Centralne Forum Kibiców Interu

Jestem ciekaw komu to drodzy forumowicze kibicują na Mundialu.?

Co 4 lata praktycznie zawsze kibicuje Włochom, tym razem ich nie ma, więc trzeba znaleźć alternatywę. Będę dopingował "Naszym", a konkretnie Chorwacji, Urugwajowi i Brazylii. Japonie i Portugalię jednak odpuszczę.

Obrońcy tytułu już chyba tak mocni nie są i Mundialu raczej nie wygrają. Kadrowo Francuzi wydają mi się najmocniejsi, u Belgów De Bruyne po życiowym sezonie no i mają tego skurwiela Lukaku. Dokładam do tego Brazylie i myślę, że z tej trójki ktoś zostanie Mistrzem.

Reprezentacji Polski nie wróże niczego dobrego, grupa naprawdę trudna.

Strasznie żal, że nie będzie Icardiego, bo wbrew opiniom myślę, że Argentyna tak źle nie wypadnie i coś namieszają.

Począwszy od 1998 roku będę kibicować Brazylii. Mają dobry pierwszy skład i niezłą ławkę rezerwowych - powinni zajść daleko. Portugalczykom też dobrze życzę, ale z pewnością nie są faworytami. Od wspomnianego 1998 roku na wielkich turniejach kibicuję Chorwatom, nie inaczej będzie w tym roku - chciałbym, żeby byli "czarnym koniem" jak 20 lat temu. Trzymałbym też kciuki za Holandię, ale taki chuj.

Jeśli chodzi o faworytów do złotego medalu to tradycyjnie mocni będą Niemcy (chociaż życzę im jak najgorzej), dobrze w sparingach grają Francuzi, daleko zajdzie Hiszpania. Liczę jednak na Canarinhos.

Polacy będą mieć ciężko już w grupie, Kolumbia jest najsilniejsza, zapewne powalczymy z Senegalem o 2 miejsce.

Na MŚ będę kibicować Polsce oraz Senegalowi, ponieważ gra tam mój ulubiony piłkarz Mokebè, ale najbardziej mnie ucieszy oprócz sukcesu polski, jak argentyna, brazylia i hiszpania się ośmieszą.

Co do Icardiego to się cieszę że nie został powołany, ponieważ palacio na mistrzostwach połamał się i już nie wrócił taki sam (wiem że Icardi jest młody i raczej mu to nie grozi) oraz jeśli pokazałby się dobrze, to ciężej byłoby go zatrzymać, a tak to inni napastnicy będą na okładkach gazet

Francuzi mają niesamowite pokolenie i gdyby mieli w miarę ogarniętego trenera to pewnie by wygrali, a tak czuję, że to może być turniej Brazylii.

Bialo-czerwonym!! a komu?
Z chęcią spojrzę tez na Canarinhos i Serbów, Chorwatów, Angoli, Portugalie

Belgia, chociaż każdy jej piłkarz ni to mnie ziębi, ni grzeje. No ale ciężko coś wybrać. Włochów nie ma, Urugwajowi i Brazylii ciężko mi kibicować ze względu na Suareza i Neymara, w Chorwacji niby dwóch Interistów ale akurat tych dość antypatycznych, w których nie widzę za dużej więzi z Interem, Francji i Hiszpanii nie lubię, do Argentyny mam uraz od 2010 a poza tym Higuain i Messi obrzydzają mnie, Niemcy są ok ale nie chcę żeby wyprzedzili Włochów w liczbie wygranych MŚ. A więc Belgia, bo lubię ten kraj. Będę też jak zawsze w jakimś stopniu trzymał kciuki za tych mniejszych, zwłaszcza mniejszych europejskich (Dania, Szwecja, Islandia, Szwajcaria, Polska, może Serbia).

Mi brakuje Izraela, chciałbym kibicować Testo.

Wiadomo, że w pierwszej kolejności trzymam kciuki za Polskę.

Mistrzostwo chciałbym żeby wygrała Hiszpania po finale z Chorwacją, której dobrze życzę.

Nie chciałbym żeby Mistrzostwo zdobyła Brazylia (nie wiem czemu.ale mam jakąś wrodzoną niechęć do nich), Argentyna (Brak Icardiego, maradonna, messi, za układanie się z ruskimi kibolami na kibiców Reprezentacji Polski) i Niemcy.

Mam nadzieje, że szybko się Szwajcaria pożegna z turniejem. Szwajcaria, w której pewnie znowu będzie 4 rodowitych szwajcarów na 23 piłkarzy.

Oczywiście Polakom w pierwszej kolejności.
Faworytem są jak dla mnie Niemcy, jednak - gdy nasi odpadną - kibicować będę Meksykowi. Francja, Anglia i tym podobne z europy zachodniej życzę jak najgorzej - to nie są drużyny narodowe tylko mieszanka różnych ras i narodowości. Sztuczne twory.

Pierwsze Mistrzostwa w których mam problem, bo zazwyczaj kibicowałem Włochom oraz Holendrom (dzięki Sneijderowi) no i Polsce. Tych dwóch pierwszych nie ma, więc chyba będę trzymał kciuki za Chorwację, która jako jedyna ma więcej niż jednego przedstawiciela Interu w swoim składzie, do tego są w grupie z Argentyną, którą ostatnimi czasy znienawidziłem. Za Brazylia, Niemcami, Anglia nie przepadam, więc nie życzę im triumfu aczkolwiek zrobiłem sobie jakiś czas temu typowania na grupy i fazę pucharową i wyszło mi, że Brazylia wygra z Niemcami w finale
Tutaj link do strony: https://bracketchallenge.fifa.com/bracket/prediction
Nie trzeba się logować, starczy "wyklikać" kraje, a całość zajmuje minutę (chyba, że ktoś więcej potrzebuję). Mogę później wstawić screeny moich typów jakby więcej osób się wciągnęło, bo ta strona zapamiętuje typy nawet bez logowania. Choć nie wykluczam delikatnych korekt, z racji iż teraz znam skład kadr jadących na mundial

Przy okazji oglądania programu na temat mundialów uświadomiłem sobie, że pomimo tego że każdy kontynent ma swoje kwali do mistrzostw, to aktualny mistrz danego kontynentu nie ma zapewnionego udziału na Mundialu. Obecnie jest taka sytuacja z Chile, że mistrz Ameryki nie zagra na MŚ. Nie myślicie że triumfatorzy z danego kontynentu powinni mieć zapewniony awans?

Poza Polska zawsze kibicowałem Brazylii i Włochom, których niestety nie ma na mundialu. Mam jeszcze nadzieję, że Hiszpanie, Niemcy i Portugalczycy nic nie ugrają

Sympatie z dziecinstwa (obecnie niczym nieuzasadnione) wziely gore i jakos tam sprzyjam Brazylijczykom (kto im nie kibicowal w latach 90.?) i Chorwatom. Nie jestem w stanie przemoc sie do Hiszpanow. Ciekaw jestem wystepu linii serbskiej pomocy:)

Jakie wrażenia po 1. kolejce spotkań?

Witam ja wlasnie koncze poranne epresso, za moment udaje sie do zakladu fryzjerskiego zrobic sobie pioruna na boku, nastepnie wlacze fm-a i w przerwie zdejme skrzydlowego, w jego miejsce srodkowy obronca, 352 per sempre

Obejrzałem mecze:

Portugalia - Hiszpania
Francja - Australia
Argentyna - Islandia
Chorwacja - Nigeria
Niemcy - Meksyk
Polska - Senegal
Serbia - Kostartyka
Brazylia - Szwajcaria

NIe sądziłem, że Argentyna zagra tak koszmarnie, beznadziejnie to wyglądało. Chyba faktycznie nie wyjdą z grupy. Ronaldo zaimponował w meczu z Hiszpanią, teraz dołożył gol z Maroko. Lubie Portugalię i życzę im mistrzostwa, choć będzie cięzko. Francuzi równie słabo co Argentyna, ale przynajmniej wygrali. Brazylia też spora wtopa, ale ogladałem ich przed Mundialem, wydaje mi się, że dojdą daleko. Meksyk największe zaskoczenie, zagrali kosmos w pierwszej połowie z Niemcami.

W sumie to na dziś dzień nie wyłonił się dla mnie żaden faworyt na Mistrza Świata, bo z meczow których nie oglądałem to Belgowie ponć się meczyli z Panamą. Podobno kosmos gra natomiast Rosja, ale zobaczymy co pokażą z silniejszymi rywalami.

Jeśli faworyci będą grać równie imponująco jak dotychczas, to Ronaldo w pojedynkę będzie sobie mógł wygrać cały turniej. Ostatnio można odnieść wrażenie, że jest jedynym piłkarzem na świecie, tak odjechał całej reszcie. No ale pewnie się rozkręci ten mundial i rozkręcą się właściwe drużyny i przestaniemy oglądać same karne i samobóje.

Taki sobie ten mundial jak na razie. Faworyci męczą bułę, słabiutko z Meksykiem zagrali Niemcy, Brazylia tylko remis ze Szwajcarią...Zajebisty był tylko mecz Portugalii z Hiszpanią, szybkie tempo i piękne bramki. Póki co w pojedynku Ronaldo vs Messi gładkie 4:0 dla Portugalczyka. Jutro karzełek gra z Chorwacją, liczę na dobry mecz zespołu z Bałkanów.

Polacy chuja zagrali z Senegalem, kompletnie bez pomysłu. Nawet taki Iran coś gra, a nasi jacyś tacy wystraszeni i bez ikry. Jeżeli diametralnie nie poprawimy swojej gry, to w niedzielę z Kolumbią będzie gwałt i to nie my będziemy stroną dominującą...

Właśnie. Faworyci chcą kontrolować tempo, a te drużyny jak np Iran i Maroko już idą na całość i to się podoba, dobrze sie oglada mecze tej grupy. Jak przyjdzie do decydującej fazy to myślę, ze jednak czolowe druzyny mają z czego pograć i oby oby.
Ciekawy mecz będzie Rosji z Urugwajem. Urugwaj taki jakiś, przyczajony? czy przecietny. Z kolei jak będą gospodarze prezentować się na tle bardziej doświadczonych ?
Portugalia jeśli będzie się trzymać w defensywie to widzę dla nich szansę i podobnie Meksyk, który ma ten swój entuzjazm, ale i fajnych piłkarzy.

Speaker pisze:Właśnie. Faworyci chcą kontrolować tempo, a te drużyny jak np Iran i Maroko już idą na całość i to się podoba, dobrze sie oglada mecze tej grupy. Jak przyjdzie do decydującej fazy to myślę, ze jednak czolowe druzyny mają z czego pograć i oby oby.
Ciekawy mecz będzie Rosji z Urugwajem. Urugwaj taki jakiś, przyczajony? czy przecietny. Z kolei jak będą gospodarze prezentować się na tle bardziej doświadczonych ?
Portugalia jeśli będzie się trzymać w defensywie to widzę dla nich szansę i podobnie Meksyk, który ma ten swój entuzjazm, ale i fajnych piłkarzy.

Urusi ospale Tabarez wie co robi w 2giej rundzie ruszą dopiero !

Liczyłem na dobry mecz Chorwatów, a dostałem bardzo dobry, fragmentami ocierający się o zajebisty. Kapitalnie zagrali w drugiej połowie, demolując bezradnych Argentyńczyków. Pomocnicy doskonale regulowali tempo gry, wiedzieli kiedy grę zwolnić, a kiedy przyspieszyć, kiedy założyć pressing, a kiedy się cofnąć, obrońcy mądrze się ustawiali i przesuwali, a gracze ofensywni zapierdalali jak po białym proszku. Bramka Modricia - cud, miód i orzeszki. truskawka na torcie jego występu hehe Zresztą w ogóle Pan Piłkarz Luka Modrić jest zajebisty przez duże Z.

Argentyna? Zbieranina świetnych ofensywnych piłkarzy i przeciętnych defensywnych. Gdyby grali tam Zanetti, Cambiasso czy Icardi to byłoby mi ich szkoda, ale skoro nie grają, to mogą się pakować już po 3 meczach. Messi dzisiaj beznadziejny, ale od sierpnia znowu zacznie strzelać Las Palmas, Osasunie i Almerii doprowadzając visca el dzieci do ich pierwszych orgazmów.

Argentyna z tym pornograficznym grubaskiem na ławce wygląda na tym mundialu komicznie i śmiesznie. Jak trener po porażce może na konferencji powiedzieć, że przeprasza piłkarza (Messiego) za to że nie potrafił zbudować wokół niego silnej reprezentacji!? Messi już teraz ogłasza zakończenie kariery mimo, że dzięki Nigerii ta banda idiotów dalej ma realne szanse na wyjście z grupy... piłkarze pomijani mocno naciskają na zwolnienie trenera i chcą aby dalej prowadził ich chyba asystent...
Teraz jak widzę jaki w tej kadrze jest syf to jeszcze bardziej się cieszę, że Maurito odpoczywa sobie w ciepłych krajach z rodziną

Brazylia znowu się meczyła, ale fartem wywieźli wygraną. Oglądałem ich w sparingach i grali bardzo dobrze, ciekawe czy się rozkręcą. Nadal nie mam faworyta,ale Chorwacja z tym środkiem pola i przy dobrej grze defensywy może dojść do decydujących momentów turnieju. Obawiam się trochę o klauzulę Brozovicia

Czarodziej Czasu pisze:Brazylia znowu się meczyła, ale fartem wywieźli wygraną. Oglądałem ich w sparingach i grali bardzo dobrze, ciekawe czy się rozkręcą. Nadal nie mam faworyta,ale Chorwacja z tym środkiem pola i przy dobrej grze defensywy może dojść do decydujących momentów turnieju. Obawiam się trochę o klauzulę Brozovicia

Turniej zaczyna sie po wyjściu z grupy. Przeważnie reprezentacje, które graja kapitalnie w grupie po wyjściu z grupy jeden mecz i odpadają

Żenujący poziom Mistrzostw Świata, ale to wie każdy kto nie jest januszem footballu. Daleko do poziomu znanego nam z LM, LE czy naszej ukochanej Serie A.
Piszę dopiero teraz bo wróciłem w nocy z wakacji.
Generalnie od Mistrzostw z 2002 b.mało oglądam występów zespołów narodowych. Zdarza mi się popatrzeć na Włochy, czasem na Polskę. Teraz trochę popatrzyłem na to co dzieje się w MŚ w Rosji.

Nie jestem zaskoczony postawa Polaków, bo bardzo słabo oceniam "warsztat" trenera Nawałki. Taktyczny dyletant, który nie potrafi zareagować na boiskowe wydarzenia. Bardziej pasuje do reklamy napojów piwopodobnych.
Tak słabo zagrać z Senegalem, to mogli tylko podopieczni trenera Nawałki. Zwykle o drużynach z Afryki mówiło się wszystko, ale nie to że potrafią grac mądrze, tymczasem to własnie Afrykanie zagrali mądrzej od Polaków i wygrali.
Co teraz?
Pozdr.

To co się tam w Argentynie odpierdziela to jest jedna wielka patologia http://transfery.info/115697,chaos-w-ar ... e-trenowac
Messi i Marscherano będą wybierać skład a trenera odsuwają.

Wow, wreszcie dobry mecz na tych mistrzostwach. Świetna Kolumbia.

Pałka Nawałka niby coś tam zmienił, ale wystarczy u Polaków podwajać Zielińskiego i nie ma komu podać do przodu. Pazdanowi to bym kazał wracać piechotą z tego Kazania (wszystkie piłki które grał do przodu to albo trybuny, albo Kolumbijczycy). Grosik wszedł w 50ktorejś min, pierwszy kontakt z piłką w 80min jak wykonywał rzut rożny.
Co teraz?
Forza Nagatomo??
Pozdr.

Nawalka zmienil cos? tak elastyczny nawalka zmienil na 3-4-3 XDD kiedy my ostatnio gralismy trojka w obronie? taka formacja trzeba umiec grac i miec zgranie. Piszczek to chyba pierwszy raz w takiej formacji grał w życiu. Nawalka sie zachowal jak typowy janusz FMowy. "mecz nie wyszedl bo gralismy 1 napastnikiem? to trzeba zagrac trzema na przodzie wtedy wygramy" XD kretyn stary. Krychowiak to jakies nieporozumienie, koles to obecnei poziom okręgówki, gosc nie potrafi podać prostej piłki! czaicie? Piszczek to samo stary cap, Kownacki i Bereś kupa w majtkach ale to bylo w sumie pewne, za duza presja 1 raz grali w takim meczu. Lewego szkoda bo nic nie mogl zrobic natomiast Zielek to naprawde obsrał zbroje kompletnie kurwa konkretnie. Do góralskiego i pazdana nic nie mam bo oni sa z ekstraklasy natomiast te kurwa wszystkie Zielinskie, modnisie Krychowiaki kurwa i reszta tych zjebow co zgarniaja miliony to smieje sie z was rozumiecie? smieje sie z was.

to jest kurwa skandal, VERGOGNA ludzie! VERGOGNA i tyle w temacie

Tydzień temu naprawdę liczyłem na chłopaków, ale po meczu z Senegalem stwierdziłem, że z tej mąki chleba nie będzie. Dzisiaj Kolumbia nas wciągnęła nosem

Mając w składzie jednego sensownego środkowego obrońcę, który w dodatku jest kontuzjowany i ustawić drużynę z trójką ŚO... to trzeba się z koniem na łby zamienić. Obrona dno, atak dno, pomoc dno na 90%.

Na razie jesteśmy na najlepszej drodze do tego, by te MŚ były naszą największą kompromitacją w historii tego typu turniejów.