Wasze osiągnięcia siatkarskie

Rozmowy o kibicach Interu...
ODPOWIEDZ
Adriano_forever
Posty: 1281
Rejestracja: 18 mar 2009, 20:57
Lokalizacja: Krasnystaw mlekiem płynący

Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: Adriano_forever »

Naszedł teraz okres na siatkówkę z Ligą Światowa i ciekawi mnie czy macie jakieś osiągnięcia amatorskie w siatkówkę(czy macie jakieś medale, puchary, statuetki za najlepszego zawodnika itp) Jestem ciekawy czy siatkówka też jest sportem który uprawiacie. Ja sam mam już kilka wyróżnień za najlepszego zawodnika w rozgrywkach międzyszkolnych. Mam również złoty medal z ubiegłego roku za wygranie III Festiwalu Piłki Siatkowej szkolnych kadetów. Ale to tylko z tych najważniejszych:)

Jeżeli macie jakieś osiągnięcia w tym sporcie to piszcie za co:)
Lepiej jest być pokonanym niż być fanem Milanu. - Nicola Berti
Mora
Posty: 2587
Rejestracja: 7 gru 2006, 22:35
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: Mora »

Parę lat temu,jeszcze w czasach liceum za niesportowe zachowanie musiałem przez 10 minut za karę grać w siatkówkę,zamiast w futbol.Przez te 10 minut zdobyłem aż jeden punkt.Oczywiście po zagraniu...nogą.

Medali za zdobycie mistrzostwa Polski sobie nie przypominam... :-P
Nienawiścią bije każdy mur, każdy kąt,
za daleko stąd
do gór złotych,
tu najłatwiej nocą poczuć ból i kłopoty,
Co za ludzie mordują się dla paru złotych?!
Krew solą tej ziemi,
w smutku pogrążeni tracą Bliskich, by za późno Ich docenić...
Bart
Posty: 2222
Rejestracja: 27 sty 2004, 19:30
Lokalizacja: Gdynia

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: Bart »

W 2 klasie liceum brakowało zawodników do klasowej reprezentacji w siatkę. Zagrałem więc, lecz dziwnym trafem wszystko przegraliśmy. Na studiach z niechęci do ogólnorozwojówki, zapisałem się na WF siatkarski. Jednak po 1 wfie, na którym wszyscy zwracali mi uwagę, że piłki się nie kopie, pomyślałem że chyba się nie zaprzyjaźnimy i zrezygnowałem.
Ljarro
Posty: 2506
Rejestracja: 18 sty 2004, 13:12
Lokalizacja: Lublin

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: Ljarro »

Ja 20 kg temu umiałem nawet ściąć, a moje umiejętności rozgrywczo-wystawiające zna pół Lublina  :lol2:
kjuska
Posty: 561
Rejestracja: 25 sie 2006, 18:20
Lokalizacja: Białystok

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: kjuska »

Drużyna szkolna w której grałem w 3 klasie gimnazjum zajęła 3 miejsce w Gimnazjadzie Białostockiej. I w podstawówce 2 miejsce w Białymstoku. Teraz w siatkówkę gram tylko przy okazji, trenuje piłkę nożną.
Against Modern Football
Obrazek
dzielik
Posty: 610
Rejestracja: 27 kwie 2004, 13:20
Lokalizacja: Bytom

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: dzielik »

Siatkówka jest mi sportem bardzo bliskim. W swojej sportowej karierze miałem nawet haniebny okres, kiedy na osiedlu w "siatę" grałem znacznie częściej niż w piłkę! Nie trwało to jednak zbyt długo. W ciągu ostatnich trzech lat liceum wszystko wróci jakoby do normy i gdy graliśmy w siatkówkę podczas wf-ów  zawsze byłem wybierany pod koniec:)
"lepiej milczeć i wyglądać jak idiota, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości"
zzz_v1

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: zzz_v1 »

Ljarro pisze: Ja 20 kg temu umiałem nawet ściąć, a moje umiejętności rozgrywczo-wystawiające zna pół Lublina  :lol2:
A wiśniówkę z Lublina zna cała Polska :]
Gram przeciętnie, ale z tego co wiem z opowieści to 30 lat temu akademicka drużyna polibudy (?) rzeszowskiej wygrała z Resovią o skrzynkę (beczkę?) piwa.
Shady
Posty: 1354
Rejestracja: 16 kwie 2006, 01:23

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: Shady »

W technikum mój wuefista miał delikatnie mówiąc naryte we łbie na punkcie siatkówki, przez co praktycznie na każdej lekcji wf byłem zmuszony do grania w tą grę, za którą nie bardzo przepadam, a raczej wręcz nie lubię jej. Skończyło się na tym, że w czwartej klasie technikum na półrocze miałem 2 z wf, bo jak widziałem, że znowu będzie siatkówka to nawet się nie przebierałem :P W drugim półroczu z reguły przewracałem tabliczkę z punktami, bo gościu już nawet nie kazał mi wchodzić na boisko jak w końcu skumał, że nie bardzo pasi mi ten sport :P

Zawsze uważałem, że piłka jest tylko i wyłącznie do kopania :]
Ibracadabra eight
Posty: 342
Rejestracja: 7 cze 2008, 13:10

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: Ibracadabra eight »

Ja mam dwa puchary (I i II miejsce) za mistrzostwa mojego miasta w siatkówke plażową i chyba trzy medale za zawody międzyszkolne:P
Obrazek

"Nie jestem najlepszym trenerem na świecie, ale lepszego ode mnie nie ma." - Jose Mourinho
Nen
Posty: 1387
Rejestracja: 30 wrz 2006, 09:59
Lokalizacja: Droga Mleczna

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: Nen »

Shady pisze: W technikum mój wuefista miał delikatnie mówiąc naryte we łbie na punkcie siatkówki, przez co praktycznie na każdej lekcji wf byłem zmuszony do grania w tą grę, za którą nie bardzo przepadam, a raczej wręcz nie lubię jej. Skończyło się na tym, że w czwartej klasie technikum na półrocze miałem 2 z wf, bo jak widziałem, że znowu będzie siatkówka to nawet się nie przebierałem :P W drugim półroczu z reguły przewracałem tabliczkę z punktami, bo gościu już nawet nie kazał mi wchodzić na boisko jak w końcu skumał, że nie bardzo pasi mi ten sport :P

Zawsze uważałem, że piłka jest tylko i wyłącznie do kopania :]
Miałem w LO dokładnie tak samo, całą 2 klasę graliśmy w siatkę bo mr. w-f był fanatykiem tej gry do tego sukcesy polaków i siatka na topie. Dla mnie to trochę babski sport nie urażając nikogo, zdecydowanie wolę sport w którym dochodzi do walki ciałem z przeciwnikiem jak kosz czy futbol.
God protect me
Gracjan
Posty: 131
Rejestracja: 21 sie 2008, 10:30

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: Gracjan »

zdobyłem mistrzowsto Pabianic w 6 klasie podstawówki i 3 miejsce w powiecie w siatkówce halowej "czwórkami"
Kropasz
Posty: 507
Rejestracja: 13 lip 2007, 14:59
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: Kropasz »

Ljarro pisze: Ja 20 kg temu umiałem nawet ściąć, a moje umiejętności rozgrywczo-wystawiające zna pół Lublina  :lol2:
No to ja jestem w tej drugiej połowie :P.

Moja historia z siatkówką rozpoczęła i zakończyła się w gimnazjum. Przez trzy lata niemal na każdym wf-ie musiałem w to grać ;/. Facet skutecznie zniechęcił mnie dp tego sportu na dłuugie lata :).
Ostatnio zmieniony 13 cze 2009, 21:56 przez Kropasz, łącznie zmieniany 1 raz.
गांजा
Koniec świata
"Na szczycie nie ma presji. Presja pojawia się, gdy jesteś drugi lub trzeci." - Jose Mourinho
Four little goblins, trapped by the sea.
One teased a serpent, and then there were three.
Three little goblins, enjoying their brew.
One bumped an ogre, and then there were two.
Two little goblins, out in the sun.
Down came a griffin, and then there was one.
One little goblin shook up the ground.
When the dust cleared, no one was found.
Baszczu
Posty: 535
Rejestracja: 25 sie 2006, 14:52
Lokalizacja: Bydgoszcz

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: Baszczu »

Tak jak Kropasz, tylko, że ja jeszcze koszykówkę mam na czarnej liście  :(

W turnieju szkolnym udało mi się z klasą zdobyć mistrzostwo raz. Generalnie siatkówkę traktowałem zawsze jako piłkę nożną na wyższym poziomie a moim ulubionym zagraniem było ratowanie piłek ekwilibrystycznymi pozami piłkarskimi  :D

Ogólnie dyrektor mojej szkoły miał kisiel w gaciach na punkcie siatkówki i musieliśmy znosić jego "widzimisię". Piłka nożna była traktowana jako zło. Mój nauczyciel zwykł mawiać, że "piłka nożna to karykatura sportu". Muszę dodawać, że go nie znosiłem... ?
Nen
Posty: 1387
Rejestracja: 30 wrz 2006, 09:59
Lokalizacja: Droga Mleczna

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: Nen »

Baszczu pisze: Mój nauczyciel zwykł mawiać, że "piłka nożna to karykatura sportu"
Haha to mój mówił, że piłka nożna to sport barbarzyńców :P
God protect me
pabloos6
Posty: 204
Rejestracja: 16 lut 2009, 01:54
Lokalizacja: Wielki Śląsk
Kontakt:

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: pabloos6 »

Nen pisze:
Baszczu pisze: Mój nauczyciel zwykł mawiać, że "piłka nożna to karykatura sportu"
Haha to mój mówił, że piłka nożna to sport barbarzyńców :P


Wiecie też nieraz zastanawiałem się co w tej piłce nożnej jest. Jest tyle sportów gdzie jest bramka za bramką, punkt za punkt a mimo to wolę gapić się na tych 22 gości uganiających się za kawałkiem skórzanej piłki. Czasem to nawet z nudów można i przysnąć. Ale chyba dla tego , że piłka ma coś z życia. Czasem jest nudno, niby nic się nie dzieje, czy jak w najlepszych filmach, niby akcja się rozkręca, niby jakieś szachy, aż tu nagle decydujące rostrzygnięcie , decydujący gol,  ku.... dla takich chwil warto żyć ....

Ps. choć siatkę , kosza , ręczną , hokej, czy inne sporty (irlandzki hurling) uwielbiam ...
Ostatnio zmieniony 13 cze 2009, 23:00 przez pabloos6, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
kjuska
Posty: 561
Rejestracja: 25 sie 2006, 18:20
Lokalizacja: Białystok

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: kjuska »

pabloos6 pisze:
Nen pisze:
Baszczu pisze: Mój nauczyciel zwykł mawiać, że "piłka nożna to karykatura sportu"
Haha to mój mówił, że piłka nożna to sport barbarzyńców :P


Wiecie też nieraz zastanawiałem się co w tej piłce nożnej jest. Jest tyle sportów gdzie jest bramka za bramką, punkt za punkt a mimo to wolę gapić się na tych 22 gości uganiających się za kawałkiem skórzanej piłki. Czasem to nawet z nudów można i przysnąć. Ale chyba dla tego , że piłka ma coś z życia. Czasem jest nudno, niby nic się nie dzieje, czy jak w najlepszych filmach, niby akcja się rozkręca, niby jakieś szachy, aż tu nagle decydujące rostrzygnięcie , decydujący gol,  ku.... dla takich chwil warto żyć ....

Ps. choć siatkę , kosza , ręczną , hokej, czy inne sporty (irlandzki hurling) uwielbiam ...
:offtopic:
Against Modern Football
Obrazek
Bart
Posty: 2222
Rejestracja: 27 sty 2004, 19:30
Lokalizacja: Gdynia

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: Bart »

Prawdopodobnie dlatego, że to przy kopaniu piłki, a nie jej łapaniu jest więcej miejsca dla przypadku i różnorodnych akcji, a co za tym idzie, urozmaicenia i emocji. :-)
Adriano_forever
Posty: 1281
Rejestracja: 18 mar 2009, 20:57
Lokalizacja: Krasnystaw mlekiem płynący

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: Adriano_forever »

Widzę że niektórzy z was też brali udziały w zawodach w siate z różnym skutkiem :-D Ale da się zauważyć że niektórzy to mają ten sport na czarnej liście i nie przepadają grać w to:) Widze że macie w swoich szkołach nauczycieli którzy was katują tą siatkówką hehe ale to w każdej szkole jest taki nauczyciel który toleruje tylko siatkówkę:)

A może mieliście jakieś mini oferty z bardziej profesjonalnymi drużynami w siatkówkę? Np jak kadra powiatowa, wojewódzka albo tym podobne:)
Lepiej jest być pokonanym niż być fanem Milanu. - Nicola Berti
Drzewo91
Posty: 159
Rejestracja: 11 lis 2008, 13:15

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: Drzewo91 »

Bylem 2 razy na Polfinalach MIstrzost Polski w kategorii kadet oraz mlodzik
BoLoNsKi
Posty: 223
Rejestracja: 10 lis 2005, 18:39
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: BoLoNsKi »

e jak sie tak chwalimy to czemu nie.. ale nic wielkiego nie mam..:
w plażówke: vice-mistrz i brazowy medalista mistrzostw Siemianowic.
w hale: pare wygranych par skarpetek w mistrzostwach szkół Siemianowickich  :P
Obecnie na AZS-ie rzadko grywam  :/ :P
ObrazekObrazekObrazek
Jedrula
Posty: 331
Rejestracja: 25 wrz 2006, 14:56
Lokalizacja: Kotla
Kontakt:

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

Post autor: Jedrula »

na hali 6 miejsce w memoriale im. Zbigniewa Szadaja w Glogowie ;)
1910, 1920, 1930, 1938, 1940, 1953, 1954, 1963, 1965, 1966, 1971, 1980, 1989, 2006, 2007, 2008, 2009, 2010
ODPOWIEDZ