przygoda z INTEREM

[Bigblue-black]

Hmmm....przygoda z Interem.Rok 1990 mistrzostwa swiata we Wloszech.Jako maly chlopak kibicowalem Wlochom i jej bramkorzowi Walterowi Zendze,ktory byl graczem Interu.Od tego czasu nieprzerwanie od 16 lat liczy sie tylko Inter.I przekonany jestem ze tak bedzie juz zawsze:-D

[Bart]

ja kibicuje Interowi od sezonu 96/97(?) dokładnej daty nie znam ale wtedy kupiłem koszulke Ronaldo na europejskie puchary, czyli w poziome 'szare' paski

hehe niedlugo 10tka minie

Ronaldo pojawił się w mediolanie latem 1997.

[Internazionalista]

ja kibicuje Interowi od sezonu 96/97(?) dokładnej daty nie znam ale wtedy kupiłem koszulke Ronaldo na europejskie puchary, czyli w poziome 'szare' paski

hehe niedlugo 10tka minie

Ronaldo pojawił się w mediolanie latem 1997.

nie czepiaj sie szczegółów

[elvis]

ja nie orginalnie od 98 roku czyli od pucharu uefa. wczesniej w mojej 2 ulubionych klubow była barcelona czego się wstydze.

[kandziak]

Witam, jak nie którzy z was ja  również przywedrowałem do Interu ze względu na Ronaldo, moja "miłość" do Nerazzurrich zaczeła sie po MŚ France 98 wtedy dowiedziałem sie gdzie gra "L'fenomeno", ale jak widac Brazylijczyka już nie ma wśród niebiesko-czarnych, a ja  zostałem z Interem ze swoim pierwszym i ostatnim klubem.

[miko]

Moje przygda z Interem jak się zaczęła?

W banalny sposób   Zawsze podobał mi się kolor niebieski i w wieku 11lat postanowiłemsprawić sobie koszulke piłkarską a jak zobaczyłem niebiesko-czarne pasy i do tego "Zamorano" to nie wachałem się ani chwili:):):) Początkowo nie byłem fanatykiem ale zawsze lubiłem patrzeć jak grają itp. Fanatykiem jestem od momętu kiedy to do klubu przyszedł Vieri bo bardzo go w tamtych czasch lubiłem

[Sero]

Od urodzenia aż po grób jedna miłość, jeden klub ! FORZA INTER 8)

nigdy nie kibicowałem innej drużynie niż Interowi. Od kąd pamiętam była zawsze mania na FCI A przygoda zaczęła się podobnie do ...

Witam, jak nie którzy z was ja  również przywedrowałem do Interu ze względu na Ronaldo, moja "miłość" do Nerazzurrich zaczeła sie po MŚ France 98 wtedy dowiedziałem sie gdzie gra "L'fenomeno", ale jak widac Brazylijczyka już nie ma wśród niebiesko-czarnych, a ja  zostałem z Interem ze swoim pierwszym i ostatnim klubem.

[FaGro]

Ja polubiłem Inter dzięki Toldo i Zanettim ,a także Recobie. Po ME 2000 wogóle zacząłem kibicowac Włochom i strasznie się ucieszyłem kiedy Włosi pokonali Francuzów w finale MŚ biorąc odwet za finał ME 2000.

---

[FaGro]

Ja polubiłem Inter dzięki Toldo i Zanettim ,a także Recobie. Po ME 2000 wogóle zacząłem kibicowac Włochom i strasznie się ucieszyłem kiedy Włosi pokonali Francuzów w finale MŚ biorąc odwet za finał ME 2000.

[move]  INTERNAZIONALE   INTERNAZIONALE  INTERNAZIONALE  [/move]

[Marcin83]

Ja kibicuje Interowi od sezonu kiedy zaczął grac tam Ronaldo. Od meczu finałowego w Pucharze UEFA widzałem wszystkie mecze Interu w Telewizji POlskiej w sumie to jeszcze pamietam mecz finałowy z SHAlke kiedy to Inter strzelił w ostatnich sekundach drugie meczu gola doprowadzając do dogrywki no, ale wtedy nie kibicowałem jeszcze Interowi. Najbardziej podobał mi się mecz Interu z Realem zresztą w tym czasie grało dwóch piłkarzy do których do dzisaj mam duzy sentyment byli to Baggio i Ronaldo  i to dzieki ich zagraniom Inter zdobył gole (Ronaldo pieknie strzelił z daleka a dobił chyba Zamorano) przesądzając o awansie, świetny był też mecz z Valencią gdzie wspaniale bronił Toldo dostarczył mi ten mecz duzo emocji gdyż pod koniec Toldo dostał czerwoną kartke a ponieważ Inter miał już 3 zmiany to Fontana nie mógł wejsc na boisko i bronic musiał Farnios miałem stracha zwłaszcza po pierwszej akcji gdzie Farinios złapał piłke a piłke wyleciała mu z rąk no ale spisał się znakomicie. Kibicowałem też INterowi w meczach pucharu UEFA z Ruchem Chorzów i Wisłą Kraków.
FORZA INTER

[darioG]

Moja przygoda z Interem rozpoczęła się około 1996-97roku, gdy spędzałem wakacje nad morzem. Czytałem chyba Bravo sport,a na pierwszej stronie byl Patrick Kluivert, wowczas zawodnik(moj ulubieniec )!!Rok wczesniej wygral Lige Mistrzow z Ajaxem, a tu sie dowiaduje, ze nie poszlo mu w  jakims AC Milan i odchodzi do Barcy!!!Nie lubilem od tej chwili AC , a moi znajomi przepadali za nimi, wiec na przekor im, kibicowalem Interowi A w cigu roku lub dwoch, gdy     przyszedl Ronaldo(idealnie pasowal do tej koszulki) to juz bylem zagorzalym fanem !!

[tommy]

Moja przygoda z Interem zaczeła sie w 1996 roku. W telewizji widziałem mecz Interu i tak jakośich polubiłem na i barwy bardzo mi sie podobały moje ulubione kolory. Potem kupiłem sobie koszulke Youriego Djorkaeffa to był mój idol. Itak jestem z Interem do dziś. Forza INTER Amala INTER!!!

[se7en]

ja odkad zacząłem sie interesować piłką nożną , gdzies 1992-1994 wtedy zacząłem kopać bale i od tamtych czasów kibicuję jednej druzynie INTERNAZIONALE MILAN FC

[Wasiel InterFC]

Moja przygoda z Interem rozpoczęła się w 1998 roku. Nie interesowałem sie wtedy sportem, gdyż byłem młody hehehe. Tata kupił mi koszulkę Ronaldo i tak się zaczęło. Mimo, ze tatus nie interesuje sie sportem, wiedział co robi, dzis jestem mu wdzięczny, gdyż dzieki niemu jestem kibicem kochanego Interu.

[and1]

Ja kibicuje Interowi od sezonu kiedy zaczął grac tam Ronaldo. Od meczu finałowego w Pucharze UEFA widzałem wszystkie mecze Interu w Telewizji POlskiej w sumie to jeszcze pamietam mecz finałowy z SHAlke kiedy to Inter strzelił w ostatnich sekundach drugie meczu gola doprowadzając do dogrywki no, ale wtedy nie kibicowałem jeszcze Interowi. Najbardziej podobał mi się mecz Interu z Realem zresztą w tym czasie grało dwóch piłkarzy do których do dzisaj mam duzy sentyment byli to Baggio i Ronaldo  i to dzieki ich zagraniom Inter zdobył gole (Ronaldo pieknie strzelił z daleka a dobił chyba Zamorano) przesądzając o awansie, świetny był też mecz z Valencią gdzie wspaniale bronił Toldo dostarczył mi ten mecz duzo emocji gdyż pod koniec Toldo dostał czerwoną kartke a ponieważ Inter miał już 3 zmiany to Fontana nie mógł wejsc na boisko i bronic musiał Farnios miałem stracha zwłaszcza po pierwszej akcji gdzie Farinios złapał piłke a piłke wyleciała mu z rąk no ale spisał się znakomicie. Kibicowałem też INterowi w meczach pucharu UEFA z Ruchem Chorzów i Wisłą Kraków.
FORZA INTER

Inter - Real pamiętam ten mecz jak dzisiaj

Simeone a w jego miesjce Baggio

Pełny stadion i ładne zwycięstwo

Również od tego momentu pokochałem Inter

[Moldar]

Ja osobiście kibicuję Interowi jakoś 13 albo 14 lat, nie wiem do końca kiedy się to zaczęło, po prostu w wieku 7 albo 8 lat spodobały mi się czarno niebieskie koszulki, nie wiedziałem co to za klub, gdzie gra, ale fajnie koszuleczki wyglądały, byłem w nich zakochany, minęło kilka lat i wciąż lubiłem klub którego w ogóle nie znałem. Dopiero jak Ronaldo przeszedł do klubu, zainteresowałem się Interem i od tamtych chwil śledziłem uważnie jego poczynania. Mój pierwszy klub zagraniczny i tak zostanie do śmierci   Już od początku byłem na Inter przeznaczony, ahh te fajne koszulki

[dudu]

Ja kibicuje Interowi od sezonu kiedy zaczął grac tam Ronaldo. Od meczu finałowego w Pucharze UEFA widzałem wszystkie mecze Interu w Telewizji POlskiej w sumie to jeszcze pamietam mecz finałowy z SHAlke kiedy to Inter strzelił w ostatnich sekundach drugie meczu gola doprowadzając do dogrywki no, ale wtedy nie kibicowałem jeszcze Interowi. Najbardziej podobał mi się mecz Interu z Realem zresztą w tym czasie grało dwóch piłkarzy do których do dzisaj mam duzy sentyment byli to Baggio i Ronaldo  i to dzieki ich zagraniom Inter zdobył gole (Ronaldo pieknie strzelił z daleka a dobił chyba Zamorano) przesądzając o awansie, świetny był też mecz z Valencią gdzie wspaniale bronił Toldo dostarczył mi ten mecz duzo emocji gdyż pod koniec Toldo dostał czerwoną kartke a ponieważ Inter miał już 3 zmiany to Fontana nie mógł wejsc na boisko i bronic musiał Farnios miałem stracha zwłaszcza po pierwszej akcji gdzie Farinios złapał piłke a piłke wyleciała mu z rąk no ale spisał się znakomicie. Kibicowałem też INterowi w meczach pucharu UEFA z Ruchem Chorzów i Wisłą Kraków.
FORZA INTER

Inter - Real pamiętam ten mecz jak dzisiaj

Simeone a w jego miesjce Baggio

Pełny stadion i ładne zwycięstwo

Również od tego momentu pokochałem Inter

widze ze nie tylko ja pokochałem INTER dzieki BAGGIO
a ten mecz z realem poprostu wejscie smoka
mam ten mecz lub skrót gdzies na ksecie VHS nawet
dokladnie pamietam jak RB strzelil bramke zerwalem sie z łóżka i zaczołem skakac
masakra
chcialbym zeby Baggio szkolil mlodziez w Interze lub zeby byl scoutem
on uwielbia argentyne i siedzi tam caly czas  http://www.robertobaggio.com/en/  nawet Zanetti i Cambiasso wypowiadaja sie

[and1]

no ja coś podobnego tylko że leżałem na ziemi, wstałem i podskoczyłem aż uderzyłem w żyrandol...

Edit.
Baggio chyba wszedł za Zamorano nie za Simeone

I to chyba za ładnie Inter się z Baggio niepożegnał...

[doug]

Kiedyś kibicowałem milanowi,  (byłem brzdąc i nie kapowałem, a w kopankach na amige milan był najlepszy) lecz pare lat temu mi się coś odmieniło (może i przez to, że przyszedł ronaldo?) i zostałem Interistą. Przyczyną też może być to, że bardziej lubie kolor niebieski  niż czerwony

[dudu]

Baggio chyba wszedł za Zamorano nie za Simeone

za Zamorano

I to chyba za ładnie Inter się z Baggio niepożegnał...

no niezaładnie sie pozegnał INTER niestety  , Baggio sie ladnie pozegnal w meczu barazowym z Parma strzelił dwa gole dajace Interowi gwarancje grania w kawalifikacjach LM na przyszly sezon ... ale i tak odpadlismy wtedy w kwalifikacjach nie jestem pewien ale z Helisnborgiem(o ile taki klub jest ;])

[SłupskCzarniInter]

Moja przygoda z Interem rozpoczeła się w 1997 roku, nigdy nie mialem innej ulubionej druzyny, zawsze tylko INTER. Co spowodowało, że to Inter chyba    koszulki ;p niebiesko- czarne to są najpiekniejsze barwy. Nigdy nie odwróciłem się od Interu, mimo wielu porażek - zawsze FORZA INTER. Pamiętam 3 jebane mecze, po których poleciały łzy- AC Milan 6- 0 INTER , Lazio 4- 2 INTER - ten mecz to była katastrofa no i Inter - AC Milan w lidze mistrzów, gdy ten leszcz Markus Merk nie uznał bramki Cambiasso. Na zawsze na dobre i na złe TYLKO INTER

[Szlachta25]

Ja nie jestem jakoś szczególnie zaawansowanym kibicem INTERU kibicuje mu jakieś trzy i pół roku ale,  za to jest to mój pierwszy klub tak na serio. A zacząłem kibicować INTEROWI bo moi koledzy mieli swoje ulubione kluby i ja też chciałem mieć. I całkiem przypadkiem kiedyś oglądnąłem jakiś magazyn piłkarski co gadali w nim o INTERZE i spodobał mi się on.

[Pestario]

Moja przygoda z INTEREM zaczela sie od tego, ze moim ulubnionym pilkarzem byl Ronaldo ;P, dowiedzialem sie w jakim gral klubie i tak zaczalem czytac o Interze i coraz wiecej...potem Ronaldo zlapal kontuzje kolana a po wyleczeniu zrobil cos czego nie powinien robic, opuscil Nasz klub ! Ronaldo odszedl a  klubu sie nie zostawia, pokochalem Inter i tak juz jestem z tym klubem na dobre i na zle, na zawsze w niebiesko czarnych barwach od ok 7-8 lat

[szuli]

a ja nie pokochałem Interu "od tego czy tamtego meczu"
jak byłem gnojkiem to zaczynalem grac w pilke z kumplami na boisku i potrzebowalem koszulki - idac z mama na ryneczku   zobaczylem koszulke co mi spodobala sie dzieki czarno niebiskim pasom ... a Pirelli pierwszy raz przeczytalem Firelli
od tamtej pory zainteresowalem sie co to za klub, nie ze ronaldo tam gra i strzela, nie ze wygrali p. UEFA
czuje przywiazanie do barw, bo uwielbiam te dwa kolory
klub okazal sie wielki a i moja sympatia rowniez , ktora trwa jubileuszowy 10ty sezon (polowa mojego zycia) na 100 lecie klubu

[Kielben]

ja zaczalem Interowi kibicowac w roku 1998. Mialem wtedy 6 lat. Wiem ze zaraz powiecie ze jeszcze nie wiedzialem dobrze co to jest pilka,ale wlasnie w wieku 6 lat moj wujek ktory jest nadal we Włoszech przywiózł mi oryginalny kalendarz Interu oraz stroj pilkarski.
od tego sie zaczelo w tym sezonie 10 lat bedzie

[Woo-cash]

trwa jubileuszowy 10ty sezon (polowa mojego zycia) na 100 lecie klubu

Ładnie ujęte. U mnie też 10 rok leci.
A co do koszulki to zaczynałem od Baggio a nie jakiegoś przereklamowanego grubasa

[dudu]

ja w 2008 bede miał jubileuszowe 10 lat z Interem co za zbieg okolicznosci Inter 100 ja 10 ;] INTER FOREVER

[Matrix23]

Ja jestem grzesznikiem nawróconym, ponieważ w wieku 5-6 lat dostałem koszulkę juve (dokładniej Del Pierdołę) i tak byłem marnym juventinio (do dzisiaj się tego wstydzę ) do czasu kiedy dowiedziałem się, że mój "ulubiony"  Juventus zaczął kupować mecze. Pamiętam, że miałem nadzieje, oczyszczą juve z zarzutów  kiedy jednak (na szczęście) wywalili juve z serie a szukałem klubu któremu mogę kibicować(bo tym szmatom z Turynu nie zamierzałem :juvelol:) no i że inter jako jedyny nie brał udziału w calciopolo to się zakochałem  ale nie tak jak w juve inter stał się dla mnie sensem życia 
OD KOłYSKI Aż PO GRóB INTER JEDYNY KLUB 

[Zzzz]

a Pirelli pierwszy raz przeczytalem Firelli

Ja tak samo 

[Globus]

@Matrix23 gratulujemy dobrego wyboru