Centralne Forum Kibiców Interu

Siema. ostatnio na necie znalazłem coś to tym że Lazio ma sztame z Realem. Czy ktoś coś więcej na ten temat wie i jakie my mamy z nimi stosunki?

hanys%%% pisze:Siema. ostatnio na necie znalazłem coś to tym że Lazio ma sztame z Realem. Czy ktoś coś więcej na ten temat wie i jakie my mamy z nimi stosunki?

z kim z nimi?? Z Realem czy z Lazio?

Z Lazio długoletnia przyjaźń pomiędzy kibicami okazywana praktycznie w każdym meczu między nami. Często również w meczach z innymi drużynami poprzez transparenty.

Z Realem również mamy pozytywne kontakty, ale jako takiej przyjaźni porównywalnej do Lazio nie ma.

lazio merda

I jeszcze chyba wcześniej mieliśmy z Hellas Verona, ale chyba już nie obowiązuje.

Kiedys na meczu lazio-roma widzialem goscia w naszej koszulce wsrod fanow lazio,wiec chyba cos w tym jest.

Z Lazio są prywatne kontakty i mają się dobrze, tak jak już ktoś wyżej wspominał jest grupa na Lazio co ma z nami zgodę, a to nie przeszkadza żeby na meczu nas bluzgac.

Napoli dla porównania ma dwie grupy ultras, które się nienawidzą co tylko świadczy o tym, ze scena kibicowska we Włoszech jest co najmniej pojebana.

Ogólnie makarony kibicowsko nadają się do pchania karuzeli i tarcia chrzanu.

IlCapitano pisze:

Minister pisze:tak jak już ktoś wyżej wspominał jest grupa na Lazio co ma z nami zgodę, a to nie przeszkadza żeby na meczu nas bluzgac.

Nie ktoś, tylko ja, wystarczy lekko scrollem poruszyć w górę i już można podać nick.

Minister pisze:Ogólnie makarony kibicowsko nadają się do pchania karuzeli i tarcia chrzanu.

Nie tylko kibicowsko, przecież od dawna wiadomo, że "zaprawieni w bojach na frontach wojen światowych" Włosi to pizdy szczególne.

A co wam z tym Realem do głowy strzeliło, to zastanawiam się do tej pory.

to powiedziałeś TY TY TY !!!

IlCapitano pisze:przecież od dawna wiadomo, że "zaprawieni w bojach na frontach wojen światowych" Włosi to pizdy szczególne.

toś doje...
jeśli chcieli się bić to potrafili. Dowodzeni w Afryce (po przybyciu i już pod dowództwem Rommla ze swoi m DAK) bili się świetne.
Po powstaniu Republiki Salo ci co zostali przy Niemcach byli świetnymi żołnierzami, to samo włoscy partyzanci z nimi walczący.

Pozdr.

Minister pisze:Z Lazio są prywatne kontakty i mają się dobrze, tak jak już ktoś wyżej wspominał jest grupa na Lazio co ma z nami zgodę, a to nie przeszkadza żeby na meczu nas bluzgac.

Napoli dla porównania ma dwie grupy ultras, które się nienawidzą co tylko świadczy o tym, ze scena kibicowska we Włoszech jest co najmniej pojebana.

Ogólnie makarony kibicowsko nadają się do pchania karuzeli i tarcia chrzanu.

Jak dla mnie, pod tym wzgledem Wlosi maja duzo bardziej zdroworozsadkowe podejscie. Niech sie grupy kibicow lubia, ale to polskie przenoszenie "sztam" na caly stadion i cale miasto jest... no slabym pomyslem. Nie ma tam raczej akcji typu chodzenie w innych barwach, tylko dlatego, ze ktos z kims kiedys przybil sztame i akurat jest aktualna. I zeby bylo jasne, mowie teraz tylko o tej kwestii, bo w wielu innych wloscy kibice maja zupelnie niezrozumiale podejscie, w przeciwienstwie do naszych.

Minister pisze: Napoli dla porównania ma dwie grupy ultras, które się nienawidzą co tylko świadczy o tym, ze scena kibicowska we Włoszech jest co najmniej pojebana.

Przecież na polskim podwórku mieliśmy dokładnie taką samą sytuację w Jagielloni swego czasu.

Porównywanie tych dwóch sytuacji jest co najmniej nie na miejscu. W Jagiellonii trwało to chwilę i wyglądało zupelnie inaczej. Tam był wewnętrzny konflikt w jednej grupie o wpływy, a nie dwie grupy, które zwalczają się, tworzą doping i funkcjonują od długiego czasu.