej awansu. Guerrero nadal coś potrafi (choćby znaleźć się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie)
Szkoda że Meksyk nie przyjechał podstawowym bo pewnie powalczył by i to mocno.

Czekam co dzisiaj pokaże  Brazylia przeciwko Paragwajowi...
cor72z
Posty: 202
Rejestracja: 14 sie 2008, 17:03

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: cor72z »

LaBeneamata pisze: Szkoda że Urugwaj nie dał rady wygrać bo teraz są w trudnej sytuacji i muszą wygrać ostatni mecz w grupie z Meksykiem któremu nie wolno odmówić ambicji. W meczu Urugwaj - Chile najlepsi na boisku Suarez, Sanchez, Forlan i taki młody zawodnik Chile który pojawił się w 2 połowie ale nie pamiętam nazwiska.
Jeśli chodzi Ci o Valdivię to on nie taki młody znowu, w tym roku skończy 28 lat. Ale zgodzę się, że sporo dobrego wniósł do gry wchodząc z ławki. No, chyba że chodziło Ci o kogoś innego.
LaBeneamata
Posty: 54
Rejestracja: 1 lut 2010, 21:55

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: LaBeneamata »

Masz rację Valdivia pokazał kawałek fajnej gry, a ten młody piłkarz Chile to chyba nazywał się Carmona...
LaBeneamata
Posty: 54
Rejestracja: 1 lut 2010, 21:55

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: LaBeneamata »

Ciach, ciach i...pseudogwiazdeczki rodem z kraju kawy zostają sprowadzeni na ziemię przez stary duet Santa Cruz - Valdez!
Seba
Posty: 1459
Rejestracja: 29 sie 2006, 19:53

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: Seba »

Słabiutka ta brazylijska młodzież, a ten cały Neymar niech zejdzie na ziemię i weźmie się za trening, bo póki co poza szczotką na głowie niczym się nie wyróżnia. Prezes Santosu chyba rwie włosy z głowy, bo z meczu na mecz jego cena leci w dół. Alves niczym Messi, poza obrębem Barcelony gra bez kodów. Tak jak skończyła się era Włochów, tak samo skończyła się era kanarków. Chyba z grubego Ronaldo, alkoholika Adriano i lenia Ronaldinho byłoby więcej pożytku.
Obrazek
Serpente
Posty: 658
Rejestracja: 2 lut 2010, 21:04

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: Serpente »

To tylko obrazuje jak nisko upadł ten sport... ;(
Obrazek
IlCapitano

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: IlCapitano »

Dani Alves to jest parodia piłkarza i ucieleśnienie wszystkiego co najgorsze u prawego obrońcy. To jest jakiś fenomen, że tak słaby zawodnik gra w podstawowym składzie reprezentacji Brazylii(co zresztą ukazuje jej obecny poziom). I wcale tego nie piszę ze względu na grzejącego ławkę Maicona, bo z nim to jest inna sprawa, czyli jego lenistwo.
Gdzie ta stara Brazylia, gdzie to "chodzenie" piłeczki jak na sznurku... Dobrze wyżej napisane, że skończyła się era Włochów i kończy się teraz era Brazylii. Na świecie dominuje Barcelona i farciarska reprezentacja Hiszpanii. Boże, futbol umiera.

PS.
Neymar? HAHAHAHA
pietrasowy
Posty: 115
Rejestracja: 14 kwie 2009, 21:04
Lokalizacja: Łódź

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: pietrasowy »

fakt, futbol trochę upada. ten reprezentacyjny, ale i klubowy. powiedzmy sobie szczerze, w 2006 roku jak daleko doszłaby holandia 2010? jakie miałaby szanse z włochami, francuzami, czy niemcami z tamtego okresu?
Serpente
Posty: 658
Rejestracja: 2 lut 2010, 21:04

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: Serpente »

Poziom Ligi Mistrzów,Mistrzostw Świata,Copa America,Serie A,Primera Division,Bundesligi... to wszystko jest gówno warte,futbol jest tak biedny że aż smutno na to patrzeć,na prawdę jeśli ktoś kocha ten sport to ma przerąbane !
Obrazek
Piekarz
Posty: 2013
Rejestracja: 1 sie 2007, 12:56

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: Piekarz »

Te gwiazdeczki z ligi brazylijskiej pokroju Neymara są zasadniczo śmiechu warte, zwłaszcza z takim wyglądem.

Ogólnie miałem nadzieję, ze względu na Zanettiego, że turniej wygra Argentyna, ale to się zaczyna zdawać niemożliwe. No cóż, na tryumf jakiegoś... Peru też fajnie będzie popatrzeć.

Co to w ogóle za turniej jest.
Parole e aggettivi non bastano piu. Servono atti concreti, come la candidatura al Pallone d'oro, e chi gli nega il voto non e figlio di Maria e non capisce nulla. Immenso, indescrivibile. Fino alla fine Il Principe Diego Milito.
pierwszyyeti
Posty: 136
Rejestracja: 7 lut 2010, 01:31

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: pierwszyyeti »

Dani Alves to jest parodia piłkarza i ucieleśnienie wszystkiego co najgorsze u prawego obrońcy. To jest jakiś fenomen, że tak słaby zawodnik gra w podstawowym składzie reprezentacji Brazylii(co zresztą ukazuje jej obecny poziom). I wcale tego nie piszę ze względu na grzejącego ławkę Maicona, bo z nim to jest inna sprawa, czyli jego lenistwo.
Jakkolwiek nienawidzę patrzeć na tego pieprzonego Dani Alvesa, tak to jest obecnie najlepszy prawy na świecie i - choć mi przykro - trzeba to przyznawać. Co więcej: w dzisiejszym meczu może mniej (nie wiem, Niemki grały o półfinał, więc spoglądałem na Brazylię jednym okiem), ale w spotkaniu z Wenezuelą wyprzedzał resztę Brazylii o lata świetlne, grając zarówno na środku obrony, prawej obronie, skrzydle i rozegraniu - tak irytowała go mierność partnerów.
Prezes Santosu chyba rwie włosy z głowy, bo z meczu na mecz jego cena leci w dół.
Nie leci. Neymar odejdzie tylko wtedy, jeśli ktoś zapłaci jego klauzulę, a ta wynosi 45 mln euro. Barca i Real są gotowe to uczynić, Neymar wybiera Real, zgrzyt jest tylko na linii kiedy - Brazylijczyk chciałby jeszcze wygrać (lol) Klubowe Mistrzostwa Świata (lol2).
jakie miałaby szanse z włochami, francuzami, czy niemcami z tamtego okresu?
Heh. Duże, może poza Niemcami (którzy - swoją drogą - dziś wydają się lepsi).

A turniej zapewne - żeby było zabawniej - przejdzie do historii jako jeden z najgłośniejszych. No bo ciężko nie mówić o tym, że kibice gospodarza upieką na ruszcie własnego selekcjonera.
michalk
Posty: 27
Rejestracja: 4 lip 2011, 18:59

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: michalk »

Pierwszyyeti dobrze prawisz. Nie cierpię Alvesa, kiedy widzę jego twarz budzi się we mnie agresja... Rok temu Maicon był lepszy od niego, ale na tę chwilę niestety ta barcelońska piłkarzyna jest lepsza.

Cena za Neymara nie spada, ale może troche się osłabnąć zainteresowanie nim i jego mitologizacja, porównywanie z Messi, uważanie za najlpszego na świecie itd. Swoją drogą mit Messiego też w tym turnieju gaśnie i pokazuje, ze bez całej "obsługi" w Barcy nie jest aż tak wybitnym.
;
Turniej przejdzie do historii, jesli główni faworyci Brazylia i Argentyna nie wyjdą z grupy... i kibicie Alibiselestes rozerwą swoich piłkarzy i Batistę na ulicach :)
pierwszyyeti
Posty: 136
Rejestracja: 7 lut 2010, 01:31

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: pierwszyyeti »

Cena za Neymara nie spada, ale może troche się osłabnąć zainteresowanie nim i jego mitologizacja, porównywanie z Messi, uważanie za najlpszego na świecie itd.
Santosu to nie obchodzi, bo tak czy siak sprzedadzą go za 45 mln euro. Klauzulę już chcą wyłożyć Barca i Real (Neybar wybiera Królewskich), a być może także Chelsea.
Swoją drogą mit Messiego też w tym turnieju gaśnie i pokazuje, ze bez całej "obsługi" w Barcy nie jest aż tak wybitnym.
Nikt nie jest aż tak wybitny, żeby w tej iście fatalnej Argentynie samemu wygrywać mecze. Messi jest wielkim piłkarzem, zresztą widać to także podczas tego turnieju, ale nie może nic zrobić, jeśli nie ma wsparcia, a jego otacza czwórka bądź piątka rywali. Ma to się nijak do jego umiejętności, to jest po prostu niemożliwe.
IlCapitano

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: IlCapitano »

Próbkę możliwości kibiców argentyńskich widzieliśmy kiedy River spadało z ligi, ale wydaje mi się, że przy kompromitacji Argentyny na Copa America, tamto to będzie niewinna zabawa dzieci na podwórku. Pojutrze Albicelestes grają mecz o życie, z tego co czytałem skład ma zostać przemeblowany i szansę może dostać nasz Diego, a wraz z nim od początku zagra Aguero ale na ile jest to prawdą to się przekonamy dopiero przed meczem.
Jak na razie najlepsze wrażenie zrobiła Kolumbia. Bardzo ładnie zagrali z Argentyną a nie wygrali tego meczu tylko przez straszną nieskuteczność.
LaBeneamata
Posty: 54
Rejestracja: 1 lut 2010, 21:55

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: LaBeneamata »

Dla mnie jak narazie świetnie graja Chilijczycy i dobrze by sie stalo zeby to oni siegneli po zloto. Moze ten turniej bedzie jakims punktem zwrotnym w karierze Matiego Fernadneza, nie wiem jakim cudem ten pilkarz nie zdobyl La Liga.

A Brazylia piach, ale jest na czym budowac. Ganso to bardzo uzdolniony pilkarz, 10 w starym dobrym stylu, teraz tylko trzeba go otoczyc dobrym towarzystwem. ( podobnie jak Messi)
Serpente
Posty: 658
Rejestracja: 2 lut 2010, 21:04

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: Serpente »

http://www.youtube.com/watch?v=8KWWBBfJ ... r_embedded

Ależ ten Messi jest słodki,taki niewinny,nieskażony dzisiejszą brutalnością,wzór do naśladowania !
Obrazek
militomen
Posty: 13
Rejestracja: 6 mar 2011, 12:04

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: militomen »

http://www.youtube.com/watch?v=8KWWBBfJ ... r_embedded


Cambiasso nasz jak w parowal normalnie khalidov
militomen
Posty: 13
Rejestracja: 6 mar 2011, 12:04

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: militomen »

A co do Coppa America to nuda i troche obciach dla naszych z Argentyny
pierwszyyeti
Posty: 136
Rejestracja: 7 lut 2010, 01:31

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: pierwszyyeti »

He, he, ale przecież Messi nic wielkiego tam nie zrobił, już nie przesadzajmy. Dla mnie akurat fajnie, że nie jest bezpłciowy - bardziej irytuje mnie jego nurkowanie i domaganie się kartek, bo tego NIE MUSI robić, żeby pomagać drużynie. :-)
Serpente
Posty: 658
Rejestracja: 2 lut 2010, 21:04

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: Serpente »

Tak ale rozumiem jak tamten by go kopnął czy coś,ale nic się nie stało,nawet nie było kontaktu wzrokowego. Lessie po raz kolejny pokazuje że jak przychodzi co do czego to słoma z butów wystaje !
Obrazek
pierwszyyeti
Posty: 136
Rejestracja: 7 lut 2010, 01:31

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: pierwszyyeti »

Gdyby zrobił to Zanetti zapewne pisałbyś, że fajnie, nie daje sobie w kaszę dmuchać itd. Bez przesady, Messi zwyczajnie był sfrustrowany, czemu się zresztą nie dziwię, bo z tymi patałachami w zespole on tylko traci swój czas.
Serpente
Posty: 658
Rejestracja: 2 lut 2010, 21:04

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: Serpente »

Tak,Ty wiesz co bym napisał,grande yeti ! Nie ważne kto by to był to nie podoba mi się tego typu zachowanie ? W kaszę dmuchać ? Człowieku Ty widzisz żeby ten gość coś zrobił Messiemu ? Nie,a ten mu się stawia jakby mu nogę połamał. To mnie wkurza najbardziej. Akurat odsunięcie Messiego od składu nie byłoby takim głupim pomysłem,jestem pewien że Argentyna grałaby o niebo lepiej !
Obrazek
pierwszyyeti
Posty: 136
Rejestracja: 7 lut 2010, 01:31

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: pierwszyyeti »

Nie grałaby. Messi robi tyle, że jeśli z nim nie są w stanie strzelić gola, to tym bardziej bez niego. On ściąga na siebie po 3, 4 obrońców przez cały czas, jest w zasadzie otoczony. Jedyne, co mógłby zrobić, to wziąć piłkę (heh, najpierw musiałby ją dostać), przeskoczyć nad obrońcami (vel. nakurwić salto), uciec im i jeszcze akcję wykończyć (bo Lavezzi niestety pominął ten aspekt w swym wyszkoleniu). Trochę jednak niemożliwe, co?
Serpente
Posty: 658
Rejestracja: 2 lut 2010, 21:04

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: Serpente »

Każdy wie jak zagra repra Argentyny,piłka do Messiego i "niech się dzieje" z tym że rywal nie jest głupi (aczkolwiek mądrym też nie trzeba być żeby na to wpaść) i widzi że tak jest więc podwajają krycie na Messiego i dupa. To inni tracą swój czas grając z Messim (swoją drogą nazwanie resztę "patałachami" to właśnie obraziłeś Cambiasso,Zanettiego i Milito) którego nikt nie odsunie od składu bo boją się że media zrobią swoje. Osobiście spróbowałby zagrać parę meczy bez Messiego w podstawie !
Obrazek
pierwszyyeti
Posty: 136
Rejestracja: 7 lut 2010, 01:31

Odp: COPA AMERICA 2011

Post autor: pierwszyyeti »

LOL. Wyciągnąłeś wnioski przeciwne do słusznych - Messi już robi wielką pracę, bo ściąga krycie, na murawie powstają wielkie luki, hektary wolnego miejsca. Potrzeba kogoś, kto to wykorzysta - Lavezzi i Tevez nie są w stanie; środek pomocy też funkcjonuje fatalnie, nie mówiąc już o bokach obrony. Środek defensywy to w ogóle komedia, no ale mecze te można było wygrać mimo fatalnej postawie stoperów.

Cambiasso gra nijak, Zanetti dobrze tylko w obronie. Nie wiem z czego to wynika, ale wygląda jakby nie wytrzymywał kondycyjnie i celowo nie angażował się akcje ofensywne. Milito siedzi na ławce, na szczęście.
ODPOWIEDZ