Strona 1 z 1

Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 13 cze 2009, 16:32
autor: Adriano_forever
Naszedł teraz okres na siatkówkę z Ligą Światowa i ciekawi mnie czy macie jakieś osiągnięcia amatorskie w siatkówkę(czy macie jakieś medale, puchary, statuetki za najlepszego zawodnika itp) Jestem ciekawy czy siatkówka też jest sportem który uprawiacie. Ja sam mam już kilka wyróżnień za najlepszego zawodnika w rozgrywkach międzyszkolnych. Mam również złoty medal z ubiegłego roku za wygranie III Festiwalu Piłki Siatkowej szkolnych kadetów. Ale to tylko z tych najważniejszych:)

Jeżeli macie jakieś osiągnięcia w tym sporcie to piszcie za co:)

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 13 cze 2009, 18:40
autor: Mora
Parę lat temu,jeszcze w czasach liceum za niesportowe zachowanie musiałem przez 10 minut za karę grać w siatkówkę,zamiast w futbol.Przez te 10 minut zdobyłem aż jeden punkt.Oczywiście po zagraniu...nogą.

Medali za zdobycie mistrzostwa Polski sobie nie przypominam... :-P

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 13 cze 2009, 19:29
autor: Bart
W 2 klasie liceum brakowało zawodników do klasowej reprezentacji w siatkę. Zagrałem więc, lecz dziwnym trafem wszystko przegraliśmy. Na studiach z niechęci do ogólnorozwojówki, zapisałem się na WF siatkarski. Jednak po 1 wfie, na którym wszyscy zwracali mi uwagę, że piłki się nie kopie, pomyślałem że chyba się nie zaprzyjaźnimy i zrezygnowałem.

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 13 cze 2009, 19:46
autor: Ljarro
Ja 20 kg temu umiałem nawet ściąć, a moje umiejętności rozgrywczo-wystawiające zna pół Lublina  :lol2:

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 13 cze 2009, 19:56
autor: kjuska
Drużyna szkolna w której grałem w 3 klasie gimnazjum zajęła 3 miejsce w Gimnazjadzie Białostockiej. I w podstawówce 2 miejsce w Białymstoku. Teraz w siatkówkę gram tylko przy okazji, trenuje piłkę nożną.

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 13 cze 2009, 20:18
autor: dzielik
Siatkówka jest mi sportem bardzo bliskim. W swojej sportowej karierze miałem nawet haniebny okres, kiedy na osiedlu w "siatę" grałem znacznie częściej niż w piłkę! Nie trwało to jednak zbyt długo. W ciągu ostatnich trzech lat liceum wszystko wróci jakoby do normy i gdy graliśmy w siatkówkę podczas wf-ów  zawsze byłem wybierany pod koniec:)

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 13 cze 2009, 20:23
autor: zzz_v1
Ljarro pisze: Ja 20 kg temu umiałem nawet ściąć, a moje umiejętności rozgrywczo-wystawiające zna pół Lublina  :lol2:
A wiśniówkę z Lublina zna cała Polska :]
Gram przeciętnie, ale z tego co wiem z opowieści to 30 lat temu akademicka drużyna polibudy (?) rzeszowskiej wygrała z Resovią o skrzynkę (beczkę?) piwa.

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 13 cze 2009, 20:27
autor: Shady
W technikum mój wuefista miał delikatnie mówiąc naryte we łbie na punkcie siatkówki, przez co praktycznie na każdej lekcji wf byłem zmuszony do grania w tą grę, za którą nie bardzo przepadam, a raczej wręcz nie lubię jej. Skończyło się na tym, że w czwartej klasie technikum na półrocze miałem 2 z wf, bo jak widziałem, że znowu będzie siatkówka to nawet się nie przebierałem :P W drugim półroczu z reguły przewracałem tabliczkę z punktami, bo gościu już nawet nie kazał mi wchodzić na boisko jak w końcu skumał, że nie bardzo pasi mi ten sport :P

Zawsze uważałem, że piłka jest tylko i wyłącznie do kopania :]

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 13 cze 2009, 20:32
autor: Ibracadabra eight
Ja mam dwa puchary (I i II miejsce) za mistrzostwa mojego miasta w siatkówke plażową i chyba trzy medale za zawody międzyszkolne:P

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 13 cze 2009, 20:43
autor: Nen
Shady pisze: W technikum mój wuefista miał delikatnie mówiąc naryte we łbie na punkcie siatkówki, przez co praktycznie na każdej lekcji wf byłem zmuszony do grania w tą grę, za którą nie bardzo przepadam, a raczej wręcz nie lubię jej. Skończyło się na tym, że w czwartej klasie technikum na półrocze miałem 2 z wf, bo jak widziałem, że znowu będzie siatkówka to nawet się nie przebierałem :P W drugim półroczu z reguły przewracałem tabliczkę z punktami, bo gościu już nawet nie kazał mi wchodzić na boisko jak w końcu skumał, że nie bardzo pasi mi ten sport :P

Zawsze uważałem, że piłka jest tylko i wyłącznie do kopania :]
Miałem w LO dokładnie tak samo, całą 2 klasę graliśmy w siatkę bo mr. w-f był fanatykiem tej gry do tego sukcesy polaków i siatka na topie. Dla mnie to trochę babski sport nie urażając nikogo, zdecydowanie wolę sport w którym dochodzi do walki ciałem z przeciwnikiem jak kosz czy futbol.

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 13 cze 2009, 20:55
autor: Gracjan
zdobyłem mistrzowsto Pabianic w 6 klasie podstawówki i 3 miejsce w powiecie w siatkówce halowej "czwórkami"

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 13 cze 2009, 21:22
autor: Kropasz
Ljarro pisze: Ja 20 kg temu umiałem nawet ściąć, a moje umiejętności rozgrywczo-wystawiające zna pół Lublina  :lol2:
No to ja jestem w tej drugiej połowie :P.

Moja historia z siatkówką rozpoczęła i zakończyła się w gimnazjum. Przez trzy lata niemal na każdym wf-ie musiałem w to grać ;/. Facet skutecznie zniechęcił mnie dp tego sportu na dłuugie lata :).

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 13 cze 2009, 21:53
autor: Baszczu
Tak jak Kropasz, tylko, że ja jeszcze koszykówkę mam na czarnej liście  :(

W turnieju szkolnym udało mi się z klasą zdobyć mistrzostwo raz. Generalnie siatkówkę traktowałem zawsze jako piłkę nożną na wyższym poziomie a moim ulubionym zagraniem było ratowanie piłek ekwilibrystycznymi pozami piłkarskimi  :D

Ogólnie dyrektor mojej szkoły miał kisiel w gaciach na punkcie siatkówki i musieliśmy znosić jego "widzimisię". Piłka nożna była traktowana jako zło. Mój nauczyciel zwykł mawiać, że "piłka nożna to karykatura sportu". Muszę dodawać, że go nie znosiłem... ?

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 13 cze 2009, 22:00
autor: Nen
Baszczu pisze: Mój nauczyciel zwykł mawiać, że "piłka nożna to karykatura sportu"
Haha to mój mówił, że piłka nożna to sport barbarzyńców :P

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 13 cze 2009, 22:47
autor: pabloos6
Nen pisze:
Baszczu pisze: Mój nauczyciel zwykł mawiać, że "piłka nożna to karykatura sportu"
Haha to mój mówił, że piłka nożna to sport barbarzyńców :P


Wiecie też nieraz zastanawiałem się co w tej piłce nożnej jest. Jest tyle sportów gdzie jest bramka za bramką, punkt za punkt a mimo to wolę gapić się na tych 22 gości uganiających się za kawałkiem skórzanej piłki. Czasem to nawet z nudów można i przysnąć. Ale chyba dla tego , że piłka ma coś z życia. Czasem jest nudno, niby nic się nie dzieje, czy jak w najlepszych filmach, niby akcja się rozkręca, niby jakieś szachy, aż tu nagle decydujące rostrzygnięcie , decydujący gol,  ku.... dla takich chwil warto żyć ....

Ps. choć siatkę , kosza , ręczną , hokej, czy inne sporty (irlandzki hurling) uwielbiam ...

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 13 cze 2009, 23:08
autor: kjuska
pabloos6 pisze:
Nen pisze:
Baszczu pisze: Mój nauczyciel zwykł mawiać, że "piłka nożna to karykatura sportu"
Haha to mój mówił, że piłka nożna to sport barbarzyńców :P


Wiecie też nieraz zastanawiałem się co w tej piłce nożnej jest. Jest tyle sportów gdzie jest bramka za bramką, punkt za punkt a mimo to wolę gapić się na tych 22 gości uganiających się za kawałkiem skórzanej piłki. Czasem to nawet z nudów można i przysnąć. Ale chyba dla tego , że piłka ma coś z życia. Czasem jest nudno, niby nic się nie dzieje, czy jak w najlepszych filmach, niby akcja się rozkręca, niby jakieś szachy, aż tu nagle decydujące rostrzygnięcie , decydujący gol,  ku.... dla takich chwil warto żyć ....

Ps. choć siatkę , kosza , ręczną , hokej, czy inne sporty (irlandzki hurling) uwielbiam ...
:offtopic:

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 13 cze 2009, 23:20
autor: Bart
Prawdopodobnie dlatego, że to przy kopaniu piłki, a nie jej łapaniu jest więcej miejsca dla przypadku i różnorodnych akcji, a co za tym idzie, urozmaicenia i emocji. :-)

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 12 lip 2009, 18:00
autor: Adriano_forever
Widzę że niektórzy z was też brali udziały w zawodach w siate z różnym skutkiem :-D Ale da się zauważyć że niektórzy to mają ten sport na czarnej liście i nie przepadają grać w to:) Widze że macie w swoich szkołach nauczycieli którzy was katują tą siatkówką hehe ale to w każdej szkole jest taki nauczyciel który toleruje tylko siatkówkę:)

A może mieliście jakieś mini oferty z bardziej profesjonalnymi drużynami w siatkówkę? Np jak kadra powiatowa, wojewódzka albo tym podobne:)

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 12 lip 2009, 18:01
autor: Drzewo91
Bylem 2 razy na Polfinalach MIstrzost Polski w kategorii kadet oraz mlodzik

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 12 lip 2009, 18:10
autor: BoLoNsKi
e jak sie tak chwalimy to czemu nie.. ale nic wielkiego nie mam..:
w plażówke: vice-mistrz i brazowy medalista mistrzostw Siemianowic.
w hale: pare wygranych par skarpetek w mistrzostwach szkół Siemianowickich  :P
Obecnie na AZS-ie rzadko grywam  :/ :P

Odp: Wasze osiągnięcia siatkarskie

: 12 lip 2009, 20:23
autor: Jedrula
na hali 6 miejsce w memoriale im. Zbigniewa Szadaja w Glogowie ;)