Z góry dziękuję za szybkie trafne i pomocne odpowiedzi. Nie zbesztajcie mnie ale naprawdę mało się znam na treningach dlatego pytam bardziej doświadczonych kibiców:) Pozdrawiam:
Figo

Jaja sobie robisz? Mam taką nadzieję przynajmniej...figoking pisze: PS: On nie siedział na ławce, tylko przygotowywał się psychicznie do kolejnego boju.
Nie jaraj się tak poszczególnymi zawodnikami, oni przychodzą i odchodzą. No chyba, że mocno młody jesteś to z czasem Ci to przejdzie.A po drugie dla mnie to naprawdę byłoby przeżycie. Tym bardziej że to włąśnie na treningu miałbym największą szanse na autograf.
..i gacie. Zejdź na ziemie.A kto wie, może by mi swoją koszulkę dał... i spodenki... i buty![]()
Może i jestem młody(zbyt młody?) ale pewnie nawet za 20 lat mi nie przejdzie. Zawodnicy przychodzą i odchodzą, okej. Ale Figus odejdzie tylko fizycznie. I tak wszyscy będą pamiętali czego dokonał. Dla mnie to taka jakby legenda, ju noł;]Nie jaraj się tak poszczególnymi zawodnikami, oni przychodzą i odchodzą. No chyba, że mocno młody jesteś to z czasem Ci to przejdzie.
W żadnym wypadku się nie spinam.figoking pisze: Trochę zluzuj ;]
Wierz mi, przejdzie Ci.Może i jestem młody(zbyt młody?) ale pewnie nawet za 20 lat mi nie przejdzie. Zawodnicy przychodzą i odchodzą, okej. Ale Figus odejdzie tylko fizycznie. I tak wszyscy będą pamiętali czego dokonał. Dla mnie to taka jakby legenda, ju noł;]
pzdr
Figus
Tak, niczym gladiator przed kolejnym bojem na śmierć i życiePS: On nie siedział na ławce, tylko przygotowywał się psychicznie do kolejnego boju.
No tak, Figo czeka z otwartymi ramionami by dać autograf i dać swoją koszulkę, korki, skarpetki etc. tylko jak już go rozbierzesz to nie zapomnij dać jakiejś gazety by się w miarę okrył i nie zmarzł przy ucieczce do szatni.A kto wie, może by mi swoją koszulkę dał... i spodenki... i buty
Krwawy_eM. pisze:
tylko jak już go rozbierzesz to nie zapomnij dać jakiejś gazety by się w miarę okrył i nie zmarzł przy ucieczce do szatni.